Czyli prosto najlepsze gry i konsole wszech czasów.

Jeśli chodzi o konsole:

-NES: Konsola był kamieniem milowym, pierwszy raz zaczęły powstawać gry które dziś się nie nudzą. Konsola zażegnała zapaść Gier Wideo powstałą pod koniec 1983 roku. Sukces odniosła między innymi dzięki rewelacyjnej grafice.

-Game Boy: Mimo że nie był pierwszą konsolą przenośną, był pierwszą konsolą przenośną, na której można było grać w prawdziwe gry przygodowe, akcji itp. co nie było możliwe w poprzednich kolonach tego typu w których głównym bohaterem zwykle był kwadracik.

-Sony PlayStation: Konsola Piątej Generacji, w porwaniu z innymi konsolami wydanymi w tym samym czasie (N64 i Sega Saturn) PlayStation miało najlepszą grafikę jak również przewyższyła możliwościami ówczesne komputery osobiste.

-Sega Dreamcast: Pierwsza konsola Szóstej Generacji, jako pierwsza w historii posiadała możliwość podłączenia do łącza telefonicznego i dzięki temu możliwa stała się rozgrywka Multi-Player.

-GameCube" Konsola Szóstej Generacji. Sukces Odnioła między innymi dzięki małym wymiarom i wydaniu na nią wielu nowych gier ze znanych serii.

-PlayStation 2: Pierwsza konsola mogąca odtwarzać płyty DVD, posiada również możliwość rozgrywki przez internet i wiele innych.

-Wii: Największym atutem tej konsoli jest Wii Remote który jest czymś na rodzaj hybrydy tradycyjnego kontrolera i czujnika ruchu takiego jak np. Play Station Move.

Pobiło głównie jednym czynnikiem, miało napęd CD. Dzięki temu crakerzy złamali zabezpieczenia i jak wiadomo piractwo kwitło. Gry na PSX też były dobre, Resident Evil, Silent Hill czy Final Fanatasy 7 ;].


Mam oryginalną grę na GameCuba Resident Evil Remake. Istnieje już bardzo sprawny i dobry emulator. Na moim sprzęcie mam 60 klatek/s, czasem spadnie do 25 ;]. Zapomniałeś dodać GC był o wiele bardziej zaawansowany niż PS2.
Odtwarzał płyty miniDVD.


Z ciekawostek dodam, złamanie zabezpieczeń regionu można było złamać za pomocą kawka kabla hyhy.


Wiesz ostatnio złapałem jednego redaktora na podobnej wypowiedzi.
Wiesz nie lubię jak ktoś porównuje Wii kontroler do tego z PS3. Wii było pierwsze i dla tego powinno być odwrotnie. Zresztą kontroler Sony nie robi furory.

Zapomniałeś napisać o xBoxie, o gran ma konsole. O słynnym Pegasusie, sprzedaż tych konsol w naszym kraju wedle oficjalnych statystyk (legalnej sprzedaży), była na poziomie 2 mln. Nie oficjalnie mówi się, że było 4 mln. Kiedy rynek upadał, właściciele założyli firmę, która produkuje Hoop Cole. Dwóch ludzi zrobiło biznes na klonie Segi ;].

Widzę że chciałeś przedstawić historię konsol, a gdzie Atari, PSP ?

Nie za pomniałem pierwszy Xbox to kpia PS2 a Xbox 360 to G****.

Wiem zapomniałem

NES=Pegasus.

Nie mam PS3, ani żadnej innej konsoli, ale od znajomych słyszałem, że pierwsze dostawy do sklepów rozchodziły się na pniu.


Dokładnie. Atari 2600 królowało na przełomie lat 70 i 80 a nawet po premierze NES-a powstawały na niego gry. Urządzenie spopularyzowało gry na cartridge'ach. W Polsce spotykało się podróbki z grami wbudowanymi w samo urządzenie. Do tej pory zdarza mi się odpalić H.E.R.O albo River Raid na emulatorze 2600 .

Żadna kopia, popatrz na architekture PS2 i pierwszego xBoxa. Różnią się strasznie, dwie inne polityki. xBox brał części od PC, a PS2 to konsola z dziada pradziada.

Czemu xVox 360 do g... ? Całkiem dobra konsola, nie ma czytnik BL. Ma dość sporo perełek.
Ja sam mam PS3 z prostego powodu, wygrałem ją na zawodach. Do tego zakupiłem myszkę i klawiaturę. Nie długo wychodzi gra Killzone 3, kupię na pewno.. Sam bym PS3 nie kupił, ale jak się wygrało. Mało gram, wystarczy mi PC. Jak się wybuduję, mam takie plany to zrobię sobie pokój dla panów. Wielka lodówa na piwsko, wielki telewizor konsola, PC itp. Do tego piękne akwarium i barek.


