W sumie karty graficzne konsol mogą generować takie same efekty, jakie ma dx10. Trzeba je tylko napisać

Tylko nie długo wejdą nowe karty, z nowymi bajerami. Za dwa lata kolejna generacja. Kółko macieja.

No w tym momencie to nie ruszając się od konsoli mogę tutaj napisać posta (czasami mi to się zdarza), pościągać na dysk twardy zdjęcia, uruchomić linuxa

W końcu w X-Boksie siedzi procesor Intela, karta nVidii i inne pecetów elementy. Można powiedzieć, że PC-ty w pewnym sensie wygrywają wojnę z konsolami. Niedługo może dojść do tego, że Konsole to będzie pecet skonfigurowany pod kątem gier i zamknięty w estetycznej niewielkiej obudowie.

The_D
W sumie racja. Nie zapominajmy jednak o Wii i Ps3, które do zabawek billa jeszcze daleko mają już teraz PCtowcy walczą z posiadaczami Xboxa 360, a to dopiero początek

W końcu w X-Boksie siedzi procesor Intela, karta nVidii i inne pecetów elementy

xBox 360 ma GPU ATI .

W sumie racja. Nie zapominajmy jednak o Wii i Ps3, które do zabawek billa jeszcze daleko mają

Wii jest najsłabszy, ale za to najlepiej się sprzedaje i ma specyficzne gry. PS 3 zdaje mi się iż technicznie jest lepszy.

PS 3 zdaje mi się iż technicznie jest lepszy.
To najpotężniejsza konsola, ale jeżeli chodzi o karte graficzną, to jest minimalnie gorsza od tej na xie. Jeżeli chodzi o ramy i procesor, to dominuje jedyn widoczna różnica to brak anty leasingu (ale tylko w trybie hd-720p, 1080i/p), ale podobno dzięki grze ratchet and clank, która wykorzysta nową technikę, grafika pobije tę z Gears of War (nie udałoby się to gdyby nie blue ray). A jeżeli ta gra tego nie zrobi, to zrobi to Killzone 2 mam nadzieję, że ktoś mnie zrozumiał

Panowie mam zamiar złożyć tani komputer dla ojca, czyli będzie służył głównie do pasjansa. Czasem do napisania jakiegoś dokumentu, głównie pisze ja lub żona. Czyli nic ciekawego nie trzeba, ale z drugiej strony czasem jestem u nich i chętnie w wolnej chwili sobie był pograł. Czyli żeby coś nowego działało płynie. Nie musi być na full detalach. Raczej tam zagram w StarCrafta 2 i tego typu gry.

Macie jakieś propozycje. Jak wam się chce zapraszam do sklepu Alsen.pl. Czemu tam biorę, w razie problemów mam w okolicy sklep. Wiadomo jak to rodzice, nie chce słychać ich lamentu w razie czego. Koszt puszki 1300 w granicy 1350 zł.

Intel Serii G - to są celerony - sprytnie intel to ukrył.

Obudowa z zasilaczem - koszt 150 - 160 zł. W przyszłości wymienię zasilacz. Stawiam że na wiosnę bo mam w planach zmienić swój, wrzucę w koszty działalności.
Karta graficzna Asus Radeon HD6670 1GB DDR3 PX 128BIT DVI+HDMI+D-Sub BOX - jeden ból ddr 3 - cena 268 zł - ewentualnie na DDR 5 330 zł.
Procesor - AMD A6 X4 3670K FM1 100W 2,7GHz 4MB - panowie a może zwykły Athlon ? Jeżeli macie inne propozycje - słucham.
Płyta główna - Asus F1A55-M LX3 FM1 AMD A55
Pamięci - 4 gb ramu koszt około 100 zł.
Dysk twardy 500 gb - po co większy. Koszt 263 zł.
Nagrywarka - mam a nowa to 80 zł ?

W tej cenie to trudno coś złożyć.

Edit:

Może jednka Intel Pentium G860 ?

