MarcinK

Weź pierwszą część "Szpitala kosmicznego" Jamesa White'a i "Misję międzyplanetarną" van Voghta. Będziesz zachwycony.

Co sądzicie o "Sennych Zwycięzcach" Oramusa? Brać się czy nie?

Brać, acz brać poprawkę na czasy.

Cztery polecanki Sawyera:
http://sfwriter.com/blog/?p=3136

Ostatnio jestem pod wrażeniem książki "Pupilek" Kira Bułyczowa.



Wizja podbitej Ziemi, na której rządzą żabopodobni najeźdźcy, a resztki rdzennej ludności - czyli ludzie - traktowani są jak zwierzęta,rozmnażani wg kryteriów rasowych, wykorzystywani w przemyśle lub laboratoriach lub usypiani jako niepotrzebni. Najszczęśliwszy z nich zostają pupilkami domowymi najeźdźców, prowadzanymi na smyczy i pokazywanymi na wystawach. Ogłupiali planowym praniem mózgu ludzie święcie wierzą w wyższość intelektualną i moralną swoich Sponsorów, nie dostrzegając, jacy oni są w istocie. Pewnego dnia jedne z nich jest zmuszony uciec z bezpiecznego domu i poznaje w ten sposób zupełnie inny świat....

Polecam lekturę. A tu przeczytacie oficjalną recenzję
http://szuflada.net/pupilek-kir-bulyczow/

Możecie mi polecić jakąś niezbyt długą dobrą książkę s-f? Od wakacji nie przeczytałem nic z własnej woli, a po Lalce Prusa dostałem traumy do długich powieści.

MarcinK

Wieczna Wojna

Zacna książka, może na fali popularności "Gra Endera"? W zasadzie opasłe tomiszcza po pół tysiąca i więcej stron to moda ostatniej dekady, może dwóch. Klasycy złotego wieku nowej fali pisali w sposób zwarty i konkretny.

P. S. Wątek metalu lżejszego od powietrza Geista jest ciekawy, szkoda, że Prus go nie pociągnął.

The_D





Ponoć miał plany na kontynuację "Lalki" gdzie Wokulski miał powrócić a'la verne'owski Robur le Conquérant (acz od strony technicznej bardziej jak wellsowski Cavor), ale je zarzucił.

Wpadło mi ostatnio w łapy kilka książek Brandona Sandersona. Nie znałem wcześniej tego autora, ale po lekturze tych kilku tytułów ("Siewca Wojny", trylogia "Z Mgły Zrodzony") muszę stwierdzić, ze podoba mi się jego styl pisania i takie "świeże" spojrzenie na fantasy - dotyczy to np. magii, która u Sandersona nie występuje w tradycyjnej formie, ale np. w "Siewcy Wojny" opiera się na tzw. "oddechach" i barwach, a w "Z Mgły Zrodzonym" na metalach. Przy czym metale można wykorzystać na trzy sposoby - w allomancji specjalne właściwości zyskuje się poprzez spalanie metali (dobro); feruchemicy gromadzą w swoich metalowych bransoletach i tym podobnych przedmiotach określone cechy (neutralność), zaś w hemalurgii "kradnie się" różne cechy poprzez przebijanie ofiar kolcami hemalurgicznymi, a następnie umieszczanie tychże w np. w ciałach przerażających Stalowych Inkwizytorów" (zło).
Dobra, starczy, bo się za bardzo rozpisałem. Jeśli ktoś będzie miał jakieś pytania, to spróbuje na nie odpowiedzieć ;)

Może zainteresuje Was Alkoid Głowackiego. Opis:"A gdyby tak Aleksander hrabia Głowacki nie przyjął pseudonimu Bolesław Prus, a zamiast pisać przyszłe lektury szkolne, popuścił wodze fantazji? Gdyby jego Stanisław Wokulski zachował się jak kupiec, a nie jak romantyk i, zamiast wzdychać do Izabeli Łęckiej, zajął się wielkimi interesami i eksperymentami naukowymi?

