Autor |
Wiadomość |
elbereth
Moderator
|
#31 - Wysłana: 1 Lis 2005 20:10:06
o Joannie? nie jestem fanem tej bohaterki więc moje oczekiwania nie były aż tak wygórowane :]
myśle że ta nierówność była mniej lub bardziej zamierzona żeby podkreślić odchyły jakie miała Joanna :] musiałbym sobie film odświerzyc bo ogladalem go ostatnio dobre pare miechow temu jak leciał w tv ale pamietam ze podobał mi się i nie mialem nic do zarzucenia grze Milli :]
może nie napisałem zbyt wielu konkretów zachęcających do dyskusji, wybacz, ale to głównie przez to ze musialbym co nie co przypomniec sobie :]
|
Picard
Użytkownik
|
#32 - Wysłana: 1 Lis 2005 20:17:57
elbereth
No kompletnie zły ten film nie był , były w nim niesamowite sceny , pełne urzekającego klimatu. A co do rzekomych odchyłów głównej bohaterki , cóż jedną z zalet obrazu Bessona jest właśnie to , ze nie sportretowano w nim Joanny jako wariatki - takie było założenie , gdyby nie gra Milli - zadano jedynie pytanie : kim była ona na prawdę? Chętnie też podyskutował bym sobie o tym co Ty myślisz na temat postaci d'Arc , którą bynajmniej za osobą niezrównoważoną nie uważam , ale skoro nie znasz tak dobrze tej postaci i za nią nie przepadasz... A co do polsatowej premiery filmu , miała ona miejsce dokładnie rok temu , 1 listopad 2004 rok. 
|
Anonim
Anonimowy
|
#33 - Wysłana: 13 Lis 2005 16:04:32
7 z 9 czyli JERI RYAN
|
Picard
Użytkownik
|
#34 - Wysłana: 13 Lis 2005 16:07:16
7 z 9 czyli JERI RYAN
Ale co Siedem? Do czego sie ta wypowiedź odnosi?
|
Picard
Użytkownik
|
#35 - Wysłana: 14 Lis 2005 18:02:26
7 z 9 czyli JERI RYAN
Hej, co z tą Siedem? 
|
Picard
Użytkownik
|
#36 - Wysłana: 15 Lis 2005 18:52:45
Jestem za, byle dobrze dobrali, hmm... aktorkę
A nie sądzicie ,ze Jeri Ryan by sie nadała? 
|
Picard
Użytkownik
|
#37 - Wysłana: 23 Lis 2005 21:46:43
|
Picard
Użytkownik
|
#38 - Wysłana: 8 Lip 2006 19:48:03
,,BloodRayne – film
Premiera filmu miała miejsce 6 stycznia 2006 roku. W rolę Rayne wcieliła się Kristanna Loken, na planie towarzyszyli jej między innymi Ben Kingsley (Kagan), Michelle Rodriguez (Katarin), Matthew Davis (Sebastian), Michael Paré (Iancu), Michael Madsen (Vladimir) i Will Sanderson (Domastir). Reżyserem obrazu został Uwe Boll, mający na koncie ekranizację gry The House of the Dead, zaangażowany również w ekranizacje gier Alone in the Dark. Podobnie jak dwa poprzednie filmy Bolla, BloodRayne poniosła spektakularną porażkę finansową, nie zwracając nawet połowy budżetu."
Prosze kolejna genialna ekranizacja gry komputerowej! Ale ten kto pisal na temat gry o tym samym tytule artykul do polskiej Wikipedi nie ma zielonego pojecia o temacie.
|
Q__
Moderator
|
#39 - Wysłana: 9 Lip 2006 02:53:35 - Edytowany przez: Q__
|
Seybr
Użytkownik
|
#40 - Wysłana: 9 Lip 2006 15:19:57
BloodRayne poprostu tragedia film. Gra byla swietna. Sam film nie oddal nawet 10% klimatu. Resident Evil kolejny dobry temat. Film natomiast slabutki. Bledy zwiazane z postaciami, szczegolnie widac to w drugiej czesci RE. Taki babol z Nemesisem.
