USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Różności / Dzwiekowy smietnik z samochodow.
 
Autor Wiadomość
Seybr
Użytkownik
#1 - Wysłana: 18 Wrz 2006 18:48:25
Dziwny temat na post. Wcale nie. Ostatnio 2 moich kumpli sobie sprawilo naglosnienie. Jeszcze nie skopletowali do swoich autek, ale dobra.
Zachwycja sie basem z tuby. Jednak jak dla mnie zachowuja sie jak wiesniaki. Ja mowie (rolasy).
Fakt kumpel ma dobre radio Pioneera, ale glosniki z przodu to padlo, a tuba wydaje sam bas, ktory jak dla mnie charczy. Zreszta nie wygluszyl bagaznika a ni wnetrza. Bzmi to tak strasznie ze po 15 min czlowiek ma dosc. Ostatnio postanowilem z nimi pojezdzic. Mialem troche wolnego, czemu nie! Co wjezdzali do jakiejs wioski, miasta to wlaczali ostatni singiel Boba Sinclera. Z auta bylo slychac tylko beznadziejny huk.

Owszem powiedzialem im to, jednak maja inne zdanie. Jak dla mnie to pseudo wiejski tuning car audio.
Oni twierdza ze moj zestaw Alpine ciszej gra. Fakt gra cieszej, ale to gra czysto i wpsaniale. To jest klasa, a na glosnosci i wiesniactwie mi nei zalezy. Choc nie powiem, gra dosyc mocno.

Jednak takich rolasow jest wielu. Jezdza smietnikami, zdezelowanymi autami, z ktorych wydobywa sie pseudo dzwiek. Warczy to, prycha jak maluch przy odpaleniu

Mnie to smieszy, a was?

Twierdze tez. Lepiej miec dobre naglosnienie i slabsze radio niz na odwrot. Oni robia na opak ;].
miszowaty
Użytkownik
#2 - Wysłana: 18 Wrz 2006 19:13:29
To pokolenie "szybcy i wściekli" w wieśniackim wydaniu, ubolewam nad głupotą, którą oni nazywają szpanem, bo z zewnątrz wygląda to idiotycznie i prostacko.
The_D
Użytkownik
#3 - Wysłana: 18 Wrz 2006 19:26:45
Wy to jeszcze nie widzieliście prawdziwych village racerów, gdzie z kilometra słychać "umps, umps, umps", po czym z zza zakrętu wyłania się pełnoleni już kaszlak.
atozz
Użytkownik
#4 - Wysłana: 18 Wrz 2006 19:33:10
To tak jak w statku klasy Constitution zamontować radyjko i wjechać tym w sam środek Dominion War albo wojny z Borgiem. Borgowi ze śmiechu zawiesiłby się system a Jem'Hadar poszliby do lodówki po dżemik.
Seybr
Użytkownik
#5 - Wysłana: 18 Wrz 2006 21:18:38
To popowiem autentyczna historie ludzi co sie naogladali Szybcy i wsielki, oraz grali NfS-U. Stalem z kumplem i widzalem jak kolesie sie scigaja na czwierc mili. Widac bylo jedno. Zabrali tatusiowi auto i szpanuja. Pewnie tatusie sie dziwili czemu przguby im siadaja tak szybko ;]. Owszem byli ludziki, co mieli auto ala wiejski tuning. Zapytali sie nas czy my nei chcemy sie sciagac. Zabilismy im klina. My sie scigamy za kase ;]. Suma jaka im podalismy sie odstraszyla chlopcow.
Jeden koles autem tatusia Porsche - Cayman zgodzil sie na sume.
500zl nie wiele. Tak mowil.
Polozylismy na dlon ta sume jednemu mojemu kumplowi.
Porsche ma 295 koni. Ale kumpla Peugeot 206 dysponuje 300 konmi. Wienc szanse sa podobne ;]. Tylko my mielismy jedno to cos nitro. Moj kumpel startuje w zawodach na czwierc mili.
Zrobil z niego miazge. Nie uzyl nawet nitra. Skonczylo sie tym, iz chlopczyk zaczol plakac. tatus mu dal kase na szkole i teraz nie bedzie mial czym zaplacic. My nie ugieci zlalismy go. Zaczol sie grozic policja. Jak by zadzwonil to by mial po dupie za nie legalne wyscigi. W Szczecinie ostro scigaja za to ;].
Dalismy lekcje, dzieciakowi.

Ja sam zamiezam dac auto w tuning. Ale chyba zrobie to po zimie ;].