Wiem o tym, co europejczyk nie może skopiować to da chinczykowi ;].



Nie chodzi o sprzedaż a samo wykonanie, oraz gier jest tyle co kot napłakał. Nie jest to jakaś rewolucja. To już było i nazywa się Wii.


Jasne, klonem tego była maszyna pod super brzmiącym imieniem Rambo ;].

Uwielbiam rozmawiać na takie tematy. Wychowałem się na konsolach, grach 8 bitowych. Commodore C64 i ustawianie głowicy. Atari 65XE i czekanie na wgranie. Ja i mój kolega wciskaliśmy kit o papierosach, szkodzą komputerowi i jak rodzice palą kiedy się gra wgrywa to może się nie wgrać ;].

Dla mnie najbardziej kultową konsolą jest Pegasus (wiem, że to klon NES-a ;)). Sam miałem taki sprzęt i pamiętam mnóstwo świetnych tytułów z tej platformy. Oczywiście pierwsze, co się narzuca, to Super Mario Bros. A przecież były jeszcze: Contra, seria Adventure Island czy Fantastic Adventures of Dizzy.
Na drugim miejscu, pod względem "kultowości" stawiam PlayStation. Ta konsola zdecydowanie wygrała rywalizację z Saturnem i N64. A trzeba zaznaczyć, że Sony było wówczas zupełnie nowym graczem na rynku konsol. I Sony trafiło w gusta graczy. Takie serie, jak Crash, MGS czy Gran Turismo, to sztandarowe pozycje na szaraka. A sam mógłbym wymienić jeszcze kilka świetnych tytułów (np. Castlevania: Symphony Of The Night, Breath Of Fire 3 i 4).
Najbardziej to mi szkoda Segi. Zasłużona firma na rynku konsolowym, musiała uznać wyższość innych.

Ja samych pudeł miałem chyba z dziesięć, a kontrolerów to już nie zliczę.

Co do PS1, też się zgodzę. Sam nie miałem, ale sąsiad miał i graliśmy non stop. Seria Crash była świetna, ten lis był godnym konkurentem dla niebieskiego jeża z SEGI. Oprócz tego, na PS1 była też seria Winning Eleven (w Europie znana jako Pro Evolution Soccer) - na konsoli FIFA praktycznie nie istniała.

PS2 i pierwszy XBOX jakoś nieszczególnie mnie interesowały, choć owszem, czytałem conieco. Dopiero ich następcy - PS3 i x360 - wywarły na mnie większe wrażenie (ze względu na dodatkowe, poza-growe funkcje) i dopiero teraz wg. mnie możemy mówić o prawdziwej konkurencji platform rozrywkowych, z PC włącznie - każda ma jakieś swoje tytuły na wyłączność (Gran Turismo 5 na PS3, Halo:Reach na x360, tylko exclusive PC nie mogę sobie przypomnieć ), ale masa gier wychodzi multiplatformowo. Poza tym, niektóre gry umożliwiają grę przez sieć między platformami.

W obecnym rozwoju rynku gier i konsol (uznajmy, że PC to też konsola) tylko jedna rzecz mi nie pasuje - wykrywanie ruchów (Wiimote, PS Move, Kinect). jak dla mnie to tylko generator kontuzji (sam oberwałem nisko latajacym Wiimotem ). Poza tym - technologia jest jeszcze pełna błędów (choćby przez sposób w jaki elektronika widzi analogowe ruchy).

Faktem jest tylko jedno - jest w co grać i to się liczy

Był też Sniper będący prawdziwym FPSem gdzie wcielałeś się w policyjnego snajpera. No i MotoCros cośtam w którym można było budować własne tory.

Sam miałem Atari 2600 albo coś do niego zblizonego, z wbudowanymi kilkudziesięcioma grami (niestety nie miałem kartridży) pamiętam że w zestawie był "pistolet" celowało się w ekran telewizora i strzelało zależnie od gry, do kaczek krążków albo bandytów, to były czasy.

Na NESa/Pegasusa też to było. Tych pistoletów też parę zajechałem. A wszystko na 15" telewizorku turystycznym, dźwięk mono, waga 7kg ach, to były czasy.

O, i Commodore z kaseciakiem też miałem. (Przy wgrywaniu po prostu wychodziłem z pokoju, żeby przypadkiem nie tyrpnąć) I byłem kozak na osiedlu, dopóki kumpla ojciec skądśtam nie przywiózł Amigi 500 z dyskiem twardym i stacją dyskietek. To cudo miało nawet własny monitor!

