USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Starwars
 Strona:  ««  1  2  ...  123  124  125  126  127  ...  151  152  »» 
Autor Wiadomość
mozg_kl2
Użytkownik
#3721 - Wysłana: 20 Cze 2018 21:37:48
Kolejne filmy z cyklu „Gwiezdne Wojny - historie” wstrzymane?
2018-06-20 21:13:06 Rusis



Zaledwie wczoraj publikowaliśmy podsumowanie plotek z ostatnich dni na temat przyszłych filmów Star Wars, a już dzisiaj pojawiają się kolejne. Wg portalu Collider słabe wyniki finansowe „Hana Solo” sprawiły, że w Lucasfilmie podjęto decyzje dotyczące produkcji kolejnych filmów. Chwilowo prace nad kolejnymi filmami z cyklu „Gwiezdne Wojny - historie” miałyby zostać zawieszone, a wszystkie siły skierowane miałyby być do pracy przy Epizodzie IX, a następnie do kolejnej trylogii Riana Johnsona oraz serii Davida Benioffa i D.B. Weissa. Jeśli tak się stanie w rzeczywistości to oznaczałoby to, że dwóch spin offów (Kenobi i Boba Fett) o których się dużo mówiło nie zobaczymy w ciągu najbliższych lat.

Pamiętać należy, że na obecną chwilę zarówno tę informację jak i poprzednie należy traktować w formie plotek. Nie ma obecnie oficjalnych informacji na temat premier i kolejności wychodzenia kolejnych filmów, poza Epizodem IX. Czegoś konkretnego powinniśmy się dowiedzieć jeszcze w tym roku podczas Comic Conu lub D23, a w najgorszym wypadku dopiero w przyszłym podczas Celebration. Lucasfilm wielokrotnie już udowadniał, że zdanie w sprawie produkcji filmów zmienia więc nawet jeśli powyższa plotka okazałaby się prawdziwa to nie znaczy, że decyzja zostanie utrzymana w mocy.
Q__
Moderator
#3722 - Wysłana: 20 Cze 2018 21:44:01 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
Zaledwie wczoraj publikowaliśmy podsumowanie plotek z ostatnich dni na temat przyszłych filmów Star Wars, a już dzisiaj pojawiają się kolejne. Wg portalu Collider słabe wyniki finansowe „Hana Solo” sprawiły, że w Lucasfilmie podjęto decyzje dotyczące produkcji kolejnych filmów. Chwilowo prace nad kolejnymi filmami z cyklu „Gwiezdne Wojny - historie” miałyby zostać zawieszone, a wszystkie siły skierowane miałyby być do pracy przy Epizodzie IX, a następnie do kolejnej trylogii Riana Johnsona oraz serii Davida Benioffa i D.B. Weissa.

Paradoksik... Fani nie chodzili na "Solo", bo nie mogą znieść nowego kanonu, a w efekcie same nowokanoniczne (w sensie: nie dające się wpasować w stare EU) historie mają dostać?
Wniosek: trzeba rozsądniej wybierać obiekty bojkotu.

BTW. czy ktoś widzi podobieństwo pomiędzy trwaniem Disney'a przy Johnsonie i przedłużeniem-rozszerzeniem kontraktu z Kurtzmanem przez CBS?

ps. Z innej beczki: kilka wywiadów z chyba najlepszym autorem literatury SW - Matthew Stoverem:
http://www.sfcrowsnest.com/articles/features/2005/ Matthew-Stover-interviewed-7980.php
http://www.eucantina.net/interviews/matthew-stover
https://miclonian.com/interview-matthew-stover-cai ne-star-wars/

I taka, dość dziwna miejscami, lista polecanek:
http://www.denofgeek.com/us/books/star-wars/246066 /star-wars-great-legends-stories-you-should-read
mozg_kl2
Użytkownik
#3723 - Wysłana: 23 Cze 2018 10:33:16
Q__
Moderator
#3724 - Wysłana: 23 Cze 2018 10:51:07 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
fani-chca-ufundow ac-remake-ostatniego-jedi-rusza-zbiorka-pieniedzy

Eee, co tak skromnie, niech się na ekranizację Trylogii Thrawna zrzucą.

