Przeciwnie, jest. Za dalszy ciąg zacytowanego wyżej zdania.


To prawda.
Może to jest, zresztą, główna różnica między Spockiem Nimoya a Quinto?
W pierwszym dominuje skrywany ból, w drugim gniew.
Old-Spock przyjmuje swój kulawy los ze spokojną rezygnacją, w neo-Spocku ta wewnętrzna niezgoda czai się pod powierzchnią.
Oczywiście to tylko moje wrażenia i pewnie mylne...
Najbardziej jednak lubię te momenty, kiedy TOS-owy Spock zdaje się przybierać nieodgadniony wyraz twarzy, w którym uśmiech błąka się na granicy powagi.


Ładniej być może, ale na pewno nie dokładniej i szybciej.
Rzecz jasna, chętnie przełożę, jeśli chcesz.

Elaan


NeoSpock jest młodszy, nie doświadczył zdarzeń z "Yesteryear", za to przeżył potworny szok (wiadomo czym było odczucie śmierci prawie całego swojego gatunku dla telepaty). W sumie - od momentu zniszczenia Vulcana - ma prawo taki być.


Zwłaszcza, gdy ma to związek z Uhurą?


Jasne, że chcę. Liczę na to.

D.C. Fontana udzielając jubileuszowego wywiadu:
http://www.startrek.com/article/fontana-talks-trek -50-and-new-blu-ray-collection
Przyznała się do swojej miłości do Spocka:
http://www.trektoday.com/content/2016/09/fontana-i -love-spock/
Acz mówiła i o wielu innych ciekawych sprawach.

Coś dla phoenixowych Fanek Spocka:
https://trekkerscrapbook.com/2017/01/01/my-weekly- spock-happy-new-year-smiling-spock-tacular/

Najpięknieszy trekowy uśmiech - w sam raz na Nowy Rok.

Elaan

No to znowu coś dla Ciebie... Przypomnienie momentu, kiedy, 32 lata temu, Leonard Nimoy otrzymał swoją hollywoodzką gwiazdę (tak, wiem, że aktor to nie postać, i na odwrót, ale...):
http://www.startrek.com/article/32-years-ago-today -nimoy-gets-his-hollywood-star

Miło, że pamiętasz o moich nieustających nałogach...


Zasłużył na nią jak mało kto w historii srebrnego ekranu.
A przyjął ją z właściwą sobie klasą i dowcipem: "Moja gwiazda jest na ziemi, a moja głowa tkwi w gwiazdach".
Nic dodać, nic ująć.
Ciekawe tylko, że na ceremonii nie było W. Shatnera, ale może miał inne sprawy?


W tym jednym przypadku moje serce ich nie rozdziela.

Elaan


Cóż, obowiązkiem moderacji jest także dbanie o Współforumowiczów, nie tylko ganianie z banami. A w Twoim wypadku realizacja tego obowiązku jest przyjemnością.


Może to ta szorstka strona ich przyjaźni po raz kolejny?


Chyba umiem to zrozumieć.

I znów coś dla Fanek Spocka/Nimoy'a:
https://trekkerscrapbook.com/2017/02/20/my-weekly- spock-who-is-that-leonard-in-the-neighborhood/

Kolejna porcja zdjęć Nimoy'a, z okazji smutnej rocznicy:
https://trekkerscrapbook.com/2017/02/27/my-weekly- spock-remembering-leonard/

Tak, to smutna rocznica.
Ale mam nadzieję, że ludzie, którzy kochają Treka jeszcze długo o niej nie zapomną.
Dzięki za niezwykłe zdjęcia.
Tego z gitarą jeszcze nie widziałam, a dwa następne są po prostu cudne - bije z nich tyle radości i ciepła...
Wszystkie, rzecz jasna, powędrują do odpowiedniego folderu.

Ja najbardziej lubię te dwa. Mówią więcej niż całe tomy





A oto link do fajnego filmiku
https://youtu.be/YOgBWCVUtY0

Elaan


Cieszę się, że się podobało .

Eviva


Fakt, znaczące . Stosunek do zwierząt b. dużo mówi o człowieczeństwie*.

* Zazwyczaj, bo znamy z historii wyjątki.

