Właśnie dowiedziałem się , że szykuje się kolejna ekranizacja gry komputerowej. Tym razem za temat zabrał sięnasz rodak Andrzej Bartkowiak. Film ,,Doom" jednak - tak jak reszta tego typu produkcji - jest raczej z góry skazany na klęskę. Szykują się jeszcze ekranizacje gier takich jak ,,Quake" i ,,BloodRayne". Też będą to zapewne straszne gnioty. Co myślicie o ekranizacji komputerowych gier czy - w świetle ich całkowitej klęski - powinno się je kręcić ?

Co myślicie o ekranizacji komputerowych gier czy - w świetle ich całkowitej klęski - powinno się je kręcić ?

Nie powinno, efekty są w 99% przypadków tragiczne (vide Resident Evil) i jedyne co przyciąga ludzi do kina to tytuł i licencja. Ale jak widać takie filmy się sprzedają więc będą dalej powstawać, sztuka przegrała z ekonomią już dawno...

,,BloodRayne"

Jestem za, byle dobrze dobrali, hmm... aktorkę

Quake

i jak jeszcze dojdzie do tego film o Unreal to bedzie zwykłe mieso...i to dosłownie:|

Doom już chyba wyszedł , jedną z ról gra w nim The Rock - były wrestler .

A co do BR , to ją ma zagrać Kristina Loken czyli TX z T3

Jestem za, byle dobrze dobrali, hmm... aktorkę
zagrać Kristina Loken czyli TX z T3

No właśnie ! Szczeże powiem nie lubie tej pani. Kobiecy terminator w jej wydaniu był strasznie... ludzi - pamiętacie scene , w klinice weterynaryjnej gdzie pobierała krew zabitej do analizy i sama do sibie powiedziała , że owo osocze nie należy do tej , której szuka ? Odkąd to roboty gadają same do siebie ? Poza tym nie oszukujmy się pani Loken - tak jak ta osobniczka z ,,Resident Evil" - jest kolejnym przykładem aktorki z przypadku , modelki , która powinna zostać na wybiegu zamiast kręcić filmy. Ma łedne ciało i nic poza tym - nawet jej twarz jest plastikowa i nudna. Zresztą Pah Wraith
,,BloodRayne" ma kręcić taki Szkop co to już nie jedną gre przeniósł na duży ekran i nie jedną z tych ekranizacji spartolił...

ale Blood Rayne juz jest kręcone i zdaje sie że kończone nawet...

Nie powinno, efekty są w 99% przypadków tragiczne (vide Resident Evil)

Nie moge sie z tym zgodzic, pierwsza czesc mnie po prostu urzekla - klimat horrorowego cyber-punku, swietna muzyka. Po prostu przeswietny film akcji. Z tym, ze Jovovich jest beztalenciem, tez sie zgodzic nie moge.

W gre natomiast nie gralem, wiec film jest dla mnie osobnym bytem, zupelnie niezwiazanym z jakimkolwiek innym dzielem.

A ekranizacje choruja na podobna przypadlosc, jak gry na podstawie znanych filmow czy ksiazek... Tworcy majac na uwadze, ze fani pierwowzoru i tak przyjda zobaczyc ich produkcje, nie probuja byc kreatywnymi i ida po najmniejszej linii oporu.

Tworcy majac na uwadze, ze fani pierwowzoru i tak przyjda zobaczyc ich produkcje, nie probuja byc kreatywnymi i ida po najmniejszej linii oporu.
[i][/i]

No moze nie do konca Slyszalem ze w Doomie czesc filmu jest zrobiona z perpektywy marina Wyglada to podobno tak ze sie az szuka klawiatury i myszy zeby zaczac sterowac postacia W kinie musi to niezle wygladac (weilki ekran i ten dzwiek ) Jakby nie patrzec cos takiego chyba widzimy pierwszy raz na ekranie wiec troche tej kreatywnosci tworcy chyba jeszcze maja

ciekawe czy bohater uzywal iddqd i idkfa

tak jak ta osobniczka z ,,Resident Evil"


E, TY, NA MILLĘ BĘDZIESZ MI TU WYBRZYDZAŁ ????