(BTW. nasz fandom ze zbiórkami na Axanar i odcinki NV/P2 oraz STC był piersy!)

ps. Po raz kolejny z innej beczki... Czytacie nowokanoniczne powieści SW? Łatają ekranowe luki równie skutecznie co te stare. "Before the Awakening" wyjaśnia skąd Rey się na maszynach znała, "Leia, Princess of Alderaan" pokazuje jakie ziółko z Holdo w młodości było (tak, nudna ekranowa Admirał Gender Studies ma nienudną, buntowniczą, przeszłość). "Phasma" dodaje nieboszczce kapitan ciekawy background (wojowniczką z planety postapo była)...
USS Bij
Użytkownik
#3725 - Wysłana: 23 Cze 2018 11:37:25
Miło, że ktoś jest zainspirowany, ale współczesna kultura Internetu sprawia, że mam ochotę się z niego ewakuować.
Q__
Moderator
#3726 - Wysłana: 23 Cze 2018 11:47:09 - Edytowany przez: Q__
USS Bij

Masz na myśli godny najtęższych półanalfabetów styl wypowiedzi ("please please please please pleeeeeeeaaaase please actually happen please please please please please") Johnsona?
USS Bij
Użytkownik
#3727 - Wysłana: 23 Cze 2018 11:50:29
Mam na myśli owczy pęd ku całkowitej bezmyślności na każdej możliwej płaszczyznie.

A jeśli ktoś poczuł się urażony lub zirytowany tym tweetem to zasłużył na to ;)
Q__
Moderator
#3728 - Wysłana: 23 Cze 2018 12:02:17 - Edytowany przez: Q__
USS Bij

USS Bij:
jeśli ktoś poczuł się urażony lub zirytowany tym tweetem

Mnie on w sumie rozbawił. Johnson się cieszy, że może zrobić jeden film zamiast dwu (czy raczej pięć zamiast czterech). Trudno w efekcie nie poczuć przebłysku sympatii do niego.
USS Bij
Użytkownik
#3729 - Wysłana: 23 Cze 2018 12:13:31
Q__:
Johnson się cieszy, że może zrobić jeden film zamiast dwu (czy raczej pięć zamiast czterech). Trudno w efekcie nie poczuć przebłysku sympatii do niego.

Tzn?
Q__
Moderator
#3730 - Wysłana: 23 Cze 2018 12:58:09
USS Bij

No, skoro chce by TLJ na nowo kręcili, to chyba siebie w reżyserskim fotelu ponownie widzi?
USS Bij
Użytkownik
#3731 - Wysłana: 23 Cze 2018 13:49:03
Nie sądzę - on już swój film nakręcił, teraz pisze inny
Q__
Moderator
#3732 - Wysłana: 23 Cze 2018 17:26:46
USS Bij

Nawet trzy inne (trochę się ich boje, po prawdzie). Ale - IMHO - nie wierzy w powodzenie w/w inicjatywy, wierząc za to w to (niebezpodstawnie jak stąd widać), że Disney/Lucasfilm wierzy w niego.
USS Bij
Użytkownik
#3733 - Wysłana: 23 Cze 2018 17:42:56
Wstępnie miał pisać treatment IX i jak się to skończyło wiemy wszyscy. Szkoda, ale nie dziwota - każdy reżyser sobie rzepkę skrobie, i powinien, nawet jeśli niektórzy nie wiedzą co to rzepa albo po co ją skrobać.

W zasadzie mógłbym napisać, że TLJ idealnie wpisuje się w filmografię Johnsona (literackie z priorytetowo silnym motywem przewodnim realizowanym przez doskonale zarysowane postaci) i błędem jest ocenianie tego filmu wg. stereotypowej checklisty fandomu, ale... postrzegam ten film jako ziszczenie wszystkiego, co Star Wars było niezbędne od mniej więcej 1983. I bardziej niż dziwaczne antagonizowanie filmu boli mnie jakość dyskusji na jego temat.