Mógłbym dać i do "Znalezisko unikat", wywiad z Nimoy'em sprzed lat:









https://trekkerscrapbook.com/2017/03/06/my-weekly- spock-50-years-ago-this-month-nimoy-in-tv-guide-fu ll-article/

Kolejna porcja Spocka/Nimoy'a dla Fanek:
https://trekkerscrapbook.com/2017/03/14/my-weekly- spock-as-the-snow-flies/

I następna porcja:
https://trekkerscrapbook.com/2017/03/20/my-weekly- spock-stripes-suit-spock-and-leonard/

I znów coś dla Was, Fanki Spocka:
https://trekkerscrapbook.com/2017/04/12/my-weekly- spock-siblings/

Tym razem zdjecie Nimoy'a z matką:
https://trekkerscrapbook.com/2017/05/14/happy-moth ers-day-2/

I video z L.N. z roku 1972:
http://www.youtube.com/watch?v=kXeD2bPHq14
Z komentarzem:
https://trekkerscrapbook.com/2017/05/18/wideo-wedn esday-nimoy-in-fairbanks-alaska-1972/

I wywiad z 1995:
http://www.youtube.com/watch?v=lwaIEE_av4A
Też z komentarzem:
https://trekkerscrapbook.com/2017/05/25/my-weekly- spock-leonard-on-charlie-rose-1995/

I następne zdjęcie dla Fanek Spocka:
https://trekkerscrapbook.com/2017/06/12/my-weekly- spock-any-requests/

Tradycyjnie wrzucę tu, choć tym razem poza Nimoy'em dużo Shatnera (w tym i Kirk w nietypowym, ojcowskim wydaniu):
https://trekkerscrapbook.com/2017/06/18/happy-fath ers-day/

Ciekawe jak by fanki Spocka przyjęły Martina Landaua w jego roli , okazuje się bowiem że przed LN rola Spocka była proponowana m.in. jemu ale odrzucił propozycję .

reyden

Tak w zasadzie to by nie były tamte fanki Spocka (czyli Nimoy'a), to byłby ewentualnie - być może składający się z zupełnie innych osób - fandom Spocka-Landau'a.

A przyznać trzeba, że Landau potrafił b. dobrze grać (w SF) - rola komandora Koeniga w S:1999 dowodem. Acz faktem jest również, że najwyraźniej nie miał w tej roli zbytniego potencjału kultotwórczego (bo nie doczekał się fandomu na miarę spockowego, jak wiemy), przy czym pojawia się pytanie na ile powodem był on sam (jego aktorstwo, uroda, itd.), na ile zaś to, jak różniły się od siebie wiadome postacie (i seriale)*. Mówiąc inaczej: ile kult Spocka zawdzięcza Nimoy'owi, a ile fajności TOS-u i scenarzystom (zwł. Fontanie), którzy kształtowali tego bohatera na równi z aktorem.

* Gdzie trzeba jeszcze zauważyć, że kultowość nie musi być tożsama z jakością, decyduje to nieuchwytne coś.

(Nawiasem: o tym, że Landau miał zagrać Spocka była już mowa kilka razy, ale... zawsze fajnie gdy odkrywamy pewne rzeczy niezależnie od siebie, zwł. gdy są to rzeczy związane z Trekiem.)

Martin Landau był tak dobrym aktorem, ze poradziłby sobie bez problemu z tą rolą. Jego Spock na pewno byłby inny niż Nimoya, ale to nie znaczy, ze mniej interesujący. Swoją drogą, ciekawe czy potem żałował, ze odrzucił tę rolę?

Eviva

Żałował, dlatego tak chętnie został Koenigiem.

Tym razem portrety artysty z czasów młodości:
https://trekkerscrapbook.com/2017/08/28/my-weekly- spock-unconventionally-handsome/

I znów coś dla fanek Spocka (i całego TOSowego Big Trio):
https://trekkerscrapbook.com/2017/11/14/my-weekly- spock-2/

I kolejne zdjęcie Nimoy'a:
https://trekkerscrapbook.com/2017/11/27/my-weekly- spock-that-smile/

(Ładnie się zbiegło w czasie z Twoim powrotem na forum, Elaan .)

"Piękno jest w oku patrzącego." - Co prawda, to prawda.
Najciekawsze jest IMVHO środkowe zdjęcie - Nimoy z lekko szelmowskim uśmieszkiem przypomina na nim Franka Sinatrę.


Piękne i ujmujące zdjęcie.
Nimoy był jednym z takich ludzi, o których mówi się czasem, iż gdy się uśmiechają, to tak jakby uśmiechał się cały świat.


Zbiegło się w czasie, powiadasz?
To tak się teraz w Kontinuum nazywa rzucanie ewidentnej przynęty?