USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Wojna z Romulanami- wiek XXII
 Strona:  ««  1  2  3 
Autor Wiadomość
Q__
Moderator
#61 - Wysłana: 1 Paź 2015 18:49:09 - Edytowany przez: Q__
Slovaak

Slovaak:
Data

Sytuacja baardzo specyficzna - do 2365 nie miał nawet jasno sprecyzowanego statusu prawnego istoty rozumnej, nie rzeczy.

Slovaak:
La Forge

Inżynier. Inżynierowie to kolejna specyficzna sytuacja. Scotty np. został kapitanem, a prawdopodobnie nigdy niczym normalnym nie nie dowodził.
Poza tym... Picard wymigiwał się od awansu, by pozostać na Ent-D, Riker b. długo to samo... Geordi mógł być trzeci...

Slovaak:
Można przyśpieszyć cały proces i pewne efekty osiągnąć ale im bardziej przyśpieszymy tym bardziej obniżymy jakość.

I prawdopodobnie to właśnie się stało po raz drugi - Alvarez (w pilocie REN) dowodzi najprawdopodobniej nowym flagowcem GF, a jest to sort +/- Stylesa... Inteligencji ma mniej więcej tyle, co kadeci z baru z "jedenastki"...
Slovaak
Użytkownik
#62 - Wysłana: 1 Paź 2015 19:26:03
Zawsze mi się wydawało że załogi Enterprisów były specjalne, wybitne, także nie róbmy z nich teraz przeciętniaków, którym dorówna 80% pozostałych oficerów floty.

Chyba zły wpływ ST:2009 widzę

Q__:
Sytuacja baardzo specyficzna -

Zatem odrzucamy inżynierów, naukowców, sterników, łącznościowców, taktyków, medyków i zostawiamy pierwszych oficerów. Najszybciej jak można:
2367 - werbujemy dziesiątki tysięcy młodych ludzi (zakładam że kadrę do ich szkolenia już mamy ale w przypadku kiedy nie mamy to +10 lub 20 lat na stworzenie kadry instruktorskiej)
2371 - mamy armię chorążych
2376 - mamy armię komandorów poruczników ale tylko 20% zostaje pierwszymi oficerami.
2381 - mamy oficerów z rocznika '71 zdolnych do samodzielnego dowodzenia. Szybciej nie da rady.
Ilu ich mamy? Jeśli w 2367 GF liczy 1000 okrętów, to wiadomo ilu pierwszych można wyszkolić w 5 lat... Czyli co 5 lat GF rozrasta się o 100%.
Q__
Moderator
#63 - Wysłana: 1 Paź 2015 19:48:16 - Edytowany przez: Q__
Slovaak

Slovaak:
Zawsze mi się wydawało że załogi Enterprisów były specjalne, wybitne

Kirka i Picarda - sądzę, że niewątpliwie. W wypadku załogi Garrett też nie będę się kłócił. Ale Harriman np. to ewidentna pomyłka, jak się zdaje... (Nic dziwnego, że w powieściach Sulu go szybko zastąpił.)

Inna sprawa, że ja jednak o reszcie, statystycznej masie Floty, piszę...

Slovaak:
także nie róbmy z nich teraz przeciętniaków, którym dorówna 80% pozostałych oficerów floty.

Obejrzyj pilota REN i wtedy powiedz, że oceniam Alvareza (dowódcę Archera, nie kolejnego Entka, co ciekawe) za surowo.

Slovaak:
Chyba zły wpływ ST:2009 widzę

REN czerpią ze stylistyki Abramsa, to niewątpliwe... Ale Styles i Harriman to - znacznie starsze - produkty Bennetta i Bermana.

Slovaak:
Zatem odrzucamy inżynierów, naukowców, sterników, łącznościowców, taktyków, medyków i zostawiamy pierwszych oficerów.

Nie przesadzajmy... Picard był wybitnym pilotem, Sisko - taktykiem, Spock awansował na kapitana z naukowca, Kaśka prawdopodobnie też... Beverly została kapitanem z medyka. Poza tym... zarówno Picard, neoKirk, jak i Ro Nevin gdy wywalczali sobie przyspieszony awans nie byli regularnymi XO.
Slovaak
Użytkownik
#64 - Wysłana: 1 Paź 2015 20:03:24 - Edytowany przez: Slovaak
Q__:
Inna sprawa, że ja jednak o reszcie, statystycznej masie Floty, piszę...

I właśnie oni, w większości nie nabędą odpowiednich umiejętności i doświadczenia aby sprostać masowej rozbudowie floty. Wniosek, flota którą widzimy w DS9 jest flotą budowaną przez lata.

