USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Trekowa medycyna
 
Autor Wiadomość
Picard
Użytkownik
#1 - Wysłana: 14 Mar 2006 13:50:52 - Edytowany przez: Picard
. Czyli coś dla naszego Głównego Oficera pokładowego! Piszcie tu o wszystkich znanych wam sposobach leczenia stosowanych tak w Federacji jak i poza jej granicami, dajcie znać jakie znacie leki oraz terapie stosowane przez lekarzy pokładowych służących na okrętach Gwiezdnej Floty oraz przez obcych medyków? Czy uważacie, iż owe sposoby leczenia kiedyś się ziszczą, czy są chodź odrobinę realne z pozycji człowieka XXI wieku? Miło było by też gdybyście zapodali tytuły odcinków gdzie osoba lekarza pokładowego i jego praktyki lekarskie odgrywały ważną role!
Pah Wraith
Użytkownik
#2 - Wysłana: 14 Mar 2006 14:26:20
Miło było by też gdybyście zapodali tytuły odcinków gdzie osoba lekarza pokładowego i jego praktyki lekarskie odgrywały ważną role!

Cały Voyager
elbereth
Moderator
#3 - Wysłana: 14 Mar 2006 16:25:52
o temat dla mnie
mi sie podobał awaryjny transport płodu ;]
The_D
Użytkownik
#4 - Wysłana: 14 Mar 2006 17:38:38
W TNG był odcinek z rozrusznikiem Picarda.
gaius
Użytkownik
#5 - Wysłana: 14 Mar 2006 18:09:56
holograficzne płuca też były cool
Delta
Użytkownik
#6 - Wysłana: 14 Mar 2006 18:16:27
holograficzne płuca też były cool

Przebiła je ta Viidiańska lekarka, której dano holograficzne ciało. (VGR: Lifesigns).
Anonim
Anonimowy
#7 - Wysłana: 10 Kwi 2006 18:11:48
W ENT - Broken Bow i II Doktor Phlox przykłada do ciała kapinatana Archera jakąś jaszczurkę - która robi nie wime co. Archer został postrzelony, i to mam mu chyba coś tam, niewiem.
WarLock II
Użytkownik
#8 - Wysłana: 10 Kwi 2006 18:42:40
W ENT - Broken Bow i II Doktor Phlox przykłada do ciała kapinatana Archera jakąś jaszczurkę - która robi nie wime co. Archer został postrzelony, i to mam mu chyba coś tam, niewiem.

Cóż za dokładny i wyczerpujący opis sytuacji
The_D
Użytkownik
#9 - Wysłana: 10 Kwi 2006 19:01:41
Choć jak się głębiej zastanowię, to mój ulubiony tekst to (z pamięci) "Doktor dał mi pigułkę i wyrosła mi nowa nerka".
Jurgen
Moderator
#10 - Wysłana: 11 Kwi 2006 15:24:19
Doktor dał mi pigułkę i wyrosła mi nowa nerka

Jeden z najlepszych cytatów z treka.
Pah Wraith
Użytkownik
#11 - Wysłana: 26 Cze 2006 23:23:42
Własnie obejrzałem bardzo gorzki odcinek VOY: "Nothing human", w którym aby uratować B'Ellanę niezbędne było wykorzystanie bazy danych kardasjańskiego egzobiologa Krella, który swą wiedzę nabył w drodze eksperymentów na Bajoranach z obozów koncentracyjnych.

Oto zupelnie inna fasada medycyny przedstawionej w Treku. Przypomina to choćby o tym, iż amerykański program kosmiczny czerpał z doświadczeń niemieckich naukowców, także związanych z badaniami na ludziach... Podobnie również z niektórymi działami medycyny, które również "zawdzięczają" faszystowskim naukowcom pewną dozę informacji.
Q__
Moderator
#12 - Wysłana: 27 Cze 2006 00:57:33
Podobnie również z niektórymi działami medycyny, które również "zawdzięczają" faszystowskim naukowcom pewną dozę informacji.

