USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Podróżne w czasie w ST a teoria kwantowa
 
Autor Wiadomość
Picard
Użytkownik
#1 - Wysłana: 20 Cze 2011 23:00:53
Tu możemy kontynuować dyskusje poświęconą rozbieżnością obu teorii, zapoczątkowaną w temacie o nowym filmie - nie chce go już dłużej zaśmiecać. Tak więc zapraszam do kontynuowania naszych rozważań w bieżącym wątku.
Q__
Moderator
#2 - Wysłana: 21 Cze 2011 02:32:26 - Edytowany przez: Q__
Krótko: poprawna naukowo (w świetle współczesnych teorii, rzecz jasna) jest - co by o niej nie gadać - "jedenastka".

Natomiast jeśli ktoś ma problem ze zrozumieniem w/w teorii polecam "Statki czasu" S. Baxtera, tam wszystko b. jasno wyłożone.

And one more thing: równoległe istnienie nieskończonej ilosci linii czasu, wszechśwaitów alternetywnych czy jak to zwał, stwierdza expressis verbis noweilizacja "Yesteryear" pióra Fostera:

"To dziwne, ale niewiele wiedziano na temat wczesnych cywilizacji na samej Planecie Czasu. Nie wiedziano również, jak jej mieszkańcy zdołali połączyć nieskończoną liczbę linii czasu i zakotwiczyć je w jednym punkcie swego świata. Ani też dlaczego."

Niby to nie kanon, ale jednak Foster to Foster.

(Aha: podroże w czasie polegają tam - jak we wszystkich "starych" Trekach na "nadpisywaniu" historii, ale z drugiej strony nie wiemy jak naprawdę ten Strażnik Wieczności działa. Może wykorzystuje tricki pokazane przez Baxtera w "Statkach...", albo coś jeszcze bardziej zaawansowanego?)

ps. Picard rzuć okiem do skrzynki mailowej, mam pytanie w zwiazku z "Pathem".
mozg_kl2
Użytkownik
#3 - Wysłana: 21 Cze 2011 07:29:27
Bardzo ładnie omówieniem podrózy w czasie zajął się, pewnie wszystkim znany EAS. Nie porwe sięna przepisanie i przetłumaczenie, więc tylko zalinkuje

http://www.ex-astris-scientia.org/timetravel.htm

Q__:
poprawna naukowo (w świetle współczesnych teorii, rzecz jasna) jest - co by o niej nie gadać - "jedenastka".

Zgadzam się. Problem z tym, że wszystkie 6 głównych teori o podróżach w czasie to teorie.

Q__:
ps. Picard rzuć okiem do skrzynki mailowej, mam pytanie w zwiazku z "Pathem".

A do mnie nie ma nikt żadnych pytań
Q__
Moderator
#4 - Wysłana: 21 Cze 2011 09:37:53
mozg_kl2

mozg_kl2:
A do mnie nie ma nikt żadnych pytań

A byłbyś skłonny "wziąć na tapetę" któryś ze słynnych seriali SF i napisać o nim artykuł? Jeśli tak poszukaj maila w moim profilu... i zapraszam .
mozg_kl2
Użytkownik
#5 - Wysłana: 21 Cze 2011 09:43:12
Q__:
A byłbyś skłonny "wziąć na tapetę" któryś ze słynnych seriali SF i napisać o nim artykuł?

A co rozumiesz przez pojęcie słynny?
Q__
Moderator
#6 - Wysłana: 21 Cze 2011 10:01:07 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

Inaczej tzw. kultowy. Możesz wybrać dowolny o ile zdołąsz dowieść jego kultowości (lub rozprrawić się z mitem dowodząc, że - wbrew rozpowszechnionej opinii - wcale taki kultowy nie jest). Z drobnym wyjątkiem - część seriali została już opisana, wiec możesz wybierać tylko z tych, o których nie miał kto napisać (zostało ich całkiem sporo jeszcze, zresztą: pierwszy z brzegu - "The X-Files").