W sumie nawet nie mam szczególnej ochoty ani czasu wchodzić w taką dyskusję - po prostu zupełnie nie śledziłem całego tego zamieszania i niedawno rzuciłem okiem na zbiorową histerię. Jestem nią przerażony.
Q__
Moderator
#3734 - Wysłana: 23 Cze 2018 17:53:46 - Edytowany przez: Q__
USS Bij

USS Bij:
doskonale zarysowane postaci

Tu akurat się nie zgodzę - spłaszczył i wykończył Snoke'a zanim ten w ogóle w pełnowymiarową postać się rozwinął, poprowadził Luke'a w kierunku, który wydaje się psychologicznie jeszcze mniej do obrony niż gwałtowne zwejderzenie Anakina w Ep. III, wreszcie - zredukował Huxa do roli comic reliefu*. A Rey i Finn pozostali w sumie tymi samymi bohaterami, które oglądaliśmy w poprzedniej części, zaś Rose jest nijaka. Tylko w wypadku Kylo da się mówić o rozwoju postaci.

* http://www.youtube.com/watch?v=xs19UGATIik

USS Bij:
nie śledziłem całego tego zamieszania i niedawno rzuciłem okiem na zbiorową histerię. Jestem nią przerażony.

Teraz to norma, niestety - popatrzyłbyś na to co się wokół niedawnej wersji Ghostbusters działo. Albo na "debaty" o różnorodności (w popkulturze).
USS Bij
Użytkownik
#3735 - Wysłana: 23 Cze 2018 18:34:00
W dużym skrócie ja to widzę tak: wyeliminował Snoke'a jako postać nudną, w najlepszym wypadku bez szczególnego potencjału względem reszty - z kolosalną korzyścią dla Kylo Rena, Finn doświadcza w VIII redo jego płaskiego, matematycznie nudnego arcu z VII, Rey została oddelegowana niemalże na drugi plan (w sposób, który utalentowanemu scenarzyście daje multum opcji na rozwinięcie jej postaci, których nie było na etapie VII) - wszystko jako narzędzie do zrobienia czegoś ciekawego z postacią Luke'a bez popadania w replay z Aleca Guinnessa (patrz: postaci w 100% serwisie dla opowiadanej historii), a Rose to kluczowa (bezpośrednio: dla Finna), użytkowa postać-latarnia. Hux to comic foil dla Rena, ale istotny o tyle, że ta rola podkreśla nowe aspekty postaci Rena, szczególnie od pewnego momentu w filmie.

Nie każda postać jest tak samo ważna, ale każda - nawet Snoke - ma istotną rolę niezależnie od rozmiaru czy natury tejże.

W tym samym tonie za pozytyw uważam fakt, że VIII kończy się trochę bardziej definitywnie niż można byłoby oczekiwać po części drugiej z trzech. Zakończenie VIII to bajka dla osób kreatywnych, prawdpodobnie spora mordęga dla księgowych. Chociaż mają miecz świetlny, więc sobie poradzą nawet księgowi/e.

A jeśli J. J. Abrams nie uciągnie zadania IX (wątpię żeby uciągnął - to tylko doświadczony najemnik z Excelem), będzie to jeszcze bardziej korzystne dla VIII niż widać to obecnie.

Ufff
mozg_kl2
Użytkownik
#3736 - Wysłana: 24 Cze 2018 10:07:28
https://naekranie.pl/aktualnosci/zmiana-strategii- tworzenia-uniwersum-gwiezdnych-wojen-nowe-plotki-3 287975

Najlepszy komentarz

"Mam.... eureka! przenalizowłem!

Nie dawać bohaterom panseksulaności tylko po to, żeby byli panseksualni!

Nie tworzyć robota prowadzącego nowoczesne "powstanie "niewolników".

Nie tworzyć małej chińskiej postaci uwalniającej uwięziona pieski i spieprzającej wszystko w imię nagłej miłości.

Ale to może ja się mylę."
Q__
Moderator
#3737 - Wysłana: 25 Cze 2018 13:41:15 - Edytowany przez: Q__
USS Bij

USS Bij:
W dużym skrócie ja to widzę tak

Ja widzę tak, że podobała mi się strona wizualna i wątek Kylo. W zasadzie tyle. No, może jeszcze wybrane sceny.

USS Bij:
wyeliminował Snoke'a jako postać nudną, w najlepszym wypadku bez szczególnego potencjału względem reszty

Hmm... jeżeli był nudny i bez potencjału, to tylko dlatego, że Johnson pozwolił mu takim być zamiast go jakoś z sensem rozwinąć. Choć przecież po enigmatycznym abramsowym wstępie miał w tym zakresie carte blanche i dużo fajnych podpowiedzi fanów w roli dostępnych opcji (upadły Mace Windu, powracający Darth Plagueis, sługa Vadera z R1, który nagle obrósł w piórka, hologram, za którym kryje się paru cwaniaków - kłania się starokananiczny wątek Shadow Academy).

