Gdzie Ty masz w podanym linku tych nieszczesnych Romulan?

W Mirror universe cultures

tamten wszechświat to nie przeciwieństwo naszego... wtedy byłby pewnie z antymaterii

Taki wszechświat nakreślono w odcinku TOS "The Alternative Factor" (odcinek swoją drogą IMO jeden z najgorszych w TOS).

Co ciekawe, wg wspolczesnej fizyki, gdyby gdzies tam byl swiat (moglby byc czescia naszego wszechswiata!), w ktorym czastki zastapiylyby ich antyczastki, wszystko byloby odwrotnie obrocone i czas lecialby w przeciwnym kierunku, to dzialaloby to dokladnie tak jak u nas (tj. mogliby zyc tam ludzie jak my i wszystko by funkcjonowalo tak jakby tej potrojnej symetrii nie bylo).


jak moze czas płynąc w przeciwnym kierunku?

jak moze czas płynąc w przeciwnym kierunku?

Według niektórych koncepcji fizycznych może...

Polecam ten link:
http://www.wiw.pl/biblioteka/czas_davies/01.asp

Natomiast najfajniejszą chyba "zabawą" czasem płynącym w róznych kierunkach w SF jest "Kurs na zderzenie" Barringtona J. Bayley'a (doskonała powieść).

Q__

Ale czy dla mieszkancow tych alternatywnych wszechswiatow gdzie czas plynie w spak jego bieg jest taki sam jak dla nas czy tez odwrocony? Czy czas biegl by w spak tylko dla obserwatora z zewnatrz a dla obywateli tamtego uniwersum podarzal by on we wlasciwym kierunku?

czyli mo koniec byl by w łonie matki?! dziwne i bezsensu. czyli na pocżatku jestes mądry a potem robisz sie coraz mlodszy i glupszy.

Picard

Ale czy dla mieszkancow tych alternatywnych wszechswiatow gdzie czas plynie w spak jego bieg jest taki sam jak dla nas czy tez odwrocony? Czy czas biegl by w spak tylko dla obserwatora z zewnatrz a dla obywateli tamtego uniwersum podarzal by on we wlasciwym kierunku?

Fajno, tylko, że o tym to Sh1eldeR pisał, nie ja... Jego pytaj...

Czas płynąc do tyłu ni jest wcale takim nonsensem (oczywiście jeśli wejdzie się na pewną płaszczyznę abstrakcji). Obecnie upływ czasu (bo jego samego nie da sie niejak zmierzyć) obserwujemy opierając się na dwóch zasadach:
- ciąg przyczynowo-skutkowy (jeśli zrzucę filiżankę ze stolika to się rozbije)
- wraz z upływem czasu rośnie entropia - czyli (w ogromnym skrócie) poziom nieuporządkowania wszechświata (zrzucona filiżanka ze stanu uporządkowanego [formy filiżanki] rozbije się na drobne kawałki [wzrośnie entropia - nieuporządkowanie]).

To ostatnie zagadnienie mocno wiąże się z energią w kosmosie, której nieustanny przepływ współgra z entropią.

Natomiast w przyrodzie i w czynnościach ludzkich możemy zaobserwować wiele działań zmniejszających ten poziom entropii - przykładając energię porządkujemy cząstkę wszechświata (np. w czasie sesji robimy porządki w pokoju ). Tak samo informacja (czyli pewne dane, cecha/stan obiektów) ma zdolność zmniejszania entropii, ale istotna jest wyłącznie dla istot myślących.

Zatem we wszechświecie w którym czas płynie do tyłu (oczywiście dla ziemskiego obserwatora) skutek poprzedza przyczynę (filiżanka spada ze stołu bo się rozbiła) a entropia zmniejsza się nieustannie (być może informacja ma inne, silniejsze znaczenie w takim wszechświecie) - wszystko zmierza do pewnej struktury.

czyli filiżanka sie rozbije w mojej dłoni zanim ją upiuszcze?!

czyli filiżanka sie rozbije w mojej dłoni zanim ją upiuszcze?!

No chyba rzeczywisice tak wlasnie musialo by byc. W TMP Enterprise wpada w niestatbilny tunel podprzestrzenny czas zdaje sie zwalniac na owym okrecie i nie wykluczone,ze w koncu zaczol by sie on coafac wstecz. Ale jedynym rzeczywistym swiatem gdzie czas pozornie sie cofa mogla by byc chyba rzeczywistosc gdzie ow 4 wymiar cofa sie tylko dla obserwatorow z zewnatrz dla wszystkich jego mieszkancow plynie on zas w porzadanym kierunku. Cos jak z ta zasada, ze wszechswiaty lustrzane musilay by byc zbudowane z anty-meterii.

4 wymiar cofa sie tylko dla obserwatorow z zewnatrz dla wszystkich jego mieszkancow plynie on zas w porzadanym kierunku

Raczej tak... Zgodnie z Teorią Względności wszystko zależy od układu odniesienia...

czyli filiżanka sie rozbije w mojej dłoni zanim ją upiuszcze?!

Nie w Twojej dłoni. Na ziemi. A raczej odłamki filiżanki zaczną się składać na stoliku po tym, jak Twoja ręka je przyciagnie (przy udziale grawitacji, która odepchnie je od ziemi prosto na blat stolika).

Horror

a co z tym konczeniem w łonie matki i zaczynaniem od smierci?
to bez sensu

4 wymiar cofa sie tylko dla obserwatorow z zewnatrz dla wszystkich jego mieszkancow plynie on zas w porzadanym kierunku


w takim razie my nie mozemy miec pewnosci co do kierunku płynięcia naszego czas, moze nasz plynie wspak

Aha, antyczas pokazano przecież w TNG "All good things"...

w takim razie my nie mozemy miec pewnosci co do kierunku płynięcia naszego czas, moze nasz plynie wspak

Powtórzę: Zgodnie z Teorią Względności wszystko zależy od układu odniesienia...