Zresztą zapraszam do kontaktu mailowego, bo zrobiliśmy Picardowi paskudny offtop.
mozg_kl2
Użytkownik
#7 - Wysłana: 21 Cze 2011 10:31:04
Q__:
Inaczej tzw. kultowy

Nie no wiem o co chodzi, az tak głupi nie jestem. Pytałem ,pod katem tego, że moje jest jakaś tajemna lista. Szczególnie, żę teraz wszystko jest kultowe i epickie, a na ogól jak coś tak jest reklamowane to omijam to szerokim lostem. Taki LOST, kultowy za zycia a minął rok od zakończenia i nikt o nim nie pamieta.

Q__:
Możesz wybrać dowolny o ile zdołąsz dowieść jego kultowości (lub rozprrawić się z mitem dowodząc, że - wbrew rozpowszechnionej opinii - wcale taki kultowy nie jest). Z drobnym wyjątkiem - część seriali została już opisana, wiec możesz wybierać tylko z tych, o których nie miał kto napisać (zostało ich całkiem sporo jeszcze, zresztą: pierwszy z brzegu - "The X-Files").

Przemyśle ofertę. Nie mówie nie nie mówie tak.

Q__:
Zresztą zapraszam do kontaktu mailowego, bo zrobiliśmy Picardowi paskudny offtop.

po znajomści nam wybaczy. Mój mail jest w profilu.
Abigail
Użytkownik
#8 - Wysłana: 21 Cze 2011 14:08:48
Czy zgodne z teorią kwantową byłoby założenie, że istnieje nie tylko nieskończona ilość linii czasowych, ale również niemalże nieskończona ilość linii właściwie identycznych (z ludzkiego punktu widzenia), bo jedyna różnica polegała na przykład na tym, że ktoś kiwnął palcem w lewo a nie w prawo, co nie pociągnęło za sobą żadnych dalszych konsekwencji? Ta teoria znana jest mi głównie z fikcji, a nie opracować naukowych, więc prosiłabym o ewentualne wyprowadzenie z błędu.
Doctor_Who
Użytkownik
#9 - Wysłana: 21 Cze 2011 15:56:41 - Edytowany przez: Doctor_Who
Odnośnie toczących się ostatnio na forum sporów na temat alternatywnych rzeczywistości, chciałbym podzielić się pewnymi przemyśleniami i wątpliwościami na temat zachowania Nero (nie bij Picard, ST XI to wciąż - cokolwiek byś nie powiedział - niestety też ST ). Niechże założyciel tematu wybaczyć mi zechce mały offtop, ale nie chcę mnożyć wątków.

Jak wiemy (pisał o tym Pah_Wraith w tym temacie, ale niestety ulotnił się z forum), Nero dąży do krwawej zemsty zamiast próbować ratować Romulusa przed zniszczeniem.

Romulus, do którego mógłby Nero dotrzeć po zniszczeniu Wolkana, Ziemi i wszystkich innych planet Federacji absolutnie nie byłby tym samym Romulusem, z którego Nero pochodzi.

Nero - gdyby był nacjonalistą, rzeczywiście należałoby się spodziewać, że zechce bronić swojej ojczyzny przed zniszczeniem w każdej linii czasu. O co mu jednak chodzi? O żonę i syna. Którzy zginęli i nie wrócą. Po co więc wracać na Romulus?

Zapytuję się jednak w takim razie, czy nienawiść w takim razie jest dla niego silniejsza niż miłość?

Bob Shaw w Człowieku z dwóch czasów opisuje podobną sytuację, gdzie bohater cofając się w czasie by uratować żonę zamordowaną przez jakiegoś bandziora (sam mechanizm podróży w czasie przedstawiony w tejże powieści niewiele ma wspólnego z nauką, ale jej konsekwencje - już nieco bardziej) tworzy rozwidlenie linii czasowych i alternatywną rzeczywistość. Odwiedzając ten ''nowy wszechświat'' w teraźniejszości, co odkrywa? Siebie samego, mieszkającego ze swoją połowicą, w dodatku ich związek, delikatnie mówiąc, przeżywa kryzys. Mimo iż rzeczywistość odbiegła od jego zamierzeń i uświadamia sobie, że na dobrą sprawę stworzył kogoś zupełnie innego, nie dociera do niego że to nie jest jego żona. Próbuje nawet zabić swoje drugie ja i zająć jego miejsce.

