| Autor |
Wiadomość |
Picard
Użytkownik
|
#1 - Wysłana: 14 Lis 2005 18:01:46
|
szwagier
Użytkownik
|
#2 - Wysłana: 14 Lis 2005 18:39:36
Wszedłem na tą stronę i pierwsze co zrobiłem to wpisałem "star trek" i wcisnąłem "szukaj" 
|
Barusz
Użytkownik
|
#3 - Wysłana: 14 Lis 2005 18:41:55 - Edytowany przez: Barusz
Nic dziwnego. Jeden ze Star Treków był 'najlepszym serialem lat 80-tych', z tym, że ich końcówki.
Ale umieszczenie Ishki wśród głównych postaci DS9 i zrobienie z Kiry pułkownika mówi samo za siebie.
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#4 - Wysłana: 14 Lis 2005 19:07:30
Ech, "Drużyna ..." to była moc, film będzie na 95% kichowaty.
|
Christof
Użytkownik
|
#5 - Wysłana: 14 Lis 2005 19:19:26
Dobra wiadomość jest taka,że w obsadzie jest Mr.T.
|
Barusz
Użytkownik
|
#6 - Wysłana: 14 Lis 2005 19:36:45
|
Picard
Użytkownik
|
#7 - Wysłana: 14 Lis 2005 19:57:24
obsadzie jest Mr.T.
Właśnie dziwi mnie ,że ten gość żyje. Dotąd wydawało mi się ,iż zmarł na raka skóry parę lat temu...
|
Slovaak
Użytkownik
|
#8 - Wysłana: 14 Lis 2005 20:12:12
Ech, "Drużyna ..." to była moc
Też dodam od siebie 'Ech', choć dla mnie to nie były lata 80-te ale beztroskie lata szkoły podstawowej. Pamietam jak zbieralismy sie grupa, szlismy po jednego który miał duzo pistoletów (Martoka odgrywał) i buszowalismy po przeczkolu. hehe.
|
Picard
Użytkownik
|
#9 - Wysłana: 14 Lis 2005 20:19:03 - Edytowany przez: Picard
Martoka odgrywał
A wie ktoś czemu w filmie nie chcą starego, serialowego Martoka?
|
Anonim
Anonimowy
|
#10 - Wysłana: 14 Lis 2005 21:11:18
Martoka
Chodzi o tego klingona Mar'Tok-a?? 
|
Picard
Użytkownik
|
#11 - Wysłana: 14 Lis 2005 21:35:57
Chodzi o tego klingona Mar'Tok-a??
Nie tego wariata Martoka , znanego też jako porucznik Barkley z Enterprise-D oraz E.
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#12 - Wysłana: 14 Lis 2005 22:00:00
To chyba macie na myśli Murdocka (bo nie Kanclerza Martoka chyba?)...
|
The_D
Użytkownik
|
#13 - Wysłana: 14 Lis 2005 22:24:13
Brokuł i Murdock to ten sam aktor? Że też nie skojarzyłem.
|
Picard
Użytkownik
|
#14 - Wysłana: 14 Lis 2005 22:30:17
Brokuł i Murdock to ten sam aktor?
Ten sam!  Trudno ich nie zapamiętać , obaj mieli podobne problemy ze swoją psyche...
|
Delta
Użytkownik
|
#15 - Wysłana: 15 Lis 2005 00:29:36
Ale jeśli dobrze pamiętem u Murdock'a to była zgrywa bo "cały jego wikt i opierunek od tego zależał"  A Barclay miał ze sobą naprawdę problemy.
|
The_D
Użytkownik
|
#16 - Wysłana: 15 Lis 2005 02:07:22
Pamiętam odcinek, w którym Murdock uczył się do testów na bycie normalnym. To vhyba było tak, że najpierw był chory naprawdę, potem trochę się podleczył - na tyle aby uznali go za normalnego, ale szybko wykalkulował, że bardziej mu się opłaca udawanie świra.
|
szwagier
Użytkownik
|
#17 - Wysłana: 15 Lis 2005 11:32:24
Cieżko mi jest sobie przypomnieć jakikolwiek film, bazujący na starym kultowym serialu, który nie byłby kichą. Oczywiście poza Star Trek TMP 
|
Anonim
Anonimowy
|
#18 - Wysłana: 15 Lis 2005 11:54:54
Cieżko mi jest sobie przypomnieć jakikolwiek film, bazujący na starym kultowym serialu, który nie byłby kichą.
np. Batmat
w Polsce oryginalny serial nie był w ogóle znany z przyczyn oczywistych, ale sama postać w Hameryce na pewno jest kultowa, a i filmy były niczego sobie (jak się pamięta, że to komiks)....
|
Anonim
Anonimowy
|
#19 - Wysłana: 15 Lis 2005 11:55:24
Sorry, miało być "Batman" oczywiście... 
