USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Różności / The Shannara Chronicles
 Strona:  ««  1  2  3  4  »» 
Autor Wiadomość
Mav
Użytkownik
#31 - Wysłana: 26 Sier 2015 19:07:16
mozg_kl2:
Ty przechodzisz ostatnio jakiś kryzys wieku średniego? Wszystko żle, niedobrze, syfy.

Wszystko źle? A kto tu tak entuzjastycznie reklamuje "Westworld"? Kto dobrze bawił się na JW? Kto ostatnio stwierdził, że "Broken Bow" to najlepszy pilot ST? Kto stał się w ciągu kilku ostatnich dni wielkim fanem Firefly? Coś Ci nie wyszło z tym kryzysem.
Q__
Moderator
#32 - Wysłana: 26 Sier 2015 21:48:26 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
zdjecia-obsady-ser ialu-fantasy-the-shannara-chronicles

Bardzo fajnie wyglądają. Jeśli produkcja zachowa poziom trailerów, to może być największy sukces od czau pierwszej trylogii Jacksona, na moje oko...

Mav

Mav:
Masakra, typowa dziwna historia fantasy o niczym. Albo trzeba zatopić w lawie jakiś pierścień, albo trzeba odrodzić magiczne drzewo, żeby świata nie zalały siły zła.

No, dałeś po raz stofafnasty (i drugi w niniejszym topicu) wyraz temu co sądzisz o fantasy. Co to nowego wniosło do dyskursu?

Mav:
Wszystko źle?

Wiesz... mozg_kl2 ma rację, że trochę/strasznie przynudzasz dając wyraz swojej negacji (rzadziej, jak w wypadku JW, entuzjazmowi). To męczące jest. Krytykuj tak stonowanie i z sensem, jak chwaliłeś pilota ENT, a będzie ok.

(Z tym, że - po objawach sądząc - przechodzisz jakiś kryzys - też. Kiedyś w krytykowany przez nas styl nie wpadałeś.)
Mav
Użytkownik
#33 - Wysłana: 26 Sier 2015 22:49:12 - Edytowany przez: Mav
Q__:
Wiesz... mozg_kl2 ma rację, że trochę/strasznie przynudzasz dając wyraz swojej negacji (rzadziej, jak w wypadku JW, entuzjazmowi). To męczące jest. Krytykuj tak stonowanie i z sensem, jak chwaliłeś pilota ENT, a będzie ok.

Męczące? Nudne? No nie wiem. Osobiście cieszyłbym się z każdego użytkownika, który może i czasem pomarudzi, ale i też wniesie coś do forum, bo jak ja Was przestanę męczyć i przynudzać, to faktycznie będziecie mieć spokój, bo w zasadzie zostaniecie z mozg_kl2 sami we dwóch. I tylko czasem w tygodniu ktoś wpadnie na dwa, trzy posty, np. MarcinK.
Q__
Moderator
#34 - Wysłana: 26 Sier 2015 23:19:19 - Edytowany przez: Q__
Mav

Ja nie kwestionuję Twojego pozytywnego wkładu w forum (nawet Madame Picard tenże doceniała), ani Cię nie wyganiam. Ja się tylko dziwię, że zazwyczaj sensowny User zaczął popadać w takie tony.

Powiedz mi: po co w/w marudzenie? Nie wystarczy to co piszesz normalnie - wtedy i miło przeczytać, i zgodzić się, i polemizować...
mozg_kl2
Użytkownik
#35 - Wysłana: 31 Sier 2015 10:21:42
mozg_kl2
Użytkownik
#36 - Wysłana: 11 Paź 2015 16:38:32
mozg_kl2
Użytkownik
#37 - Wysłana: 16 Gru 2015 19:25:50
mozg_kl2
Użytkownik
#38 - Wysłana: 3 Sty 2016 23:32:33 - Edytowany przez: mozg_kl2
pojawił się już odcinek wprowadzający do serialu
mozg_kl2
Użytkownik
#39 - Wysłana: 7 Sty 2016 21:10:17
Q__
Moderator
#40 - Wysłana: 15 Sty 2016 10:55:35
Swoista pochwała Shannary, z rzutem oka na trendy obecnie dominujące w fantasy:
http://wiedzmanaorbicie.pl/quo-quest-vadis-fantasy /
Maveral
Użytkownik
#41 - Wysłana: 15 Sty 2016 16:17:12
Obejrzałem dostępne trzy odcinki i muszę przyznać, że realizacja stoi na bardzo wysokim poziomie. Zdjęcia są kapitalne! Szkoda, że kilku widoczków nie będę mógł zobaczyć w kinie.