Ja Ci dam!! Na aktorstwie się nie znasz!!! Ty, Ty, łysolu jeden !!!!

E, TY, NA MILLĘ BĘDZIESZ MI TU WYBRZYDZAŁ ????
Ja Ci dam!! Na aktorstwie się nie znasz!!! Ty, Ty, łysolu jeden !!!!

Serio , co Wy Pah Wraith i cezary w niej widzicie ? Kobieta , aktorka jakich wiele wiele jest na świecie.
Sylwetkę ma ładną lecz to nie jest niczym nadzwyczajnym w przemyśle filmowym , zaś aktorką jest - jak dla mnie - zdecydowanie kiepską. Może do roli wampirzycy w ,,BloodRayne" by się nadała - w każdym razie lepsza była by niż Kristina Loken - ale poza tym czy jej aktorstwo jest zjadliwe ?

milla wymiata!!

oczywiscie aktorka nie piłkarz :]

milla wymiata!!

Ale czemu , bo nadal nie rozumie co w tej pani widzice ?

Słuchaj, rarytas dziewczyna, a Ty narzekasz...

u mnie na pulpicie gości juz od dobrego roku w formie tapetki :]

Słuchaj, rarytas dziewczyna, a Ty narzekasz...

Nie oszukujmy sięw ,,Fabryce Snów" co druga aktorka może poszczycić się takim wyglądem jak ona - żadna brzydula się tam nie sprzeda. Ale gra pani Jovovich talentu to gry raczej nie ma - w moim osobistym odczuciu odtwórczyni roli 7 z 9 była od niej dużo lepsza - wieć wolał bym by Milla ograniczyła się do modelowania. Taki , wybredny łysol jestem...

Nie oszukujmy sięw ,,Fabryce Snów" co druga aktorka może poszczycić się takim wyglądem jak ona

milla po prostu coś w sobie ma. na niektórych fotach jest wręcz nieciekawa ale mimo to bardzo mi sie podoba :]
tak to juz jest. nawet super laska moze sie nie podobac bo moze jej czegos brakowac.
oczywiscie milli nie znam osobiscie ale takie mam odczucia :]

Wszystkim wybrzydzającym:

http://www.platinum-celebs.com/celebs-wallpapers/milla_jovovich/milla_ jovovich002.jpg

Wszystkim wybrzydzającym:

Bez urazy ale na tej fotce wyszła jak taka pieprzykowata wampirzyca...

mniam...

no ladna laska jest i tyle.
Aktorka moze nie wybitna, ale zla bynajmniej nie jest i w rolach, w ktorych ja widzialem, daje rade.

w ktorych ja widzialem, daje rade

W takim razie pytam : w czym ja widziałeś?

Picard widziales moze film Joanna D'Arc z Millą? jak w nim z jej grą ? dla mnie bardzo ok. jeśli widziales to czekamy na Twoje zdanie :]
bo rozumiem że w resident evil to nie mogla sie popisać za bardzo ale Joanna to troszke inna sprawa.

A ja byłem wczoraj na Doomie. Rewelacji nie ma, ale jest bardzo przyzwoicie. Dobre efekty specjalne, stworki niczym żywcem przeniesione z gry, jest nawet przez parę minut widok jak w FPP. Jeżeli ktoś lubi ostre rozwałki i nie przeszkadza mu płytkość scenariusza to polecam. Jeżeli nie, to omijać szerokim łukiem.

Bez urazy ale na tej fotce wyszła jak taka pieprzykowata wampirzyca...


Rrrau...!!! No właśnie, nie ma to jak ostra lasencja Serio nie kręcą Cię takie babeczki czasem?