Nie tylko ich zbrodniom... Starożytni Chińczycy w dużej mierze uczyli się medycyny (cała np. akupunktura tak powstała), obdzierając żywcem, w celach badawczych, więźniów ze skóry...
Q__
Moderator
#13 - Wysłana: 17 Wrz 2013 09:19:02
Pierwotna wersja ambulatorium pokładowego klasy Galaxy:

http://ottens.co.uk/forgottentrek/the-galaxy-class -medical-deck-that-could-have-been/
W takich warunkach nie trzeba dodatkowych cudów medycyny, pacjent zdrowieje od samego przebywania w nich. Tylko czy ma ochotę je później opuścić?
Q__
Moderator
#14 - Wysłana: 18 Mar 2014 20:53:16
pirogronian

Gdzie indziej napisałeś:
pirogronian:
Oczywiście autorzy Treka nawet pewnie nie brali pod uwagę takich rzeczy, starając się "stąpać twardo po ziemi", zamiast przywoływać pomysły "oszołomów" od free-energy i niszowych teorii fizycznych/spiskowych.

Nie jest to w 100% prawda... Słynne Trekowe dermoregeneratory:
http://en.memory-alpha.org/wiki/Dermal_regenerator
I pokrewne urządzenia:
http://en.memory-alpha.org/wiki/Osteogenic_stimula tor
http://en.memory-alpha.org/wiki/Vascular_regenerat or
http://en.memory-alpha.org/wiki/Autosuture
http://en.memory-alpha.org/wiki/Bioregenerative_fi eld
http://en.memory-alpha.org/wiki/Protoplaser

Wywodzą się wprost z teorii doktora Alberta Abramsa:
http://en.wikipedia.org/wiki/Albert_Abrams
którą nazwał on radioniką (radionics):
http://www.electroherbalism.com/Bioelectronics/Oth erBioelectronics/AlbertAbrams.htm
uważanej zwykle za oszustwo:
http://www.quackwatch.org/13Hx/MM/07.html
http://www.skepdic.com/radionics.html
ale do dziś znajdującej zwolenników:
http://www.radionic.co.uk/
http://homepage.ntlworld.com/felfield/SURVEY.pdf
przesuwających się jednak często w kierunku okultyzmu i mistycyzmu:
http://aetherforce.com/a-very-brief-history-of-rad ionics-by-ruth-drown/

To chyba najbardziej znany paranaukowy wątek naukowy w ST.
Q__
Moderator
#15 - Wysłana: 26 Maj 2015 18:31:03
Q__
Moderator
#16 - Wysłana: 15 Gru 2015 19:55:22 - Edytowany przez: Q__
Kolejny tekst w ramach wspólnej inicjatywy X PRIZE i StarTrek.com. Tym razem tematem jest znane z TOS bio-łóżko (biobed):
http://www.startrek.com/article/an-ode-to-star-tre ks-biobed

Jak widać jest to b. ciekawie pomyślany, mogący inspirować, sprzęt...

Abramsie, a u Ciebie takie gdzie?!?
Q__
Moderator
#17 - Wysłana: 28 Mar 2017 13:42:52
TrekNews o Trekowej medycynie i Trekowych medykach (tej znanej piątce):
http://www.treknews.net/2017/03/28/star-trek-healt hcare/
Elaan
Użytkownik
#18 - Wysłana: 28 Mar 2017 14:01:30 - Edytowany przez: Elaan
Q__:
Abramsie, a u Ciebie takie gdzie?!?

Neo-Kirk w rozmowie z Pike`m w knajpie wspominał coś o niedoborach...
Może zaopatrzeniowcy Floty przy pomocy Mudda dokonali drobnej alokacji sprzętu, np. za dostawę kilku skrzyneczek romulańskiego piwa?

