MarcinK:
Można było by też wysłać stację na orbitę księżyca
Orbita Księżyca jest dość niestabilna.
MarcinK:
Można było by zrobić lot z dwiema przesiadkami. Najpierw Prom wynosi astronautów na orbitę tam przechwytuje ich orbitalny transporter i zawodzi na orbitę Księżyca do lądownika.
Jakim rodzajem promów dysponujemy?
Zastanawiałem się n pozyskiwaniem paliwa z księżycowej wody. Wydaje się to jednak trudne, gdyż występuje ona raczej w głębszych, zacienionych kraterach (lub okolicach biegunowych). Trzeba by więc znaleźć w tych okolicach płaski teren dla statku powrotnego wyposażonego w odpowiedni reaktor zasilany zapewne generatorem radioizotopowym (zacienienie). Konieczne było by też dostarczenie astronautom księżycochodu/skoczka, który pozwoliłby im się przedostać do KSP (księżycowego statku powrotnego). Choćz drugiej strony uważam, że dla porządnej eksploracji selenonauci i tak powinni mieć porządny środek transportu.
A co do techniki to jak odnosimy się do kwestii EmDrive? No i mamy już istniejące, a interesujące silniki NERVA i - w fazie testów - VASIMR.