A czemu nie ma informacji, że 10.02.2012 premiera Star Wars w 3D ma być? Przegapiłabym, no

A tu link do zegara odliczającego czas do premiery :D
http://datapremiery.pl/gwiezdne-wojny-czesc-i-mroc zne-widmo-3d-star-wars-episode-i-the-phantom-menac e-3d-premiera-filmu-2589/

Podobno nowe epizody mają wchodzić co rok.. czyli Powrór dopiero w 2018. Czy to nie aby po kolejnym końcu świata?

Wkurzający dzieciak i kolorowy królik w 3D? Dzięki.

Queerbot

Oj tam, oj tam... poza tym, to spaniel, nie królik

Ja bym przeżyła - bez tego strzelania do mnie - bez problemu, ale Młody nie odpuści.

Ja jeśli coś z tego ew. zobaczę w 3D to EP V. Głównie z obawy czy nie popsują.

Z dedykacją starwarsożercom ... Dawka obowiązkowyuch narzekań na SW:
- na planie ogólnym:
The worst thing that ever happened to sci-fi is when mainstream producers discovered it after Star Wars.
http://flcenterlitarts.wordpress.com/2011/07/25/th e-amazing-superiority-of-literary-science-fiction/
The film also /.../ made science fiction films a blockbuster genre.
Star Wars fundamentally changed the aesthetics and narratives of Hollywood films, switching the focus of Hollywood-made films from deep, meaningful stories based on dramatic conflict, themes and irony to sprawling special-effects-laden blockbusters, as well as changing the Hollywood film industry in fundamental ways
http://en.wikipedia.org/wiki/Cultural_impact_of_St ar_Wars
http://www.nerve.com/movies/five-ways-emstar-wars- em-hurt-science-fiction
http://morfablog.com/pethau/archif/001264.html
http://www.sfwriter.com/2008/02/rob-sawyer-sf-lect ure-on-tvontario.html
http://www.tor.com/blogs/2011/04/where-are-the-bra iny-non-violent-sf-films
http://www.irosf.com/q/zine/article/10279
- i bardziej fanowskim:
http://www.cracked.com/funny-2918-the-5-worst-star -wars-characters/
http://www.toplessrobot.com/2008/08/the_8_worst_th ings_in_the_star_wars_expanded_unive.php

ps. Sednem oskarżenia jest fakt, że SW odchodziły od właściwego ekranowej SF - conajmniej od czasów "Zakazanej planety" i "Odysei kosmicznej" - rozfilozofowania oraz od tendencji realistycznych w SF (które ostatnio nieśmiało wracają, wraz z "Moonem"), w kierunku barwnej, efektownej, nastawionej głównie na zarobek twórców, bezprestensjonalnej bajki, nie pretendującej do, choćby śladowego, realizmu.

Ponadto - odnosząc gigantyczny sukces finansowy - nie tylko uczyniły swoją wizję ekranowej fantastyki dominującą prawie niepodzielnie, ale i przekonały hollywoodzkich decydentów że film SF (i nie tylko SF), by odnieść komercyjny sukces, powinien bazować na efektach specjalnych, co zapoczątkowało erę blockbusterów. (Wspomina o tym i wcześniej linkowana KMFowska analiza EP IV.)
Jednym słowem: za Emmericha i Bay'a (i bezmyślną fabułę FC) podziękujmy Lucasowi.

Ah żeby tak wszystkie filmy ST w 3D zrobili

Enterprise D, Na Borga, oby nie.

To by nic z tego nie wyszło bo tylko jedenastka i nemesis jakoś o 3-D się nadają.

MarcinK


A FC? A TMP?

Jeszcze by tego brakowało.
Niech się wezmą za przerabianie Supermanów, Spidermanów, Batmanów itd.
Do tego niech dorzucą wszystkie części Rambo i filmy z Jackie Chanem - a od Treka niech się, na wszystkie drony Borga, trzymają jak najdalej.

A teraz dla odmiany coś pozytywnego o SW:
http://www.yourdiscovery.com/scienceofstarwars/
Znaczy... no dobra, śladowy realizm by się znalazł.

Fajnie zrobiona stronka. Brakuje tylko programu "Gwiezdnych Wojen"

Jeśli chodzi o SW 3-D to najchętniej zobaczyłbym "Nową Nadzieję" ale może pójdę na "Mroczne Widmo" nie tyle d;a 3-D co dla muzyki.

No cóż - nowa trylogia powstawała w 90% na zielonym ekranie, a efekty komputerowe stosunkowo łatwo wygenerować w 3D. M. in. dlatego jako jedną z pierwszych przeróbek (tzn. nie kręconych od razu w 3D) było Toy Story.

Z drugiej strony przypuszczam, że Lucasa aż świerzbi, żeby całą starą trylogię wygenerować od nowa w komputerze - mógłby wtedy przerabiać i zamieniać co mu się żywnie podoba.