A skoro już tu jestem...
Od pewnego czasu zastanawia mnie pewien aspekt trekowej medycyny.
Zdaje się ona radzić sobie doskonale z daleko idącą regeneracją ludzkiego organizmu i transplantacją wielu organów.
Natomiast w przypadku, gdy sprawa dotyczy wzroku, okazuje się być rozpaczliwie bezsilna.
a] Miranda Jones skazana jest na sieć czujników ukrytych w stroju, aby móc ukryć kalectwo i poruszać się w miarę swobodnie w nieznanym otoczeniu.
b] starzejący się Kirk, dopadnięty przez krótkowzroczność, zmuszony jest nosić archaiczne okulary z powodu banalnego uczulenia na lek
c] Geordi La Forge uzależniony jest od zewnętrznego wizjera, a następnie metalicznych protez - które, choć pozwalają mu widzieć w zakresie szerszym niż zwykły wzrok, sprawiają jednocześnie, że najprostsze, dostępne każdej ludzkiej istocie wrażenia są dlań nieosiągalne: widok twarzy przyjaciela, piękno wschodu słońca, krajobrazu, czy tęczy na niebie.
Skoro więc trekowa medycyna tak niezdarnie radzi sobie z uszkodzeniami tego tak cennego dla nas zmysłu, to skąd u 7z9 te piękne, zdrowe, źrenice?
Została zasymilowana, a w procesie przekształcania osoby w dronę, jak mi się zdaje, usuwano jedną z gałek ocznych, by zrobić miejsce dla kamery.
Q__
Moderator
#19 - Wysłana: 28 Mar 2017 15:27:36 - Edytowany przez: Q__
Elaan

Elaan:
Neo-Kirk w rozmowie z Pike`m w knajpie wspominał coś o niedoborach...

Że niby to "it's something Starfleet's lost." dotyczyło sprzętu medycznego?

Elaan:
Może zaopatrzeniowcy Floty przy pomocy Mudda dokonali drobnej alokacji sprzętu, np. za dostawę kilku skrzyneczek romulańskiego piwa?

No, to by tłumaczyło dlaczego ten Romulan Commander lubił potem oficerów GF w "Balance of Terror . Ale tych zaopatrzeniowców i tak trzeba do kolonii karnej za zdradę... Albo - skoro tak lubią gatunki ościenne - niech ich Klingoni wezmą do Rura Penthe .

Elaan:
Skoro więc trekowa medycyna tak niezdarnie radzi sobie z uszkodzeniami tego tak cennego dla nas zmysłu, to skąd u 7z9 te piękne, zdrowe, źrenice?

Zdaje się, że to jej oczysko, to był autorski wynalazek naszego EMH (najwidoczniej i on miał w zakresie myślenia pewne przewagi nad ludźmi, nie tylko Data), bazujący w dodatku na świeżo zdobytych borgowych technologiach*:

http://memory-alpha.wikia.com/wiki/Ocular_implant

* Cytacik (z "The Gift"):

(Later, the EMH shows Janeway an artificial eye.)
EMH: They say the eye is the window to the soul. In this case it's a little bit more. I've fabricated this artificial organ to replace her eyepiece, but I've had to retain some of the Borg circuitry along the optic nerve. As a result, she'll have increased acuity in one eye. Note how perfectly I've matched the pigment of the iris to her human eye.


Ponadto, jeśli chodzi o Geordiego, to pamiętajmy, że jego VISOR, mimo swoich wad, był w zasadzie znacznie lepszy od biologicznych ludzkich oczu*, więc z tym, że sobie nie radzi to bym nie przesadzał.

* Tym razem "The Measure of a Man"):

Data: Sir, Lieutenant La Forge's eyes are far superior to human biological eyes.

Zwróćmy uwagę na to "far".

(Jasne, też mam ochotę wołać: "burak!" .)
Elaan
Użytkownik
#20 - Wysłana: 28 Mar 2017 21:17:42 - Edytowany przez: Elaan
Q__:
Że niby to "it's something Starfleet's lost." dotyczyło sprzętu medycznego?

"Niedobory" to liczba mnoga, więc mogły oznaczać, że Gwiezdna Flota cierpiała nie tylko na braki kadrowe.