Akcja Alkaloidu z rozmachem przetacza się przez Azję Wschodnią, Rosję ogarniętą religijną rewolucją, Polskę i Skandynawię przyszłości. Razem z bohaterami: Wokulskim, hrabią Ochockim, Witkacym, Nikolą Teslą i Albertem Einsteinem dajemy się porwać przez alkaloidowe szaleństwo, owocujące nowymi technologiami, przemianami społecznymi i politycznymi. Czytelnik poznając losy Imć Hermenegauty Stanisława Wokulskiego, nadczłowieka, jednego z wielkich tego świata, prowadzącego grę z brytyjskim wywiadem, zuluskim imperium i Związkiem Duchowych Sowietów, musi zadecydować, czy przyjęcie alkaloidowego błogosławieństwa miało sens."

Grube to? Bo jeśli jest tak obszerne jak oryginał to dziękuję.

Christof


Recenzyjki:
http://bs.tawerna.rpg.pl/Z-mgly-zrodzony-recenzja- a372.php
http://esensja.pl/ksiazka/recenzje/tekst.html?id=5 484
http://ksiazki.polter.pl/Z-mgly-zrodzony-Brandon-S anderson-c16069
http://ksiazki.polter.pl/Z-mgly-zrodzony-Brandon-S anderson-c16233
http://ksiazki.polter.pl/Z-mgly-zrodzony-Brandon-S anderson-c22867
http://ksiazki.polter.pl/Studnia-Wstapienia-Brando n-Sanderson-c21270
http://ksiazki.polter.pl/Studnia-Wstapienia-Brando n-Sanderson-c23000
http://ksiazki.polter.pl/Bohater-Wiekow-Brandon-Sa nderson-c23075
http://ksiazki.polter.pl/Bohater-Wiekow-Brandon-Sa nderson-c23076
http://ksiazki.polter.pl/Stop-prawa-Brandon-Sander son-c24269

Fragmenty kolejnych tomów:
http://esensja.pl/ksiazka/prezentacje/tekst.html?i d=5063
http://esensja.pl/ksiazka/prezentacje/tekst.html?i d=8997
http://esensja.pl/ksiazka/prezentacje/tekst.html?i d=11521

Wywiad z autorem:
http://menstream.pl/wiadomosci-reportaze-i-wywiady /andrzej-ziemianski-o-najnowszej-ksiazce-klne-potw ornie-zeby-byc-autentycznym,0,1063614.html

Drobna ciekawostka... Taką - entuzjastyczną - recenzją witano tom pierwszy w/w powieści/trylogii lata temu:
http://sf.magazyn.pl/publicystyka.php?ID=1070

Ja gorąco pragnę polecić książkę "Łatwo być Bogiem" Roberta J Szmidta, otwierającą serie "pola dawno zapomnianych bitwe" w ramach cyklu wydawniczego Horyzont Zdarzeń. Zasadniczo, polecam wszystkie książki wydane w ramach tej serii bo zbiera ona najlepszych/bardzo dobrych pisarzy polskiej sceny sf. Wracając do samej książki, to fana treka może zaciekawić w niej główny wątek. Otóż mamy planetę, na której żyja dwie cywilizacje "prewarpowe". Ziemianie zakładają tam tajną placówkę badawczą, gdzie naukowcy w ochronie wojskowych podglądają owe cywilizacje. Tymczasem jedna z cywilizacji, przymierza się do ostatecznego rozwiązania kwestii drugiej rasy, co fascynuje naukowców. Oglądają oni tą rzeź niczym reality show. Ziemskie prawo zabrania ingerencji w słabo rozwijające się cywilizacje, taka pierwsza dyrektywa. Z tym nie zgadzają się wojskowi, którzy zakładają tajną organizacje Bogów aby udzielić wsparcia, rasie skazanej na porażkę i wymarcie. Jak to się zakończy zapraszam do książki.

