USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Mój własny statek kosmiczny
 Strona:  1  2  »» 
Autor Wiadomość
pirogronian
Użytkownik
#1 - Wysłana: 11 Paź 2014 22:12:11
Skoro interesujemy się S-F, a zwłaszcza Star Trekiem, to z pewnością oznacza, że w pewnym stopniu jesteśmy ciągle dziećmi. Fascynują nas (niektórych, m inn modera) dostojne interiory oraz eksteriory statków, stacji, instalacji etc. Tech-porn, jak to się ktoś wyraził .

Temat ten zakładam 1) aby podpytać, jakie kto ma wymarzone preferencje, żeby czymś polatać, oraz 2) co robi, aby je urzeczywistnić . Okazuje się bowiem, że niektórzy ludzie, żeby, np, urozmaicić swoim dzieciom życie, majstrują im np coś takiego:

graf 1

albo

graf 2

lub też

graf 5

albo dorośli sami sobie coś majstrują:

graf 3

graf 4

A my? Kto z nas chciałby mieć tak urządzony kącik w domu i poczuć się, jak bohaterowie z naszych ulubionych książek/filmów?

Bo we mnie jest chyba dużo dziecka i mnie ten temat fascynuje. Do tego stopnia, że postanowiłem coś podobnego sobie zafundować. Niestety, nie na stałe, gdyż potrzebne oprzyrządowanie obejmowałoby dwa zestawy komputerowe, których używają rodzice (niestety codziennie , co prawda sam je kupiłem na allegro mamy je na spółkę, ale nie zrobię im świństwa). Niemniej postawienie jakiej - takiej scenografii byłoby dobrą okazją do nakręcenia czegoś pseudo-poważnego, no i wrzucenia tego na YT, coby się polansować (Dla tych, którzy są być może ciekawi, co przez ten czas zrobiłem w kwestii ST:Traveller - odpowiadam: niestety początkowy zapał ustąpił miejsca głębokiej depresji, przez co zmuszony jestem do podejmowania spontanicznych działań, gdy akurat poczuję się lepiej. Ww sprawa jest jedną z nich. Być może pomoże mi się to przełamać/rozkręcić i ruszyć znowu ST:Traveller z miejsca). Na razie zapału starczyło mi na tyle, że dokonałem zakupu tektury a prawie stówkę i skleiłem coś na kształt ścian przyszłego wnętrza. Całość jeszcze mocno surowa, ale z czasem (o problemach wspominałem) mam nadzieję ją dokompletować. Poniższe dwie fotki prezentują stan. Wszystkie elementy są tam istotne - stare fotele są obrotowe i wygodne, rowerek przyda się do utrzymywania kondycji podczas lotu Monitor powinien doczekać się komputra, do którego by się go podłączyło. Jeszcze jedna istotna sprawa - na papen-deklowy stan dekoracji jest wyjaśnienie in universe, jak mawia Q - otóż prezentowany statek robiony był chałupniczo, ale mimo to działa i to całkiem nieźle!

graf

graf
mozg_kl2
Użytkownik
#2 - Wysłana: 11 Paź 2014 22:41:22
pirogronian:
aby podpytać, jakie kto ma wymarzone preferencje, żeby czymś polatać,



pirogronian:
2) co robi, aby je urzeczywistnić .

wrzucam drobne do świnki skarbonki. Potrzebuje jedynie 850,000,000,000,000,000 $. Nazwę ją ORP Bolesław Chrobry
Seybr
Użytkownik
#3 - Wysłana: 12 Paź 2014 11:28:16 - Edytowany przez: Seybr
Wyobraź sobie. Moje stanowisko w domu wygląda dla wielu może nie kosmicznie, ale dość inaczej. Dwa monitory + sprzęt audio w postaci DJ miksera + dual deck wysuwany. Stary wzmacniacz Unitry + kolumny stereo + dodatkowo odsłuchy becha. Do Tego dojdzie drugi PC, nie wyrabiam pracując na jednym. O takich pierdołach jak drukarka oraz masę sprzętu nie wspomnę ;]. To nie jest przeciętne biurko. To małe królestwo audio-video. Będą trzy monitory. No i powieszę może TV jeszcze nad tym. A co niech będzie podatkowy podgląd.
pirogronian
Użytkownik
#4 - Wysłana: 12 Paź 2014 16:54:07
Seybr

