Fast & Furious nie ma swojego tematu. Wczoraj akurat byłem w kinie. Wyszedłem z kina, stwierdziłem film, kino akcji i nic więcej. Sądziłem że będzie lepiej. Dziś patrzę na to chłodnym spojrzeniem. W tym filmie nie obowiązują prawa fizyki a w zasadzie są łamane. W sumie od 5 części stało się to faktem. Główni bohaterzy mają dodatkową energię kii która ich chroni.

Postaram się nie ujawniać fabuły. Jedynie zdradzę temat z Paulem. Scenarzyści dobrze wtrącili wątki, widać zmiany w scenariuszu a raczej dodane sceny nie psują fabuły. Scena gdy Dom rozmawia z siostrą. Brayan powinien się ustatkować i więcej nie brać udziału w akcjach. Założę się, że to powstało po śmierci. Koniec filmu nawiązuje do pierwszej szczęści. Biała Supra to pewien symbol. Tutaj widać CGI. Głos aktora jest ok, w zasadzie mieli tyle nagranych kwestii, że mogli zrobić dobry mix. Ale widać sztuczność w twarzy a szczególnie w oczach. Film zakończył wątki i pozwoli dać nowy temat. Tylko czy będzie to w jakiś sposób świeże, trudno mi jest powiedzieć. W 6 części myślałem, że lepiej przegiąć się nie da. 7 część udowodniła że da. Na plus zasługują dialogi, można się pośmiać.
7 część jako kino akcji ? Duży plus, fabuła średnia. Efekty są bardzo dobre. Obecnie panuje moda na koloryzowanie filmów i aktorów. Sam film nie jest przesadzony w tym temacie. Ostatni Star Trek, to istne przegięcie. Jeden wielki kolor. Transformers 4 wychodzi znacznie lepiej, choć mogli gdzie nie gdzie sobie darować. Koloryzacja twarzy. Hobbit, tylko ślepy tego nie widzi. Szybcy pozostawili to. Widać po aktorach, to dobrze. Nie ma wiecznie młodych. Przykład z życia. Cameron Diaz, w filmie piękna w rzeczywistości ferengii. Czepie się sceny w Japonii. Widać zapożyczenie sceny. Ok to rozumiem. Ale dokręcone. Przytyło się jemu. Gołym okiem widać dokręcone sceny.
Jak dal mnie może on zastąpić Paula. Ja patrzę na techniczne rzeczy w filmie. Scena na plaży, widać ze gra jego brat. Wyłapałem jeszcze kilka innych. Ale podczas oglądania w kinie nie byłem w stanie tego potwierdzić. Jak się pojawi film w sprzedaży, przyznam się że przeanalizuje ten temat.

Pierwsza część, dała nową modę na tego typy tematy. Need For Speed Underground. Zdaje mi się że jest to pierwsza gra o takim wachlarzu tuningu. Grało mi się przyjemnie, druga część z mapą i znienawidzonym driftem. Nie lubiłem nie lubię driftu w grach jak i w życiu. Most Wanted kolejna dobra gra, potem było już co raz gorzej.

Szybcy to dobra seria, były próby kopii. Póki co żadna nie udana.

Seybr


To temat tak a'propos tego, że za Treka wziął się facet, który zabłysnął

tegoż cyklu?

Z cyklu Fast ;p. Dodam jeszcze do siebie. Podziękowania dla Paula, dobre podsumowanie ;].

Ja najwyraźniej nie jestem targetem. Mój wewnętrzny siedmiolatek lubi wybuchy i wielkie roboty, ale okazuje się, że nie przepada za bandą tłumoków, którzy są tak męscy, że im testosteron tryska uszami, którzy łażą i obwąchują sobie tyłki, a w międzyczasie się trochę pościgają xD Słowem: miałam podejście do pierwszej części Fast & Furious. Wynudziłam się koszmarnie, nawet nie wiem, w którym momencie odpadłam, ale na pewno nie zmęczyłam całości.
Kolejnych części kijem przez szmatę nie tknę. xD

A NAPRAWDĘ jestem skłonna wiele głupot łyknąć, jeśli tylko konwencja tego wymaga, no. xD (c'mon, mój ulubiony film ostatnich lat to "Iron Sky" - ten z bardzo efektownymi wybuchami w próżni itp. :D )

Fraa


A wiesz, ze topic (nawet kilka) o Transformers też mamy? (Bo ten o japońskich mechach pewnie widziałaś...)