USS Bij:
z kolosalną korzyścią dla Kylo Rena

Tylko, że w efekcie zamiast jednego wszechmocnego w Mocy dzieciaka mamy już dwójkę. Skończy się pojedynkiem na miarę tych z Dragon Balla?

USS Bij:
Finn doświadcza w VIII redo jego płaskiego, matematycznie nudnego arcu z VII

No, niezupełnie. Dalej tkwi w koleinach schematu reluctant hero, który w pewnym momencie dojrzewa do bohaterstwa i przestaje być reluctant.

USS Bij:
Rey została oddelegowana niemalże na drugi plan (w sposób, który utalentowanemu scenarzyście daje multum opcji na rozwinięcie jej postaci, których nie było na etapie VII)

A jednak nic z tego nie wyszło poza zrobieniem z niej Phoenix-bis (samorodny talent, który - dosłownie - góry przenosi). Co dziwi o tyle, że chwalony przez Ciebie Johnson miał do dyspozycji cały jej background stworzony przez Lucas Story Group, a wyłożony tak ładnie przez Grega Ruckę w ledwo co przywołanym "Before...".

USS Bij:
wszystko jako narzędzie do zrobienia czegoś ciekawego z postacią Luke'a bez popadania w replay z Aleca Guinnessa

Bez popadania? Zaszył się na pustkowiu, zdziwaczał, w końcu zginął osłaniając odwrót bohaterów (acz, by było "oryginalniej" przypominało to także śmierć Yody). Porównajmy to sobie zresztą z jego losami w starym kanonie, linkowałem kiedyś stosowne zestawienie:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=5&topic=528&page=115#msg323976

USS Bij:
Hux to comic foil dla Rena

Tylko, że - IMHO - dokonało się to beyond redemption, czyli doszło do poziomu, na którym nie da się już takiej postaci naprawić, można tylko zepchnąć na plan b. daleki, albo szybko uśmiercić (inna rzecz, że zbliża się trzecia część trylogii, więc pewno i tak długo by nie pożył), a to również jest postać - powieść "Phasma" się kłania - z b. (nie)ciekawym życiorysem*.

* Można powiedzieć nasuwającym analogie ze światem za oknem:
http://omafii.pl/testowy/

mozg_kl2

mozg_kl2:
zmiana-strategii- tworzenia-uniwersum-gwiezdnych-wojen

A tam czytamy, że:

że prace nad filmem, którego bohaterem jest Boba Fett (słynny łowca nagród) wciąż trwają. Według źródeł THR nad scenariuszem pracują obecnie James Mangold i Simon Kinberg, a sam Mangold miałby wyreżyserować. Klapa Hana Solo wpłynie na ten projekt w taki sposób, że Lucasfilm i twórcy będą chcieli bardzo zmniejszyć jego skalę, czyli zrobić go z mniejszym budżetem

W sumie może to wyjść nowym Stories tylko na dobre - nacisk będzie musiał pójść na kreatywność, nie na CGI.

√Nose4s:
Nie dawać bohaterom panseksulaności tylko po to, żeby byli panseksualni!

To by samo w sobie nie zaszkodziło, bo jest prawie niewidoczne na ekranie*. Jak zwykle samochwalstwo twórców jak to o postęp walczą - połączone z iście pawłowowską reakcją części publiki - nakręciło szum wokół sprawy.

* Pomijam już fakt, że komentujący - a Ty z nim - domaga się uzasadnienia panseksualizmu postaci, a jakoś nie pamiętam by ktokolwiek domagał się tego w wypadku heteroseksualizmu.

√Nose4s:
Nie tworzyć robota prowadzącego nowoczesne "powstanie "niewolników".