Intel lepszym wyborem , szybszy i mniej prądożerny .

Do tego MSI B75MA-E33

Goodram 4GB DDR3 1 333 mhz CL9

HDD - WD Caviar BLUE 500GB SATAIII (WD5000AAKX)

Nagrywarka DVD-RW dowolna - Sony , LG , Liteon , Asus itp.

Teraz buda i zasilacz - nie warto na nich oszczędzać ,szczególnie ma zasilaczu ; większość zestawów buda+psu w tej cenie to obudowa grzejnik + szajsowaty zasilacz .

Proponuję kupić samą budę do ~100 zł , do tego używka Fortron HLN 350W z allegro .

Zamiast HD6670 proponuję brać Vertex HD4850 1GB DDR5 , karta sporo szybsza ale też bardziej prądożerna - przy niej markowy zasilacz to podstawa .

Kosztuje 275 zł w Alsen.pl .

Btw. koniecznie to musi być ten sklep , bo ceny ma niezbyt konkurencyjne , widziałem niektóre części sporo taniej w innych sklepach .

Wiesz zasilacz to ja przełożę swój od kompa, po nowym roku kupuję nowy, mocniejszy i cichszy ;]. Mam markowy OCZ, więc.


Jak już raczej będę inwestował w Asusa. O MSI nie myślałem, ciekawa propozycja.

Dysk i nagrywarka to pikuś. Pewnie WD, a nagrywarka jak zawsze LG ;].


Jak już samą budę mogę kupić ale żadnych używek z allegro. To ma być nowy sprzęt dla starego.


Wiesz może być inny, ale wszystko chce kupić w jednym sklepie. Wiesz zasada jest taka, tu przesyłka, tam przesyłka i co do czego zapłacisz więcej.
Alsen podałem jedynie bo mam sklep u siebie. Owszem kolesie w sklepie pracują i znam ich dobrze, mają też dostęp do wielu hurtowni. Ale wk..... mnei ich. Weź to, to lepsze i wciskają kit. Chce mieć to w takiej cenie a oni jak zawsze, abyś więcej waluty zostawił.

Widziałeś procki pod FM 2 jakiś AMD A4 X2 5300 FM2 65W 3,4GHz 1MB, jestem ciekaw jak to jest wydajne. Zakładam że słaby, poszukam testów z ciekawości. AMD nadal robi Athlon X4 ? Teraz są bod FM 2.
Nie rozumiem AMD, wypuszcza nową podstawkę, chęć zysku czy FM 1 nie daje rady.

Wiesz gdy kupowałem swojego kompa AMD Pheon II 955 BE, kosztował chyba 450 zł. W tedy Intel I3 (jakaś wersja) była tańsza a część modeli trochę droższa. I5 kosztował w tedy minimum 530 zł. Intel pazerny, jak zawsze podniósł ceny a kontrola jakości zebrała trochę syfu i mamy procki serii G.

W tedy brałem AMD bo cztery rdzenie na pokładzie były a I5 był dość drogi (4 rdzenie). Inne warianty 2 rdzeniowe mnie nie interesowały.

FM1 / FM2 to tzw. APU , procek i GPU w jednym , GPU mocne ( topowe procki na FM2 mają integrę o wydajności HD4850 ) ale co z tego jak wydajność samego CPU leży .

Intel teraz dominuje , jego procki mają wyższą wydajność w przeliczeniu na 1 rdzeń ( efektem jest że taki G860 bez problemu walczy z AMD Athlon X3 a nawet X4 , I3 ma wydajność na poziomie PII X4 955 lub lepszą ,a jest sporo chłodniejszy , o I5 już nie mówię bo to w ogóle inna liga , AMD nie ma czego tu szukać ) .

Seria G wcale syfiasta nie jest , to dobre procki - lepsze niż odpowiadające im cenowo procki AMD .

Skoro masz zasilacz OCZ , to nie ma problemu - całość kasy możesz wydać na markową budę np. CM Elite czy Sillentium PC Brutus .

