Tekst ten przypomniał mi pewną sytuację z głębokich lat 90-tych, kiedy to Doom wciąż był jedną z najpopularniejszych gier i kiedy to często w niego grywałem.
I otóż pewnego dnia zostałem wtedy nawiedzony przez jakichś domokrążców. Okazało się że w tym przypadku słowo "nawiedzony" doskonale pasuje także do nawiedzających. Owi P.T. Nawiedzeni Nawiedzający wręczyli mi jakąś broszurkę z tekstem zupełnie jak ten z linka powyżej, tylko że napisanym w ówczesnych realiach czyli doomocentrycznym. Z całą pewnością pisało tam jednak że Doom to Zło(TM) i że propaguje satanizm, był nawet screenshot z krzyżem z poprzeczką bliżej dołu.
Po wręczeniu broszurki P.T. Nawiedzeni Nawiedzający zapragnęli na ten temat porozmawiać. OK, czemu nie. Zwróciłem uwagę że przecież w tej grze zadaniem gracza jest walka PRZECIWKO tym wszystkim satanistycznym bestiom czyli gra ponad wszelką wątpliwość reprezentuje sobą wysokoprocentowy ekstrakt Wartości Chrześcijańskich(TM).
P.T. Nawiedzeni Nawiedzający zawiesili się wtedy na dłuższą chwilę nie wiedząc co powiedzieć