To jest akurat - w SW - b. stary wątek. Kłania się IG-88:
http://starwars.wikia.com/wiki/IG-88B
http://www.ossus.pl/biblioteka/IG-88
http://starwars.wikia.com/wiki/Therefore_I_Am:_The _Tale_of_IG-88
Kłaniają się HK-01 i wielka rewolta droidów znana z TOR:
http://starwars.wikia.com/wiki/HK-01
http://starwars.wikia.com/wiki/Great_Droid_Revolut ion
http://www.ossus.pl/biblioteka/Wielka_rewolta_droi dów

A przy tym wątek L3-37 dołożył oryginalne drugie dno pewnemu wątkowi OT:
https://www.cnet.com/news/solo-droid-l3-37-and-her -big-star-wars-movie-surprise/

√Nose4s:
Nie tworzyć małej chińskiej postaci uwalniającej uwięziona pieski

Nie ma takich postaci w realnym życiu?

√Nose4s:
spieprzającej wszystko w imię nagłej miłości.

Czy ja wiem? Uratowała jednego z głównych bohaterów, by miał okazję wystąpić w kolejnym filmie...

ps. Trochę o różnych nawiązaniach in universe w filmie "Solo":
http://www.denofgeek.com/us/movies/star-wars/27362 9/solo-a-star-wars-story-easter-eggs-reference-gui de
http://swex.pl/2018/06/najciekawsze-easter-eggi-i- nawiazania-ktore-mogliscie-ominac-podczas-seansu-s olo/
https://www.cbr.com/solo-reintroduced-star-wars-le gends-canon/
https://screenrant.com/solo-star-wars-legends-movi e-canon/
https://www.theverge.com/2018/5/31/17408544/solo-s tar-wars-story-expanded-universe-ac-crispin-novels
https://uproxx.com/hitfix/solo-a-star-wars-story-e xpanded-universe-origin/
https://mashable.com/2018/05/27/solo-star-wars-exp anded-universe-references/
https://www.thewrap.com/8-extremely-obscure-star-w ars-references-solo-star-wars-story/
Z czego to jest chyba najciekawsza sprawa:
https://www.antyradio.pl/Film/News/Czy-Solo-A-Star -Wars-Story-uzasadnia-istnienie-Expanded-Universe- SPOILER-22734
https://www.inverse.com/article/45172-lando-calris sian-sabacc-hologram-recording-sharu-easter-egg
Z tym, że tam gdzie jedne komentatorzy mówią o przekłamanej relacji inni widzą po prostu rekanonizację starych przygód Lando:
https://screenrant.com/star-wars-things-lando-did- between-solo-episode-4/

Skoro zaś o takich kanonizacjach mowa...
http://www.ign.com/articles/2017/05/04/13-star-war s-expanded-universe-concepts-that-have-become-cano n
https://io9.gizmodo.com/everything-star-wars-has-r eintroduced-from-the-old-expa-1792224856

A tu znów coś a propos SW i silnych kobiet:
http://365starwarswomen.com/
mozg_kl2
Użytkownik
#3738 - Wysłana: 26 Cze 2018 10:50:17
W ramach wspomnianej akcji remake TLJ zebrano 258 milionów dolarów. Ktoś sobie pojedzie na wakacje.
Q__
Moderator
#3739 - Wysłana: 26 Cze 2018 11:19:08 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

W pierwszym odruchu chciałoby się napisać coś w stylu: "Wow, nasz bratni fandom SW to jednak potęga . Gdyby podobną kwotę Trekerzy uzbierali dałoby się zapewne odkupić prawa do ST od CBS-u i Paramountu.". Pytanie jednak czy to prawda. Tj. czy zebranie wspomnianej kwoty da się potwierdzić? Bo póki co jedynym źródłem informacji na ten temat jest strona w/w kampanii:
https://www.remakethelastjedi.com/

ps. Jacen a Ben:
http://www.youtube.com/watch?v=FcNWaNqqX8o
I Jacen vs Ben:
http://www.youtube.com/watch?v=91cdnbTCe_o

Oraz jeszcze jedno porównanie obu wersji Luke'a:
http://www.youtube.com/watch?v=12O9aYk-mfE

A także jeszcze dwa starokanoniczne rankingi:
https://www.cbr.com/star-wars-legends-15-non-canon -stories-we-miss/
https://www.quora.com/What-are-the-10-best-Star-Wa rs-books-in-legends
mozg_kl2
Użytkownik
#3740 - Wysłana: 26 Cze 2018 13:14:27
Q__
Moderator
#3741 - Wysłana: 26 Cze 2018 13:20:13 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
Nowy thrawn

Wiem o tym od pewnego czasu:
http://ossus.pl/biblioteka/Thrawn:_Alliances
Ale thx..