Aż ślina leci, jak się czyta W dodatku wszystko nie dla jakiejś zabawy, a do pracy... marzenie po prostu. Zarzuć zdjęcie!
Seybr
Użytkownik
#5 - Wysłana: 12 Paź 2014 17:10:45
Nie obejmę wszystkiego na raz ;]. Jak jak posprzątam burdel to umieszczę. Ale to w następnym tyg. Wiesz widziałem lepsze stanowiska pracy. Teraz muszę kupić większy monitor ;].
Q__
Moderator
#6 - Wysłana: 12 Paź 2014 17:25:53
Seybr

Seybr:
jak posprzątam burdel

Hmmm, to Kolega tam agencję towarzyską prowadzi?
Mav
Użytkownik
#7 - Wysłana: 12 Paź 2014 20:45:25
Q__:
Hmmm, to Kolega tam agencję towarzyską prowadzi?

Burdel oznacza także bałagan, można sprawdzić definicje w internecie. Także nie czepiaj się Pan
Q__
Moderator
#8 - Wysłana: 12 Paź 2014 20:47:30
Mav

Mav:
Burdel oznacza także bałagan, można sprawdzić definicje w internecie. Także nie czepiaj się Pan

Wiem co to znaczy, ale jest to jakby trochę... wulgarne... A standardy tu niby usiłujemy mieć...

(Żeś mi wyjaśnił jak 7z9 ongiś .)
Mav
Użytkownik
#9 - Wysłana: 13 Paź 2014 00:53:16 - Edytowany przez: Mav
Q__:
Wiem co to znaczy, ale jest to jakby trochę... wulgarne... A standardy tu niby usiłujemy mieć...

Seybr zawsze może się obronić tym, że skoro w Axanarze była "suka", to i "burdel" na forum ST nie powinien nikogo urazić

Q__:
(Żeś mi wyjaśnił jak 7z9 ongiś .)

Myślałem, że może w Twojej części Polski nie zna się tego drugiego znaczenia Wiesz, zdziwiłem się swego czasu, że w pewnych rejonach Polski (np. Kraków o ile dobrze pamiętam), mówi się wychodzić "na pole", zamiast "na dwór"

Q__:
(Żeś mi wyjaśnił jak 7z9 ongiś .)

Nie pisz tak, bo podłapie i napisze, że się za nim stęskniłeś
Q__
Moderator
#10 - Wysłana: 13 Paź 2014 01:00:28
Mav

Mav:
Seybr zawsze może się obronić tym, że skoro w Axanarze była suka, to i burdel na forum ST nie powinien nikogo urazić

Zaraz... W TNG "Reunion" było morderstwo... Znaczy jak kogoś zaraz zamorduję to też nikogo na forum nie urazi?

Mav:
Wiesz, zdziwiłem się swego czasu, że w pewnych rejonach Polski (np. Kraków o ile dobrze pamiętam), mówi się wychodzić "na pole", zamiast "na dwór"

To to wiem od dawna, bardziej zdziwiło mnie, że w Poznaniu i okolicach takie np. słówko nie jest postrzegane jako wulgaryzm:
http://www.poznan.pl/mim/slownik/index.html?co=wor d&word=112|105|101|114|100|111|108|105|263
(Ergo: Poznaniakowi bym musiał odpuścić użycie go.)
Mav
Użytkownik
#11 - Wysłana: 13 Paź 2014 01:21:07 - Edytowany przez: Mav
Q__:
To to wiem od dawna, bardziej zdziwiło mnie, że w Poznaniu i okolicach takie np. słówko nie jest postrzegane jako wulgaryzm:
http://www.poznan.pl/mim/slownik/index.html?co=wor d&word=112|105|101|114|100|111|108|105|263
(Ergo: Poznaniakowi bym musiał odpuścić użycie go.)

Zgadza się, że jest używane jako określenie głupiego gadania, a także odpuszczania czegoś, ale jak najbardziej jest to wulgaryzm i nie wypada tak mówić np. gdy po raz pierwszy idziesz na kolacje poznać rodziców swojej dziewczyny

Ale spoko, nie zamierzam pierdolić bzdur na forum*

*
Q__:
(Ergo: Poznaniakowi bym musiał odpuścić użycie go.)