Ciekawe jak rodzą sobie z softem do obróbki video.


Kiedyś robiłem test, jakiś tam I5 na czterech rdzeniach vs mój procek. Reszta bebechów w sumie to samo. Rożnica w kompresji od 1 do 2 minut a procek intela 4 razy droższy. Materiał w FULL HD 1 godzina.

Wiesz stacje bazowe są drogie, teraz jest mega przerwa. Sprzęt przed dwóch lat a obecnie złożony w tej samej cenie nie jest aż tak szybszy. Można powiedzieć że jest to plus.

Wiesz do będzie komp dla starego. Ja czasem może coś tam porobię.
Jak bym miał składać kompa dla siebie to pewnie I7 albo AMD X8 FX-8150 AM3 (choć nie wiem czy te 8 rdzeni bym wykorzystał). Nie wiem czy np. Sony Vegas je obsługuje. Do tego minimum 8gb ramu oraz grafika typu Geforce 660. Do pracy komp w sam raz. Ale w Intel Xenona bym się nie bawił - szkoda kasy.

Nadchodzi nowa era konsol. Nie jest to rewolucja, ale raczej ewolucja. PS 3 na początku szokował swoimi bebechami. Konsola została wykorzystana do wielu zadań obliczeniowych, min. można było zainstalować Linuksa.
Czy przez to konsola wygrała. I tak i nie, wręcz po upgrade blokując możliwości instalacji Linuksa moim zdaniem dość mocno straciła. Piractwo ruszyło i to dość dużą lawiną. Spiracenie tej konsoli jest dość proste, łatwiejsze niż xboxa. PS 3 było wolne od piractwa, na własne życzenie stworzyli potwora.
Kto sprzętowo wygra, finansowo ? MS ze swoim xBoxem. Czemu, produkcja PS 3 jest i była znacznie droższa. Czy opłacało tworzyć się mocniejszą maszynę, która na dodatek jest trudniejsza do programowania ? Widać że nie.
Multi player, MS wpadło na płatny, co moim zdaniem jest chore. 120 zł na rok w tym wypadku PS 3 wygrało. Nie tak do końca. Dodajmy że serwery MS mają mniejsze lagi i jak okazało się, było mniej cyrków w postaci crakerów czy lagów.

Sprzęt ruchomy.
Kineckt się sprawdził. Może grać ojciec, dziadek, matka czy sąsiadka. Kolejny plus że sam Kineckt wychodzi znacznie taniej jeżeli chodzi o grę w dwójkę.
W wypadku PS 4 trzeba mieć cztery pałki a to nie kosztuje grosze.
Ogólnie moim zdaniem wygrał kineckt.

Pad.
Każdy mam inne upodobanie. Mi bardziej pasuje od xboxa

Odtwarzacz BL vs. DVD. W tym wypadku wygrało Sony. Na obecne czasy już nie robi żadnego wrażenia.

Cena gier. Gry na MS są tańsze.

Jak coś mi się przypomni to dodam. Podsumuję, konsole przegrały z kretesem z PC. Jeżeli chodzi o moc obliczeniową. Trzy lata po premierze, PC średniej klasy biły, a obecnie byle komputer za 1500 zł miesza je z błotem (sama puszka).
Nowe konsole udowodniły, że architektura PC staje się dla nich standardem. Dobrze to wróży dla PC, takich graczy jak ja.

Czy nowe konsole wyprzedzą PC. W życiu, na starcie już będą w tyle. Co to da ? Jedynie poprawi się grafika oraz mam nadzieje game play. Ale za 3 lata znowu nastanie stagnacja. Co mam zamiar zrobić. Gdy konsole znowu zadomowią się, zmienię PC. Rynek w ciągu kilku miesięcy spowoduje wysyp nowych części. Do wiosny czekam.

