MarcinK


Za moich młodych lat Piekło wyglądało zupełnie inaczej, ale marsjańscy marines tak samo strzelali.

ps. Nowy Wolf:
http://www.youtube.com/watch?v=p25P-IDMY0Q
I nowy Quake do kompletu:
http://www.youtube.com/watch?v=Paw5oUipc6c

Q__
Skoro wracają gry z tamtych lat, to mogli by zacząć kręcić filmy i seriale jak za tamtych lat

MarcinK

No, niby kręcą... Przecież ORV jednoznacznie nawiązuje do Treka z lat '90, The Expanse nawiązuje do tradycji co ciekawszych seriali z tamtej dekady (przebijając je pod pewnymi względami), a nowa wersja Lost in Space (serii, którą i wówczas odgrzewano, mówiąc nawiasem) wygląda - o czym była mowa - na Earth 2 light. (Inna sprawa, że tylko jeden z tych tytułów - jak dotąd? - da się uznać za wybitny.)

Boję się pytać który
Poza tym to trzy tytuły w zalewie sam wiesz czego
Wczoraj obejrzałem dwa pierwsze odcinki X Files. Nic się nie zestarzały.

MarcinK


Obejrzyj The Expanse - będziesz wiedział.


Prawda, TXF było u swojego zarania serialem wybitnym, godną konkurencją dla TNG w kategorii serialowej SF skłaniającej do filozofowania (choć Sagan z Ledermanem psioczyli, że antynaukowy światopogląd lansuje). I taka skala świeżości by się dziś przydała*.

* Tu jednak przyznać trzeba, że jeszcze się taka oryginalność trafia. Seria wymieniona w poprzednim akapicie co najmniej realizacyjnie (a oznacza to w tym wypadku coś więcej niż zwykłą sprawność rzemiosła) podobny przełom, co wybitne tytuły minionych dekad, stanowi.

Męczę pierwszy sezon, może za parę lat skończę

MarcinK

Nie jesteś sam. Ja obejrzałem 6 odcinków. Dałem sobie spokój. Po dwóch latach obejrzałem cztery kolejne. Będę dalej oglądał w wolnej chwili. Oglądam kilka innych seriali. Jakoś ten nie przemawia do mnie, choć z odcinka na odcinek jest lepiej.

Podobnie miałem z Dark Matter. Z braku laku oglądałem, aż dobrnąłem do ostatniego odcinka 3 sezonu. Szkoda że zakończyli serial. Może nie był górnych lotów, ale dało się oglądać. Typowa rozrywka SF, lekka do obejrzenia.

MarcinK
Seybr

Nie żebym chciał Wam dyktować co macie lubić, a co nie, ale ciekaw jestem co konkretnie Wam w tym serialu nie leży? I co powoduje, że jednak oglądacie?

Q__
Nudne to, kosmicznych widoczków jak na lekarstwo, nie młuco sie

MarcinK

Młockarnię to tam przecież mają:
http://www.youtube.com/watch?v=40YVOCtEKnI
http://www.youtube.com/watch?v=QXceTmq1wPU

1. Zakończone seriale które oglądam
2. Przerwa tygodniowa innych seriali.

Na dzień dzisiejszy oglądam The Crossing, The 100, Colony. Ostatnio zakończyły się seriale, wiadomo na drugi sezon trzeba poczekać. Siren, moja to ogląda to i ja z braku laku. Sam znalazłem ten serial. Wcześniej jak wiadomo był Star Trek, do mojego zestawu Z Nation.

3. Wieczorem przed snem można obejrzeć. Póki co zatrzymałem się na 10 odcinku. Na pewno będę dalej oglądał. Serial nie jest zły, ale nie ma tego czegoś co by mnie przyciągało. Colony nie jest wybitnym serialem, ale trzyma jakiś poziom. Mnie przyciągnął aktor, dobrze grał w Lostach. Ten serial mało odkrywa kart, w trzecim sezonie ujawniono pewne rzeczy na których się domyślałem.


