USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Różności / Dla Nieobecnych
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  ...  22  23  24  25  26  »» 
Autor Wiadomość
Elaan
Użytkownik
#91 - Wysłana: 3 Sty 2012 10:38:50
Eviva

Był jednym z ludzi tworzących mroczną legendę.
Dobrze, że Mark Hamill okazał się porządnym facetem.
Eviva
Użytkownik
#92 - Wysłana: 20 Sty 2012 18:22:56
Wspaniały głos i mroczna, głeboka osobowość. Coraz ich mniej między nami.

Etta James nie żyje
Elaan
Użytkownik
#93 - Wysłana: 20 Sty 2012 19:07:31 - Edytowany przez: Elaan
Eviva

Odchodzą muzyczne legendy, a brakuje nowych.
Zamiast tego mamy gwiazdki-celebrytki , które talent mają jedynie do robienia szumu wokół siebie.
Eviva
Użytkownik
#94 - Wysłana: 21 Sty 2012 17:08:03 - Edytowany przez: Eviva
Kolejna wielka sława odeszła. jedna z ulubionych piosenkarek mojego dzieciństwa, do dziś dnia bardzo lubiana i chętnie słuchana.

Irena Jarocka nie żyje

Irenka
Eviva
Użytkownik
#95 - Wysłana: 1 Lut 2012 21:02:57 - Edytowany przez: Eviva
Zmarła poetka-noblistka Wisława Szymborska. Miała 89 lat.
Nie podzielałam jej poglądów politycznych, ale była wielką poetką, a ja szanuję poetów. Jej wiersze liryczne były naprawdę piękne i pełne uroku.
Wieczne jej odpoczywanie.

WS

http://m.onet.pl/_m/e1d0e686ae529c179cb61c1de77fa1 25,46,1.jpg
Elaan
Użytkownik
#96 - Wysłana: 1 Lut 2012 21:24:54 - Edytowany przez: Elaan
Jaka wielka szkoda. To wielka strata, bo odeszła osoba nie tylko wybitna, ale i bardzo skromna, a to teraz rzadkość. Tak niewielu stara się zasłużyć na sławę i pamięć pracą i talentem.

Jak pisze Gazeta Wyborcza:

W Krakowie po Noblu opowiadało się dowcip o rybaku, który złowił złotą rybkę i zażyczył sobie kobitki inteligentnej, skromnej, sympatycznej, sławnej i bogatej. Wrócił do domu, a tam Szymborska.

I jeszcze fragment z tego samego źródła:

Żartowała ze wszystkiego. Nawet... z własnej śmierci. Najlepszym na to dowodem wiersz "Nagrobek":

Tu leży staroświecka jak przecinek

autorka paru wierszy. Wieczny odpoczynek

raczyła dać jej ziemia, pomimo że trup

nie należał do żadnej z literackich grup.

Ale też nic lepszego nie ma na mogile

oprócz tej rymowanki, łopianu i sowy.

Przechodniu, wyjmij z teczki mózg elektronowy

i nad losem Szymborskiej podumaj przez chwilę.
Dukat
Użytkownik
#97 - Wysłana: 1 Lut 2012 21:27:59
To mi przypomniało, tak propos "dostępu do informacji", ze w bibliotekach nie było jej wczesnych dzieł. W niektórych zostały tylko karty biblioteczne, w innych nawet tego nie było
Q__
Moderator
#98 - Wysłana: 1 Lut 2012 21:39:52
Wczoraj akurat wspominaliśmy w rozmowie z ciotką lepieje, moskaliki i altruitki, a tu...

[*]

Dukat

Są lepsze okazje do politykowania.
Dukat
Użytkownik
#99 - Wysłana: 1 Lut 2012 22:17:55
Q__, mne się serio przypomniało, że kiedyś chciałem przeczytać jeden z jej pierwszych tomików i nigdzie nie było...rozkradli...
Q__
Moderator
#100 - Wysłana: 1 Lut 2012 22:24:24 - Edytowany przez: Q__
Dukat

Wypominanie komuś - nawet w subtelnej, a zawoalowanej, formie - grzechów przeszłości (i nie udawaj, że chodziło o co innego), akurat na wiadomość o jego śmierci, nie mieści się w kanonach cywilizowanego postępowania i jako takie, prosi się wręcz o link do tej strony:
http://spierdalaj.org/
Dukat
Użytkownik
#101 - Wysłana: 1 Lut 2012 22:35:42
Jakie grzechy? Co masz na myśli?
Q__
Moderator
#102 - Wysłana: 1 Lut 2012 22:42:41
Dukat

Świńtuszek moliere'owski się znalazł...
Jo_anka
Użytkownik
#103 - Wysłana: 1 Lut 2012 23:04:06
Wielka, ogromna strata...