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#20 - Wysłana: 15 Lis 2005 14:50:30
Ale każdy "Batman" to ekranizacja bądź też raczej film oparty na motywach z komiksu, a nie oparty na wzmiankowanym przez Ciebie serialu z Adamem Westem. Serial ten, swoją drogą, w pewnych kręgach, jest uznawany właśnie za najbardziej kultowy. Jeszcze inna rzecz, że w Polsce, poza "Czterema...", >>Klossem<<, "Zmiennikami" i "Alternatywami" nie ma kultowych seriali, a już na pewno, na podstawie żadnego nie zrobiono filmu.
|
Christof
Użytkownik
|
#21 - Wysłana: 15 Lis 2005 14:53:55
Pah - do tych polskich kultowych seriali dodałbym jeszcze "Janosika".
|
Barusz
Użytkownik
|
#22 - Wysłana: 15 Lis 2005 14:55:00
Dla mnie kultowa jest "Kariera Nikodema Dyzmy" - chodzi o tak powieść jak i serial (bo już nie żaden z trzech znanych mi filmów).
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#23 - Wysłana: 15 Lis 2005 14:57:48
Pah - do tych polskich kultowych seriali dodałbym jeszcze "Janosika".
Oczywiście. W sumie jest ich dużo, chciałem tylko zaakcentować, że nie było u nas manii kręcenia filmów na podstawie seriali i vice wersa.
"Kariera Nikodema Dyzmy" - chodzi o tak powieść jak i serial
Roman Wilhelmi był niezwykłym talentem filmowym i teatralnym, wielka to strata dla polskiej kultury, że przedwcześnie odszedł.
(bo już nie żaden z trzech znanych mi filmów).
A już napewno nie ostatni... Brr.
|
Barusz
Użytkownik
|
#24 - Wysłana: 15 Lis 2005 15:01:32 - Edytowany przez: Barusz
"Motylem jestem..." - filmowa wersja "Czterdziestolatka" - ściśle nie był przeniesieniem, tylko odcinkiem który w trakcie realizacji rozrósł się do filmu kinowego.
Akurat film z p. Pazurą podobał mi się bardziej od poprzednich.
|
Picard
Użytkownik
|
#25 - Wysłana: 15 Lis 2005 17:57:58 - Edytowany przez: Picard
Cieżko mi jest sobie przypomnieć jakikolwiek film, bazujący na starym kultowym serialu, który nie byłby kichą
Tak , na przykład ,,Aniołki Charliego" w wersji kinowej były absolutnie koszmarne! Ale za to ,,Mission Imposible" - notabene wczoraj można było ów film zobaczyć na Polsacie  - był juz nie tylko całkiem znośny ale musze powiedzieć ,że zarówno intryga jak i sposób realizacji owego widowiska zdecydowanie przypadł mi do gustu. Kontynułacja była juz duz gorsza , nawet doskonały Anthony ,,Hanibal" Hopkins jej nie uratował , ale jedynka była na prawdę niczego sobie... Tak czy inaczej uważam ,ze filomowcom lepje wychodzi przenoszenie na ekran kultowych seriali niż - nagminne ostatnio- ekranizacje gier komputerowych oraz komiksów.
|
James T Kirk
Użytkownik
|
#26 - Wysłana: 15 Lis 2005 19:08:47
Z serialii lat 80-tych, na okrągło mógłbym ogladać ,,Alternatywy 4,,. Sofronov, Miećka, Balcerek i oczywiscie Anioł... oni są The Best  . Z zagranicznych seriali z tamtych lat lubie ,,Miami Vice,, a z komediowych ,,Alfa,,.
|
elbereth
Moderator
|
#27 - Wysłana: 16 Lis 2005 16:53:24
a MacGyver to co pies? :]
to był wg mnie rewelacyjny serial!
i sam aktor mianowicie R.D.Anderson był jednym z czynników który przyciągnął mnie do StarGate :]
|
Dreamweb
Użytkownik
|
#28 - Wysłana: 18 Lis 2005 18:31:59
Źle mi się ta nowa "Drużyna A" zapowiada. Miałoby to sens tylko, gdyby w filmie grali ci sami aktorzy i opisywałby on dalsze dzieje bohaterów, czyli tak jak było w wypadku Star Trek TMP. Wiem, George Peppard nie żyje, więc w takim razie postać Hannibala nie powinna się w ogóle pojawić w filmie. Natomiast remake z nowymi aktorami, opowiadający historię na nowo i inaczej, jest pomysłem któremu zawsze się sprzeciwiam.
A tak na marginesie - Mr. T byłby świetnym kadydatem do roli Klingona...
|
Barusz
Użytkownik
|
#29 - Wysłana: 18 Lis 2005 19:37:02
Ale za to ,,Mission Imposible" - notabene wczoraj można było ów film zobaczyć na Polsacie - był juz nie tylko całkiem znośny ale musze powiedzieć ,że zarówno intryga jak i sposób realizacji owego widowiska zdecydowanie przypadł mi do gustu. Kontynułacja była juz duz gorsza , nawet doskonały Anthony ,,Hanibal" Hopkins jej nie uratował , ale jedynka była na prawdę niczego sobie...
A wiecie, że "Dwójka" to jeden z najbardziej trekowych nietrekowych filmów w dziejach - scenariusz pisali na cztery ręce Brennon Braga i Ronald D. Moore?
|
Picard
Użytkownik
|
#30 - Wysłana: 18 Lis 2005 19:53:41
Brennon Braga
Czy można siewieć dziewić ,ze film jest - ogólnie rzecz biąrąc - do bani?
|