USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Komandor Burnham
 
Autor Wiadomość
Q__
Moderator
#1 - Wysłana: 17 Sier 2017 09:07:44 - Edytowany przez: Q__

Bohaterka bezprecedensowa. Nie z powodu płci (bo mieliśmy Kaśkę J.), ani koloru skóry (bo Ben Sisko był), a dlatego, że: 1. nie jest dowódcą, 2. jest siostrą protagonisty poprzedniej serii (wątek rodzeństwa kogoś z poprzednich bohaterów trafił się w fanowskim HF, ale Laren nie była znów tak istotną postacią w TNG, i nie był to kanon), w dodatku Spocka. Już samo to wystarcza by chcieć o niej podyskutować.

A tu jeszcze jest pierwszą Ziemianką, która ukończyła Vulcan Science Academy, specjalistką od spraw Kontaktu (nie oglądaliśmy ani jednego fachowca od tych spraw w main cast żadnej serii ST) i - jak słyszymy - sprawczynią wojny z Klingonami.

ps. Na dobry początek: podsumowanie (z TrekMovie) wszystkiego co wiemy o owej Michael:
http://trekmovie.com/2017/08/16/star-trek-discover y-analysis-everything-we-know-about-michael-burnha m/
Q__
Moderator
#2 - Wysłana: 3 Lis 2017 11:38:31 - Edytowany przez: Q__
Ciekawa fan-hipoteza: bezimienna kapitan Saratogi* z ST IV to starsza o dwie dekady Michael:
http://www.youtube.com/watch?v=CFqOLd2tVxk

* Przypomnijmy ją sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=U-fWlx5UhoM

Nawet jeśli domysł ten jest - na dziś - niesłuszny, na miejscu scenarzystów DSC uznałbym go za cenną podpowiedź i kanonem uczynił.
Eviva
Użytkownik
#3 - Wysłana: 3 Lis 2017 12:08:18 - Edytowany przez: Eviva
Q__:
sprawczynią wojny z Klingonami.

Jeśli już, to mimowolną. To oskarżenie jest, łagodnie mówiąc, dość kretyńskie.
Slovaak
Użytkownik
#4 - Wysłana: 3 Lis 2017 12:45:30 - Edytowany przez: Slovaak
Q__:
specjalistką od spraw Kontaktu

A co na to ignorancki admirał z Europy?


Q__:
bezimienna kapitan Saratogi* z ST IV to starsza o dwie dekady Michael:

Faktycznie ciekawa ale rodzi komplikacje, bo już nie mamy zbuntowanej siostry Spocka o której lepiej nie mówić a wysokiej rangi oficera GF. Oczywiście brak wzmianki nie unicestwia ale...
Jednocześnie może tak się stać że GF dojdzie do wniosku że 1) wojna i tak by wybuchła, Klingoni jej chcieli, 2) rozwiązanie proponowane przez Michała (też jestem Michał :P) mogło być efektowne i zostaje tylko napaść na oficera GF... być może uzasadniona, co ostatecznie przywróci Michałowi rangę.
Q__
Moderator
#5 - Wysłana: 3 Lis 2017 13:46:12 - Edytowany przez: Q__
Eviva

Eviva:
To oskarżenie jest, łagodnie mówiąc, dość kretyńskie.

Jest, bo i scenariusz taki...

Slovaak

Slovaak:
A co na to ignorancki admirał z Europy?

Może też z tego doktoraty robił i więcej cytowań miał? (Poza naciąganą fabułą, znów się brak backgroundu mści. W takim TNG potrafili wprowadzić Trylę Scott i od razu powiedzieć kto zacz, a tu...)

Slovaak:
Faktycznie ciekawa ale rodzi komplikacje, bo już nie mamy zbuntowanej siostry Spocka o której lepiej nie mówić a wysokiej rangi oficera GF.

Po pierwsze postrzeganie Michael przez GF może być inne, niż postrzeganie jej przez ród Sareka. Po drugie - pełnej rehabilitacji mogła doznać w latach post-TWoK np.

Nawiasem: ekipa STC niezłe kontakty z twórcami DSC ma... Ciekawe czy w ichnim finale doczekamy się wzmianki o Michasi, i na ile późniejszy kanon będzie z nią zgodny?