Dobrym tematem na film byl Tomb Raider. Seksowna Lara, a tu co mamy Angoline z wielkimi ustami i piersiami. Sama postac komputerowa, mial piersi jak arbuzy. Ale przynajmniej dublerki, ktore promowaly gre wygladaly wspaniale. Uroda Angoliny pasuje do lary jak swinie siodlo. Film TR oceniam slabutko. Doom, rezyserowany przez naszego rodaka. Dobry motyw widoku FPP, ale potwory wykonane technicznie i z bledami. Film plytki, ale jak ktos lubi takie kino to nie straci.
|
Q__
Moderator
|
#41 - Wysłana: 9 Lip 2006 16:21:30 - Edytowany przez: Q__
Nadal uważam, że jedyną dobrą ekranizacja gry był "Mortal Kombat", jako pół-komedię można jeszcze obejrzeć jednym okiem "Street Fightera" (przynajmniej dobrzy aktorzy), a z sentymentu dla kosmicznych klimatów "Wing Commandera"...
Kristanna Loken
Pani Terminatrix  Ona zdaje się grała w serialu "Mortal Kombat".
|
Seybr
Użytkownik
|
#42 - Wysłana: 9 Lip 2006 16:29:49
Ona zdaje się grała w serialu "Mortal Kombat
Tak grala i jakos mi tam przeszkadzala. Przynajmniej jak pierwszy raz ogladalem.
|
Q__
Moderator
|
#43 - Wysłana: 9 Lip 2006 16:39:14 - Edytowany przez: Q__
Seybr
Prawdę mówiąc ta aktorka wkurzała mnie w każdej ze swych ról... Najbardziej "przeszkadzająca" była w JAGo-podobnym serialu "Baza Pensacola"...
|
Q__
Moderator
|
#44 - Wysłana: 20 Sier 2006 21:58:17
|
Darnok
Użytkownik
|
#45 - Wysłana: 21 Sier 2006 16:38:25
,,BloodRayne"
chyba już wyszło. Zrobił to sam UWE BOLL!!!, a więc znacie efekty (chyba). Te jego tłuste paluszki wszędzie się pchają...
|
Q__
Moderator
|
#46 - Wysłana: 21 Sier 2006 16:48:46
Darnok
BloodRayne"
chyba już wyszło. Zrobił to sam UWE BOLL!!!, a więc znacie efekty (chyba). Te jego tłuste paluszki wszędzie się pchają...
W topicu o wampirach zamieszczona jest recenzja tego "arcydzieła" z "uroczą" panną Loken... (Równie zjadliwa  )
|
Jurgen
Moderator
|
#47 - Wysłana: 21 Sier 2006 19:29:45
z "uroczą" panną Loken... (Równie zjadliwa)
A tu zgodzę się tylko częściowo. W Terminatorze bbyła taka sobie, porządne rzemiosło aktorskie, nic specjalnego (ten typ roli Natasha z Gatunku zagrałaby dużo lepiej  ), natomiast bardzo cenię ją (to znaczy Kristianee Loken) za rolę w Pierścieniu Nibelungów.
|
Q__
Moderator
|
#48 - Wysłana: 21 Sier 2006 20:34:34
Jurgen
natomiast bardzo cenię ją (to znaczy Kristianee Loken) za rolę w Pierścieniu Nibelungów.
Nie widziałem, więc nie ocenię, ale w "Terminatorze", serialach "Mortal Kombat: Conquest" i "Baza Pensacola" była IMHO drętwa nad pojęcie i... jej typ "nijakiej" urody mnie wkurza...
|
Q__
Moderator
|
#49 - Wysłana: 23 Sier 2006 00:09:24
|
Hazrall
Użytkownik
|
#50 - Wysłana: 23 Sier 2006 00:17:31 - Edytowany przez: Hazrall
Moje ulubione RPG: D&D, grało sie z kumplami godzinami  A filmu nie widziałem, musze to nadrobić kiedyś.
|
Q__
Moderator
|
#51 - Wysłana: 23 Sier 2006 00:28:43 - Edytowany przez: Q__
|
Q__
Moderator
|
#52 - Wysłana: 10 Wrz 2006 23:59:41 - Edytowany przez: Q__
|
Picard
Użytkownik
|
#53 - Wysłana: 11 Wrz 2006 07:18:21
Q__
Krytykowanie tego pana może się źle skończycz
He, znajac wolkanski cios obezwladniajacy nie tylko nie przeraza mnie perspektywa konfrontacji z tym panem ale nawet ksui mnie aby cos zlego na temat jego ,,dziel" napisac. Niestety jak do tej pory, od obejrzenia chodzby jednego jego gniota skutecznie zniechecala mnie infamia tychze filmow- i watpie aby w najblizszym czasie mialo sie to zmienic...  Ale powiedźcie mi co sobie mysli taki tandeciarz? Po co wogole kreci filmy, ktore nie przyniesa mu zadnego zysku a tylko poszeza grupe anty-fanow? Zwyczajnie nie rozumie tego czlowieka...
|
Q__
Moderator
|
#54 - Wysłana: 11 Wrz 2006 10:26:20
Picard
Ale powiedźcie mi co sobie mysli taki tandeciarz?