Mysle o zakupie Acury RSX ;].
Pah Wraith
Użytkownik
#6 - Wysłana: 18 Wrz 2006 21:29:54
A ja uważam że samochód służy do przemieszczania się w ważncyh sprawach, a nie jest zabawką którą można wykorzystywać do szpanu. Szczególnie jeśli się ściga na wyścigach, to powinno się mieć wystarczająco dużo oleju w głowie by nie narażać życia innych ludzi (amatorów) jak to zrobił Twój kumpel (dodatkowo zakładam, że nie wybraliście się na odpowiednio oczyszczony i zabezpieczony teren, prawda?)

Co do radia w samochodzie to należy zawsze pamiętać, że jest to tylko dodatek, który czasami nie pozwoli nam zasnąć za kierownicą lub dotrzyma towarzystwa. Jakakolwiek muzyka powyżej pewnego natężenia za kierownicą staje się zagrożeniem dla kierowcy, pasażerów i pozostałych użytkowników dróg.
Seybr
Użytkownik
#7 - Wysłana: 18 Wrz 2006 21:41:42
Auto to styl zycia dla wielu ludzi. Ja sie z tym zdaniem zgadzam.
Ja cenie praktyke w aucie. Tuning ma byc malym dodatkiem, chco z praktyka zawyczaj nie idzie..... Lecz da sie to zrobic. Mi wystarczy delikatny ;], ale dobry ;].

Nie legalne wyscigi sa norma w naszym kraju. Choc wystarczy dobrej woli by pojechac na tor. czy zamkniety teren. My bylismy na takim ;]. Smiac mi sie chce tez z paleniu gum. Zawyczaj to robia mlodzi ludzie.
Jakakolwiek muzyka powyżej pewnego natężenia za kierownicą staje się zagrożeniem dla kierowcy, pasażerów i pozostałych użytkowników dróg.

Zgadzam sie. Ja slucham dla przyjemnosci, a nie dla szpanu, decybeli itp.

Wsiadasz do auta, to odpowiadasz za swoje czyny. Piles nie jedz. Za pijanstwo powinno sie karac srogimi karami. Zlapali cibie na fleku? Zabieramy Tobie auto i po sprawie (do wienzienia karac tych co wypadek spowodowali). Pijak zabije kogos a sam przezyje.
Pah Wraith
Użytkownik
#8 - Wysłana: 18 Wrz 2006 21:51:48
zamkniety teren. My bylismy na takim

Jesteś pewien, że nikt się tam nie mógł na tor dostać? Mieliście organizatora? Ilu ludzi pilnowało terenu? Wiesz, że nawet na profesjonalnych zawodach zdarzają się wypadki?

Zawyczaj to robia mlodzi ludzie.

Szkoda że nie robią czegoś pożyteczniejszego ze swoim życiem.
Seybr
Użytkownik
#9 - Wysłana: 18 Wrz 2006 22:03:37 - Edytowany przez: Seybr
Organizowali to chlopacy ze Szczecina. Bylo to nie legalne i raczej ludzie pilnowalisie od policji, choc starali tez........... Tak moglo dojsc do wypadku.
Wladze Szczecina nie wyrazaja zgody na legalne wyscigi na placac, ktore sa zdala od terenow zabudowanych. Gdzie mozna by sie scigac w miare bezpiecznie. Tak przynajmniej bylo kiedy ja tam przebywalem.

Kolejnym aspektem jest to. W Niemczech jest wiele torow otwartych platnych dla ludzi. Tam mozna sie scigac dowoli. Istnieje zawsze ryzyko wypadku, ale to juz winic sie moga sami kierowcy. Ja sam pare razy tam jezdzilem. Wiele mozna sie naczyc jezdzac na takich torach. Nawet mysalem zeby zrobic licencje pierwszego stopnia, przeszlo mi.

Poszalec na torach, oraz drogach zamknietych mowie TAK.
Na drogach publicznych itp. mowie NIE.
elbereth
Moderator
#10 - Wysłana: 18 Wrz 2006 23:44:15
sam mam auto i nie powiem, pare drobiazgów bym stuningował (za dużo powiedziane) ale tak delikatnie żeby nadać autku unikalności, żeby było "moje" a nie jak kazdy inny na ulicy ;] np zmieniłbym reflektory, kupił ładne felgi, naprawde drobiazgi. z fabrycznego audio jestem nawet zadowolony a po podłączeniu do radyjka odtwarzacza mp3 - nie potrzeba mi niczego więcej. domyślam sie ze dla profesjonalistów osiągi takiego "systemu" audio bylyby smieszne ale mi to kompletnie nie przeszkadza ;]
niestety benzyna pochłania wszelkie moje finanse dlatego cały mój majątek nie mieści się w sejfie, portfelu czy banku etc tylko w baku
Q__
Moderator
#11 - Wysłana: 19 Wrz 2006 02:26:28 - Edytowany przez: Q__
Skoro już mówimy o samochodach. Mój ulubiony to ten z "Powrotu do przyszłości".
Pah Wraith
Użytkownik
#12 - Wysłana: 19 Wrz 2006 09:40:30
W Niemczech jest wiele torow otwartych platnych dla ludzi.

