Mav


Kiedy - poza Lexx, który jest jakby z innej bajki, bo twórcy tak zdecydowali - wszystkie te seriale stanowią wyraźne potomstwo Treka. Może mniej od strony ideologicznej - acz i z tym by można w jakimś stopniu dyskutować, vide JPLowskie statki w B5 i b. przytomny technobełkot w AND oraz roddenberryzm ideologiczny wczesnych sezonów drugiego z tych seriali i pewne odcinki pierwszego - ale od strony estetycznej jak najbardziej. Nadto: w ST kiczowate stroje mamy raz za razem, tyle, że poza GF... zazwyczaj...

(Wreszcie: w B5, AND i - pominiętym przez Ciebie - Jasonie... grali nasi.)

W dzieciństwie Star Trek mną zawładnął, uwielbiałem go. Biegałem po wypożyczalniach szukając kaset itd Natomiast B5 kompletnie mnie odrzucił, AND tak samo, jedynie "Gwiezdna Eskadra" mi się spodobała. Jakiś powód musi być

Myślę, że dominacja ludzi w Federacji, czyli na głównym serialowym okręcie, działała na plus, bo nigdy nie lubiłem obcych w formie aktora z jakimś doczepianym nosem czy coś. W B5 czy AND było więcej takiej obcej mieszaniny. Ale chyba kluczowy był fakt przedstawienia ludzi jako rozwiniętej, ułożonej cywilizacji. W AND był bałagan, upadłość, chaos. W B5 też jakieś dziwne układy, pewien nieład. A ja lubię porządek, rozwiniętą infrastrukturę cywilizacyjną. Dlatego VOY już mi się mniej podobał, bo bohaterowie byli odcięci od Federacji.

Mav


Cóż... Może rzecz w tym, że SAAB i ST (Roddenberry'ego) bardziej starają się nawiązywać do realności, podczas gdy B5 i AND nawiązują raczej - w zawoalowany, z powodów oczywistych, sposób - do... kanonu ST.

(Ja np. wyżej cenię dwa pierwsze właśnie z tegoż powodu.)


Ordnung .

Jak już do Niemców nawiązałeś, to fakt, że Trek jest tam tak popularny (drugi kraj na świecie bodajże), też o czymś świadczy. Uważam, że Niemcy to bardzo inteligentny, gospodarny naród, który kiedyś zbłądził i wykorzystał te swoje cechy do bardzo, bardzo złych rzeczy. Mimo wszystko mają i do dziś gdzieś tą swoją dumę, to przeświadczenie o swojej wielkości i zapewne w Treku podoba im się ta dyscyplina, te ułożone struktury, porządek, ale i też dominacja człowieka w Federacji mimo wszystko. A nawiązuję tu do tego lewackiego luzu o którym piszesz. Myślę, że luzacko lewacki Trek by się Niemcom tak nie podobał. Oni w nim cenią właśnie to oddanie fedków Federacji, ten kult i przywiązanie do munduru, ideologii i wartości jakie ze sobą niesie. A także zapewne cenią to, że ludzie w Treku wydają się być tam najszybciej rozwijającą i wręcz dominującą rasą w galaktyce.

Mav, to jest bardzo ciekawe co piszesz. Ale czy brałeś pod uwagę nieco błahszą opcję, mianowicie że Star Trek w Republice Federalnej został po prostu w odpowiednim momencie puszczony przez odpowiednio popularną telewizję? Może taki przykład z Polski. Wciąż bardzo popularna u nas jest seria Dragon Ball. Polacy ją pokochali, ponieważ seria ta opowiada o przygodach luzacko lewackich bohaterów, którzy lubią sobie dobrze zjeść, wypić i pójść na wojaczkę. Son Goku chodzi tam brudny, nie jest przywiązany do etykiety, nie lubi, kiedy ktoś narzuca mu swoją wolę. Odpowiada to światopoglądowi większości Polaków.

Wszystko można przy użyciu taniej socjologii wykorzystać do umocowania swoich poglądów politycznych, ale jest to w złym guście.

Queerbot

Ze stacją i odpowiednim czasem zgoda, reszta tłumaczenia skandaliczna i IMO nie podparta żadnymi badaniami .
Kiedy ostatni raz rozmawiałeś z Polakiem ? Oprócz cytuję "nie lubi jak ktoś mu narzuca swoja wolę" z czym się mogę zgodzić, IMHO nie masz żadnych podstaw do swojej opinii a jeżeli masz to je przedstaw.
IMO i Ty i Mav popadacie w stereotypy....
PS. I dlaczego moderator, który reaguje jak ktoś napisze ruski i chinol nie reaguje na post przypisujący Polakom lewactwo i i miłość do brudu?