Serial, czego po MTV można było się spodziewać, jest raczej skierowany do nastolatków, ale mnie się to i tak fajnie ogląda Trochę głupkowatego humoru (głównie ze strony pół-elfa) nawet na plus, bo naprawdę psuło by to całość, gdyby nagle silono się tutaj na powagę. Fabularnie to taki mniej poważny Władca Pierścieni - wybrańcy muszą zanieść artefakt, aby go zniszczyć w lawie, a wtedy zginie również główny zły oraz jego hordy siejące terror.

Czekam na następne odcinki ;)
mozg_kl2
Użytkownik
#42 - Wysłana: 15 Sty 2016 20:08:04
Q__:
Swoista pochwała Shannary, z rzutem oka na trendy obecnie dominujące w fantasy:

Szkoda, ze autorka jak zawsze przelewa swój feminizm do wpisów. Nie trawię nachalnego feminizmu.
Q__
Moderator
#43 - Wysłana: 15 Sty 2016 20:40:04 - Edytowany przez: Q__
Maveral

Maveral:
Obejrzałem dostępne trzy odcinki i muszę przyznać, że realizacja stoi na bardzo wysokim poziomie. Zdjęcia są kapitalne! Szkoda, że kilku widoczków nie będę mógł zobaczyć w kinie.
Serial, czego po MTV można było się spodziewać, jest raczej skierowany do nastolatków, ale mnie się to i tak fajnie ogląda

z ust mi to wyjąłeś...

mozg_kl2

mozg_kl2:
Szkoda, ze autorka jak zawsze przelewa swój feminizm do wpisów

Autorka chyba nawet ma konto na Phoenixie, acz dawno zeń nie korzystała...

Tylko gdzie Ty tam ten feminizm widzisz? W krytyce scen rzezi? W narzekaniu na trudność w utożsamieniu się z męskim bohaterem (Picard się ucieszy...)? No, jeśli to jest nachalny feminizm, toś Ty niektórych pań profesor nie czytał (a od nich do ściany też daleko).
mozg_kl2
Użytkownik
#44 - Wysłana: 15 Sty 2016 22:27:12
Q__:
Autorka chyba nawet ma konto na Phoenixie, acz dawno zeń nie korzystała...

Ma, ale ledwie 6 postów i 3 tematy. Myślałem, że ten link to takie zagranie na promowanie swoich.

Q__:
W narzekaniu na trudność w utożsamieniu się z męskim bohaterem

To jest pochodna tego felietonu
http://wiedzmanaorbicie.pl/kobieta-grac-chce/

gdzie czytamy

Nie wiem też, czy kiedykolwiek najdzie mnie ochota, by sięgnąć po Gothic, Risen czy Deus Ex. Nawet rodzimy Wiedźmin odpycha mnie na kilometr, choć płeć bohatera rozumie się sama przez się.

niestety ale nie trawie turbofeminizmu. Temat polityczny wiec nie bede się rozpisywał. Przykład ja grając w RPG gram kobietą, i nie przeszkadza mi to nawet jest ciekawe. W Skyrim jestem kobietą, wziąłem ślub z kobietą i żyjemy sobie zabijając smoki.
Q__
Moderator
#45 - Wysłana: 15 Sty 2016 22:39:23 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
niestety ale nie trawie turbofeminizmu.

Ja wiem czy w tym wypadku to zaraz turbo... Ot, Aeth najwidoczniej potrzebuje utożsamiać się wyłącznie z kobietą, a Picard z mężczyzną zawsze. Ja tak nie mam (wspominałem chyba, że w gry sportowe* wolę grać kobietami, lepiej wyglądają w ruchu), Ty też nie... Ale czy wszyscy muszą być tacy jak my?

