Przywołaj ją do porządku, innymi też możesz drygować.ale z umiarem.

I wypuść Aranę z ambulatorium.

Dragon

OK.

Eviva

Przez Kesę jeszcze się za raport nie zabrałem.

Dragon!
Teraz to walnąłeś z bata! Rozpaliłeś mą ciekawość do czerwoności!

Eviva

moze w końcu zacznie się cos dziać...

Jurgen

Nie zwalaj swojego lenistwa na Kesę

Eviva

Skoro mówisz, że dwukrotna dawka to za dużo, przeedytuje. Nie znam się na tym za bardzo. Dzięki za cynk.

Paradoks

Wtedy i ja przeedytuję. Co robić, nie każdy musi znać się na farmakologii .

Eviva
Paradoks


A ja się z Tobą nie zgodzę Eviva
- z opisu wynika, ze Chase jest nałogowcem i uzaleznił się od środków przeciwbólowych. Tzn., że może (musi) przyjmowac coraz większe dawki i że działają on krócej (lub słabiej). Moim zdaniem, dwie dawki maksymalne (jak rozumiem - maksymalne dla człowieka nieuzależnionego) nie powinny w żaden spsób Chaseowi zaszkodzić.

Jeszcze jedno - wiadomo, jaka jest (potencjalnie) smiertelna dawka alkoholu. Wiadomo też, że odnajduywano osoby, które tą dawke np. dwukrotnie przekroczyły i wcale nie były martwe.
Też sprawa "próbowaczy" jedzenia z dawnych czasów - jak taki człowiek od młodości był przyzwyczajany do arszeniku, to mogł dowolne potrawy nim przyprawione próbowac i nic. Choć dawka trucizny dla innej osoby była juz zabójcza.

kanna

Toteż nie napisałam, że Chase trzaśnie kopytami - ale podwójna maksymalna musi mu zaszkodzić. Co innego środki przeciwbólowe, co innego alkohol, poza tym ja to zrozumiałam, że wziął dwukrotną maksymalna względem tej maksymalnej, która brał do tej pory..
Zresztą, jak tam sobie chcecie - niech będzie, że mu nie zaszkodzi - albo niech to rozstrzygnie MG

albo niech to rozstrzygnie MG

to sobie poczekamy....:/

kanna

Dałam mu znać na GG, ale nie wiem, czy "odsłuchał".

kanna
Eviva

Ja przez dawkę maksymalną rozumiałem mechaniczne ograniczenie hiposperja ze względów bezpieczeństwa - taką, którą Chase mniej więcej codziennie zażywał od jakiegoś czasu. Przy czym stosowanie większej niż "standardowej" dawki przez dłuższy czas prowadzi do uzależnienia.

Taka była przynajmniej moja wizja, a jak wspominałem nie znam się na farmakologii i medycynie ogólnie. IMHO nie ma sensu zawracać tym głowy MG, pozostańmy przy jednej dawce, tak jak wspominała Eviva. Z resztą liczy nie są tu zbyt ważne, to i tak fikcyjny lek.

... opublikowałem post w złym temacie, sorry

Eviva
nic mi nie napisałaś, albo ja nic nie dostałem

Dragon

Pisałam na pewno, widać nie dostałeś. Napisać raz jeszcze? na GG czy mailem?

Eviva
Może mailem bo coś pieprzy mi się gg.

Dragon

Zrobione. Wyciągnij sesję z dołka, bo coś na dno poszła.

Dragon
takie masz plany ciekaw na przyszłośc... weź sie do realizacji

kanna
takie masz plany ciekaw na przyszłośc...

Może jestem rzeczywiście głupia - ale pojęcia nie mam, co może znaczyć to zdanie.

Eviva
No, Dragon ma pomysły, co dalej w sesji będzie, one sa ciekawe i zachęcam go, żeby Sesję popchnął... a myslałas, że co?

Dragon, rusz tę sesję! Co tam się dzieje, u licha?

Dragon

Co to jest "sekwencja startowa"? Tzn. jakie czynności się na nią składają?

Przypuszczam, że trzeba przygotowac maszynownię na uruchomienie napędu, ale co dalej?

Jurgen
przygotowanie napędu warp, osłon i broni.

Dragon

Czy Imperium zetknęło się już z Romulanami? Jak dobrze znają ich technologie maskowania? Imperialna technologia kamuflaży została opracowana niezależenie i nie jest standardem na wszystkich okrętach? Marauder nie jest w nią wyposażony i Chase ma wymyślić coś samemu, tak?

Paradoks
Romulanie są znani.
Imperium ma maskowanie, ale używa go okazyjnie.
Marauder nie ma maskowania.

kanna

miała juz dość bezczynnego siedzenia na mostku z tym zadufanym w sobie Jurgenem...

Co Jurgen takiego zrobił, że Kesa uważa go za zadufanego w sobie?

PS Jurgen i tak na mostku zostaje.

Jurgen

To taka ogólna uwaga...

Nieck kesa ugryzie jurgena... bo chyba lubi komuś dokopać.

Dragon
... bo chyba lubi komuś dokopać

Ty chyba o jakiejś innej Kesie myślisz.... sesje ci się pomieszały, czy cuś kesa jest mila , współpracująca i wogóle jak dasz jej szanse spotkac sie na osobnosci z kapitanem, to się sam przekonasz

kanna
W mirrorze wszyscy są w jakimś stopniu skurwie*&^%......