Co na dzień dzisiejszy kupię ? Patrząc na preordery. Póki co widzę w sprzedaży goły PS4. 1800 zł za konsolę i jednego pada. Xbox na allegro 2.400 zł. Za to mamy Kineckta pada i zestaw gier.
Póki co bardziej pasuje mi Xbox, jak bym miał wybierać dla swoich dzieci. Upiekę dwie pieczenie na jednym ogniu. Konsola w domu, plus żona i dzieciaki będą mieli frajdę przy kinekcie. Przewidziany termin zakupy, święta tego roku.

Konsole to Nintendo, później Playstation i - w jeszcze mniejszym stopniu - XBOX. To co się dzieje od czasu kiedy w rynek wszedł MS i internet i online'owe dziarzenie i w ogóle , to jest tragedia konsol.

Nowa generacja już obecnie jest słabsza, niż dobry PC-et. Jest czystym idiotyzmem, że obecnie 1/2 gier konsolowych, to są gierki typowe raczej dla PC-tów. Przede wszystkim jakieś FPP. Prawdziwy świat konsol, to arcade, plus parę innych gatunków (party games, sportówki, jrpg itp.). Na resztę można równie dobrze splunąć i zagrać na PC-cie.

To jest żałosne co się dzieje z konsolami.

Wątek jest o plusach i minusach miedzy PC, a konsolami. Więc plusem konsol, tam gdzie zachowują swoje plusy, jest całkowicie odmienny świat gier. Świat w którym gry to mniej sterylny pseudo-racjonalizm, a więcej czysta zabawa, dowcip, swoboda, a czasem sztuka. Prawdziwe gry konsolowe nie pozorują złożoności, nie pozorują naśladowania świata, pseudo-otwartości przestrzeni, miast tego łapią człowieka za mordę i wrzucają w swój świat, choćby to był świat niby-głupitukiego strzelania makaronem do orzechów na wierzbie.

Mi to odpowiada. Tańsze gry na PC i co lepsze nie muszę robić upgrade kompa. Ostatnia moja gra jaką kupiłem to Metro 2034. Dziś kluczyk do F1 2013 oraz czekam na BF 4.


Granie online to tragedia. Z drugiej strony doprowadziło to że gry nie są dopracowane jak kiedyś. Konsolowcy śmiali się ze PC ma patche. Teraz konsole je mają.


Lubie złożone gry, gdzie nie ogranicza mnie przycisk X czy grzybek lub spust myszki. Lubie pomyśleć przy dobrej strategii. Ale lubię i też odchamić się przy celowniku skakaniu niczym małpka po drzewach.

Patrząc na to co sprzedaje AMD można powiedzieć, że interes z konsolami to dla nich żyła złota. CPU są dość słabe, choć ich APU bije Intela. Ale jeżeli chodzi o wydajność Intel rządzi. Z drugiej strony, nie trzeba kupować kosy by grać w nowe gry. AMD ma ponoć asa w rękawie, za chwilę jego pokaże. AMD nadaje się do gier, ale do pracy ?. Póki co mam zamiar kupić I7.
ATI vs. nVidia, walka wyrównana ;].
Przyszły mój config to I7 i Radeon oraz 16 GB ram.

Od złożonych gier masz PC-ta. I nie potrzebujesz wcale żadnej kasy. Są miliony starszych gier w jakie nie grałeś.

Konsole to konsole i powinny nimi zostać, a nie zmieniać się w zestaw do natychmiastowego użytku za groszową kasę dla ludzie po 40-stce.

@Seybr .

Do czego ci I7 i 16GB ramu .

Bo raczej nie do gier - tutaj spokojnie starcza I5 + 4-8 GB ramu ( zależnie od gry ) .

Co do samej karty - na razie rządzi NV ( GTX780 & Titan ) ale jak wierzyć plotkom to po 15 października palmę pierszeństwa przejmie AMD ze swoim R9 290X ( niedoszły HD8xxx ) - ponoć szybszy niż Titan a o 200$ tańszy ( cena referenta na starcie ) .