* Z takich bardziej realistycznych od tej zaczynałem...
http://en.wikipedia.org/wiki/Winter_Challenge
mozg_kl2
Użytkownik
#46 - Wysłana: 17 Sty 2016 17:03:53
Wydawnictwo Replika zapowiedziało kolejny tom Shannary. Tym razem będzie to Pieśń Shannary

Trzeci tom bestsellerowego, sfilmowanego cyklu „Kroniki Shannary”!

Pradawne zło otwiera swoje ślipia, poprzysięgając zemstę na wszystkim, co żyje.
Druid Allanon wyrusza w niebezpieczną podróż, której stawką jest istnienie całego świata. Z pomocą, aczkolwiek niechętnie, przychodzi mu władająca magiczną mocą pieśni Brin Ohmsford.

Lecz przepowiedziano im zagładę, zło bowiem knuje, aby związać Brin z losem straszniejszym niż śmierć...

Shannara była niegdyś jedną z moich ulubionych fikcyjnych krain i nie mogę się doczekać kolejnego powrotu w tamte strony. — Karen Russell, autorka Swamplandii!

Jeśli Tolkien jest ojcem chrzestnym dzisiejszej fantasy, to Terry'ego Brooksa można nazwać jej ulubionym wujem. — Peter V. Brett, autor Tronu z czaszek

Terry Brooks ma niezwykły talent opowiadania, tworzy bogate narracje pełne tajemnic, magii i zapadających w pamięć postaci. — Christopher Paolini, autor Eragona
Q__
Moderator
#47 - Wysłana: 17 Sty 2016 21:55:41
mozg_kl2

mozg_kl2:
Wydawnictwo Replika zapowiedziało kolejny tom Shannary.

W zasadzie jest to wznowienie. Może tym razem się lepiej sprzeda. Poprzednio był to jeden z wielu cykli, na który kręcił w dodatku nieco nosem Sapkowski (choć Brooksa ogólnie chwalił - nie wiem czy nie zachwalił wydawcom wręcz), teraz to jest pierwowzór popularnego serialu.

mozg_kl2:
Terry Brooks ma niezwykły talent opowiadania, tworzy bogate narracje pełne tajemnic, magii i zapadających w pamięć postaci. — Christopher Paolini, autor Eragona

Paolini chwalący Eragona to właściwy człowiek na właściwym miejscu: obaj tworzą, schematyczne, wtórne, b. tolkienowskie z ducha, opowieści... od których jednak nie mogłem się oderwać....
mozg_kl2
Użytkownik
#48 - Wysłana: 18 Sty 2016 18:53:07
Q__:
W zasadzie jest to wznowienie.

Technicznie rzecz ujmując to tak. Pierwsze wydanie było w 97 roku. Wielu z tu piszących mogło nie być na świecie. Jak pomyśle jakie wtedy miałem problemy, eh. Pierwszy komputer dostałem w 99 roku a internet był na modem. #gimbynieznajo #nostalgia

Q__:
teraz to jest pierwowzór popularnego serialu.

To może być dobra przynęta marketingowa. Żeby daleko nie szukać sam się na to łapie.

Q__:
Paolini chwalący Eragona to właściwy człowiek na właściwym miejscu: obaj tworzą, schematyczne, wtórne, b. tolkienowskie z ducha, opowieści... od których jednak nie mogłem się oderwać....

I Brooks i Paollini mają zarzuty o plagiat Tolkiena. Paollini to taki Bieber książkowy. Wylansowany przez rodziców.

Tymczasem wracając do serialu. Oglądnąłem wczoraj odc 1-4, podchodząc z czystą kartą bo jak wspominałem książek nie znam. Zacznę od tego, że nawet nie wiem kiedy zleciało 3h. To pierwszy duży plus jak na kogoś kto nie jest fanem fantasy. Historia jest prosta, ale ta prostota wciąga. Zły jest zły i żeby nie zapomnieć że jest zły, jest do tego brzydki, mieszka na zadupi gdzie okolica jest niestabilna tektonicznie, do tego wyziewy gazów. Mieszkając w tej okolicy sam miałbym ochotę zniszczyć świat. Trochę szarości mamy w grupie dobrych. Mamy elfów, którzy są ksenofobami (eksmitowali ludzi ze swojej krainy) jednak nie ma tam faszyzmu. Sytuacja na dworze elfów, też klasyczna stary król, młody następca tronu który chce dorwać się do koryta, plus walcząca o swe wyemancypowanie księżniczka. Duży plus za brak nachalnego feminizmu. Co ciekawe, owe wyemancypowanie sprowadza na świat demony. Ludzie zostali zredukowani do roli koczowniczych plemion zajmujących się głównie rabowaniem. Jest jeszcze Druid, który zna magie jednak w nią nikt nie wierzy. Trochę jak sytuacja z Jedi w SWIV. Zatem klasyka, klasyka, klasyka. Pomimo tego, jak pisałem ogląda się to świetnie. Szczególnie pejzaże z władcy pierścieni.
MarcinK
Użytkownik
#49 - Wysłana: 18 Sty 2016 18:59:29
mozg_kl2:
Wielu z tu piszących mogło nie być na świecie.