Skoro odpuszczasz to nie mogłem sobie podarować użycia legalnie wulgaryzmu na forum

Q__:
Zaraz... W TNG "Reunion" było morderstwo... Znaczy jak kogoś zaraz zamorduję to też nikogo na forum nie urazi?

Jasne, ale tylko na niby, w formie gry aktorskiej
Q__
Moderator
#12 - Wysłana: 13 Paź 2014 02:13:19
Mav

Mav:
Skoro odpuszczasz to nie mogłem sobie podarować użycia legalnie wulgaryzmu na forum

No, dobra, słowo się rzekło... ;]

Mav:
Jasne, ale tylko na niby, w formie gry aktorskiej

A znów wiadome słowa padły w Axanarze na zasadzie stylizowania wypowiedzi...
Mav
Użytkownik
#13 - Wysłana: 13 Paź 2014 02:27:43
Q__:
A znów wiadome słowa padły w Axanarze na zasadzie stylizowania wypowiedzi...

Ten pseudonim miał podnieść rangę postaci pani kapitan, a wyszło dosyć komicznie Może gdyby to puścili w przedszkolu, to by to na kimś zrobiło wrażenie

Dobra, trzeba skończyć ten bezczelny offtop
Q__
Moderator
#14 - Wysłana: 13 Paź 2014 02:58:01
Mav

Mav:
Dobra, trzeba skończyć ten bezczelny offtop

Indeed, bo jeśli pirogronian uzna, że rozkładamy mu ciekawie zaczęty temat będę musiał w końcu się rozdwoić by jako mod ścigać także sam siebie.
pirogronian
Użytkownik
#15 - Wysłana: 13 Paź 2014 10:15:51
Q__:
jeśli pirogronian uzna, że rozkładamy mu ciekawie zaczęty temat będę musiał w końcu się rozdwoić by jako mod ścigać także sam siebie.

Bardzo słuszny wniosek
Seybr
Użytkownik
#16 - Wysłana: 13 Paź 2014 17:13:53 - Edytowany przez: Seybr
Q__

Proponuje biczowanie makaronem. Heh jedno słowo i taki offtop.

cycyl

Tan pan towarzyszy mi podczas pracy ;]. Kot Cycyl ;]. Gdy siedzę zbyt długo przy kawie to strzela diodowymi oczami ;]. Standardowe miejsce drukarka ;].
Q__
Moderator
#17 - Wysłana: 13 Paź 2014 17:48:35
Seybr

Seybr:
Proponuje biczowanie makaronem.

Przykro mi, na składzie mam tylko ban(an)y.

Seybr:
Heh jedno słowo i taki offtop.

Się to nazywa pryncypializm.

ps. pirogronian, nie bij!
pirogronian
Użytkownik
#18 - Wysłana: 13 Paź 2014 18:05:22
Seybr

graf

To apropos plastikowych dinozaurów na konsoli sternika na Serenity?

graf

Seybr:
Proponuje biczowanie makaronem.

Apropos makaronu - w Dziennikach Gwiazdowych Ijona Tichego (a właściwie Lema ) jest motyw prób zaradzenia kwestii zapasów żywności podczas długiego lotu poprzez budowanie rakiet z materiałów jadalnych

Q__:
ps. pirogronian, nie bij!

Nie mam czasu na taki drobiazg, jak wy.
pirogronian
Użytkownik
#19 - Wysłana: 27 Cze 2015 15:16:55
Obaczcie waszmościowie, cóżem najlepszego uczynił. Spotworzyłem ja coś na kształt myśliwca, co prawda na potrzeby animacji, ale zadbałem, coby fajny był. Uważam, że się udało, toteż się dzielę (czyt: chwalę):
graf1
Geometria skrzydeł zmienna, jak w klingońskim BoP:
graf2
graf3
graf4
MarcinK
Użytkownik
#20 - Wysłana: 27 Cze 2015 20:09:54
pirogronian
Lepszym rozwiązaniem były by skrzydła w układzie delta albo latające skrzydło.
pirogronian
Użytkownik
#21 - Wysłana: 27 Cze 2015 20:14:56
O ile oczywiście byłby to pojazd atmosferyczny
MarcinK
Użytkownik
#22 - Wysłana: 28 Cze 2015 07:10:07 - Edytowany przez: MarcinK
pirogronian:
O ile oczywiście byłby to pojazd atmosferyczny

Poco w takim razie montować jakiekolwiek skrzydła? Nawet jeśli miałby latać w atmosferze okazjonalnie to i tak delta jest lepszym rozwiązaniem.
Seybr
Użytkownik
#23 - Wysłana: 28 Cze 2015 08:11:40
Jak go pomalujesz to będzie gitara ;].
Q__
Moderator
#24 - Wysłana: 28 Cze 2015 09:23:04
pirogronian

pirogronian:
O ile oczywiście byłby to pojazd atmosferyczny

A BoP - do którego nawiązujesz - nie był aby pojazdem również atmosferycznym?