Zdaje mi się czy też masz duuże obawy odnośnie "trzynastki" ST?

Przynajmniej wyglądają jak mężczyźni a nie jak jakieś chłoptasie typu ono, rurki. Widzisz jestem jak by nie było mężczyzną i ten temat do mnie bardziej trafia. Lubię ładne auta, podobnie jak ładne kobiety. Jeden będzie się turlał całe życie nudnymi autami. Ja wolę mieć te mało praktyczne ale piękne.

Fraa

Widzisz ta banda tłumoków szanuje najważniejsze wartości. Rodzina, szacunek, lojalność, poświęcenie i honor.


Jeden z głupszych filmów jaki widziałem. Trzeba to oglądać przez pryzmat, inaczej nie jest strawne. My pocet computer ;].

Seybr


To jest forum Star Trek. Nie forsuj tak usilnie swojego wzorca męskości, bo Trek nie takie rzeczy pomieścił...





(Też bym takich rzeczy na siebie nie włożył, ale nie muszę zaraz o tym krzyczeć i uważać za gorszych mających odmienny gust.)

byłem w kinach na f&f 3-7. żeby się nie powtarzać stwierdzę tylko, że flagowy przykład tego jak serie filmowe powinny ewoluować aby nie zjadać swojego ogona.

Oglądałem wszystkie części i prawie nic z nich nie pamiętam - to wystarczy na podsumowanie ;)

Ale to nie jest temat Star Trek ale FF i życie z XXI wieku. Znasz mój wzór męskości przecież. Ludzie a obcy to inna bajka co nie ? Patrząc na fandom Treka to ja się nie dziwię.

mozg_kl2

Nie odnosisz wrażenia, że ktoś planował serię z góry, zarys historii. Owszem do końca te stwierdzenie jest nie trafne ale. Pierwsza część skupia się na Brayanie i Dominiku + otoczka. Druga część głównie na Brayanie i zostaje wprowadzony drugi bohater. Trzecia część niby od innej matki. Ale mamy pięknie powiązanie z 7 częścią. Czwarta część ponownie Dominik i Brayan. Piąta część trzon do nowej historii. Ciągnięcie sejfów, prawa fizyki przestają obowiązywać. Szósta część lekka odmiana i powiązanie do trzeciej. Teraz co dostaliśmy więcej akcji i zakończenie epilogu z trzeciej części. Ogólnie zakończenie wątków oraz danie podwaliny na nową historię.

Whomanista

O niczym to nie świadczy.

Jeżeli chodzi sportowe auto. Moje dziś się rozkarczyło na rondzie. Błacha naprawa, ale auto już u mechanika ;].

Seybr


Jak Ci tak trudno zaakceptować drobiazgi u innych ludzi to jak się dogadasz z czymś co będzie przypominać inteligentną stonogę, albo rozgwiazdę (jellyfish aliens, jak to się mawia), albo ocean galarety?

(Inna sprawa, ze niektórych ludzi rozumiem mniej niż Obcych z ST, a +/- tyle samo co Ocean Solaris....)

Ale ok, nie róbmy offtopa...

Ja wysiadłem na trzeciej części, nawet jej nie dooglądałem. Czy którakolwiek z dalszych części jest godna uwagi ?

Polecam Bilobil na pamieć i koncentracje.


Na bank części 4+ są planowane bo to widać po spójnej fabula. Ba te części w ogóle mają fabułę, postacie się rozwijają, czego nie było w FF1-3.