----------------------

Q__

Są takie dni kiedy myślę, że działanie prawa Greshama-Kopernika obserwuje się przede wszystkim wśród ludzi....
Dukat
Użytkownik
#104 - Wysłana: 1 Lut 2012 23:30:33
Jo_anka, właśnie, sprzedawczyki robią kariery, a wielcy piszą w najlepszym razie do szuflady. To przykre

Więc za chwałę tych dni, co nadejdą w przyszłości,
I za ludzkiej godności sprawę
Pozbawiłem się miejsca przy stole mych ojców
I radości, i czci mojej nawet.
Wiek, jak brytan wilkowi, do gardła mi skacze,
Lecz ja wilkiem nie jestem, nie jestem.
Jak się czapkę pcha w rękaw, tak pchnij mnie już raczej
W duszny kożuch Syberii leśnej.
Byle tchórza nie widzieć i brudu nie widzieć
Ani kołem łamanych kości.
Niechaj z nocy polarnej błękitny lis wyjdzie,
Niech mi zalśni w swej mroźnej piękności.
Q__
Moderator
#105 - Wysłana: 2 Lut 2012 00:30:27 - Edytowany przez: Q__
Dukat

Dukat:
właśnie, sprzedawczyki robią kariery, a wielcy piszą w najlepszym razie do szuflady. To przykre

A nie jest aby tak, że wielkość i krystaliczna moralność (jak byś jej nie zdefiniował) nie zawsze idą w parze i oburzać się na to trochę dziecinnie?

"All these are, certes, entertaining facts,
Like Shakspeare's stealing deer, Lord Bacon's bribes;
Like Titus' youth, and Caesar's earliest acts;
Like Burns (whom Doctor Currie well describes);
Like Cromwell's pranks;—but although truth exacts
These amiable descriptions from the scribes,
As most essential to their hero's story,
They do not much contribute to his glory.

All are not moralists, like Southey, when
He prated to the world of "Pantisocracy;"
Or Wordsworth unexcised, unhired, who then
Season'd his pedlar poems with democracy;
Or Coleridge, long before his flighty pen
Let to the Morning Post its aristocracy;
When he and Southey, following the same path,
Espoused two partners (milliners of Bath).


Such names at present cut a convict figure,
The very Botany Bay in moral geography;
Their loyal treason, renegado rigour,
Are good manure for their more bare biography"


Jak to napisał paskudny kazirodca Byron w poemacie o tym ohydnym rozpustniku Don Juanie...



Historia zaś ma to do siebie, że pomieści Majakowskiego i Mandelsztama, Herberta i Szymborską, i wielu innych... Nawet Gałczyńskiego, który przed wojną był endekiem o pronazistowskich sympatiach:
http://www.endecja.pl/kultura/nota/17
po wojnie zaś jednym z czołowych chwalców Stalina:
http://galczynski.kulturalna.com/a-6577.html
a po drodze stworzył jeszcze patriotyczną Pieśń o fladze:
http://galczynski.kulturalna.com/a-7143.html
i ponadczasowy Teatrzyk Zielona Gęś:
http://galczynski.kulturalna.com/s-81.html
Eviva
Użytkownik
#106 - Wysłana: 2 Lut 2012 08:11:55
Q__

A Tuwim był piewcą ZSRR... ale ten temat nie służy wypominaniu Wielkim ich sympatii politycznych.
Q__
Moderator
#107 - Wysłana: 2 Lut 2012 08:20:19 - Edytowany przez: Q__
Eviva

Ano nie... Zawsze jednak może służyć (o ile Elaan jako jego Autorka, nie zaprotestuje) pokazaniu Dukatowi, że świat nie jest tak czarno-biały jak mu się zdaje...


Oto np. w listopadzie zmarł - by pozostać, choć szczątkowo w temacie - Bohdan Petecki jeden z wybitniejszych Twórców rodzimej SF (poczytniejszy był tylko Lem):
http://sdrp.katowice.pl/archiwum/2655
Owszem - jak już, wybacz, wypominam - w PZPR od 1961, ale czy to obniża wartość poruszanych przezeń, często po prekursorsku, Tematów?
Dukat
Użytkownik
#108 - Wysłana: 2 Lut 2012 08:42:12
Q__ inaczej. Świat nie jest taki czarno-biały jak będą ględzić przez najbliższe dni o poetce-moralistce. Tytuł tomiku "Dlatego żyjemy" można zinterpretować przewrotnie - inni takich nie pisali i dlatego nie żyją. Natomiast to, że ktoś miał elementy SF w poezji jeszcze nie powoduje, że trzeba się zachwycać.
Eviva
Użytkownik
#109 - Wysłana: 2 Lut 2012 08:51:34 - Edytowany przez: Eviva
Dukat

Ja się zachwycam innym wierszem:

Istnieli albo nie istnieli
Na wyspie albo nie na wyspie
Ocean albo nie ocean
połknął ich albo nie

Czy było komu kochać kogo?
Czy było komu walczyć z kim?
Działo się wszystko albo nic
tam albo nie tam

Miast siedem stało.
Czy na pewno?
Stać wiecznie chciało.
Gdzie dowody?