Już widzę te dzikie tłumy młodych Polaków z szeroikimi karkami którzy w rytm skocznego umca-umca ustawiają się z wypchanymi portfelami do kasy... :|
Q__
Moderator
#13 - Wysłana: 19 Wrz 2006 14:47:00
Pah Wraith

Już widzę te dzikie tłumy młodych Polaków z szeroikimi karkami którzy w rytm skocznego umca-umca ustawiają się z wypchanymi portfelami do kasy...

Kto wie, kto wie w końcu się globalizujemy... Skoro niektóre ludziska przywożą narkotyki z Holandii, to czemu nie mają jeździć ścigać sie do Niemiec?
atozz
Użytkownik
#14 - Wysłana: 19 Wrz 2006 14:52:13
A mój ulubiony car to taxi z Traumschiff Surprise (czyli niemieckigo TOS-o-Star Warsa na wesoło):

Jurgen
Moderator
#15 - Wysłana: 19 Wrz 2006 15:11:12
Skonczylo sie tym, iz chlopczyk zaczol plakac. tatus mu dal kase na szkole i teraz nie bedzie mial czym zaplacic. My nie ugieci zlalismy go. Zaczol sie grozic policja. Jak by zadzwonil to by mial po dupie za nie legalne wyscigi.

Co rozumieice przez "zlalismy go"? Bo w tym momencie zaczynam się zastanawiać, czy ten temat nie powinien zostać zamknięty i usunięty .
Seybr
Użytkownik
#16 - Wysłana: 19 Wrz 2006 15:51:47
Jurgen mialo byc olalismy, czyli przestalismy sluchac jego lamentow. O zadnej bojce nie ma mowy. Poprostu nauczylismy bogatego chlopaczka pokory.
Wileu takich ludzi co ma Bmw, Porsche itp, mysla ze sa panami ulic. Wszytsko im wolno.

Glupota ludzka nie ma granic na ulicach. Ostatnio chlopak wyjezdzal z parnkingu, gdyby nie moja uwaga na drodze, mial bym wizyte w warsztacie.

Jajgorszymi kierowcamy sa ludzie o rejestracji PO i WA.
Q__
Moderator
#17 - Wysłana: 19 Wrz 2006 15:57:07 - Edytowany przez: Q__
atozz

A mój ulubiony car to taxi z Traumschiff Surprise

Fajne były też te latające z "Piatego elementu" - dobrze, że ci "wyścigowcy" nie dostali takich do prowadzenia...

Seybr

Jurgen mialo byc olalismy, czyli przestalismy sluchac jego lamentow. O zadnej bojce nie ma mowy.

Wyrażaj sie jaśniej, bo już sie bałem, że "młode wilcy" na Forum piszą...
atozz
Użytkownik
#18 - Wysłana: 19 Wrz 2006 16:16:59
A swoją drogą co sądzicie o Traumschiff Surprise? Profanacja Treka i TOS-a czy zdrowe pośmianie się?
Q__
Moderator
#19 - Wysłana: 19 Wrz 2006 16:41:28
atozz

co sądzicie o Traumschiff Surprise? Profanacja Treka i TOS-a czy zdrowe pośmianie się?

Powiem tak: chwilami jedno, chwilami drugie... (Zresztą Trekkies nie są fanatykami zwalczającymi wszelką ironię - vide ciepłe przyjęcie Galaxy Quest i Futuramy...)
atozz
Użytkownik
#20 - Wysłana: 19 Wrz 2006 16:53:32
Trekkies to dosyć ekstremalne podejście. Jeśli nie zakładałeś nigdy munduru (poza graniem w fanprodukcjach) oraz nie ignorujesz odkryć naukowych wykraczajacych poza kanon Treka albo nie uczyłeś się klingońskiego i nie mieszkasz z rodzicami w wieku 40 lat to nie jesteś Trekkie.

Myślę że tutaj jesteśmy raczej fanami sci fi, w tym Treka.
Pah Wraith
Użytkownik
#21 - Wysłana: 19 Wrz 2006 17:07:14
A swoją drogą co sądzicie o Traumschiff Surprise? Profanacja Treka i TOS-a czy zdrowe pośmianie się?