Dwa lata miałem. Bo chyba o mnie się rozchodzi.
mozg_kl2
Użytkownik
#50 - Wysłana: 19 Sty 2016 16:47:42 - Edytowany przez: mozg_kl2
MarcinK:
Dwa lata miałem. Bo chyba o mnie się rozchodzi.

Internet o wiek nie pyta. Każdy ma tyle lat ile chce. Ja miałem 13 więc mogłem ukraść Ci grzechotkę.

http://naekranie.pl/recenzje/the-shannara-chronicl es-sezon-1-odcinek-3-i-4-recenzja
MarcinK
Użytkownik
#51 - Wysłana: 19 Sty 2016 18:52:39
mozg_kl2:
Ja miałem 13 więc mogłem ukraść Ci grzechotkę.

To jesteś z roku mojej dalszej kuzynki
mozg_kl2
Użytkownik
#52 - Wysłana: 19 Sty 2016 19:19:43
MarcinK:
To jesteś z roku mojej dalszej kuzynki

Mówisz? A fajna?
MarcinK
Użytkownik
#53 - Wysłana: 19 Sty 2016 19:23:16
mozg_kl2:
Mówisz? A fajna?

Spóźniłeś się jakieś 1,5 roku, już zajęta.
mozg_kl2
Użytkownik
#54 - Wysłana: 20 Sty 2016 07:41:15 - Edytowany przez: mozg_kl2
MarcinK

Jak mawial kolega na studiach facet nie sciana. Pozdrow kuzynke i wrocmy do tematu bo nas q pogoni.

http://www.balagankontrolowany.pl/2016/01/the-shan nara-chronicles-czyli-powrot-do.html?m=1

Shannara jako powrótr staroszkolnego fantasy. Czyli starcie dwoch koncepcji
Seybr
Użytkownik
#55 - Wysłana: 20 Sty 2016 11:26:42
MarcinK:
Spóźniłeś się jakieś 1,5 roku, już zajęta.

Facet jak samochód, można zmienić. Chyba że jest to klasyk ;].
MarcinK
Użytkownik
#56 - Wysłana: 20 Sty 2016 19:01:22 - Edytowany przez: MarcinK
mozg_kl2:
Shannara jako powrótr staroszkolnego fantasy. Czyli starcie dwoch koncepcji

Jak przeczytałem tytuł od razu zobaczyłem:




Szczerze to brzmi nawet zachęcająco, muszę się rozejrzeć za wersją książkową. Z Fantasy jak na razie czytałem trochę Tolkiena (Hobbit, Silmarillion, Niedokończone Opowieści) i szczerze mówiąc miejscami miałem wrażenie jakbym czytał Pismo Święte.
Czytałem też trochę opowiadań o Conanie i podeszły mi bardziej niż Tolien.
Q__
Moderator
#57 - Wysłana: 20 Sty 2016 20:45:36 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
Wielu z tu piszących mogło nie być na świecie.

Staaary jestem.

mozg_kl2:
To może być dobra przynęta marketingowa. Żeby daleko nie szukać sam się na to łapie.

Przy tym w tym konkretnym przypadku to może być atut. Dotąd mieliśmy kolejne sympatyczne czytadło fantasy. Teraz czytając będziemy sobie mogli podstawiać pod to, czy owo, imponujące widoki z serialu. To może pomóc oryginałowi (odwrócenie sytuacji z tym jak zwykle ekranowe oryginały ciągną w górę nowelizacje). Zwł., że najbardziej odczuwalnym słabym punktem tegoż są skąpe opisy świata...*

* Co nie tylko ja wytknąłem:
http://wmeritum.pl/trudno-byc-tolkienem-terry-broo ks-miecz-shannary-recenzja/

mozg_kl2:
Paollini to taki Bieber książkowy. Wylansowany przez rodziców.

