USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Gry / Kto lubi DOOMa? ;)
 Strona:  1  2  3  4  5  6  7  »» 
Autor Wiadomość
Q__
Moderator
#1 - Wysłana: 3 Sier 2006 19:53:00 - Edytowany przez: Q__
Zwykle prowadzę tu subtelene dyskusje o literaturze, SF, świecie ST. Domagam się kultury dyskusji, jednak Q__ ma też drugie oblicze. W młodszych latach godzinami grywałem w DOOMa i Wolfensteina z zamiłowaniem hołdujac na ekranie swym krwiożerczym skłonnościom...

Zatem przyznaję się do swej drugiej natury i zakładam topic o DOOMie i innych "masakrach"

O grach (o ile ktoś nie zna):
http://en.wikipedia.org/wiki/Doom
http://en.wikipedia.org/wiki/Wolfenstein_3D
DoomWiki:
http://doom.wikia.com/wiki/Entryway
DoomWorld:
http://www.doomworld.com/
PlanetDoom:
http://planetdoom.gamespy.com/
Christof
Użytkownik
#2 - Wysłana: 3 Sier 2006 20:05:53
W "Dooma 2" (piła łańcuchowa rullz) grywałem kiedyś bardzo często. Kupiłem wtedy (w XX wieku ) używanego kompa (P133, 16 MB Ram )i miałem to szczęście, że poprzedni użytkownik zostawił mi na dysku właśnie tą gierkę oraz m.in. "Wolfa", póżniej udało mi się zdobyć od kumpla pierwszego "Quake'a".
Q__
Moderator
#3 - Wysłana: 3 Sier 2006 20:11:27 - Edytowany przez: Q__
Christof

miałem to szczęście, że poprzedni użytkownik zostawił mi na dysku właśnie tą gierkę oraz m.in. "Wolfa", póżniej udało mi się zdobyć od kumpla pierwszego "Quake'a".

Wspomnień czar.

Ja Wolfa i Dooma (oraz Cywiliazcję) tylko na służbowym kompie miałem... Uwielbiałem więc zostawać po godzinach w biurze.
Domko
Użytkownik
#4 - Wysłana: 3 Sier 2006 20:22:29
Uwielbiałem Wolfa i Dooma. Dooma nawet bardziej za specyficzny klimat - pamiętam, że wtedy odczuwałem lekki dreszczyk emocji, gdy np. zza rogu wyskakiwał na mnie ten duży, strzelający pająk z mózgiem na wierzchu.

Miałem Dooma 2 (Dooma 1 w sumie nie znam) i jest to jedna z moich ulubionych gier na kiepskie dni (gdy znajdę trochę czasu). Nie wiem czy wiecie, ale są nowe darmowe wersje zarówno Wolfa jak i Dooma (obie działają na OpenGL i wykorzystują akcelerację!). Można w nie grać nawet na XP - a niektóre przeróbki powodują, że postacie w Doomie są naprawdę trójwymiarowe, a muzyka grana jest z MP3, a nie kiepskich MIDów. Dzięki istnieniu takich projektów nadal mogę grać w te gry.
Q__
Moderator
#5 - Wysłana: 3 Sier 2006 20:34:14
na mnie ten duży, strzelający pająk z mózgiem na wierzchu

Spiderdemon

http://doom.wikia.com/wiki/Spider_Mastermind

są nowe darmowe wersje zarówno Wolfa jak i Dooma (obie działają na OpenGL i wykorzystują akcelerację!). Można w nie grać nawet na XP - a niektóre przeróbki powodują, że postacie w Doomie są naprawdę trójwymiarowe, a muzyka grana jest z MP3, a nie kiepskich MIDów. Dzięki istnieniu takich projektów nadal mogę grać w te gry.