Slovaak:
Jednocześnie może tak się stać że GF dojdzie do wniosku że 1) wojna i tak by wybuchła, Klingoni jej chcieli, 2) rozwiązanie proponowane przez Michała /.../ mogło być efektowne i zostaje tylko napaść na oficera GF... być może uzasadniona, co ostatecznie przywróci Michałowi rangę.

Zważywszy na to, że w VOY (a potem i w STO) dostał swoją szansę Tomcio Paris, że Kirkowi nie takie samowole płazem uchodziły (nawet jak go degradowali, to w nagrodę), że we "Whom Gods Destroy" rozważa się przywrócenie Gartha do służby na koniec (a NV nawet to pokazało), i w jej przypadku - IMHO - wszystko jest możliwe. Zwł. jeśli w DSC jeszcze bohaterskich czynów na naszych oczach dokona.

Slovaak:
też jestem Michał :P

Dobrze wiedzieć .
Q__
Moderator
#6 - Wysłana: 19 Kwi 2018 08:24:17 - Edytowany przez: Q__
Z innej beczki... Trekspertise o tym, czy Michasia jest Mary Sue*:
http://www.youtube.com/watch?v=I-iux27wT8A

* Twierdzą, że nie jest.

ps. Powtórkowo o Burnham i kapitan Saratogi:
http://www.youtube.com/watch?v=WcMRyihY_3s
Q__
Moderator
#7 - Wysłana: 10 Cze 2018 23:56:32 - Edytowany przez: Q__
Q__
Moderator
#8 - Wysłana: 30 Sier 2018 15:48:11 - Edytowany przez: Q__
Wiecie co? Narzekałem wiele razy na recykling starych, Trekowych, patentów w ORV, ale w pomyśle na Michaśkę, jako na postać, też jest - mimo całego komponentu bezprecedensowości jaki w pierwszym poście wyliczyłem - gigantyczny ładunek wtórności, bo przecież jest to:
1. wychowana w rodzinie Sareka osoba rozdarta pomiędzy ziemskim człowieczeństwem a wolkańskością (kłania się Spock),
2. ludzka dziewczyna, ukształtowana przez społeczność bezemocjonalnych Obcych, w efekcie w interakcjach z współzałogantami sprawiająca czasem sukowate wrażenie (Seven się przypomina),
3. bohaterka teoretycznie chłodna, z której emocje co chwila się wylewają (T'Pol też pamiętamy),
4. postać mimo (teoretycznie) genialnego umysłu musząca uczyć się najprostszych ludzkich spraw od zera (Data, ale i - ponownie - Seven).

(Ot, taka mała refleksja po rewatchu "Lethe".)
Dreamweb
Użytkownik
#9 - Wysłana: 31 Sier 2018 09:22:33
Nie wiem czy oglądałeś recenzje DSC autorstwa Sf Debris, ale on tam znajduje bardzo silne analogie między Burnham a 7 of 9. Poza tym co wspomniałeś, dodajmy utratę rodziców w młodym wieku, czy służbę z matkującą jej panią kapitan, nazywającą ją "numerycznym" imieniem.
Q__
Moderator
#10 - Wysłana: 31 Sier 2018 15:41:40 - Edytowany przez: Q__
Dreamweb

Dreamweb:
Nie wiem czy oglądałeś recenzje DSC autorstwa Sf Debris

Zdarzyło się...

Dreamweb:
on tam znajduje bardzo silne analogie między Burnham a 7 of 9.

A znów Doomcock (kojarzysz?) zwie ją zazwyczaj Mickey Spock, twierdząc, że twórcy DSC w swojej arogancji chcą nam dać nowego, lepszego, Spocka*.

* Teraz wyjdzie, że nawet dwóch.

Dreamweb:
nazywającą ją "numerycznym" imieniem.

No, to jest akurat starsze - Picard (i sposób w jaki zwraca się do Rikera), "The Cage"...