Może nie wyartykułowałem tego wystarczająco dosadnie, więc zrobię to teraz: napisałem to ironicznie żeby pokazać absurd wnioskowania Mava.

Queerbot
Szkoda,ze nie zrobiłeś emotikona albo czegoś co wskazywałoby na ironię (jak zauważyłeś moją wypowiedź odniosłem też Mava , choć bliższa koszula ciału). Jeżeli ironizujesz to nie ma problemu. PAX.

Mav


Dobra... Tylko wiesz co? Czytałem, że Niemcom b. się podobało, że Polki podkochiwały się w Mikulskim ubranym w elegancki mundur od Hugo Bossa. Pytanie: czy to, że im się podobało oznacza, że przygody Klossa miały w swej intencji gloryfikować formację państwową, która ów mundur wydała... oraz, że owym Niemcom ów mundurowy sentyment przekładał się automatycznie na tęsknotę do III Rzeszy? Sądzę, że to pytanie jest retoryczne.

Dalej... ów kult munduru i dyscypliny GF. Świetnie, tylko to jest taka trochę hippisowska dyscyplina. Stroje to luźne dresy, swetry, piżamki (pomijam wyskok Meyera), o raczej miękkich liniach. Dyscyplina nie objawia się salutowaniem (ani po rzymsku, jak w erze Klossa, ani inaczej) i sprężystym odmaszerowywaniem - przynajmniej na co dzień. Przełożeni nie wyszczekują komend zwykle.
A i tak Roddenberry zapewnia nas, że do GF idą najbardziej zatwardziali konserwatyści w całej UFP.

Znaczy: ja rozumiem, że każdy ma prawo sobie lubić w Treku co chce, choćby i Gula Dukata uznać za dobroczyńcę dla sierot, ale nie przesadzajmy z nadinterpretacjami.

Queerbot


Rozumiem Twoją kontestację ciągłego podskórnego sączenia przez Mava polityki na forum ostatnio. (Choć przyznać trzeba, że robi to w pewnych granicach... tylko natężenie może męczyć... I linia ideowa nie odpowiadać...) Z drugiej strony jednak owo skojarzenie zamiłowania Niemców do ST z ordnungiem i kultem munduru, było dziełem jakiegoś tuza rodzimej SF, nie wiem czy nie samego Lema... Tyle, że tuz ów poświęcił na podzielenie się ową tezą z publiką jedno zdanie, a nie parę sążnistych postów.

ortkaj


Moderator wychwycił ironię.

Q__
Po edycji ja też...

Ja tylko zwróciłem uwagę na bardzo dużą popularność Star Treka w Niemczech, bo z tego co pamiętam (był taki artykuł lub program o fanach na świecie), że Niemcy to drugi kraj po USA jeśli chodzi o popularność ST.

Jakiś tego powód musi być, prawda? A pewne cechy Niemców, jak gospodarność, czy wyskoki patriotyzm są znane, prawda? Przykład z Dragon Ball jest tu nietrafiony, bo ta kreskówka nie miała takiej siły przebicia i nie wdarła się tak do pop kultury Polski, jak Trek w Niemczech.

Mav


Stereotypowo znane. Pytanie na ile odpowiadają np. chwili obecnej (stereotypy muszą mieć czas okrzepnąć, więc są do tyłu za faktami), bo nie są odwieczne, wbrew pozorom...

A'propos:
http://www.sapkowski.pl/modules.php?name=News&file =article&sid=667
http://www.sapkowski.pl/modules.php?name=News&file =article&sid=763

Kiedy to są akurat stereotypy, które wyrosły na przestrzeni setek lat... Niemcy zawsze byli dobrze zorganizowani i silni gospodarczo. Dziś także są jednym z najbogatszych krajów w Europie, z potężną gospodarką. I nowoczesną technologią, bo mają świetnych inżynierów.

Mav

To stereotyp rodzący się w drugiej połowie XIX wieku (zjednoczenie Niemiec przez Prusy), wcześniej były to luźno powiązane ze sobą państewka przykryte nazwą Cesarstwa....ani dobrze zorganizowane ani silne....

@Mav .

Bogactwo Niemiec to w dużej mierze zasługa USA i braku komunizmu .

Bez pomocy USA nawet by się nie podnieśli po DWŚ .

W sumie sporo europejskich krajów także by miało cienko gdyby nie pomoc USA .

Mav


Zajrzyj może pod linki zanim odpowiesz ;]