Linki, Linki!!!!!!
Christof
Użytkownik
#6 - Wysłana: 3 Sier 2006 20:50:13
na mnie ten duży, strzelający pająk z mózgiem na wierzchu

IMO najgorsze były mancubusy walące we wszystko fireballami.
http://doom.wikia.com/wiki/Mancubus
The_D
Użytkownik
#7 - Wysłana: 3 Sier 2006 22:09:28
DOOM to była jedna z moich pierwszych gier na pc (też P133 z 16MB. Mam go z resztą do dziś i jest ciągle na chodzie, choć po niewielkim tuningu) Była tez pierwszą grą jaką odpaliłem po kupieniu głośników. Wrażenie którego dświadczyłem słysząc po raz pierwszy charakterystyczne mlaskanie jest nie do opisania.

muzyka grana jest z MP3, a nie kiepskich MIDów
Jak na tamte czasy muzyka była mocną stroną DOOM-a. Poza tym gra nie wykorzystywała MIDI, tylko amigowy format MOD

Linki, Linki!!!!!!

Możesz zacząć stąd
Q__
Moderator
#8 - Wysłana: 3 Sier 2006 22:20:01
Christof

IMO najgorsze były mancubusy walące we wszystko fireballami.

Wredne...

The_D

Wrażenie którego dświadczyłem słysząc po raz pierwszy charakterystyczne mlaskanie jest nie do opisania.

Co najgorsze w wersji DOOMa którą aktualnie mam z nieznanych przyczyn słychćć muzykę, ale nie odgłosy

Możesz zacząć stąd

Dzięki
Seybr
Użytkownik
#9 - Wysłana: 4 Sier 2006 09:07:15
Jak dla mnie ten kanion gier sie skonczyl. Poprostu, widac to po Doom 3 i Quake 4. Ten typ rozrywki, nie mowie o Fps-ach. Jest poprsotu nudny w wydaniu Cramarcka. Nie jaraja mnie gry, gdzie jest mase broni, gdzie czlowiek w fps-e wogle nie mysli. Quake 4 to jak dla mnei nie wypal. To juz bylo, tylko graficzna oprawa sie zmienila. Owiele lepszymi gramy sa HL2 czay Far Cry, Painkiller. Zreszta na jedych urnieji Multiplayerowych Painkiller byl uznany za nr.1 turnieju w USA. Sama grafika Doom 3 to totalne przegiecie. Potrzebuje mocnego sprzetu ten silnik, graficznie nie ma rewelacji jednoczesnie.

Fakt Doom to klasyka jak i Quake czy stary Wolf. Ale ten kanion gier sie konczy w takim wydaniu. Wolf ET, czy singiel ktory zostal wydany pare lat temu przykul moja uwage ;].
Domko
Użytkownik
#10 - Wysłana: 4 Sier 2006 11:09:12
Q
Linki, Linki!!!!!!

Właśnie z tym mam problem - dawno temu ściągnąłem tą wersję Dooma, o której wspominałem, a z innej strony grafikę - i nie pamiętam już skąd. Spróbuję jakoś wygrzebać te linki, ale trudno tak od razu...

Seybr
Dla mnie fps-y, które były warte uwagi, to Wolfenstein 3D, Doom 2 i Duke Nukem 3D. Potem zraziłem się do fpsów, gdyż nie miały już takich klimatów. Jedynie przyciągnął mnie jeszcze Half Life (też ma specyficzny klimat), ale żadnemu współczesnemu fpsowi nie poświęciłem większej uwagi.
Q__
Moderator
#11 - Wysłana: 4 Sier 2006 15:27:00
Seybr

to prawada: starsze FPSy
1. miały klimat,
2. były nowością,
3. różniły się między sobą

(No i młodsi wtedy byliśmy)

Domko

Spróbuję jakoś wygrzebać te linki, ale trudno tak od razu...

Rozumiem... Zresztą oryginalne wersje Dooma, Wolfa, Duke Nukema i Quake'a mam, mam też fanowskiego WolfenDooma (Half'a ściągnąłem ale mi nie chodzi). Więc nie ma wielkiego pośpiechu...