EDIT:
Dyskusja o tym, czy Michaśka jest znienawidzona przez fandom/widownię:
https://www.reddit.com/r/startrek/comments/767o4s/ is_michael_burnham_the_least_liked_lead_in_st/
Q__
Moderator
#11 - Wysłana: 7 Sty 2019 16:01:47
Zestawienie ekranowych przewag M.B. i pochwał pod jej adresem:
http://www.youtube.com/watch?v=Z2bzUyroO0U

Ma stanowić dowód na jej marysuizm, ale mnie uderzyło tam co innego. To, mianowicie, że z tych wszystkich wymienianych michaśkowych zalet tylko jej sprawność w walce (o której w sumie nie słyszeliśmy w dialogach) ekranowo zagrała. Głoszony geniusz i głębia człowieczeństwa nie miały zbytniej okazji przejawić się w praktyce (przynajmniej jak rzecz mierzyć standardami GF). Znaczy: scenarzyści nie byli w stanie nas przekonać, że Burnham jest taka naj-naj-naj jak wszyscy o niej mówią...
Dragon
Użytkownik
#12 - Wysłana: 7 Sty 2019 22:07:30
Q__
Najlepsze postacie powstawały z budowania ich z wad które one z czasem przezwyciężają, ale one gdzieś tam są nadając charakteru postaci lub jak ona przekuwa je w zaletę.

Z Burnham tak strasznie się stworzyć ideał że wychodzi ludzka tragedia na każdym kroku.
Ale w sumie z tego robi się standard.
Q__
Moderator
#13 - Wysłana: 7 Sty 2019 22:23:00 - Edytowany przez: Q__
Dragon

Dragon:
Najlepsze postacie powstawały z budowania ich z wad które one z czasem przezwyciężają, ale one gdzieś tam są nadając charakteru postaci lub jak ona przekuwa je w zaletę

Przyznajmy jednak, że - z ikon popkultury - co najmniej w wypadku Supermana i... Picarda funkcjonowało to "trochę" inaczej...

Dragon:
Z Burnham tak strasznie się stworzyć ideał że wychodzi ludzka tragedia na każdym kroku.

Ja bym tam widział inny problem... W przypadku w/w panów, albo i takiej Hery Syndulli z SW Rebels, by pojechać nowszym przykładem, człowiek - czy mu się to podoba, czy nie* - ma wrażenie, że z takim ideałem obcuje (czyli co twórcy sobie założyli - to osiągnęli), ba nawet słynny Łosiu C. był na ekranie tak genialny jak miał być (albo i bardziej)**. Tymczasem w wypadku Michaśki to nie jej doskonałość irytuje (jak w wypadku wszechpotężnej Rey), a to, że miała być idealna, a w praktyce wygląda często gorzej niż najgorsi-z-najgorszych Floty znani z ORV.

* Ech, te sążniste dyskusje się przypominają...

** Ponownie: są tacy, których to złościło, ale zamysł G.R., by wprowadzić przepaka, został zrealizowany.
Q__
Moderator
#14 - Wysłana: 9 Lut 2019 16:47:19 - Edytowany przez: Q__
Ktoś zwrócił uwagę na ciekawy fakt związany z imieniem tytułowej postaci:
http://www.youtube.com/watch?v=H0Tti55hSUo

A tu jeszcze głos w obronie Michaśki (serio):
http://www.youtube.com/watch?v=aScng1G7W3c
Q__
Moderator
#15 - Wysłana: 12 Lis 2020 17:03:19 - Edytowany przez: Q__
Obejrzałem - wmontowaną w filmik o (quasi)autystycznych bohaterach ST - scenę powitania Michaśki z Tilly, i zastanawiam się czy nie pokazuje ona w pigułce problemu jaki większość z nas ma z Burnham. Miało to bowiem wyglądać jak studium cierpienia i wyobcowania protagonistki Discovery, a wyjęte z kontekstu prezentuje się tak, że widzimy raczej naburmuszoną, użalającą się nad sobą, wyniosłą, postać, która niesympatycznie gasi pełną entuzjazmu młodszą koleżankę.
(Przy czym faktu, że jest to moment introdukcji M.B. we właściwą fabułę serialu trudno nie uznać za znaczący.)

Acz przyznać trzeba, że dziewczyna wyrobiła się od wtedy:
https://www.youtube.com/watch?v=q4mchWCE0L8
 
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Komandor Burnham

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!