Co ciekawe, przyjęcie do Akademii Gwiezdnej Floty kogoś takiego jak neo-Kirk [niezdyscyplinowanie, chuligaństwo, młodociane kłopoty z prawem, że o zadufaniu i arogancji już nie wspomnę ] kłóci się w jaskrawy sposób ze standardami naboru, jakie zdaje się sugerować powieść P. Sargent "Across the Universe".

"- Kapitanie, - odezwała się Uhura – ja znam tego człowieka.

Dowódca odwrócił się w jej kierunku.

- Tak, poruczniku?
- Ja znam Trenta Ojuremi, jeszcze z Ziemi, - powiedziała i zawahała się.
- Co może nam pani o nim powiedzieć?
- Nie wiem, czy cokolwiek, co mogę powiedzieć, jest istotne. Trent i ja byliśmy sobie bardzo bliscy, kiedy byliśmy młodzi. Będąc nastolatkami, chodziliśmy do tej samej szkoły i wspólnie marzyliśmy o służbie w Gwiezdnej Flocie. – Uhura na chwilę odwróciła wzrok. – Trentowi nie udało się dostać do Akademii. Był bardzo nieszczęśliwy, zagniewany i rozżalony z powodu swojego niepowodzenia. – Podniosła głowę. – Straciłam go z oczu lata temu, ale od czasu do czasu dowiadywałam się od wspólnych przyjaciół, że z nikim się nie związał i stał się zgorzkniały z powodu tego, jak potoczyło się jego życie.
/.../
Trent Ojuremi, którego znała, był utalentowanym studentem, młodym człowiekiem, który mógł bez trudu uzyskać wstęp na każdy uniwersytet w Afryce, każdy uniwersytet na Ziemi.
Każda z dziewcząt w ich szkole średniej przyjęłaby z zadowoleniem jego zaloty; wszyscy młodzi mężczyźni próbowali naśladować jego dokonania intelektualne i sportowe. Trent był jednym z tych błogosławionych młodzieńców, którzy promieniują obietnicą, iż mogą osiągnąć wszystko czego zechcą – za wyjątkiem przyjęcia do Akademii Gwiezdnej Floty.
Uhura czuła się rozdarta pomiędzy swoją własną radością z powodu zaakceptowania przez Akademię i oszołomieniem z powodu odrzucenia Trenta. Akademia Gwiezdnej Floty odrzucała wielu doskonałych kandydatów; wszyscy o tym wiedzieli. Dopiero później, po usłyszeniu o bezcelowym i na pozór zmarnowanym życiu Trenta, Uhura zaczęła podejrzewać, że oficerowie w Akademii dostrzegli oznaki jakiejś skazy w jego charakterze, i to wpłynęło na ich decyzję o jego odrzuceniu.
/.../
- Jest coś, czego nigdy ci nie powiedziałem, Teresso. I niewiele to zmieni, jeśli powiem to teraz. Uhura wie, co mam na myśli, ale są pewne rzeczy, których jej również nie miałem szansy nigdy powiedzieć. – Zamilkł na chwilę. – Ja także chciałem służyć w Gwiezdnej Flocie. To było moje marzenie, przez całe dzieciństwo i młodość. Byłem zakochany w Uhurze i wspólnie pragnęliśmy zostać oficerami Gwiezdnej Floty.
- Trent, - wyszeptała Uhura, myśląc o tym, co mogło być, a nie było.
- Uhura i ja razem zdawaliśmy do Akademii. – ciągnął Ojuremi. - Ją przyjęto, ale mnie odrzucono. Byłem oszołomiony, nie mogłem tego zrozumieć – wiedziałem, że mam wszelkie wymagane kwalifikacje. Znienawidziłem ich za to, że mnie odepchnęli, a potem zacząłem nienawidzić Uhurę, ponieważ wybrała Akademię zamiast mnie. Poszedłem tam, żeby ją zobaczyć. Poprosiłem ją, aby zrezygnowała i odeszła ze mną, ale odmówiła. To był ostatni raz, kiedy ją widziałem, aż do chwili, gdy przybył tu Enterprise.