Nie przesadzajmy... Biebera słuchać nie mogę - ani nawet nań patrzeć - a Paoliniego przeczytałem z przyjemnością, choć żadne arcydzieło... (Nawet w klasie fantasy.)

mozg_kl2:
bo nas q pogoni.

Nie strasz mną dzieci. W starej dobrej konfiguracji forum offtop był dopuszczalny - a i ja sam chętnie offtopowałem - tylko zawsze mieściło się to w ramach pewnej samodyscypliny (inna rzecz, że właśnie dałeś jej dowód).

mozg_kl2:
Shannara jako powrótr staroszkolnego fantasy. Czyli starcie dwoch koncepcji

W sumie trzech... Fantasy b. kanonicznej, fantasy parahistorycznej i New Weird... A - paradoksalnie - założenia wszystkich trzech da się wywieść z tego co zrobił Tolkien... (Tylko raz kładzie się nacisk na mityczność i archetypy, raz na detaliczną historię paraśredniowiecznego - a w każdym razie feudalnego/quasi-feudalnego - świata, a raz na potencjał światostwórczy...)

MarcinK

MarcinK:
Jak przeczytałem tytuł od razu zobaczyłem

A niesłusznie, bo to raczej klimaty tolkienowskie niż howardiańskie...

MarcinK:
czytałem trochę Tolkiena (Hobbit, Silmarillion, Niedokończone Opowieści) i szczerze mówiąc miejscami miałem wrażenie jakbym czytał Pismo Święte.

W sumie słuszne wrażenie. "Silmarillion" był próbą stworzenia nowej kompleksowej mitologii i mitycznej kosmogonii... A "Niedokończone Opowieści" zwykle się wpisywały w dość wczesne - a więc, z założenia, legendarne - etapy tejże kreacji...

MarcinK:
Czytałem też trochę opowiadań o Conanie i podeszły mi bardziej niż Tolien.

Ale Howarda, mniemam?
MarcinK
Użytkownik
#58 - Wysłana: 21 Sty 2016 08:18:21
Q__:
Ale Howarda, mniemam?

Tak. W bibliotece znalazłem zbiór, z takimi pozycjami jak "Wieża Słonia", "Dom Pełen Łotrów".
Q__
Moderator
#59 - Wysłana: 21 Sty 2016 15:35:05 - Edytowany przez: Q__
MarcinK

MarcinK:
Tak.

A to nie do końca się dziwię... W końcu klasyk i trochę - z grubsza nietzscheańskiej - filozofii przemyca. Ma prawo się podobać. Kontynuacji jednak lepiej nie tykaj (nawet gdy pochodzą spod pióra uznanych, poza tym, pisarzy), psują wrażenie...

Lepiej już - jak lubisz takie klimaty - sięgnij po Wagnera (Kane) i ew. Moorcocka (Elric). Zwł, że obaj ci bohaterowie spotkali się z Conanem. (Choć Wiedźmin i Corwin z "Amberu" ciekawsi jako postacie heroic fantasy.) Możesz też po Gemmella (Druss z "Legendy" to taki Conan-na-emeryturze, co bynajmniej nie oznacza zdziadziałego staruszka...)

MarcinK:
W bibliotece znalazłem zbiór, z takimi pozycjami jak "Wieża Słonia", "Dom Pełen Łotrów".

Może ten?
http://www.rea-sj.pl/Conan-Barbarzynca/768/
Jeśli tak, to jest to cały Conan by REH w jednym tomie.
MarcinK
Użytkownik
#60 - Wysłana: 21 Sty 2016 16:03:17
Q__:
Choć Wiedźmin i Corwin z "Amberu" ciekawsi jako postacie heroic fantasy

Próbowałem Wieśka, ale jakoś nie mogłem znieść ciągnącej się przez kilkanaście stron rozmowy o d*pi maryni.

Q__:
Może ten?

Ten:
http://lubimyczytac.pl/ksiazka/54354/conan
 Strona:  ««  1  2  3  4  »» 
USS Phoenix forum / Różności / The Shannara Chronicles

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!