Dla mnie fps-y, które były warte uwagi, to Wolfenstein 3D, Doom 2 i Duke Nukem 3D. Potem zraziłem się do fpsów, gdyż nie miały już takich klimatów. Jedynie przyciągnął mnie jeszcze Half Life (też ma specyficzny klimat), ale żadnemu współczesnemu fpsowi nie poświęciłem większej uwagi.

Zgadzam się...
Christof
Użytkownik
#12 - Wysłana: 4 Sier 2006 16:28:54
Ostatnim FPSem, w którego grałem był CS (po sieci oczywiście). Ze starszych tytułów przypomniała mi się jeszcze "Cytadela" z Amigi. Wprawdzie na ekranie nie było widać broni ani celownika, a intro mocno zalatywało Tower Assaultem, ale grało się całkiem przyjemnie. Z tytułów na PieCa to były jeszcze "Rise of the triad", "Blood", "Heretic" i "Hexen".
Hexen: http://en.wikipedia.org/wiki/Hexen
Heretic: http://en.wikipedia.org/wiki/Heretic_%28computer_g ame%29
Blood: http://en.wikipedia.org/wiki/Blood_%28computer_gam e%29
Rise of the triad: http://en.wikipedia.org/wiki/Rise_of_the_Triad
Q__
Moderator
#13 - Wysłana: 4 Sier 2006 16:32:24
Christof

No, no widzę, że jesteś znawcą FPS Zatem z pewnością wiesz, że Heretic i Hexen, oparte są na enginie Dooma.
Christof
Użytkownik
#14 - Wysłana: 4 Sier 2006 16:33:53
E tam zaraz znawcą. Po prostu grywało się w to i owo.
Q__
Moderator
#15 - Wysłana: 4 Sier 2006 16:40:42
Christof

Po prostu grywało się w to i owo.

Ciekawe czy ktokolwiek z Forumowiczów nie grywał w to i owo (niekonbiecznie od razu w FPSy)?
FAN
Użytkownik
#16 - Wysłana: 5 Sier 2006 01:22:33
a o HERETICU slyszeliscie?

DOOMA 1 i 2 znam na pamiec
gralem w nie na 486 33 MHz 4 MB ramu
Q__
Moderator
#17 - Wysłana: 5 Sier 2006 01:25:43
FAN

a o HERETICU slyszeliscie?

Była mowa powyżej...

gralem w nie na 486 33 MHz 4 MB ramu

Jak ja
Anonim
Anonimowy
#18 - Wysłana: 5 Sier 2006 02:45:13
Owiele lepszymi gramy sa HL2 czay Far Cry, Painkiller. reszta na jedych urnieji Multiplayerowych Painkiller byl uznany za nr.1 turnieju w USA

W00t. Jesli mowiac o Painkillerze masz na mysli cykl turniejow CPL World Tour (dziesiatki tysiecy dolcow do wygrania na kazdym przystanku, czyli turnieju z tej serii), to... no coz, wprowadzasz ludzi w blad. To byl bodaj JEDYNY wiekszy turniej od Painkillera. Zgromadzil bardzo, bardzo malo graczy. Bylo kilkunastu pro-playerow ktorzy jezdzili za World Tourem i toczyli miedzy soba pojedynki. Wciaz to samo. Na dodatek 80% przystankow wygrywal voo (choc na koncu final wygral nie kto inny niz sam Jonathan 'Fatal1ty' Wendel, w przepieknym stylu). Nuda, nuda, nuda. Ogolnie Painkiller przez srodowisko gamingowe jest uwazany za jedna z najgorszych gier, jakie trafily na wielkie turnieje. A trafil tam on tylko dlatego, ze CPL w niego zainwestowalo - i to kupe kasy. Probowali na sile przekonac spolecznosc do tej gry, ale na szczescie spolecznosc sie nie dala. I o grze zapomniano.