Teressa Aliss milczała.

- Po tym, jak Akademia cię odrzuciła, mogłeś zaciągnąć się jako marynarz, - powiedziała Uhura cicho. – Czasami zastanawiałam się, dlaczego tego nie zrobiłeś. Nie byłbyś pierwszym załogantem, który awansował na stopień oficerski z szeregowca.
- Och, przecież zaciągnięcie się w charakterze marynarza nie było wystarczająco dobre dla Trenta Ojuremiego. – Jego głos przepełniła gorycz i autoironia. – Skoro oni uznali mnie za niegodnego szkolenia na oficera, to ja z pewnością nie zamierzałem skazywać siebie na los pokornego marynarza. Nie chciałem także dawać Gwiezdnej Flocie kolejnej szansy na odrzucenie mnie – takie upokorzenie byłoby jeszcze trudniejsze do zniesienia. Tak więc, przez kilka następnych lat robiłem wszystko, co w mojej mocy, aby zatopić moje żale i spartaczyć własne życie. Innymi słowy, dowiodłem, że Gwiezdna Flota słusznie odrzuciła mój wniosek.
"

Q__:
Zdaje się, że to jej oczysko, to był autorski wynalazek naszego EMH

Byłaby to więc po prostu zmodyfikowana wersja implantu Geordiego, doskonale imitująca zewnętrzny wygląd ludzkiej gałki ocznej. To logiczne.

Q__:
Ponadto, jeśli chodzi o Geordiego, to pamiętajmy, że jego VISOR, mimo swoich wad, był w zasadzie znacznie lepszy od biologicznych ludzkich oczu*

Pozwalał mu odbierać zakresy fal niewidoczne dla ludzkiego oka - przystosowanie przydatne dla inżyniera pokładowego.
Ale dopiero na planecie Ba`aku, dzięki jej promieniowaniu metafazowemu, Geordi po raz pierwszy w życiu [i to na krótko!] zobaczył otaczający go świat takim, jakim na co dzień widzieli go jego druhowie.
Pozostają pytania.
Co czuł, tracąc ponownie tę możliwość?
Czy mając wybór, wyrzekł by się jej dla dobra pełnionej służby?

No i, rzecz jasna, nadal nie wiemy, czy nawet w czasach VOY możliwa była transplantacja organicznej gałki ocznej tak, by zachowała pełną funkcjonalność po przeszczepie.
Q__
Moderator
#21 - Wysłana: 29 Mar 2017 08:34:19 - Edytowany przez: Q__
Elaan

Elaan:
Co ciekawe, przyjęcie do Akademii Gwiezdnej Floty kogoś takiego jak neo-Kirk [niezdyscyplinowanie, chuligaństwo, młodociane kłopoty z prawem, że o zadufaniu i arogancji już nie wspomnę ] kłóci się w jaskrawy sposób ze standardami naboru, jakie zdaje się sugerować powieść P. Sargent "Across the Universe".

O tej powieści zdaje się już rozmawialiśmy, i byłem skłonny przystać na jej quasi-kanoniczny status, ze względu na osobę autorki* (jak wspominałem: doceniam wkład w Treka znanych twórców SF), ale... to się wcale aż tak jedno z drugim nie kłóci, skoro, bowiem, GF potrafiła odrzucić pozornie idealnego kandydata, dostrzegając w nim głęboko ukrytą skazę, to może i była w stanie - przeciwnie - przyjąć kandydata pozornie fatalnego, zauważając w nim jeszcze głębiej zakopany imponujący potencjał?

* http://en.wikipedia.org/wiki/Pamela_Sargent

Elaan:
Byłaby to więc po prostu zmodyfikowana wersja implantu Geordiego, doskonale imitująca zewnętrzny wygląd ludzkiej gałki ocznej.