Co do samych konsol - do dochodzi jeszcze jeden minus , gry kierowane dla graczy idiotów ( szczególnie w USA ) , sami gracze są często głupsi niż ustawa przewiduje .

Devsi też myślą że spoczęli na laurach - upośledzone sterowanie , porty robione po najniżej linii oporu czy gry które nie wykorzystują maksimum możliwości obecnych kompów .

Do pracy, obróbki wideo czy audio. Tutaj moc zawsze się przydaje.


Raz nVidia raz AMD i tak na przemian. Wiesz nie widzę sensu kupować karty z górnej półki jak za dwa lata kupię to samo za 1 tyś. zł . Jak już mogę maks 1000 zł wydać na kartę. Nie widzę większego sensu dawać więcej.


Z portami bywa różnie, czasem są dobrze zrobione, czasem jak sam wiesz.
Jest kilka gier co znacznie lepiej wygląda na PC, Far Cry 3 czy Crysis 3. Zdaje mi się że C3 to raczej demo technologiczne, dość długie jak na demo ;]. Oprócz pięknej grafiki ja w tej grze nic ciekawego nie widziałem. No dobra MP nadrabia.

Dokładnie! Niestety konsole cofnęły rozwój gier do tyłu. Kiedyś na konsole wychodziły bijatyki i proste gry nawalanki TPP itd. A na PC bardziej poważne produkcje - strategie, FPS-y z ambicjami, symulacje. Teraz się to wymieszało i na siłe wciskają te gry na konsole ogłupiając je.

Idealnym dowodem na to, są serie gier, które z PC przeszły także na konsole. Kilka przykładów:

FAR CRY - Duża swoboda, inteligentni przeciwnicy, trudny poziom (brak save-ów, nawet czasem się godzinę grało bez zapisu), znakomity FPS. Co się stało po przejściu na konsole? Dostaliśmy łatwą, głupiutką strzelarkę, z pseudo elementami RPG, gdzie wszystkie kuferki i bronie się świeca, żeby gracz wiedział, że można wziąć. Mnóstwo głupot, typu zabijanie różnych zwierząt, aby z kombinacji ich skór robić portfele, kabury itd. A potem z dalszych kombinacji większe portfele, kabury itd.

CRYSIS - Ultra grafika, fizyka, niesamowity postęp. Taktyka, otwarta przestrzeń... A dwójka? Konsolowa nawalanka w stylu Call of Duty, z zamkniętymi lokacjami i słabą grafiką... Trzecia cześć to pseudo otwarte lokacje, nawalanka, grafika jakaś plastikowa....

S.T.A.L.K.E.R. - nie wyszedł na konsole i nigdy by się tam nie sprawdził. Przykład gry, która kompletnie tam nie pasuje, zaprzeczenie idei konsoli - piekielnie trudna, bez samouczków, punkcików, bonusików i innych pierdół.

Mav

Tak, tylko trzeba pamiętać, że bijatyki, jrpg, trpg, i wszelkie arcade'y nie są głupie!!! Przeciwnie - to są fascynujące gatunki gier, tylko po prostu inne i dostarczające innych wartości.

Ja kocham świat automatów, ich specyficzny klimat, i gry konsolowe, z grubsza, kiedyś były właśnie z tego świata. Taki liniowy jrpg, może się wydawać żałosny dla kogoś kto szuka niby-swobody pecetowych rpg-ów, ale jak dać mu szansę, to się okaże, że to polega na czymś zupełnie innym. Np. na fabule, która bywa lepsza, niż niejedna książka. I właśnie w tym celu poświęca się otwartość. Taka niby głupia platformówka, czy bijatyka nie polega na tym, żeby sobie w nią pyknąć, tylko żeby wyćwiczyć się w koncentracji i znajomości mechaniki na tyle, że wchodzi się na coraz wyższy poziom rozgrywki (stąd typowe dla konsol rzeczy w rodzaju bonusów, liczenia czasu, ukrytych etapów itd.).