Obejrzałem sobie wczoraj raz jeszcze ENT: In a Mirror, Darkly 1 i 2. W porównaniu z "naszym" universum nieźle się tam rozwinęli. Mają niezłą flotę okrętów. Na Tau Ceti stracili 12 okrętów. Ciekawi mnie ile naprawdę mają okrętów. Co najmniej 9 klasy NX, sądząc po numerze Avengera NX-09, ale to nie jest napewno pełna ilość. Dochodzą jeszcze inne klasy okręty np. klasy Intrepid.
Poza tym oni używają broni chemicznej i biologicznej. Zawiało jakby I wojną światową.

Co ciekawe "alternatywnym" Obcym (tym których "w naszej wersji" lubimy) tamta linia czasowa wyraźnie w karierze pomaga: Spock rządzi Imperium, Worf Sojuszem Kardasjańsklo-Klingońskim, Kira jest szefową Terok Nor (tamtejszego DS9), Garak jej zastępcą... Natomiast w naszej linii czasu jak taki np. Worf ma szansę na funkcję Regenta to zrzeka się jej i do Gwiezdnej Floty wraca. (Pomijam fakt, że oni też TAM łatwiej giną

Natomiast w naszej linii czasu jak taki np. Worf ma szansę na funkcję Regenta to zrzeka się jej i do Gwiezdnej Floty wraca. (Pomijam fakt, że oni też TAM łatwiej giną

Zgadza się. Widocznie w Mirror Universe bardziej pożądają władzy. Worf zawsze był twardzielem i w ten sposób tyle tam osiągnął. To samo Kira: i tu i tam jest kobietą wojownikiem więc nie dziwne, że zajmuje stanowisko intendentki i jest taką szychą, że nawet Klingoni czują przed nią respekt.

w Mirror Universe bardziej pożądają władzy

Wydaje mi się, że tym zdaniem świetnie zdefiniowałeś róźnicę między Mirror Universe, a "właściwym" światem ST...

To o czym powyżej pisaliśmy jest też (pośrednio) dowodem, że bohaterowie ST to najlepsi z najlepszych, tylko w "naszej" rzeczywistości widzą dla siebie ciekawsze zajęcia niż rządenie...

w "naszej" rzeczywistości widzą dla siebie ciekawsze zajęcia niż rządenie...

To prawda. Ogarnięci są żądzą... zdobywania wiedzy, eksploracji kosmosu, bycia tam gdzie żaden człowiek jeszcze nie był. Nasz ST i nasi bohaterowie to naprawdę fascynująca historia, ale Terran Empire i Mirror Universe czyni tą fascynację jeszcze większą.

I jeszcze coś. Negh'Var wygląda jakby miał ze 2 kilometry długości. Galory wyglądają przy nim jak mikrusy, Bird of Prey jak komar, a Defiant lata sobie wokół niego jak Sokół Millenium przy StarDestroyerze.

Może ktoś wyprowadzi mnie z błędu, ale w Mirror Universe ani razu nie pojawiają się Romulanie, przynajmniej w kanonie. Niekanonicznych przykładów nie znam. Czyżby nie byli potęgą w tej rzeczywistości?

Romulanie

Potęgą nie są, ale występują:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Mirror_universe_cu ltures#Romulans

Q__
Potęgą nie są, ale występują

Rzeczywiście. Szkoda, że jest o nich tylko wzmianka. Ciekaw jestem czy są tacy jak w "naszej" rzeczywistości", czy też może dużo bardziej poskromieni. Zważywszy, że tak jak Klingoni i Kardasjanie używają bliźniaczych jednostek, Romulanie też pewnie mają swoje Warbirdy, chociaż skoro potęgą nie są być może ich statki są mniejsze i mają inny wygląd. Kolejna ciekawostka.

Czy w Terran Empire miało styczność z Borg?
Jaką funkcję mial Sisko i spółka w terran universe?

Co robila Kira z "naszego" wszechswiata w Mirror Universe?

Emil05

Kira była szefową (Intendentem) stacji Terok Nor (ichniego DS9) szychą w Sojuszu Kardasjańsko-Klingońskim i... kochanką Ezri:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Kira_Nerys_%28mirr or%29

Sisko był kosmicznym najemnikiem i piratem, oraz (przejściowo) kochankiem Kiry, z czasem stał się bohaterskim powstańcem:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Benjamin_Sisko_%28 mirror%29

Najciekawsze (na tle wersji z "naszego" świata) były chyba losy O'Briena, który w tamtej wersji stał się szefem ziemskiego ruchu oporu przeciw Sojuszowi:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Miles_O%27Brien_%2 8mirror%29

Worf (jak wspomniałem) był Regentem Sojuszu:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Worf_%28mirror%29

Ezri - najemiczką (i nie była nosicielką Daxa)

zresztą masz tu spis postaci z Mirror Universe:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Mirror_universe_pe ople

Borg w Mirror Universe występuje tylko w fanowskiej historii "Star Trek Mirror Wars":
http://stexpanded.wikia.com/wiki/The_Borg_Attack_a t_Sector_654

Ezri - najemiczką (i nie była nosicielką Daxa)

Zdaje się, że Ezri była połączona z symbiontem Dax, ale nie chciała być połączonym Trillem, tyle że po wszczepieniu symbiontu nie miała już wyboru.

Zdaje się, że Ezri była połączona z symbiontem Dax, ale nie chciała być połączonym Trillem, tyle że po wszczepieniu symbiontu nie miała już wyboru.

Chodziło chyba o Ezri z Mirror Universe...