A od czwartku w kioskach ma się ukazać cykl powieściowy SW. Ja się pytam, czemu nie ST, do jasnej zmory?!!!

w sobotę byłam na SW EPI w 3D (Kraków)
dzień po premierze, a na sali było ok. 20 osób
wprawdzie była to wersja dubbingowana (wyjście rodzinne z Młodym ), co może częściowo tłumaczyć mniejsze zainteresowanie istotnej częsci targetu, niemniej jednak i tak byłam zaskoczona
zresztą: w dniu premiery na wieczorny seans filmu w wersji z napisami bilety można było spokojnie nabyć jeszcze póxnym popołudnie
ciekawa jestem box-office'a z tego weekendu

IDIC

3 D sie nie sprawdza z napisami, bo masz litery "na nosie" przed samą twarzą ;)

A jak Twój Młody? podpobało mu się? No, a Ty bardzo się wynudziłaś?
Mnie czeka Piekna i Bestia w 3D i SW w 3D. Chyba jakiejś rodzinnej dywersyfikacji dokonamy ;) Dzieci odmówiły wspólnego ogladania obu "dzieł" nie wiem dlaczego ;)

Myslałam iść do IMAXa - jak juz na 3D, to po całości - ale chyba tam nie graja :/

kanna

Młody - pełny zachwyt
my w sumie też byliśmy dość zadowoleni
wiadomo: film oglądany "n-ty raz z rzędu" nie budzi już tak żywych emocji, jak oglądany po raz pierwszy, niemniej jednak ja poszczególne części sagi mogę oglądać wielokrotnie absolutnie sie przy tym nie nudząc
jeśli chodzi o efekt 3D, to czuję lekki niedosyt
nie było wielkiego "wow!"
z tym, że jest to dla mnie poniekąd zrozumiałe: filmy kręcone z założenia "jako 3D" są mniej lub bardziej najeżone ujęciami, podczas których efekt głębi jest wyjątkowo dobrze wyeksponowany
w filmach, do których trzeci wymiar dodano później, możliwości kreowania tego typu efektów są z natury rzeczy ograniczone

nota bene: Mroczne Widmo w 3D było pierwszym od baaardzo długiego czasu obejrzanym przeze mnie filmem nie-chińskim, w związku z czym cokolwiek dziwnie patrzyło mi się na postacie, które nie mają skośnych oczu
(ci, z którymi utrzymuję kontakt pozaforumowy, wiedzą, że od dobrych paru miesięcy "siedzę po uszy" w kinematografii made in HK/China; MP bombardowałam nawet niedawno fotkami mojego ostatniego "idola" ; nie wzbudził w niej entuzjazmu, co - powiem szczerze - nawet niespecjalnie mnie zdziwiło, jako że gust MP w kwestii ideałów męskiego piękna rozmija się z moim w sposób zdecydowany )

IDIC

Nie przepadam za "nowymi" SW, ale Mroczne Widmo chyba najbardziej jest strawne z całości ze wszystkich czesci nowej trylogii.


Czyli - strzelali w widzów ? mój głównie na to czeka.


Mnie to niespecjalnie rusza, ale chyba oglądałam Dom latających sztyletów (?) - bardzo mi sie "taneczność" tego filmu podobała.

Może uzupełnię tego niusa:
http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?14243
http://gwiezdne-wojny.pl/news.php?14296,premiera-d rogi-zaglady.html

IDIC
kanna



Piękne Panie, przypomnę, że topic o azjatyckich filmach mamy, sam zakładałem :-P

("Dom..." też tam chwaliłem, choć wolę "Hero"...)

kanna


to i tak dość wyjatkowe, że oceniasz ten efekt ("taneczności") pozytywnie .
Wielu odbiorców z West ten specyficzny sposób ukazywania ruchu w chińskiej/HK kinematografii drażni.


Q__


kiedy ta kinematografia generalnie u nas nikogo "nie rusza"
to co ja będę tak sama w tym topicu siedzieć?

IDIC


Gdzie sama, jak sama? JA tam będę...

Znalazłem dzis pewnąciekawostkę. Otóż amerykańscy naukowcy, którzy udowodniąwszystko obliczyli ile kosztowałby zbudowanie gwiazdy śmierci przy obecnych cenach sprzętu. Wyszło, że to koszt rzędu 8 000 000 000 000 000 (8 kwadrylionów dolarów). 13 tysięcy razy więcej niż roczny dochód narodowy wszystkich krajów Ziemi.

Przecieki z planu...
http://www.youtube.com/watch?v=xSb2pxBGpcY&feature =player_embedded

panaho

Witamy na pokładzie. Zlinkowane klimaty iście wędrowyczowskie...

Nie zapominajmy że w skład imperium wchodziły tysiące swiatów o wysoko rozwiniej ekonomi, wiec dla nich taka budwa to pestka.

Swoją droga ktoś pamieta genialny dialog z "Clercs" odnosnie budowy Gwiazdy Śmierci.

Miniaturowa wersja kultowego Automatu
http://gadzetomania.pl/2012/05/01/jedyny-taki-auto mat-dla-fanow-star-wars-wideo

A więc na podstawie tego co wyczytałem w sieci stworzyłem jakby to nazwać "drzewo powstania" Star Wars

http://desmond.imageshack.us/Himg594/scaled.php?se rver=594&filename=41244169.png&res=landing

Czyli Battle in Outer Space i Ukryta Forteca były inspiracją dla Star Wars, War In Space jest niby remake Battle in Outer Space inspirowanym Atragon i Space Battleship Yamato (Gothen np. wygląda jak hybryda Yamato i Gotengo) jak również i sukcesem Star Wars.

Kolejny Top 10 SW EU:
http://furiousfanboys.com/2011/04/the-10-best-star -wars-books-graphic-novels/
Fajna lista, ale tak bez Stovera (a także "Ręki Thrawna" i czegoś z "Legacy")?


EDIT: I jeszcze jedna:
http://www.geeksofdoom.com/2011/05/25/universal-da y-of-the-jedi-10-star-wars-novels-worth-checking-o ut/
I coś a'propos:
http://www.sffworld.com/forums/archive/index.php/t -5965.html