Z pewnością uważa się za znakomitego reżysera. Człowieka z misją (kto wie czy nie "misją od Boga" czy jakos tak...  ). Wybitnego, a niezrozumianego artystę...
Gdyby uważał, że jest "kiepski", miał świadomość jakości swoich "dzieł", przecież albo by zrezygnował z ich tworzenia, albo miał więcej dystansu do siebie i swojej twórczości...
|
reyden
Użytkownik
|
#55 - Wysłana: 11 Wrz 2006 10:47:59 - Edytowany przez: reyden
Q
Linki mozna dawać w krótkiej formie - wystarczy wejść na tinyurl.com - tam wstawiasz orginalnego linka , a stronka generuje dla ciebie nowy , krótki link .
|
Darnok
Użytkownik
|
#56 - Wysłana: 11 Wrz 2006 14:14:14
,,BloodRayne"
Ten jest skazany na niepowodzenie, ponieważ reżyserem jest UWE BOLL
|
Darnok
Użytkownik
|
#57 - Wysłana: 11 Wrz 2006 14:16:04 - Edytowany przez: Darnok
Gra raczej kiepska, ale wybaczmy jej, w końcu była pierwszą RPG
Jedna z lepszych... ale są gusta...
Sorry, nie zauważyłem, że spamuje  myślałem, że to inny temat 
|
Picard
Użytkownik
|
#58 - Wysłana: 11 Wrz 2006 15:26:03
Darnok
jest UWE BOLL
Właśnie o nim tu mowa- od pewnego czasu!  A najzabawniejsze jest to, ze tandeciarz ten za kazdym niemal razem zbiera do swych ,,dziel" coraz to lepsza obsade. W czym kryje sie sekret- szantazuje tych atktorow, placi im nieprzyzwoite ceny czy tez moze opracowal jakas tajemnicza metode kontroli umyslow?  Szkoda, ze nie zastosuje on jej na sobie samym i nie wmowi sobie raz na zawsze, ze nie nadaje sie na filmowaca...
Q__
Wybitnego, a niezrozumianego artystę...
Czyli zupelnie jak nasi pisarze z okresu romantyzmu...  Ale ciekaw jestem czemu jesli on taki wybitny nie weźmie sie za jakiś trudniejszy temat tylko gry ekranizuje?
Kapitan Kloss i tajemnica schnapsu...
A z innej beczki- graliscie moze w gierke na podstawie slawnego skad inad filmu ,,Starship Troopers"? Ma bowiem okazje kupic ja po okazyjnej cenie ale jako, iz nie lubie marnowac srodkow platniczych pytam sie Was drodzy koledzy o opinie...
|
Q__
Moderator
|
#59 - Wysłana: 11 Wrz 2006 17:39:54
reyden
Linki mozna dawać w krótkiej formie - wystarczy wejść na tinyurl.com - tam wstawiasz orginalnego linka , a stronka generuje dla ciebie nowy , krótki link .
Dzięki
Darnok
Ten jest skazany na niepowodzenie, ponieważ reżyserem jest UWE BOLL
Ten film już "zrobił klapę"...
Picard
najzabawniejsze jest to, ze tandeciarz ten za kazdym niemal razem zbiera do swych ,,dziel" coraz to lepsza obsade. W czym kryje sie sekret- szantazuje tych atktorow, placi im nieprzyzwoite ceny czy tez moze opracowal jakas tajemnicza metode kontroli umyslow?
Oto wielka tajemnica...
Czyli zupelnie jak nasi pisarze z okresu romantyzmu...
Daj spokój, ich sie daje strawić
Ale ciekaw jestem czemu jesli on taki wybitny nie weźmie sie za jakiś trudniejszy temat tylko gry ekranizuje?
Może jego życiową misją jest wynoszenie gier w dziedzinę wielkiej sztuki 
|
Darnok
Użytkownik
|
#60 - Wysłana: 11 Wrz 2006 17:43:08
Ale ciekaw jestem czemu jesli on taki wybitny nie weźmie sie za jakiś trudniejszy temat tylko gry ekranizuje?
Może jego życiową misją jest wynoszenie gier w dziedzinę wielkiej sztuki
Bo to jedyny temat, gdzie nie on decyduje o oglądalności, tylko gra 
|