Doom 3 mial pare wielkich imprez, ale ogolnie tez zostal uznany za cos nieudanego i juz sie w to praktycznie nie gra. Zastapil go Quake 4, ktory byl wyraznie lepszy, jednak i on nie sprostal wymaganiom graczy (nawet pomimo wypuszczania licznych patchy i prowadzenia dwoch profesjonalnych modow) i teraz CPL wrocilo do... Quake 3!

Jak dla mnie ten kanion gier sie skonczyl. Poprostu, widac to po Doom 3 i Quake 4. Ten typ rozrywki, nie mowie o Fps-ach. Jest poprsotu nudny w wydaniu Cramarcka.
Jak dla ciebie moze i tak, ale jesli chodzi o multiplayer i esport to zapewniam cie, ze gry FPP maja sie bardzo, ale to bardzo dobrze i podejrzewam, ze za mniej niz 10 lat rozgrywki bedzie mozna ogladac w TV (przynajmniej na Zachodzie; w Korei juz to nastapilo). A John Carmack to geniusz, najbardziej znany programista gier wszech czasow. Jest swietny, a jego id Software to firma legenda. Wolf, Doomy, Quake'i... nie trzeba reklamowac tych tytulow.
Oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie na ten temat, ja jednak przedstawiam zdanie spolecznosci tzw. competitive playerow. Dotyczy ono praktycznie tylko trybu multiplayer, bo tacy gracze nie graja w singla z powodu zbyt wysokiego aimu i ogolnych umiejetnosci - to troche bez sensu.

Ale glowna rozmowa toczy sie tu chyba na nieco inny temat i z udzialem nieco innych osob - normalnych graczy, ktorzy bardzo lubia singleplayer, a w multi nie graja lub robia to sporadycznie. Trzeba przyznac, ze wymienione przez was tytuly sa wielkie (Half Life'y byly swietne, a totalna modyfikacja pierwszej czesci o nazwie CounterStrike jest tez jedna z najpopularniejszych gry MP). Ze starszych tytulow, nie wymagajacych Bog-Wie-Jakiego sprzetu, wymienilbym jeszcze Unreala. Gre o niemozliwej jak na tamte czasy grafice i wspanialym, wspanialym singlu (Multi bylo kiepskie, ale nowe wersje tej gry o nazwie Unreal Tournament to juz bardzo dobre tytuly MP). [U]nreal z miejsca stal sie legenda, mimo iz powstal dosc dlugo po Quake'u 2, a wiec nie mial zadnych wspanialych korzeni. On sam je zbudowal. Grafika i klimat byly po prostu fenomenalne. Nawet dzisiaj klimat miazdy, a grafa wcale nie jest zla. Muzyka tez byla bardzo fajna, a calosci dopelnialo bardzo zaawansowane AI - przeciwnicy unikali strzalow, chowali sie za skrzyniami, robili fikolki zeby nie zostac trafionym. Polecam.

Inna gra, ktora powstala stosunkowo pozno, ale ktora rowniez zdobyla wielkie uznanie, bylo cos w zupelnie innym klimacie. Japonskie, futurystyczne FPP z rozbudowanymi postaciami (bioracymi udzial w kazdej misji, jako pomocnicy lub wrogowie!), samurajskimi niemal pojedynkami odwiecznych wrogow, bogata historia i wciagajaca intryga. Shogo: Mobile Armor Division. Bardzo dobra grafika (porownywalna z Unrealem) i dzwiek, nieco komiksowy klimat przypominajacy anime. Nie jestem fanem mangi, ale ta gra bardzo mi sie spodobala. Fajne bylo to, ze wszedzie chodzily jakies postacie i czesto walczylo sie w grupie. Niespotykane w innych grach byly tez np. odprawy w postaci cut-scenek, czy chodzenie po swoim statku-bazie (choc glowna akcja dziala sie na ziemi; po statku poruszalismy sie przed niektorymi misjami). Walczylo sie w bardzo zroznicowanym terenie - raz w budynkach, raz na ulicach miast, a innym razem w terenie. Zapowiada sie ciekawie? To nie wiecie jeszcze najlepszego: misje dzielily sie na dwa glowne rodzaje. Albo biegalo sie normalnie po planszy jako zolnierz, albo.... siadalo za sterami Mecha, wielkiego robota! Mech oczywiscie byl znacznie potezniejszy, ale tez walczyl z potezniejszymi przeciwnikami - glownie innymi mechami, choc czasem i strzelalo sie do piechoty, co bylo nawiasem mowiac kaszka z mleczkiem. Kolejny bajer byl taki, ze kazdy mech mogl sie zamienic w pojazd - mial on wtedy ograniczone mozliwosci bojowe, ale poruszal sie znacznie szybciej. Misje byly naprawde zroznicowane i w kazdej trzeba bylo zrobic cos innego - cos zaatakowac, kogos bronic, czy np. przebic sie do swojego mecha, by w nastepnej misji siasc za jego sterami (przy okazji: byly 4 typy robotow do pilotowania i przed wieloma misjami mozna bylo wybrac sobie mecha po prostu wsiadajac do niego).