Bardziej prawdopodobnym postępowaniem dla Nero, jeżeli widzimy go jako ''oszalałego z powodu straty'' byłoby IMHO właśnie takie zachowanie.

Wracając zaś do głównego wątku tematu - Star Trek nigdy nie miał spójnej wizji podróży w czasie i ich reperkusji. Mieliśmy sytuacje i ''nadpisywania'' i alternatywnych linii, rozgałęzień, multiwersum oraz sytuacje gdzie bohaterowie cofając się tworzyli wręcz wydarzenia historyczne.

Czy którakolwiek z teorii na temat podróży w czasie jest prawdziwa? Może nigdy się nie przekonamy. Ktoś - nie wiem czy nie Hawking - powiedział kiedyś, że gdyby podróże w czasie były wykonalne, powinniśmy być wręcz zalewani turystami z przyszłości. A może to nasze czasy są nieciekawe?
Q__
Moderator
#10 - Wysłana: 21 Cze 2011 16:43:08
mozg_kl2

mozg_kl2:
Szczególnie, żę teraz wszystko jest kultowe i epickie, a na ogól jak coś tak jest reklamowane to omijam to szerokim lostem. Taki LOST, kultowy za zycia a minął rok od zakończenia i nikt o nim nie pamieta.

O, to jest dobry temat: jak szybko skonczył się kult "LOST". (O ile oglądąłeś serial na tyle, by się wypowiadać.)

Abigail

Abigail:
Czy zgodne z teorią kwantową byłoby założenie, że istnieje nie tylko nieskończona ilość linii czasowych, ale również niemalże nieskończona ilość linii właściwie identycznych (z ludzkiego punktu widzenia), bo jedyna różnica polegała na przykład na tym, że ktoś kiwnął palcem w lewo a nie w prawo, co nie pociągnęło za sobą żadnych dalszych konsekwencji?

Dokładnie. Ba, różnice mogą być jeszcze mniejsze, dotyczyć pojedynczych atomów np.

Doctor_Who

Doctor_Who:
Ktoś - nie wiem czy nie Hawking - powiedział kiedyś, że gdyby podróże w czasie były wykonalne, powinniśmy być wręcz zalewani turystami z przyszłości.

Tak, onże sam. I ponoć - zartem - sugerował by badać UFO pod tym kątem (ale to drugie to może być tylko plotka ze środowiski "paranormalnych").

Doctor_Who:
A może to nasze czasy są nieciekawe?

A moze dobrze się maskują? Btw. pamiętasz genialne opowiadanie "Czas winobrania" Kuttnerów? (Właściwie bardizej napisane przez C.L. Moore niż przez H. Kuttnera zresztą.)
MarcinK
Użytkownik
#11 - Wysłana: 21 Cze 2011 18:05:45
Doctor_Who:
powinniśmy być wręcz zalewani turystami z przyszłości. A może to nasze czasy są nieciekawe?

A może, powstała policja czasoprzestrzenna (Time Force) która, reguluje podróże w czasie?

Doctor_Who:
- Star Trek nigdy nie miał spójnej wizji podróży w czasie i ich reperkusji.

Star Trek praktycznie z każdym nowym sezonem miał nową wizję wszystkiego, co wynikało z rozwoju wiedzy o wszechświecie.
Q__
Moderator
#12 - Wysłana: 21 Cze 2011 18:14:02
MarcinK

MarcinK:
Star Trek praktycznie z każdym nowym sezonem miał nową wizję wszystkiego, co wynikało z rozwoju wiedzy o wszechświecie.

