Tak sobie pomyślałem, żeby trochę odbrązowić bohaterów Star Treka. Każdy z nas był kiedyś brudny, pobijany, rozczochrany lub zarośnięty (Panie oraz osoby nieposiadające zarostu proszę o wybaczenie). W tym skromnym topicu chciałbym stworzyć miejsce właśnie dla takich scen. Ciekawy jestem jak często naszych bohaterów pokazywano w takich sytuacjach. Myślę, że pamięć zbiorowa forumowiczów przyczyni się do pokazania Star Treka w wersji „dirty”.
Na początek dwie fotki z jednego z moich ulubionych odcinków VOY „Year of hell”

Prawie wcale. Star Trek jest bardzo czysty. Makijaż, brak zarostu i brak golenia się, brak toalet.

Dosyc rzadko a warunki musiały być niezwykłe, zauważ że prezentowane fotki powstały dopiero po roku pobytu w piekle

Riker bywa mniej "ulizany" - miewa grzywkę odpadającą na czoło, dla podkreślenia, że jest w gorszym stanie psychicznym/fizycznym

Trafiłam na taką oto fotkę Kapitana Picarda .



A tu mamy trochę brudnego i obdartego Kirka .

TNG 4x02 - Family
Zapasy w błocie Picardów

DS9 2x23 - Crossover
Bashir w przetwórni rudy co nieco się uświnił...

Podarta koszulka Kirka się nie liczy . Miała tylko podkreślać jego urodę, nie ją kwestionować .

Ale jednak w TOS przywilej brudzenia się ma chyba w ogóle tylko Kirk

W kolejnych seriach jest już tego znacznie więcej, chociaż rzeczywiście w bardzo wyjątkowych sytuacjach (ST to jednak cywilizacyjna utopia). Co mnie osobiście bardzo zdziwiło to odcinek DS9, kiedy O'Brien trafia do tego wirtualnego więzienia, wydaje mu się, że spędza tam bardzo wiele lat, chociaż wyrok wykonywany jest w rzeczywistości w kilka minut za pomocą specjalnego urządzenia. Zdziwiło mnie to, że doczepili mu brodę - co było posunięciem bardzo słusznym, ale logika filmowa i telewizyjna często zapomina o takich sprawach.

A TNG 6x10 i 6x11, Chain of Command? Picard nie był w za dobrym stanie.

Enterprise, Damage.



Enterprise podziurawiony jak ser szwajcarski (i będzie taki do początku czwartego sezonu), a załoga w nie lepszym stanie.

W tym odcinku dowiadujemy się też, jaka jest fabularna funkcja brudzenia załogi. Chodzi (uogólniając) o komplikowanie relacji interpersonalnych podczas wspólnego brania tych brudów.

Commodore Matthew Decker pierwsza tak jawnie tragiczna postać w ST:


Głuszący rozpacz i wyrzuty sumienia alkoholem Sisko w "In the Pale Moonlight":

Ośmieszony przez scenarzystów Picard w FC:

i NEM:

Wreszcie obity Kirk w najnowszym filmie:

Zarost, brak wielu panów łatwo można wytłumaczyć. W trekowej przyszłości może istnieją takie zabiegi, które pozwalają pozbyć się zarostu na stałe ;]. Jednak nie wszyscy go stosują min. Sisko czy Riker.
Na pewno kobiety mają ogolone nogi, w tej chwili na myśl przychodzi mi widok Jadzi. Kobieta z owłosionymi nogami, ten widok bardziej mnie odrzuca niż smród świeżo wyjętych flaków z dzika.

Q__

Sisko i Picard na tych zdjęciach zapewne są "odbrązowieni", ale tego brudu (w sensie dosłownym, a nie jako przenośni) to tu nie ma. A swoją drogą, to przynajmniej w scence z NEM powinien być, bo przecież spod kół takiego łazika trochę się kurzy.

Może pole siłowe jakieś?

Jurgen

Dwa razy zgoda . I z przenośnią, i z tym, że kurz być powinien (bo niby po co Łysy ma te gogle? ).

A oblężenie AR-558? Tam był komplet "brudasów"

Brakowało tu Worfa, więc dorzucam .



A tutaj Worf w stylu " brudnych " spaghetti-westernów .

Ano, tu po raz kolejny wraca dobrze znana sprawa: Kirk, zamiast siedzieć wygodnie na mostku i ganiać innych, sam pcha się do brudnej i niebezpiecznej roboty.

Radion


Mówisz? Masz:

Elaan
Przebijam podarte ubranko Kirka, dwoma brudnymi Kirkami (bez atu)



Wtedy naprawdę był brudny, z obrzydzeniem patrzył na samego siebie szczególnie, że wiedział że to nie on

No to ja zagram w piki, czyli czarny charakter na stół .

Mozna tu chyba dorzucić jeszcze Datę z FC:

Zadałem sobie pytanie co jest gorsze nieogolony Chakotay (w pierwszym poście) czy tez nadgolony nieco? Jak myślicie? Nie jestem znawcą kanonu urody męskiej, ale sympatyczniejszy wydawał mi się nieogolony.


Na deser ujęcie "dirty" w całym tego słowa znaczeniu Parisa i Bellanny


Ogólnie odcinek "Metoda naukowa" jest ciekawy poznajemy w nim bogate wnętrze bohaterów w ramach naukowej wiwisekcji,

PS.Na marginesie to samo robimy my małpkom i szczurkom.

ortkaj


Dirty, Sexy, tylko Money już w UFP nie ma .

A oto trzy niezbyt " gładkie " odsłony Doktora McCoy`a .







A na deser para trekowych asów nie do pobicia .

Do pobicia:

(Linkowałem ten obrazek przy innej okazji, ale nie umiem sobie odmówić .)

pierwsze Qoty za płoty



hipster Riker

carbon Riker



jak się wstawia miniaturki?

edit:

dziękuję dwóm osobom poniżej przez te facebooki i inne chmury zapomniałem o podstawowych rzeczach

Sama miałam z tym kłopot .

1] Klikasz na obrazek prawym przyciskiem myszy
2] wybierasz pokaż informacje o obrazku
3] kopiujesz podświetlony na niebiesko pasek
4] klikasz na 3 od lewej biały kwadracik nad okienkiem postów - otwiera się okienko
5] wklejasz tam skopiowany adres i potwierdzasz
6] wpisujesz cokolwiek - np literę i znów potwierdzasz
7] klikasz podgląd i sprawdzasz czy obrazek się otworzył
8] jeśli tak, to wysyłasz wiadomość

I już .

Sparks
A ja mam taki sposób, mam skopiowane takie coś w pliku (bo w życiu tego bym nie zapamiętał) [imgs][/imgs], wklejam to do posta a później link bezpośredni do obrazka w środeczek [imgs] o tu [/imgs]. Nigdy mnie zawiodło na tej stronce.

Do kolekcji o życiu oficerów GF z tej " mniej ładnej " strony, dorzucam Toma Parisa - nie tak zabójczo przystojnego jak zwykle .





Na dodatek jest jeszcze Harry Kim w nie najlepszym stanie .



No i Tom Paris w najgorszym wydaniu, z odc. pt. Threshold .