Czytałem, ale nie doczytałem do końca, bo mocno się rozczarowałem. To, na co liczyłem, czyli prusowskie smaczki i steampunkowy worldbuilding były prawie nieobecne. Całe pokrewieństwo z "Lalką" zdaje się sprowadzać do pomysłu marketingowego, bo ani w fabule, ani w świecie, ani w konstrukcji bohaterów go nie widać. Głównego bohatera z Wokulskim łączy tylko nazwisko. Jakiś ciekawy wątek czasem się pojawi (polski kolonializm), ale płytko pomyślana pościgowo-strzelankowa akcja szybko go wypiera.

Choć rzeczywiście, "Alkaloid" jest krótki.

Ale "Lalka" wielką powieścią jest, a cegły trzeba szanować i kochać, bo niedługo będą hobby elitarnym. Ja na ten przykład czytam właśnie i hucznie polecam Trylogię Marsjańską Robinsona. W czymś objętościowo krótszym takiej panoramy politycznej, społecznej, ekonomicznej i terraformacyjnej Marsa nie dałoby się po prostu zawrzeć.

Paradoks


Polecać nie musisz, już o niej nawet gadaliśmy*:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=5&topic=3785
(Zapraszam, oczywiście, do w/w topicu, bo ciekaw jestem Twoich wniosków, refleksji...)

* Inna rzecz, że - mam wrażenie - temat ledwie musnęliśmy i na wiele stron dyskusji - co daj Borg - jeszcze go starczy...

Ojej, dopiero stąd dowiedziałem się o kręceniu serialu. A do wątku z chęcią wrócę, kiedy skończę.

reyden


"Esensja" wzięła się za rocznicowe (i to z okazji kilku rocznic) recenzowanie tegoż tom po tomie. Na pierwszy ogień poszły (rzecz jasna):
- "Tomek w krainie kangurów"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24055
- i "Przygody Tomka na Czarnym Lądzie"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24056

Kolejne esensyjne recenzje tomów tomkowego cyklu:
- "Tomek na wojennej ścieżce"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24087
- "Tomek na tropach Yeti"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24100

I dalsze recenzje przygód Tomka W.:
- "Tajemnicza wyprawa Tomka"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24163
- "Tomek wśród łowców głów"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24183

https://www.rebis.com.pl/pl/book-problem-trzech-ci al-liu-cixin,SCHB07674.html

Pamietasz q nasza rozmowe o chinskim rynku? I prosze rebis wydaje chinskie sf.

mozg_kl2
Chyba w kilku numerach NF były teksty chińskich autorów.

mozg_kl2


Pamiętam. A i samą powieść kojarzę (choć dotąd jej nie czytałem). Wiem, że w USA jest sławna (a także - The Lem Affair się przypomina - że nadawanie jej nagród wzbudziło jakieś kontrowersje, bo tak nie-Amerykanina nagradzać...). Z przyjemnością sprawdzę czy faktycznie tak znakomita jak mówią.

Póki co dorzucę fragment książki:
http://katedra.nast.pl/art.php5?id=7473
I pierwsze recenzje:
http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/03/11/problem-trze ch-cial-wspomnienie-o-przeszlosci-ziemi-1-liu-cixi n/
http://hrosskar.blogspot.com/2017/03/problem-trzec h-cia-przedpremierowo.html

ps. Dokończenie recenzyjnego cyklu wilmowskiego :
- "Tomek u źródeł Amazonki"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24208
- "Tomek w Gran Chaco"
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24244

Autor cyklu tomkowych recenzji dorzucił do nich jeszcze postscriptum:
http://esensja.pl/ksiazka/publicystyka/tekst.html? id=24265

(Najciekawsza jest, bodaj, informacja w commentach o - wciąż niezrealizowanym - planie Cejrowskiego.)

Jakie książki czytaliby w te wakacje bohaterowie ST:
https://www.startrek.com/news/what-read-summer-bas ed-your-favorite-star-trek-character

Przyznam ze wstydem, że nie przeczytałem ani jednego utworu tegorocznej literackiej Noblistki* - Louise Glück (po prostu nie zetknąłem się z nimi ). Jeśli kto z Koleżeństwa czytał - byłbym b. ciekaw opinii.

* https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kultura/1 974304,1,amerykanska-poetka-louise-glck-z-literack a-nagroda-nobla.read