Skojarzyło mi się z gołymi babami :P

Jeden zrozumiał

W końcu zagrałem w Doom 4. Typowa gra na zasadzie, biegaj i strzelaj. Na dłuższą metę takie gry mnie nudzą. Na pewno przejdę grę, ale zachwytu nie posiadam.
Wolę FPSy z fabuła coś jak Far Cry 3 czy 5, Stalker.

Seybr


Czyli DOOM-wierny-swoim-korzeniom (od strony plusów).

W sumie tak, potwory jak przed lat, cała mechanika gry. Pograłem z 40 minut. Jakoś nie chce mi się dalej grać. Otworze sobie browar i obejrzę dwa odcinki The Ekspanse.

Doom nic nie wniósł patrząc na poprzednie osłony. Multi jest w zasadzie puste a gra nie jest tak stara.

https://www.youtube.com/watch?v=H4J8Yn3xXbo
Out of Bounds Discoveries | DOOM (2016) - Boundary Break

Seybr
MarcinK

Z innej beczki, ale przy DOOMie pozostając... Zacytują samego siebie z innego forum:

A moim ulubionym cRPG-iem jest starutki DOOM (z '93), nie ma to jak odgrywać postać nieskomplikowaną psychicznie, nieskażoną zbędnymi dylematami, i twardo prącą do celu ;)))).
https://www.forum.fahrenheit.net.pl/viewtopic.php? p=391036#p391036

Q__
I ty siebie nazywasz polakiem? Najlepszym cRPGiem jest Gothic

Wiesz piękny opis gry. Taki opis pasuje do pirackich wydań gier, gdzie trzeba było skrócić ze względu na brak ilość miejsca w nadruku.

Po latach bawią mnie takie opisy z pirackich składanek na C-64, Amigi czy Atari.

Wiesz twój opis określa wielu mężczyzn haha.


Mi dzisiaj FB przypomniał post przed trzech lat. Zaczynałem grać Wieska 3 i zrobiłem Prtscr haha.

MarcinK


Takim przez małe "p" to siebie nie nazywam

Seybr


I tu przypomniałeś mi erę kiedy "Top Secret" i 'Świat Gier Komputerowych" czytywałem.


Wiem, starałem się nim wpisać w ten stereotyp.

Tylko że kobiety chcą abyśmy tacy nie byli.
Mężczyzna podejmuje temat np. biznes. Ile zazwyczaj mamy opcji. Uda się (jest realne). Nie uda się (wtopię kasę). Trzecia opcja biorę się do roboty, trzeba zaryzykować. Zobacz jakie to banalne. Co robią kobiet, w tym czasie wymyślają 20 opcji scenariusza.

https://youtu.be/6PMzsrrbymM

25 lat od premiery Dooma

mozg_kl2


Działo się to tak niedawno, a zda się, że wiek, a raczej na odwrót.

BTW. rocznicowy trailerek b. ładnie pokazuje graficzną ewolucję i tematyczną niezmienność marki.

mozg_kl2


Nowe mapki do klasycznego DOOMa? Już się napalam.

https://youtu.be/DinN__0fBj0

to jeb***

mozg_kl2

No, więcej tam podobieństw do naszego Discovery, niż do oryginału...

Za to nadciągająca gra nie zapowiada się najgorzej*:
http://www.youtube.com/watch?v=CGq8Ee2gOe4

* Choć efekciarska do przesady.

Logika wytwórni
Ludzie nie lubią poprzedniej ekranizacji, coś trzeba zmienić.
Huk ze stylistyką, wystarczy zastąpić The Rocka i McCoya jakąś kobitą

MarcinK

Zważywszy na to, że w grę mogą tłuc przedstawiciele obu płci, jest pewna logika w wypuszczeniu gniota* w wersji męskiej i żeńskiej. Niech chopy i baby napasą się szmirą po równo.

* O ile w drugim wypadku trailer jest reprezentatywny.

https://www.youtube.com/watch?v=o78DzBJ4Rv8
Is it Possible to Beat Doom Without Firing a Single Shot?