Jak pisałem wyżej 4+ są najlepsze.

mozg_kl2


Prosiłem bez personalnych podjazdów, prawda? Jak już musiałeś być złośliwy, mogłeś dodać emoticon "" na tzw. osłodę.

To, że różnicie się w ocenie tytułowego cyklu, nie znaczy, ze zaraz trzeba sobie dogadywać. Nieprawdaż?

Ja uważam że Tokyo Drift wymiata- jest tam najwięcej wyścigów kręconych naprawdę a nie w CGI.

Ale jak ładnie nawiązali do tych części ;].

ten żart był tak oczywisty, że dodawanie emotek uznałem za zbędne. Oczywistym jest, że nie jest to podjazd personalny. Mój nauczyciel w licbazie lubił tak mówić.


Tokio drift jest specyficzne, żeby nie powiedzieć dziwne. Po prostu inne niż wcześniejsze/późniejsze części. Paradoksalne sceny z nowej części FF też były kręcone naprawdę. Naprawdę zrzucali auta na spadochronach, naprawdę Paul biegł po autobusie.


Plus dla nich bo widać, że ktoś tam myśli. Zawsze przecież mogli to zingorować, zrobić retcon itp bzdurę. Znamy już te pomysłu z czarnymi dziurami.

Raz: nie oglądam filmu dla wyglądania kilku panów. ;) A już zupełnie inna sprawa, że preferuję inny typ niż łysy gościu z siłki - i nie, nie jest to również męska dziunia w rurkach. ;) No ale to inny temat. :D
Dwa: cóż - może po prostu nie dooglądałam tego na tyle dużo, żeby dotrzeć do szanowania najważniejszych wartości. :P A może o rodzinie, szacunku i honorze też można mówić mniej i bardziej ciekawie - mnie forma z F&F znudziła. Wielce prawdopodobne, że właśnie problemem jest tu moja płeć i brak fascynacji brykami, które w filmie grają ważną rolę - bo samochody lubię, ale znów: nie takie. :D

Q, macie tu pewnie wątki o wszystkim, wiem :P Nawet ułamka z tego nie przejrzałam jeszcze, to czas na dłuuugi urlop xDDD

Ten kawałek ma już kilka dobrych latek. Tekst jest bardzo dobry.

"Jutro nie przychodzi nigdy dopóki nie jest za późno". Przepiękne zdanie, które można różnie interpretować ;].

https://www.youtube.com/watch?v=b3L8iM9P32M

Słyszeliście, że F&F 7 początkowo miało kończyć się inaczej?
http://screenrant.com/fast-furious-7-ending-origin al-paul-walker/

https://www.youtube.com/watch?v=cZIHRNIH2Iw

MarcinK

Ale kicz.

https://youtu.be/nwdkaUC7kZQ

Wyscigi okreu podwodnego z autem. Aj si potenczial.

Po akcji z sejfem w FF5 nic mnie już nie ździwi nawet OP szybszy niż supersamochód .

Choć pojedynek SQ z jakimś śrenim supersamochodem ( Vmax. poniżej 300 km/h ) był by ciekawy .

https://www.youtube.com/watch?v=8HUHTe_aMp8

MarcinK

Patent z dronem testowałem. Nie w taki sposób, ale uniesie flaszkę whisky.

Kolejna odsłona.

https://www.youtube.com/watch?v=uisBaTkQAEs

A z polonezem?

acz przyznać trzeba, ze akcja z okrętem ma nutke realizmu, bo ta z sejfem przeczyła prawom fizyki. Z naciskiem na nutkę.

https://www.youtube.com/watch?v=EuEF8PrgMB4


https://www.youtube.com/watch?v=e2QxvySE94g

MarcinK

Nie mam takiej zdobyczy techniki :P

Ósma cześć Szybkich i wściekłych ustanowiła nawy rekord globalnego zarobku po pierwszym weekendzie. Film zarobił 532.5 mln dolarów, z czego w samych Chinach w trzy dni zarobił prawie 184 mln, w USA około 100 mln. Poprzedni rekord należał do Gwiezdnych Wojen: Przebudzenie Mocy.