Np. seria Call of Duty. Konsole w singlu mają celowanie z automata, ale w multi ta funkcja nie działa. Dla tego warto mieć mysz. Ja nie trawie grać padem w FPS`y.


Poprzednia generacja konsol miała to coś czego obecna nie ma. Teraz gry potrafią ostro przychrupać i mają błędy. Kiedyś konsola szczyciła się tym, wkładasz grę i działa. Teraz bywa różnie ale od czego jest net i patche.

Obecnie szał na grafikę zatrzymał się i dobrze. Komputery przegoniły konsole ostatniej generacji ;]. Teraz trzeba czekać na nowe i znowu się zacznie.

Witaj w klubie. Ja tylko WSAD i gryzoń, ale znajomy ma xpudełko i jakoś gra w CoDa, Halo i tym podobne. Sam do niektórych zręcznościówek na PC stosuję pada (Mirror's Edge, GTA IV, czy najnowsze Test Drive Unlimited 2 - swoją drogą, ta gra jest chyba bardziej hardcore'owo symulacyjna niż Gran Turismo i TOCA razem wzięte )

Oj takie cudo ja i moi kumple mieliśmy. Reklama jest świetna, w tedy to były profesjonalne reklamy. Pomyśleć że ja mogę coś lepszego zrobić w domu z amatorskim sprzętem niż ci ówcześni profesjonaliści haha .;].

http://polygamia.pl/Polygamia/1,99157,7566477,Opow iesci_z_krypty__Pegasus__zapomniana_historia.html\

Zapewne chodzi Ci o Excite Bike.

Tak lae pomyśl gdyby ktoś powiedział że Wii Remote to Hybryda Kontrolera Ruchu i Pada, wielu ludzi by tego nie zrozumiało.


Tyle że Atari nie wytrzymało na Rynku Konsolowym, w przeciwieństwie do Nintendo. A poza tym Atari jest po części winne kryzysowi Gier Wideo z 1983.


Dlatego że zamiast zrobić porządną konsolę Microsoft poleciał na Kasę i na szybkiego zrobił komputer do telewizora, który psuje się bez przerwy.
Po prostu Microsoft nie umie robić konsol. Najlepsze konsole (i w ogóle elektronikę) robią Japończycy.


Według ciebie kobiety nie mogą grać w gry wideo?


Commodore 64 to nie konsola tylko komputer osobisty.

Nintendo też nie wytrzymało, lata 90 i pierwsza dekada XXI wieku, aż do stworzenia Wii to także niezbyt udane czasy dla Nintendo, Atari w tym czasie zajęło się dystrybucją i współprodukcją gier i lepiej na tym wyszło IMO.


Posiadasz XBoxa360?

Co ma upadek Atari do historii. jak by nie było Atari zapisało się w kulturze gier wideo. Wiesz o dziwo scena Atari żyje, wczoraj wieczorem szperałem po necie i byłem w szoku. Ile ludzi ma jeszcze Atari 2600 i gra. Ilu ludzi przerabia swoje komputery, dodaje polskie znaki czy wprowadzaa ulepszenia.

Winne kryzysowi, rozwiń myśl ?


Jakiś czas temu współpracowałem z serwisem MS i Sony. Patrząc na statystyki obydwie konsole są na podobnym poziomie.



Mogą, moja żona gra. Znam kobiety które grają, ale to temat rzeka. Wystarczy popatrzeć na moją żonę, inni mażą o Larze Croft a ja ją mam.


Pierwsze konsole były 8 bitowe. Jak mówię wychowałem się na konsolach, oraz mikrokomputerach.


Tak nie do końca. Atari upadło jak i cała reszta. Ktoś zainwestował znak towarowy i mamy dystrybutora.


Wiesz to fajna konsola a on chyba jej nie ma. Zresztą stworzył temat i nie dorobił chyba lekcji.

Słuchaj konsole Nintendo Są Najlepsze na Świecie!!
NES został wydany w 1983 roku, SNES w 1990, Nintedno 64 w 1997, Game Cube w 2001, Wii w 2006. TO według ciebie są kiepskie czasy?


Tak ale cu by im przyszło z Gier gdyby Nintendo nie stworzyło platform na które te gry zostały wydane. Przecież większość gier Atari (które są bardzo dobre) została wydana na konsole Nintendo i Sony, nie bardzo wiem jak było z Konsolami SEGA.
Ale nie chodziło mi Gry tylko o Konsole, które Atari nie wychodziły i dlatego z nich zrezygnowali (W sumie to samo powinien zrobić Microsoft)

Teraz na rynku konsolowym liczy się Nintendo i Sony, kiedyś jeszcze była Sega której Dremacast był bardzo dobry nie wiem czemu zaprzestali na tym.