Poza tym jakoś nie widać, żeby na PC wychodziły gry, które śmiało można uznać za prawdziwą sztukę. A na konsole i owszem, trafiają się takie dzieła. Gry, które wyrażają coś swoim światem. Są jak malarstwo (chociaż niekoniecznie chodzi tu mi o grafikę).

Żeby np. wspomnieć te dziełko z Pesa dwójki, które nie przypadkowo ma taką recenzję (dla tego tytułu warto nawet teraz kupić sobie PS2 [jest też, wzbogacona nawet wersją, na PS3]; a na tę konsolę nie był to jedyny tytuł, który udowadniał, że gry mogą być prawdziwym dziełem sztuki):

http://www.youtube.com/watch?v=iT-5pSTzRY4

http://www.youtube.com/watch?v=amkfSe75v1s (spojlery)

http://www.youtube.com/watch?v=Yng-bkl94aQ (fragmenty soundtracka)

Niestety, to się zaczęło mieszać. Co psuje tak świat PC-tów (złożone strategie, w tym turówki, też lubię; ale niejako oddzielnie od świata konsol), jak świat konsolowy. Pisałem wyżej o tym.

Masz od tego mody, likwidują wszelkie pomoce ;].


Może jak by wyszedł mieli byśmy drugą cześć. Piractwo zrobiło swoje.

Nie po to kupuję grę aby potem miesiącami czekać aż poprawią to i owo ( nie koniecznie oficjalne patche i dodatki ) .

Zresztą mody nie załatwią wszystkiego , nie każdy ma takie możliwości aby całkowicie przebudować grę .

Wiem, sam spędziłem mnóstwo czasu przy Tekken 3 Chodzi o to mieszanie. Lubie gry FPP, a one są chyba największą ofiarą konsol... Gdyby Crysis nie poszedł w stronę konsol, to aż strach pomyśleć, jakim dzisiaj cudem mogłaby być kolejna część, która wyciągałaby wszystko z najmocniejszych PC...


Kiedyś ściągałem jakieś mody do różnych gier, teraz mi się nie chcę Dlatego m.in. seria Pro Evolution mnie nie interesuje, bo to półprodukt w porównaniu do Fify.

W FC 3 ładnie to zrobili ;].


Podobnie inni gracze myślą. Im się nie chce szukać i biec 10 minut przez planszę i nacisnąć jeden guzik, by potem wrócić w dano miejsce i iść dalej, Quake 2 ;].
Dobre mody wychodzą, konsolowce tego nie mają i to jest ich problem.

Akurat to cofanie się w Quake, żeby otworzyć drzwi, było mało ciekawe

A co do modów, to wychodzą kilka tygodni czy miesięcy po premierze gry, do tego często pogarszają stabilność.

fajny stary kotlet

mam w domu xboxa z kinectem

Odpalam raz na ruski rok

W world of tanks pykam sobie prawie co dzień przez paręnaście minutek ;)
no i często w battlefielda.

Gry które lubię, nie lubią padów, musi być klawiatura i mysz według mnie

Ja za czasów kiedy miałem PSX-a nie grałem Tekkena (miałem tylko demko jedynki). Natomiast teraz sobie czasem odpalam Tekken 3. Właściwie każdą grę z PSX-a można teraz ściągnąć w parę minut ze stronki i odpalić na emulatorze.

Z PS2 jest gorzej, jeszcze sporo gier nie chodzi jak należy. Z GameCubem też. Ale i tak w masę gier da się grać.