Ciekawe swoją drogą czy i tę powieść Zahna da się - jak poprzedniego "Thrawna" - czytać w zgodności z oboma kanonami? Rama czasowa teoretycznie może na to pozwolić.

ps. Z innej beczki... Wiecie do jakiego wniosku doszedłem? Że to, co robi z klasycznymi bohaterami scenariusz TFA i TLJ idealnie pasowałoby... do rzeczywistości post-LotF, post-FotJ, w starym kanonie. Luke załamuje się po tym jak najpierw na Ciemną Stronę przechodzi Jacen, potem Ben, tyle, że jego syn - Ben Skywalker, małżeństwo Hana i Leii rozpadło się na tle tego, że Jacen zginął, a Jaina - acz w słusznej sprawie - została bratobójczynią. FO to jacyś Imperialni twardogłowi, którym początek dała Daala, czy ktoś taki... Fabula byłaby w sumie ta sama, ale o ile głębsze, bardziej złożone, byłoby jej tło, o ile silniej przekonujące (trudniej by to było fanom, np. mnie, oprotestowywać) przyczyny aż tak smutnego upadku Big Trio...
Ciekawe swoją drogą czy początkowy pomysł na TFA tak właśnie nie wyglądał, a pomysł reBootu przyszedł później?

A tu jeszcze mamy porównanie wspomnianego tła w starym i w nowym kanonie (co prawda z czasów tuż po premierze Ep. VII, ale zawsze):
http://badapplerecords.net/star-wars-the-force-awa kens-vs-expanded-universe/

I ciekawe wyjaśnienie symbolicznego znaczenia samorodności Moc-nych talentów Rey:
https://www.tor.com/2017/12/20/thanks-to-the-last- jedi-we-finally-know-what-the-force-awakens-means/
mozg_kl2
Użytkownik
#3742 - Wysłana: 27 Cze 2018 20:08:20
MarcinK
Użytkownik
#3743 - Wysłana: 27 Cze 2018 20:10:08
Zgłaszam się
mozg_kl2
Użytkownik
#3744 - Wysłana: 28 Cze 2018 15:35:14
Q__
Moderator
#3745 - Wysłana: 28 Cze 2018 15:53:38 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
plotka-disney-pla nuje-zastapic-szefowa-lucasfilm-ale-brakuje-chetny ch

Jeśli jest to prawda, to jest to dość ciekawe, bo wygląda na to, że ludzie w wytwórni są równie podzieleni w ocenie nowokanonicznej Trylogii (póki co - dylogii w praktyce) co fandom.

Przy czym jeśli chodzi o mnie to tak serio (nie w ramach wygłupów jak w następnym akapicie) widziałbym dwie opcje - albo powinni dać tę robotę Lucasowi (niezależnie od tego, że jego najnowsze pomysły na SW wydają się... ryzykowne), albo rozdzielić stanowiska - niech jedna osoba (wtedy może to być nawet Kennedy) czuwa nad finansami, a druga (nasuwają się tu takie nazwiska jak Luceno, Stover, Zahn, Filoni; w sumie to może być kilkuosobowy zespół nawet) bez szczególnych odgórnych nacisków niech dba o rozwój świata. Przy czym osoba (osoby?) odpowiadająca za stronę scenariuszową powinna w pierwszym rzędzie umieć opowiadać dobre historie, w drugim - czuć i rozumieć SW, a różnorodność promować mimochodem (jak Roddenberry w TOS-e, Claremont w X-Men, czy Lucas wprowadzając Leię, Lando i... C3PO), bez robienia z tego big deal.

MarcinK

MarcinK:
Zgłaszam się

Żeś mnie ubiegł...

mozg_kl2

mozg_kl2:
czy-miecz-swietln y-przetnie-tarcze-capa-hamill-i-evans-zabieraja-gl os

Czyżby balon próbny przed oficjalnym (pewnie komiksowym) crossoverem?

ps. Poniekąd a propos: SW a MCU:
https://naekranie.pl/artykuly/to-nie-gwiezdne-wojn y-a-marvel-rzadzi-w-popkulturze-deal-with-it
mozg_kl2
Użytkownik
#3746 - Wysłana: 29 Cze 2018 12:44:10
Q__
Moderator
#3747 - Wysłana: 29 Cze 2018 12:57:08
mozg_kl2

mozg_kl2:
ogromne-problemy- lucasfilmu-i-gwiezdnych-wojen-disney-ratuje-sytuac je

Kto by pomyślał - korporacyjne szychy ze "złego" Disney'a zgadzają się z widzami. No to może jednak SW się nie pogrąży? (Choć Abrams to też żadne zbawienie jeśli będzie miał kreatywną kontrolę, a nie sensownych scenarzystów nad sobą.)