Kolega ma i chce go sprzedać i kupić pożądaną konsolę.
Ja osobiście posiadam PS2, kiedyś miałem również PSX.

więc jeśli nie masz to się nie wypowiadaj, Pierwsze XBoxy faktycznie miały problem z przegrzewaniem i tak zwanym redButton of Death, obecnie sprzedawane XBoxy mają wymienione pod zespoły i tego typu awarię się praktycznie nie zdarzają jest to konsola która ma w tej chwili lepsze tytuły niż PS jedyną jej wadą i to dużą jest fakt że nadal nie ma BluRay więc kiedy chce się kupić sprzęt wielofunkcyjny do puszczania także filmów to lepiej sprawdza się PS. Xbox zyskał złą sławę mocno podgrzewaną przez opłaconych przez Sony forumowiczów a wcale nie odstaje od PS w chwili obecnej. Przy czym wybrał bym jednak produkt sony ale tylko ze względu na napęd BD


Czytaj uważnie co piszą, lata 90 więc NES się w to nie łapie, SNES wcale dobry nie był. Nintendo 64 także a GC było delikatnie mówiąc G... dopiero Wii odzyskała pozycję dla Nintendo. Ja rozumiem ze lubisz wszystko co japońskie ale jest pewien umiar.


Tu się z tobą nie zgodzę Nintendo Wii ma gorszą pozycję niż konsola Microsoftu. Oczywiście sprzedaje się dobrze, ma kilka fajnych tytułów ale i kilka beznadziejnych, tych beznadziejnych więcej jak fajnych ale ma mniejsze znaczenie niż Microsoft i Sony.

Pomyślmy jeśli Snes nie był odbry to czemu sprzedano ponad 48 milionów egzemplarzy? Nintendo 64 przegrało z PSX, Jednak Game Cube jest jedną z Najlepszych Konsol, jeśli miałbym zrobić ranking konsol Szóstej Generacji to na pierwszym miejscu byłby PS2 na Drugim Game Cube i Sega Dremcast (gsyż są tak samo dobre) a Xbox na szarym końcu.
Wii faktycznie jest najlepszą konsolą Siódmej Generacji i Jedynie PS3 mógłby z nią konkurować.

Tyle że Japońskie Konsloe są najlepsze i Tego nie Zmienisz a Xbox
to po prostu G****

Tyle że na Wii są wydawane bardzo dobre gry, ale wiele nie wychodzi poza Japonię (Niestety:cry A Gry na Xbox-a są Denne.

MarcinK
biter

GameCube jest dobry, ale niedoceniany, tak przez twórców jak i graczy. Ta konsola miała spory potencjał i spokojnie mogłaby konkurować z PS2 i pierwszym Xem, gdyby tylko Nintendo potrafiło ją dobrze wdrożyć na zachodnie rynki.


Shift ci się zacina, a tak na poważnie, to tylko twoje zdanie.

Choć z jednej strony, faktycznie patrząc na statystyki sprzedaży, Nintendo i długo długo nic, dopiero Sony i MS (ale sporą część tej sprzedaży generuje NDS, DSi i teraz 3DS, sony odgraża się nowym PSP i hybrydą telefonu i konsolki, MS nie wchodzi na rynek handheldów i bardzo dobrze).

Ale nie można porównywać sprzedaży konsol, nie patrząc na: rynek (Ameryka, Europa, Japonia), gry dostępne na dane platformy (Nintendo ma bardzo restrykcyjne zasady, mnóstwo ich gier jest np. wyłącznie na Wii, ale też sporo "zachodnich" gier nie trafia na ich konsole), czy docelową klientelę - tu linia jest dość cienka i płynna, ale większości, Wii kojarzy się raczej z niezobowiązującym antystresem, tak różnym od competitive multi znanego choćby z CoD czy Halo na xboksie i ps3. No i umówmy się, takie Left 2 Dead raczej na Wii się nie pojawi.

Wii jest po prostu inne, bardziej zakręcone.

We własnym imieniu powiem tak: jeśli miałbym wybrać jedną konsolę dla siebie, do domu - wybierałbym tylko między X360 a PS3. Ale, gdybym miał okazję wziąć drugą - Wii brałbym z miejsca.

Nie lepiej od razu PS3? Xbox 360 ma wiele problemów technicznych i jeśli świeci się Czerwony Pierścień to nie działa.