Jesli chodzi o swiat ST to wspomniec nalezaloby o Elite Force - tez dosyc fajna gierka, na podrasowanym silniku Quake'a 3. Wnetrza Voyagera byly calkiem realistyczne, a misje przeciwko Borg mroczne i wciagajace - nawet zadbano o to, by drony po kilku strzalach przystosowywaly sie do strzalow z fazera typu I

/Sh1eldeR
Q__
Moderator
#19 - Wysłana: 5 Sier 2006 02:53:26
jesli chodzi o multiplayer i esport to zapewniam cie, ze gry FPP maja sie bardzo, ale to bardzo dobrze i podejrzewam, ze za mniej niz 10 lat rozgrywki bedzie mozna ogladac w TV (przynajmniej na Zachodzie; w Korei juz to nastapilo). A John Carmack to geniusz, najbardziej znany programista gier wszech czasow. Jest swietny, a jego id Software to firma legenda. Wolf, Doomy, Quake'i... nie trzeba reklamowac tych tytulow.

To się zgadza...

Zresztą skoro mówimy o FPS, to czemu nikt jeszcze nie wspomniał o AvP i Red Faction? To też klasyka...
Jurgen
Moderator
#20 - Wysłana: 5 Sier 2006 08:02:40
Hmm, nie wiem, jak wam, ale mi do ST bardziej pasowałby MechWarrior - nie jest to FPS, ale w sumie też chodzisz i strzelasz.
Q__
Moderator
#21 - Wysłana: 5 Sier 2006 08:39:47
MechWarrior:

http://en.wikipedia.org/wiki/MechWarrior
(IMHO mało trekowaty...)
Seybr
Użytkownik
#22 - Wysłana: 5 Sier 2006 09:55:22
A John Carmack to geniusz, najbardziej znany programista gier wszech czasow.
Hmm moze dla fanow Fps`ow. Jednak jest taki czlowiek co stworzyl Blizzarda. Zauwazyles ze ta firma wydaje gry raz na ruski miesiac. Kazda z nich jest hitem. Nie mowie o marketingu, ale klimacie jakie gry posiadaja. Starcraft czy Warcraft.

Shogo: Mobile Armor Division. Bardzo dobra grafika (porownywalna z Unrealem)

Ty bym polemizowal. Shogo to byla swietna gra. Lecz jak dla mnie nie graficznie odbiegala od Unreala. Unreal Turnament, jak dla mnie nr.1 siecowek. Wole grac w UT, niz Quake 3.
Co do skonczenia sie fps`ow w wydaniu Cramarcka. Mialem namysli tryb singiel.

Jednych wartych gier jest jak dlamnie stary Chrome. Jednak upaczowany, bez paczy nie dalo sie grac.. Przyjemnie mi sie gralo w singiel jak i multi. Dobra grafika, singiel grywalny, no i Made in Poland.