BTW. ciekawe, że materiał tak krytyczny wobec Kennedy przygotowała kobieta.

ps. Coraz bardziej chciałbym żeby Mysza kupiła ST. Nie tyle na zasadzie dobra, ile mniejszego zła.
mozg_kl2
Użytkownik
#3748 - Wysłana: 29 Cze 2018 13:36:43
Q__:
korporacyjne szychy ze "złego" Disney'a zgadzają się z widzami.

Tutaj bardziej odczuwają brak milionów na koncie. Ktoś wyspał piasek do maszyny idzie tym i nie da sie udawać że wszystko gra.

Q__:
mniejszego zła.

Geralt mówił że zło jest złem.
Q__
Moderator
#3749 - Wysłana: 29 Cze 2018 14:01:58 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
Tutaj bardziej odczuwają brak milionów na koncie. Ktoś wyspał piasek do maszyny idzie tym i nie da sie udawać że wszystko gra.

Tak, ale i to - objaw racjonalnej kalkulacji jakby nie było - musi cieszyć, gdy obok mamy wytwórnie filmowe, które oscylują na krawędzi bankructwa, a wniosków wyciągnąć nie potrafią...

mozg_kl2:
Geralt mówił że zło jest złem.

Mówił... Ale potem jednak tę Renfri załatwił jak przyszło co do czego...

ps. Wracając na chwilę do sprawy kobiet w SW, która w tle ostatnich zajść się przewija... Powiem to jeszcze raz, dobitnie. Nie mogę się, oczywiście, zgodzić ani z Kennedy, która twierdziła, że w świecie Gwiezdnych Wojen nie było dotąd miejsca na silne kobiety - czy nawet na kobiety w ogóle - i pomstowała na to, ani z jej seksistowskimi krytykami, którzy twierdzili z grubsza to samo, tylko ciesząc się z tego, bo... jednym z głównych czynników jakie przyciągały mnie do SW była zawsze galeria interesujących, silnych (silnych na różne, stereotypowe i niestereotypowe, sposoby), postaci żeńskich (nie ma tylu Marvel, DC, ani Trek), wymieńmy tylko część z nich (ze wszystkich er i obu kanonów): Leia, Mara Jade, Mirax Terrik, Nomi Sunrider, Plourr Ilo, Bastila Shan, Winter, Tionna, Teneniel Djo, Tenel Ka, Aayla Secura, Jori Daragon, cesarzowa Teta, Satele Shan, Senya Tirall, Padmé Amidala (póki jej G.L. nie popsuł), Jan Ors, siostry Tonnika, Jaina Solo, Leonia Tavira, Marasiah Fel, Morrigan Corde/Nyna Calixte, Ania Solo, Deliah Blue, Darth Talon, Vestara Khai, Darth Zannah, Juno Eclipse, Tendra Risant, Luminara Unduli, Anilleen Dannar, Ahsoka, Satine Kryze, Hera, Iden Versio, Zaluna Myder, Lal Grallik. (Jak na ironię nie łapią się na tę listę sztandarowe kreacje pani K. - Rey, Jyn Erso i Phasma, które są underdeveloped po prostu.)

EDIT:
Dość przytomna krytyka TLJ:
http://www.youtube.com/watch?v=5ECwhB21Pnk

I coś z zupełnie innej beczki: scenka z Rebels ładnie pokazująca badassowatość Vadera:
http://www.youtube.com/watch?v=MCgjvI6VJeY
MarcinK
Użytkownik
#3750 - Wysłana: 2 Lip 2018 21:20:26
Adam Savage Explains the Universal Greeblie!

https://www.youtube.com/watch?v=dncRHH9f6MI
 Strona:  ««  1  2  ...  123  124  125  126  127  ...  151  152  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Starwars

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!