PS Oczywiście z góry przepraszam wszystkie przedstawicielki płci pięknej za tak szowinistyczne, świńskie uwagi :]

W takim razie pytam : w czym ja widziałeś?
Resident Evil (1, 2), 5 element, joanna d'arc

A wracając do tematu - dla mnie wszystkie ekranizacje gier to lipa. Tomb Raide, wspomniany Resident Evil i cała reszta do kitu. Duzo efektów i hałasu o nic. Co prawda z chęcia obejrze Dooma ale na Blood Rayne, Dungeon Siege i reszte nie pojde. Chyba se nawet daruje Hitmana bo jakos mi do jego roli mr Diesel nie pasuje (wolalbym goscia z Transportera - Stanton sie nazywa czy jakos tak). Dla mnie bohaterowie gier powinni pozostać w virtualnym swiecie. Tam przynajmniej maja szanse zablysnac a nie zniknac w zalewie dziesiatek filmow klasy b,c,d ktore oglada sie raz i zapomina.

Jako mały OT, rzucę, że zgadzając się z przedmówcą, zauważam również niski poziom gier tworzonych na podstawie filmów.

Picard widziales moze film Joanna D'Arc z Millą?

Jeśli ciekaw jesteś mojej odpowiedzi to będę zmuszony Cię rozczarować. Joanna d'Arc jest moją ulubioną postacią z okresu wieków średnich ale film gdzie bohaterkę tą odtwarzała Milla jest... cóż strasznie nierówny. Mógł powstać film wielki nieprzeciętny , historyczno-filozoficzny dramat co najmniej na mierę ,,Walecznego serca" ale obraz okazał się być miejscami rzeczywiście wielki by w innych momentach ukazać pełnie swego idiotyzmu. Niestety do tych głupich niedociągnięć , marnujących potencjał dzieła , które mogło być wielkie zalicza sie gra odtwórczyni tytułowej bohaterki. Milla w jednej chwili zachowuje się spokojnie , gra wiejską dziewczynę wręcz przerażoną nową sytuacją, w której się znalazła , w innych momentach przemienia się w nadpobudliwą wariatkę miotającą się po ekranie jak oparzona. Moją ulubioną sceną ilustrującą jak wspaniale ,,Milcia" wczuła się w graną przez siebie postać jest ta , w której tytułowa bohaterka wyciąga sobie strzałę , nie dość , że sama w sobie sytuacja ta jest wystarczająco głupia - bo każdy kto chociażby czytał ,,Krzyżaków" wie jak trudno wydobywało się groty z żywego ciała - to jeszcze aktorka zagrała ją tak jakby heroina , w którą się wcieliła rzeczywiście była niespełna rozumu. Moim skromnym zdaniem dziewczynka , która grała Joanne kiedy ta doświadczała pierwszych objawień pokazała tą postać dużo wierniej i ciekawiej niz Milla , Joanne dowodzącą wojskiem i cierpiącą w lochach. Jest w tym filmie jeszcze parę niestety idiotycznych momentów : ohydny gwałt na Katarzynie , siostrze tytułowej bohaterki , sposób w jaki macocha delfina , Karola VII obchodziła się z książkami , które jak wiadomo w średniowieczu zaliczały się do towarów bardzo luksusowych , ale to Milla ostatecznie pogrąża wielkość tego obrazu. Jest jednak w tym filmie parę autentycznie niezapomnianych momentów - patrz scena ostatniej spowiedzi Joanny - koronacja w Reims , ale ich niezwykłość niestety nie wynika z gry Milli , która w żadnym momencie nie przekonała mnie , że wcielić się postać Dziewicy Orleańskiej. Jest piękna muzyka , spektakularne i krwawe sceny batalistyczne , niebanalne przesłanie ale Milla-Joanna niestety jest do bani. To ta jej kreacja zraziła mnie do owej pani i jak na razie nie zobaczyłem nic z udziałem tej aktorki co zmieniło by moją złą opinie o niej.

elbereth
A Ty co myślisz na temat tego , nieco skrytykowanego przezemnie filmu ?