Przeprowadzam wywiad, mam taki zamiar (można tak powiedzieć iż jest to znajomy). Facet ma gdzieś około 33 - 34 lata. Dorobił się, pochodzi z bogatej rodziny. W moim regionie zarządza wielką firmą. Produkcja rolna, głownie zboża. Przejął firmę z 3 lata temu.

Jakie pytania w wywiadzie byście zadali. Jak macie jakieś pomysły zapodajcie ;]. Robiłem takie rzeczy już, ale nie w takich klimatach. Mam mała pustkę, choć na końcu zawsze zadaje pytanko. Czym zajmujesz się w wolnych chwilach. Głównie moje wywiady są spontaniczne, ale teraz chce się przygotować. Znajdzie się on w gazecie. Wcześniej pisałem tylko dla portali internetowych.

Ale ten... pod jakim kątem ten wywiad? Sztuka? Biznes? Życie? Filozofia?

A w ogóle, poczytaj sobie trochę dobrych wywiadów na necie, poczytaj o gościu więcej, to Ci samo wpadnie...

Pah Wraith

poczytaj sobie trochę dobrych wywiadów na necie

Czytać owszem, ale nie bezpośrednio przed przyotowywaniem pytań. Przecież nie chcemy być mało oryginalni...

Pah Wraith

Wiesz biznes.. Jakiś zarys już mam, wywiady przeprowadzałem i to z dobrym skutkiem ;]. Tylko nie były to wywiady w kierunku biznesu ;].

To niech opowie jak ukradł pierwszy milion

A tak na serio, to może czy miał jakichś mentorów, wzorował się na kimś, a moze na abarot? Może kogoś zainspirował? Czy podziwia kogoś w biznesie?

Czy ma przepis na kryzys? Od czego by teraz zaczynał, gdyby urodził się 10 lat później?

Jak (i czy) godzi życie biznesmena z życiem osobistym? Czy bywało raz lepiej, a raz gorzej? Czy można osiągnąć ekwilibrium?

Zapytaj o numer buta, jaki alkohol lubi i może jakie kobiety preferuje (ewentualnie płeć przeciwną).

Tak szczerze: sugeruję pytania o zabarwieniu emocjonalno- dowcipnym. Nie realizujmy zdrętwienia.

Co uważa za najważniejsze do osiągnięcia sukcesu? Co jest wg niego, a wbrew powszechnej opinii, (niemal) zupełnie nieistotne?

Czy jest szczęśliwy? [w domyśle: czy pieniądze dają szczęście?]

Co jeszcze chce w życiu osiągnąć, jaki jest jego następny cel? [niektórzy chcieliby zrobić to co on... ale zapewne, choć to dużo, to nie szczyt ludzkich możliwości -- o czym myśli ktoś, kto już tam jest?]

Czy poleciłby innym takie życie, jakie on wiódł i wiedzie? [czy sukces był wart swojej ceny? może np. odbiło się to na jego rodzinie, zdrowiu etc.]

Pomyśl sobie w ten sposób: o co sam byś chciał się zapytać takiego kogoś? Masz świetną okazję, by to zrobić.

Wielkie dziękuje ;]. Właśnie uzbierała się lista pytań, wiem co i jak ;].

Alleluja i do przodu, panie dziennikarz.

Seybr
Ja generalnie nie uznaję przygotowań, bo jak dotychczas w moim doświadczeniu te okazywały się zupełnie błędne, a to co wymyśliłem na miejscu było bardzo dobre. Po prostu, na miejcu wiem co trzeba zrobić, a wcześniej i tak nic co mi później pomaga nie umiem wymyślić

Pah Wraith

Alleluja i do przodu, panie dziennikarz.

Hahah od razu dziennikarz, będę czasem pisał do lokalnej gazety. Żadnej polityki lokalnej, bo ona śmierdzi gorzej niż nas sejm. Wywiad to dobry start, na tyle prosty by nie zrobić żadnych byków.

Arek

Improwizacja pomaga, wiem coś o tym. Kiedyś przeprowadziłem wywiad z zachodnim dj`em. Miałem pytania przygotowane, co do czego połowa pytań wyleciała. Trochę komedii było, bo mój angielski czasem zawodzi.

Seybr
Wywiad to dobry start, na tyle prosty by nie zrobić żadnych byków.

Oj, zdziwiłbyś się Powiedzmy, że o ile dziennikarz nie zna sie dobrze na materii, co do której potem przeprowadza wywiad, to potem koniecznie trzeba autoryzować, bo potrafią takie głupie merytory wpaść, że strach :] Wiem z doświadczenia, nie z pozycji dziennikarza, tylko "wywiedzianego"