Tak szczególnie sterowany Wii kontrolerem wyścig na latających deskorolkach w wykonaniu Sonica.


Najlepsze tytuły na rynku wychodzą na Xboxa i PS albo jedną z tych platform, Wii bazuje na grach własnych oraz licencjonowanych Nintendo oraz niewielu tytułach wydawanych na ta konsolę, możliwe że dla Japończyków jest to wspaniałe i cudowne ale osobiście w Wii to podoba mi się tylko gra w Tenisa dwuosobowa nic więcej. Napewno nie jest to konsola przy której można siedzieć X godzin i się zagrywać.

A co do tego co zmienię co nie zmienię nie wpadaj znowu w tony Dnia świra, że twoja racja jest twojsza bo i tak nie robi to na nikim wraenia, no chyba że moderacji.


No i widzisz bazujesz na plotkach i tekstach z forów, Pierwsza seria nazwijmy to "przed faceliftingowa" XBoxa 360 faktycznie miała problem z czerwonym pierścieniem ale stanowiło to jedynie 15% wszystkich konsol.
Po tym jak zaczęła się wojna na dyski między XBoxem i PSką zmieniono podzespoły i XBox jest bardziej niezawodny niż PS.

Nie możesz też mówić o 360 bazując na pozycji Pierwszego XBoxa, pierwszy Xbox był tak naprawdę podzespołami PC władowanymi do opakowania i sprzedawane pod nazwą konsola. 360tka jest to technologia od początku do końca tworzona z myslą o konsoli i te dwa produkty nie moga byc porównywane.

Alucard87

Gdybym ja miał tak wybierac między tymi trzema to jednak wziął bym PSkę i Xboxa, ostatnio przyglądałem się Wii tak z ciekawości i grom na nią i wybitnie mnie nie zachwyciła.

Na Wii wychodzą dobre strzelanki np. Metroid: Other M w którcych celowanie jest dużo łatwiejsze dzięki kontrolerowi ruchu w Wii Remote, również na Wii wyszła (wydana W Polsce) Super Mario Galaxy, dobre bijatyki Daikaiju Battle: Ultra Coliseum, Kamen Roder: Dragon Knight.

A Xbox to tylko nabijacz kasy, której i tak Microsoft ma dużo.

Więc tobie nie chodzi o to że XBox ma dobre albo złe gry tylko o to że Microsoft ma kupe kasy, było od tego zacząć a nie najeżdżać jaki to XBoks jest zły, mimo że go nie masz.

biter
Po pierwsze Xbox ma niewygodny kontroler, po drugie ma wiele błędów technicznych i po trzecie nie wychodzą na niego fajne gry.

MarcinK
Z pierwszym moge się zgodzić ale nie do końca co do drugiego i trzeciego nie masz absolutnie racji ale że jak zawsze dyskusja z tobą będzie bezowocna więc przeskoczmy kilka stron pustosłowia i stańmy na tym że olewam co masz do powiedzenia bo i tak powtarzasz się jak katarynka.

Wiesz GameCube wcale nie był taki zły. Miał parę perełek, technicznie lepszy od PS2 ale zabrakło tego czegoś. Raczej miniDVD nie było przyczyną.


Technicznie Wii jest najsłabsze. Jej kontroler spowodował sporo zamieszania. Głównie przeznaczenie tej konsoli to bawić wszystkich w domu, typowa konsola rodzinna. Sprzedawała się najlepiej, z tego co wiem to najwięcej sprzedało się jej na całym świecie. Jest też najtańsza.


Na PC też. Na WII nie uświadczysz takich hitów jak Killzone czy xboxowe Halo.


No Wii nie służy do nabija kasy, ale argument.


Dla mnie jest wygodny, gram czasem u kumpla na jego x360 i jakoś nie narzekam. Wiesz szukasz dziury w całym.
To jest tak. Ja mam VW Golfa inne auta segmentu C są do bani.
Temat fajnie się zapowiadał a wyszło tak: kto ma większego ptaszka.

biter

Pamiętam już takie rozmowy. Próbowałem komuś wytłumaczyć, ze Tomb Raider, Resiedent Evil to nie FPS`y.

Tyle że w przeciwieństwie do Microsoftu, Nintendo nie leci na samą kasę i dlatego robi stosunkowo tanie konsole dla wszystkich.

Ja jakoś nie mogę po pięciu minutach mnie ręka boli.

Tanie bo są słabsze technicznie, przez to tańsze w produkcji.


Mnie nie, kwestia gustu. Zawsze można dokupić dobrego pada, który jest podobny do tego od Sony.