Nie wymyślili prochu, nie
Proch wymyślili, tak.

Przypuszczalni. Wątpliwi.
Nie upamiętnieni.

Nie wyjęci z powietrza
ognia, z wody, z ziemi.

Nie zawarci w kamieniu
ani w kropli deszczu.

Nie mogący na serio
pozować do przestróg.

Meteor spadł.
To nie meteor.
Wulkan wybuchnął.
To nie wulkan.
Ktoś wołał coś
Niczego nikt.

Na tej plus minus Atlantydzie.
Dukat
Użytkownik
#110 - Wysłana: 2 Lut 2012 08:56:51
Eviva:
Ja się zachwycam innym wierszem

Czy to powód by udawać, ze część historii literatury nie istnieje? Usuwać książki z bibliotek? Udawać, że świat jest czarno-biały? Ze ktoś jest świetlana moralistką i autorytetem?
Q__
Moderator
#111 - Wysłana: 2 Lut 2012 08:59:15 - Edytowany przez: Q__
Dukat

Dukat:
będą ględzić przez najbliższe dni o poetce-moralistce

Po pierwsze: niekoniecznie ględzić, może - po prostu - mówić.
Po drugie: zgadujesz co będą.
Po trzecie: moralista sam niekoniecznie musi być moralny, vide Seneka i La Rochefoucauld (obaj tęgie sk***syny i... mędrcy).
Po czwarte: de mortibus aut bene, aut nihil, więc się zamknij. Tak po prostu.

Dukat:
Natomiast to, że ktoś miał elementy SF w poezji jeszcze nie powoduje, że trzeba się zachwycać.

Po piąte: zachwycać się poezją można po prostu dlatego, że jest dobra. I wtedy prywatna moralność autora najmniejsze ma znaczenie.
Eviva
Użytkownik
#112 - Wysłana: 2 Lut 2012 09:02:07
Q__:
Po piąte: zachwycać się poezją można po prostu dlatego, że jest dobra. I wtedy prywatna moralność autora najmniejsze ma znaczenie.

Jak tu orzec czy
fizycy się mylą?
Dla mnie jest ekspertem bard
stary dziwkarz Villon
Dukat
Użytkownik
#113 - Wysłana: 2 Lut 2012 09:09:44 - Edytowany przez: Dukat
Q__:
Po pierwsze: niekoniecznie ględzić, może - po prostu - mówić

Dobra, pójdźmy na kompromis - kłamać

Q__:
Po drugie: zgadujesz co będą.

Nie. Widzę, co już jest.

Q__:
Po trzecie: moralista sam niekoniecznie musi być moralny, vide Seneka i La Rochefoucauld (obaj tęgie sk***syny i... mędrcy

To nadal nie powód do ukrywania książek, twórczości, życiorysów. Rozumiesz?

Q__:
Po czwarte: de mortibus aut bene, aut nihil, więc się zamknij. Tak po prostu.

Zasada może ładna, ale powszechnie nie przestrzegana. Dlaczego akurat wobec kogoś kto gloryfikował zbrodniarza miałaby być zachowana? Nie widzę powodu.

Q__:
Po piąte: zachwycać się poezją można po prostu dlatego, że jest dobra.

Odczucia w tym względzie są subiektywne. Ja np wole takie:
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy - oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys

i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
Q__
Moderator
#114 - Wysłana: 2 Lut 2012 09:11:34 - Edytowany przez: Q__
Eviva

Eviva:
stary dziwkarz Villon

On tam, zdaje się, i znacznie gorsze rzeczy miał na sumieniu, jak już tak lustrujemy. Tyle, że z prespektywy czasu ma to znaczenie tylko jako ciekawostki biograficzne.

Dukat

Dukat:
To nadal nie powód do ukrywania książek, twórczości, życiorysów. Rozumiesz?

A kto ukrywa? Ja tam znam doskonale ciemniejsze plamy biografii różnych Wielkich i jakoś mi od tego nie zmaleli zbyt gwałtownie.

(Np. program kosmiczny dali nam SS-Sturmbannführer von Braun z pochowanym pod murem Kremla członkiem KPZR Korolewem, a poganiali ich do wyścigu dziwkarz Kennedy i prostak Chruszczow. I co z tego? Zapisali się w historii i tak.)