Teraz trzeba czekac na Call o J........ Techlandu.

Terazniejsze gry sa slabe. Wcale nie Far Cry, czy Call of Duty 1 + dodatek. To gry ktore cos wniosly. Ponoc Pray jest dobry. Mozna by gdybac. Zawsze nowe jest najlepsze . Potem juz sie powiela. Kto gral w Halo 1/2

Ze staruch gier polecil bym Sin, Hexen 2. Ja bardziej przepadam za fps taktycznym, choc nie cos takiego jak RE6. Masochista nie jestem. Gry ale najpierw strzelaj potem mysl, nie sa dla mnie ;].

Zreszta przemysl gier zaczyna przypominac Holywood.
Q__
Moderator
#23 - Wysłana: 5 Sier 2006 15:06:48
Seybr

Jednak jest taki czlowiek co stworzyl Blizzarda. Zauwazyles ze ta firma wydaje gry raz na ruski miesiac. Kazda z nich jest hitem. Nie mowie o marketingu, ale klimacie jakie gry posiadaja. Starcraft czy Warcraft.

TO nie FPSY (więc offtop) ale gry świetne

Gry ale najpierw strzelaj potem mysl, nie sa dla mnie ;].

Ja czasem lubię, dla odreagowania...

Zreszta przemysl gier zaczyna przypominac Holywood.

To naturalne, branąz gier b. się rozwija...
theczarek
Użytkownik
#24 - Wysłana: 5 Sier 2006 15:44:34
A ja z innej beczki - polecam wszystkim DOOMa w wersji planszowej. (istnieje taki) Fajna gierkia - ni to żeby się dało w nią regularnie pogrywać ale jak kumple wpadną i niema co robić to jest jak znalazł
Q__
Moderator
#25 - Wysłana: 5 Sier 2006 15:52:54 - Edytowany przez: Q__
theczarek

Słyszałem o tym...
http://www.fantasyflightgames.com/doom.html

A słyszeliąście o najnowszym (komputerowym) Doom'ie? DOOM RPG?

http://doom.wikia.com/wiki/Doom_RPG
theczarek
Użytkownik
#26 - Wysłana: 5 Sier 2006 15:57:03
HEHE Doom i RPG.

A może papierowego jeszcze :
'Wdzisz potwora co robisz ?
- Strzelam!!!
-Zabiłeś go! Widzisz diuzego potwrora
-Strzelam!!!
-Raniłeś go, teraz jego tura..... Zabił cię'

Tak rpg miałby się do DD jak DD do WoDA
Q__
Moderator
#27 - Wysłana: 5 Sier 2006 16:00:33
A może papierowego jeszcze :
'Wdzisz potwora co robisz ?
- Strzelam!!!
-Zabiłeś go! Widzisz diuzego potwrora
-Strzelam!!!
-Raniłeś go, teraz jego tura..... Zabił cię'

Tak rpg miałby się do DD jak DD do WoDA


A czym to się różni od AD&D?
The_D
Użytkownik
#28 - Wysłana: 6 Sier 2006 19:29:06
Zajrzyjcie sobie Tutaj:
http://doom.wikia.com/wiki/Geek_culture_references _in_Doom_RPG
(szczególnie na ostatni punkt)
Jurgen
Moderator
#29 - Wysłana: 6 Sier 2006 19:30:13
MechWarrior

(IMHO mało trekowaty...)


Jakby Doom lub Quake był trekowy. Chodziło mi raczej o technologię.
Q__
Moderator
#30 - Wysłana: 6 Sier 2006 19:56:25
The_D

Że niby ten przyjemniaczek

ma być aluzją do Klingonów...

Jurgen

Chodziło mi raczej o technologię.

Technologia MechWarriora nie wydaje mi się zbyt trekowa, natomiast chętnie zobaczył bym w Treku takie maszynki
 Strona:  1  2  3  4  5  6  7  »» 
USS Phoenix forum / Gry / Kto lubi DOOMa? ;)

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!