Dzieś na stronie PWN, w pytaniach do ekspertów jest poruszona sprawa trekowych gatunków na przykładzie Wolkan i Wolkańczyków. Konkluzja była taka, że w j. Polskim nie ma sztywnych zasad tworzenia nazw mieszkańców od miejsca które zamieszkują, jest tylko kilka szablonów. Akurat dla dla słowa Wolkan najwięcej analogii prowadzi do Wolkańczyk i pewnie dlatego większość tłumaczy w TV wybiera taką opcję, ale w przypadku wymyślonego świata nie można nazwać innego wariantu błedem. Wszystko rozchodzi się umowię między fanami.
Tłumaczenia starają sie również ujednolicić redaktorzy polskiej edycji Memory Alpha, głównie odnośnie terminologi treknologicznej:
http://memory-alpha.org/pl/wiki/Memory_Alpha:Pomoc _dla_tłumaczy