Prawdopodobnie coś w tym stylu. Być może, zresztą, ceną za większe podobieństwo do naturalnego oka była mniejsza sprawność implantu (tj. nie górował nad biologicznym organem wzroku tak bardzo jak VISOR)...

Elaan:
Pozwalał mu odbierać zakresy fal niewidoczne dla ludzkiego oka - przystosowanie przydatne dla inżyniera pokładowego.
Ale dopiero na planecie Ba`aku, dzięki jej promieniowaniu metafazowemu, Geordi po raz pierwszy w życiu [i to na krótko!] zobaczył otaczający go świat takim, jakim na co dzień widzieli go jego druhowie.

Zauważ, jednak, że problem jest tu czysto subiektywny, wynika z emocjonalnej potrzeby Geordiego, który chce widzieć tak, jak inni, nie z jakiejś obiektywnej wady VISORa. Równie dobrze nasz nawigator-potem-inżynier mógłby sobie z tej swojej odmienności zrobić powód do dumy i delikatnego poczucia wyższości nad otoczeniem.

Elaan:
Czy mając wybór, wyrzekł by się jej dla dobra pełnionej służby?

Tylko czy konieczność ew. wyrzeczenia się byłaby aż tak wielka? W końcu Scotty, O'Brien i B'Elanna radzili sobie równie/porównywalnie imponująco mając naturalne oczy. A Scotty - wedle powieści, skoro je już dopuszczamy - zaszedł wyżej niż Geordi, został szefem S.C.E. (co musi imponować tym bardziej, że - by nim zostać - musiał nadgonić stuletnie zaległości).

Elaan:
No i, rzecz jasna, nadal nie wiemy, czy nawet w czasach VOY możliwa była transplantacja organicznej gałki ocznej tak, by zachowała pełną funkcjonalność po przeszczepie.

Jeśli traktować poważnie to - wspomniane powyżej - wyhodowanie nerki w ST IV, to przypuszczam, że i utraconą gałkę oczną powinno się dać wyhodować w większości wypadków, ale znamienne jest, że medycyna UFP preferuje w wypadku straty/poważnego uszkodzenia rozmaitych organów cyborgizację* (być może Federacyjny obyczaj jest zasadniczo przeciwny cyborgizacjom dokonywanym ot tak - choć zdają się istnieć wyjątki od tej zasady: cała planeta Binarów, cała planeta Braidan** z HF, znana z Uncharted frakcja transhumanistyczna Daystroma młodszego - natomiast stan medycznej potrzeby uważany jest za wygodny pretekst do tegoż obyczajowego tabu obejścia?). Przy czym i elementy technik regeneracyjnych są wtedy stosowane. Pamiętasz co mówiła podekscytowana Beverly nt. prac profesora Epsteina i swoich własnych badań (w "11001001")?

Crusher: Oh, Commander Riker. No, I'm just gathering my notes. Professor Terence Epstein is at this starbase.
Riker: Is that someone I should know of?
Crusher: He's the leading mind in cybernetics. He lectured at my medical school. You know the disaster at Micromius? Well, since then I've been working on an approach that combines cybernetics and regeneration. It sounds impossible, I know, but I have found an approach which will work. I mean, what an opportunity. To have a chance to talk with Doctor Epstein. Sorry, Will, I'd love to chat, but I have to go.


(A pamiętajmy tu, że Bev to nie jest jakiś fringe scientist, tylko - w pewnym momencie - szefowa StarFleet Medical, potem kapitan statku szpitalnego, jednym słowem: jeden z czołowych - i lepiej postrzeganych przez współczesnych - umysłów medycznych swojej epoki. Epstein zaś jest imponującym nawet jej uznanym geniuszem.)

* Praktycznie w każdym ze znanych wypadków: serce Picarda, VISOR Geordiego, noga Noga, oko Seven...

** http://en.hiddenfrontier.com/index.php/Braida
pochodził z niej doktor Ness z załogi Heleny:
http://en.hiddenfrontier.com/index.php/Mordan_Ness
 
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Trekowa medycyna

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!