Dukat:
Dlaczego akurat wobec kogoś kto gloryfikował zbrodniarza miałaby być zachowana? Nie widzę powodu.

Pryncypialnyś iście po bolszewicku. Byłby z ciebie dobry czekista.

Dukat:
Odczucia w tym względzie są subiektywne. Ja np wole takie:

Wchodząc w buty po jednym Wielkim, oplujesz pośmiertnie drugą Wielką i sądzisz, że od tego urośniesz?

BTW. rozumiem, że jak planety pozasłoneczne odkrył TW "Lange" to należy je pryncypialnie zakryć na nowo?
Eviva
Użytkownik
#115 - Wysłana: 2 Lut 2012 09:24:11 - Edytowany przez: Eviva
Q__

O Villonie można by dyskutować długo i szeroko. Jest znakomitym przykładem człowieka, który nie był z natury zly, a mimo to został przestępcą. No ale świeć mu Panie, to już kilkaset lat minęło i nie ma co rozgrzebywać tych spraw.

Dukat:
Dlaczego akurat wobec kogoś kto gloryfikował zbrodniarza miałaby być zachowana? Nie widzę powodu.

Bo wtedy, mój panie, wiedziano o nim, że to Nasze Słońce Przewodnie, a nie, że zbrodniarz. A poeta nie jest Duchem Świętym, by wiedzieć wszystko i zawsze mieć rację.
Dukat
Użytkownik
#116 - Wysłana: 2 Lut 2012 09:36:10
Q__:
A kto ukrywa? Ja tam znam doskonale ciemniejsze plamy biografii różnych Wielkich i jakoś mi od tego nie zmaleli zbyt gwałtownie.

Wspomniałem: "wczesnych dzieł" mistrzyni nie ma w bibliotekach. Nie mówi się o nich. Za to jest autorytet i moralistka, wspaniała osoba...

Q__:
Pryncypialnyś iście po bolszewicku. Byłby z ciebie dobry czekista.

Chyba z Ciebie. Wyzwiska miast argumentum - to metody czekistów. Tylko jeszcze przemoc dodawali.

Q__:
Wchodząc w buty po jednym Wielkim, oplujesz pośmiertnie drugą Wielką i sądzisz, że od tego urośniesz?

Tylko zacytowałem co lubię. Dlaczego odbierasz to jako opluwanie "wielkiej"?
Q__
Moderator
#117 - Wysłana: 2 Lut 2012 09:41:10 - Edytowany przez: Q__
Dukat

Dukat:
Wspomniałem: "wczesnych dzieł" mistrzyni nie ma w bibliotekach. Nie mówi się o nich.

Gdzie nie mówi? Ja np. wczoraj czytałem jedno:
http://forum.lem.pl/index.php?topic=148.msg43022#m sg43022
Przypuszczam, że "Gazeta Polska" i "Nasz Noc... wróć... Dziennik" już są na etapie odgrzewania kolejnych.

Dukat:
Dlaczego odbierasz to jako opluwanie "wielkiej"?

Nie tylko to, brother, całokształt. Z mojej strony EOT, bo czasu szkoda.

Masz jeszcze tylko cytacik, z lektury chętnie przywoływanej przez konserwatystów i idź z Bogiem lub do diabła (do wyboru):

"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą."
Dukat
Użytkownik
#118 - Wysłana: 2 Lut 2012 10:00:13
Q__:
Gdzie nie mówi? Ja np. wczoraj czytałem jedno:

No tak, taki sam wredny jak ja to wkleił. A ja mówię panie dziejku o usuwaniu ksiażek z bibliotek i o tym, ze sama "wielka" nie powiedziała jak to było, jak ja odizolowano od informacji i ona nie wiedziała o tym wszystkim co się wkoło dzieje...

Q__:
Nie tylko to, brother, całokształt.

Nie oczekuj, ze wobec kogoś kto gloryfikował oprawców mojego dziadka będę miał jakiś szacunek.

EOT z mojej strony.
Eviva
Użytkownik
#119 - Wysłana: 2 Lut 2012 10:36:19
Dukat:
EOT z mojej strony.

Mam nadzieję, bo zaśmiecanie tego wątku mnie nieco wkurza... Z takimi dyskusjami to jazda, panie gwiazda, do Polityki....
Elaan
Użytkownik
#120 - Wysłana: 2 Lut 2012 17:10:27
Q__:
"Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą."

Eviva:
Z takimi dyskusjami to jazda, panie gwiazda, do Polityki....


Grzecznie proszę, Dukat, aby te dwa cytaty dalszą Twoją działalność odbrązawiającą naszą - niepochowaną jeszcze - noblistkę, w tym temacie zakończyły.
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  ...  22  23  24  25  26  »» 
USS Phoenix forum / Różności / Dla Nieobecnych

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!