PC i tylko PC.
Sprawa wygląda w obecnych czasach tak że "elektronika starzeje sie w szybszym tempie niz pasteryzowane mleko".
Owszem kupując komputer po kilka latach juz pewne gry nie pójdą chyba że nie na full detalach. Jednak konsole też wychodzą po kilku latach wciąż nowe i nowe więc one też się starzeją.
Z dwojga wole PC, bo choc muszę na niego wydac dużo więcej abym miał na kilka lat, to nie tylko mam przez ten czas uniwersalna maszynkę do wszystkiego (co dla mnie jest bardzo ważne) to jeszcze mogę się cieszyć jakością i szybkością którą mi oferuje. Wiem coś o tym bo sam "zapodałem" sobie taki "drobiazg".

FPS i pad, tak się nie da.

Co do gier i kontrolerów - to zależy do czego .

FPS , RTS , cRPG - nie wyobrażam sobie gry inaczej niż na zestawie klawa + mysz .

Zwykła prosta myszka jest dużo precyzyjniejsza i szybsza niż najlepszy nawet pad .

Wyścigi ( arcade czy symulatory ) , symulatory lotnicze , bijatyki ( wspomniany Tekken czy MK etc. ) - tutaj lepiej się sprawdzę kontrolery dedykowane pod konkretny rodzaj gier np. :

Pad - bijatyki .

Kierownica - wiadomo , wyścigi ; na klawiaturze też się da - każdą grę tego typu przeszedłem na klawiaturze ; próbowałem raz zagrać u kumpla na kierze - akurat to był NFS: Carbon - jeździłem jak potłuczony ( pierwszy kontakt z kierownicą więc robi to swoje ) .

Joystick - symulatory samolotów , helikopterów etc.

W tego typu grach joy jest niezastąpiony .

Niektórzy wierzą, że się da. Są nawet tacy fanboy'ie konsol, tak już zmamrotani swoim "wyznaniem", że bulwersują się, że mają jakieś problemy z podłączeniem pada to konkretnego FPP na PC-cie, bo chcieli sobie na necie popykać Taki już poziom osiągnęło ich zmamrotanie, że będą się kłócić, że myszka nie ma sensu, a potem wyzywać innych graczy, dla których są na sieci jak mało rozgarnięte muchy, od cheaterów.

Ale bądźmy sprawiedliwi. Tak samo zmamrotani bywają blaszakowcy, którzy będą wznosić klątwy do Zeusa, że nigdy nie zagrają na joypadzie, choćby w gry sportowe (w których każdy rozsądny człowiek odkrywa większą wygodę i precyzję pada).

Akurat do bijatyk, znacznie lepiej (nie wszystkich, ale Tekkenie np. owszem) sprawdza się klawiatura. Można sobie tak zazwyczaj ustawić klawisze (a jeszcze pod postać? cudo!), że kombo wchodzą bez łamania sobie palców.

A przyznać się, kto z Was miał i pamięta jeszcze takie cudo z Pegasusa (jak się u nas nazywała jedna z podróbek NES-a):

http://www.emulator-zone.com/doc.php/nes/nestopia. html (stąd ściągamy obsługujący kartridż emulator; nie na wszystkich działa)

Tu mamy kartridż:

http://www18.zippyshare.com/v/74088875/file.html

http://get-2.wpapi.wp.pl/a,61764431,f,thumb/c/1/3/ c134809e762e42b98bfbaf6344330493/106098eaa9c686666 8d547a2ebc2f9cc/168in1_00.jpg


A może ktoś miał i pamięta też te żółte cudo:

http://www55.zippyshare.com/v/72906971/file.html

http://1.bp.blogspot.com/-VlbEGzkUkEs/UEzWZn9xZ7I/ AAAAAAAAAbA/MPSRUIaLrFM/s1600/Z%C5%82ota+Pi%C4%85t ka.JPG



BTW. Moja wersja Pegasusa wyglądała tak:

http://bi.gazeta.pl/im/1/7566/z7566501O.jpg

Do tej pory mam tę konsolkę, ale bez padów niestety i kartridży. Tak samo jak głupiec sprzedałem kiedyś za grosze PSX-a z całym zestawem gier (i to w czasach kiedy dopiero wychodziło PS2). Szkoda, że się tego wszystkiego pozbyłem.