To chyba debata na inny wątek (już kiedyś założony zresztą).
atozz
Użytkownik
#22 - Wysłana: 19 Wrz 2006 17:11:19
Tak myślałem, że kiedys było ale mnie nie bylo wtedy jeszcze na forum Tak myslalem ze na szybko ktos poda pare opinii.
Raptor 16
Użytkownik
#23 - Wysłana: 19 Wrz 2006 17:45:34
My nie ugieci zlalismy go

poprostu super, trekker w kazdym calu!
elbereth
Moderator
#24 - Wysłana: 19 Wrz 2006 18:03:34
Najgorszymi kierowcamy sa ludzie o rejestracji PO i WA.
sam jestem z poznania i z rejestracjami PO mam stycznosc na codzien (chociazby u siebie w aucie ) i musze stwierdzic ze większym chamstwem charakteryzują się rejestracje PZ (czyli podpoznańskie mieściny), a wśród poznaniaków zauważam mimo wszystko sporo kultury, za to np bardzo rzuca mi się w oczy chamstwo przybyszów z Warszawy na poznańskich ulicach...

(powiecie że to przez niechęć poznaniaków do warszawiaków... ja osobiscie nic do nich nie mam ale wielu z nich mysli ze skoro przyjechalo ze stolicy to mogą sobie na więcej pozwolić...)
Jurgen
Moderator
#25 - Wysłana: 19 Wrz 2006 18:44:54
Jurgen mialo byc olalismy, czyli przestalismy sluchac jego lamentow.

OK, już wszystko jasne.
Seybr
Użytkownik
#26 - Wysłana: 19 Wrz 2006 19:08:42
Elbereth fatk PZ to szczyt chamstwa. Nie raz widzalem na trasie Białogard - Kołobrzeg jak ci debile pchaja sie na trzeciego. Sam o malo kiedys przez tych idiotow nie zginelem. Kierowcow z takimi blachami podalem jako symbol. Burakow nie brakuje na ulicach.

Mowia ze Niemcy jezdza z klasa. Moze w ich kraju, u nas natomiast nie ;]. Szwedzi jezdza bardzo spokojnie. Mialem kontakt z nimi, to cos wiem. Zreszta u nich jest naj mniej wypadkow. Do 2015 chca zredukowac wypadkow smiertelnych do zera.
Q__
Moderator
#27 - Wysłana: 19 Wrz 2006 19:46:09
atozz

eśli nie zakładałeś nigdy munduru

Zakładałem, nbawet sam próbowałem szyć... Po piewrsym obejrzeniu TNG. Zresztą choć jest przymały wcisnąłem się jakoś w niego z okazji wiadomego jubileuszu...

Pah Wraith

już kiedyś założony zresztą

owszem:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=5&topic=244&page=0

Seybr

Mowia ze Niemcy jezdza z klasa. Moze w ich kraju, u nas natomiast nie. Chyba działa tu podobny efekt do tego, który opisuję elbereth (wielu z nich mysli ze skoro przyjechalo ze stolicy to mogą sobie na więcej pozwolić...)

Szwedzi jezdza bardzo spokojnie. Mialem kontakt z nimi, to cos wiem.

W ogóle Szwedzi czynią wrażenie najbliższych trekowym ideałom ze znanych mi społeczeństw...
elbereth
Moderator
#28 - Wysłana: 19 Wrz 2006 20:08:10
hmm Q... a byles kiedys w Szwecji...?
oczekiwałem czegoś podobnego co opisujesz wróciłem z bardzo złymi wrażeniami..
atozz
Użytkownik
#29 - Wysłana: 19 Wrz 2006 20:11:27
Q: ale nie ignorujesz prawdziwego świata i robisz też i oglądasz inne rzeczy poza trekiem. A więc nie jesteś takim przypadkiem jak pokazani w filmie dokumentalnym Trekkies (niestety oglądałem tylko jakieś fragmenty z niego).
Q__
Moderator
#30 - Wysłana: 19 Wrz 2006 20:16:26
elbereth

hmm Q... a byles kiedys w Szwecji...?

Nie, ale miałem do czynienia ze skandynawami (w tym ze Szwedami) "na własnym podwórku" (nawet dosłwnie).

atozz

A więc nie jesteś takim przypadkiem jak pokazani w filmie dokumentalnym Trekkies

Noo mam nadzieję
 
USS Phoenix forum / Różności / Dzwiekowy smietnik z samochodow.

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!