Skądinąd ne jest to takie złe. Najwięksi klasycy SF też "nadpisywali" (raz subtelniej, raz w sposób bardziej widoczny) - porównajmy "Fiasko" z "Pirxem" Lema, "2001..." i "2010.." (obie powieściowe "Odyseje..") Clarke'a, "Agenta Fundacji" z klasyczną trylogią fundacyjną Asimova, a nawet wczesną trylogię haińską Le Guin z późniejszymi utworami osadzonymi w w/w wszechświecie (o TMP w stosunku do TOS już nie wspomnę ). M.in. dlatego jestem przeciwnikiem sztywnego kanonu, który b. utrudnia nadążanie za nowymi odkryciami, za to wymusza kumulację błędów.
Doctor_Who
Użytkownik
#13 - Wysłana: 21 Cze 2011 18:17:12 - Edytowany przez: Doctor_Who
MarcinK

A może, powstała policja czasoprzestrzenna (Time Force) która, reguluje podróże w czasie?

Bardzo ciekawie działanie takiej ''policji'' pilnującej żeby turyści nie narozrabiali opisuje R. Silverberg w Prądach czasu.

Star Trek nigdy nie miał spójnej wizji podróży w czasie i ich reperkusji.

W sumie jak sobie tak pomyślę, to mało który serial miał.

co wynikało z rozwoju wiedzy o wszechświecie

Q__

dlatego jestem przeciwnikiem sztywnego kanonu, który b. utrudnia nadążanie za nowymi odkryciami, za to wymusza kumulację błędów

Gorzej jeśli wynikało to nie tyle z nadążania za postępem w nauce (co jest pozytywne) co z ignorancji scenarzystów wobec poprzedników.
Q__
Moderator
#14 - Wysłana: 21 Cze 2011 18:45:51 - Edytowany przez: Q__
Doctor_Who

Doctor_Who:
Bardzo ciekawie działanie takiej ''policji'' pilnującej żeby turyści nie narozrabiali opisuje R. Silverberg w Prądach czasu.

Był też "Time Patrol" Poula Andersona, przetłumaczony bodaj na polski.

Doctor_Who:
Gorzej jeśli wynikało to nie tyle z nadążania za postępem w nauce (co jest pozytywne) co z ignorancji scenarzystów wobec poprzedników.

Znając Treka obie opcje są mozliwe, druga nawet bardziej. Przy czym przy braku sztywnego kanonu i to nie ma znaczenia, co doskonale rozumieją twórcy NV/P2 (w tym weteranka Treka D.C. Fontana) - "To Serve All My Days" dowodem. Nie ma continuity, nie ma problemu. (Co nie znaczy bym był absolutnym przeciwnikiem continuity w Treku. Może być, czemu nie - w koncu u w/w autorów też występuje - tylko nie musi dotyczyć każdego detalu.)
Eviva
Użytkownik
#15 - Wysłana: 21 Cze 2011 18:54:49
Był też serial animowany "Strażnicy czasu" na CN. Mimo beznadziejnej grafiki był ciekawy i zabawny.
Q__
Moderator
#16 - Wysłana: 9 Lut 2015 21:53:02
Q__
Moderator
#17 - Wysłana: 9 Lut 2016 14:27:06 - Edytowany przez: Q__
Mamy swoisty przełom... Ukazał się, bowiem, w "Proceedings of the Royal Society A" tekst "Quantum asymmetry between time and space", którego autorka (prof. Joan A. Vaccaro) dowodzi, że za upływ czasu - i jego kierunek - oraz pewne zachowania mezonów K i B są powiązane.

Szerzej:
http://rspa.royalsocietypublishing.org/content/472 /2185/20150670
https://app.secure.griffith.edu.au/news/2016/01/28 /bringing-time-space-together-for-universal-symmet ry/
http://www.geekweek.pl/aktualnosci/25412/wiemy-cze mu-czas-plynie-naprzod

Ma ktoś pomysł jak to powinno wpłynąć na Trekowe wątki podróży w czasie, techniczną stronę działania broni Annoraxa i ponadczasową egzystencję Wormhole Aliens?
Q__
Moderator
#18 - Wysłana: 30 Mar 2018 02:29:54
Do zlinkowanego dwa posty temu cyklu z EAS dołączyły teksty o podróżach w czasie w DSC i TAS-ie:
http://www.ex-astris-scientia.org/treknology/timet ravel-dis.htm
http://www.ex-astris-scientia.org/treknology/timet ravel-tas.htm
 
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Podróżne w czasie w ST a teoria kwantowa

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!