Takie rzeczy przerabiano w kilku krajach świata przed i w czasie II WŚ, Amerykanie byli wstanie już w 1942 wysyłać masę sprzętu do ZSRR ale sami swoją armię wystawili dopiero w 1943 i to na ograniczoną skalę.
ZSRR w gruncie rzeczy nigdy nie dał rady wypełnić wszystkich etatów, oficerów awansowano po szkoleniu które trwało kilka miesięcy (na zachodzie kilka lat), a na szkolenia brano byle kogo (gimnazjalista mógłby tam dowodzić armią). Średnia wieku generała sowieckiego nie przekraczała za bardzo 40 lat, na zachodzie przekraczała 50 lat. Efekty widać w 1941. A ZSRR nie rozwinął się aż tak bardzo jak tutaj zakładamy, z 90 dywizji piechoty w 1937 do 190 w 1941.
Q__
Moderator
#65 - Wysłana: 1 Paź 2015 20:11:40 - Edytowany przez: Q__
Slovaak

Slovaak:
I właśnie oni, w większości nie nabędą odpowiednich umiejętności i doświadczenia aby sprostać masowej rozbudowie floty.

Tylko, że ja sugeruję, że właśnie ci inni awansowani bywali mimo braku umiejętności (a nie szkoleni tak długo, aż stali się w 20 lat tym, czym Łysy stał się w lat 3 dajmy na to)...

Slovaak:
Efekty widać w 1941.

No i popatrzmy na REN - na całe dowództwo GF widzimy dwu kompetentnych - staruszka Chekova i Tuvoka, obaj pamiętają czasy Kirka.
Popatrzmy na DS9 - odcinek "Valiant" z awansowanym na kapitana kadetem Wattersem. Skąd wiesz ilu jeszcze takich Wattersów w trakcie Dominion War dowodziło?

EDIT:
Zauważ przy tym: żółtodziób Watters* - fakt, w b. specyficznej, ale w czasie wojny zdarzającej się dość często, sytuacji - dostał do dowodzenia potężną jednostkę relatywnie nowej klasy. Może nie prototyp, jak Styles, ale jednego z pierwszych Defiantów (z którymi wiązano wielkie nadzieje).
A jednocześnie: dlaczego na statek szkolny wybrano Defianta (a nie - tradycyjnie - jakiś staroć)? Czy nie wskazuje to, że zamierzano obsadzać jednostki tej klasy ledwo co przeszkolonymi w tym celu załogami?

* wspomnijmy go sobie:
http://www.youtube.com/watch?v=dIcMg9PxcSY

I jeszcze na jedną analogię zwróćmy uwagę - neoKirk dostał, jak "dwunastka" dopowiada, awans w atmosferze paranoi rozwijającej się od czasu Kelvin Incident. Przypomnij sobie atmosferę panującą na Ziemi już parę lat przed Dominion War w wyniku zagrożenia ze strony Zmiennych. Przypomnij sobie w jakie nastroje popadały władze GF i UFP w wyniku samej wojny. Leyton (który zresztą też kapitańskie stopnie lekką ręką byle komu rozdawał), Dougherty - różni się to od Marcusa? A Cartwright - by cofnąć się do epoki Mirand i Excelsiorów - różni się? I zauważ - w okresie jego świetności awansuje Styles, a skłonny strzelać zza węgła (a przy tym mało skuteczny w swej roli - dał się zabić i zdemaskować) bandyta West zostaje prawdopodobnie dowódcą MACO...
Q__
Moderator
#66 - Wysłana: 7 Paź 2015 09:02:44
Wspominałem tu o nowym Horizonie... Cóż, mamy nowy trailerek*:
http://www.youtube.com/watch?v=wBZotCpkzXg

* oczywiście również na stronie głównej:
http://www.startrek.pl/article.php?sid=1492

Jak się podoba, Fani ENTka i Romulan War?
Q__
Moderator
#67 - Wysłana: 6 Cze 2018 23:20:35
Epizod TrekYards o jednostkach biorących udział w tytułowym starciu (z udziałem Marka Naccarato, jak nietrudno się domyślić):
http://www.youtube.com/watch?v=jnErrS_EtIo
Q__
Moderator
#68 - Wysłana: 21 Gru 2019 15:32:26
Analiza poświęcona jednemu ze starć tytułowej wojny, bitwie o Berengarię:
https://www.youtube.com/watch?v=xKMOfa2Q9Xg
 Strona:  ««  1  2  3 
USS Phoenix forum / Świat Star Treka / Wojna z Romulanami- wiek XXII

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!