(Choć, z drugiej strony, Constitution i Intrepid radziły sobie w atmosferze bez skrzydeł. To samo promy...)
MarcinK
Użytkownik
#25 - Wysłana: 28 Cze 2015 09:57:42 - Edytowany przez: MarcinK
Q__:
(Choć, z drugiej strony, Constitution i Intrepid radziły sobie w atmosferze bez skrzydeł. To samo promy...)

W pewnym sensie one były wielkimi latającymi skrzydłami. Poza tym nie wiemy jak pole siłowe oddziałuje na powietrze- można byłoby np. pole wymodelować tak by samo w sobie stanowiło niewidzialną powierzchnię nośną.
Q__
Moderator
#26 - Wysłana: 28 Cze 2015 10:03:58
MarcinK

MarcinK:
Poza tym nie wiemy jak pole siłowe oddziałuje na powietrze

Jak cytowałem - z Manuala - pola siłowe w ST to swego rodzaju "konstrukcje" z grawitonów. Możesz próbować ekstrapolacji na tej podstawie...
MarcinK
Użytkownik
#27 - Wysłana: 28 Cze 2015 10:14:37
Q__
Przypomniałem sobie że w TNG pole siłowe było używane zamiast szyb, więc oddziałuje ono z materią. Ważne są jeszcze możliwości formowania pola tak by utrzymywało pożądany przez nas kształt i nie zmieniało go pod wpływem "nacisku". Jeśli mamy dostateczną dowolność w tej kwestii to można zbudować niezwykle zwrotny myśliwiec o wyglądzie krowy.
ortkaj
Użytkownik
#28 - Wysłana: 28 Cze 2015 11:24:57
pirogronian:
Geometria skrzydeł zmienna, jak w klingońskim BoP:

No wiesz geometria jest ta sama, ino skrzydła są "uchylne", jak się składają do góry do jeszcze od biedy rozumiem, oszczędność miejsca na lądowisku(np. promy w SW) ale do dołu to już nie wiem po co (chyba że są to rakietowe pługi ....).
To tyle czepiania. Sam model jest super i tu popieram Seybra przydałby się pomalunek
Elaan
Użytkownik
#29 - Wysłana: 28 Cze 2015 11:25:55
Q__:
(Choć, z drugiej strony, Constitution i Intrepid radziły sobie w atmosferze bez skrzydeł. To samo promy...)

Coś na temat możliwości latania spodków w atmosferze - ciekawe jest tu wykorzystanie zjawiska Coanda:

http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/ekoauto/sa ucer.html
Q__
Moderator
#30 - Wysłana: 28 Cze 2015 11:32:43 - Edytowany przez: Q__
MarcinK

MarcinK:
Przypomniałem sobie że w TNG pole siłowe było używane zamiast szyb, więc oddziałuje ono z materią.

Owszem, Manual TNG mówi o tym jasno w rozdziale o osłonach (acz to konkretnie w FC pokazane było).

MarcinK:
Jeśli mamy dostateczną dowolność w tej kwestii to można zbudować niezwykle zwrotny myśliwiec o wyglądzie krowy.

Tylko zauważ, że akurat pole siłowe nie jest tu konieczne. ST zna również inne formy manipulowania grawitacją (napęd Warp, wytwarzający pole grawitacyjne zakrzywiające czasoprzestrzeń, sztuczna grawitacja wewnątrz statku, anti-gravy). Wydaje mi się, że w tym wypadku nie ma co kombinować w przyprawianiem sobie grawitonowych skrzydeł*, wystarczy, by statek funkcjonował jak gigantyczny aircar, używając tego samego efektu, co anti-gravy.

* Inna sprawa, że miło mi się skojarzyły, z konstruktami pierścieni Green Lanternów:

http://greenlantern.wikia.com/wiki/Lantern_Energy_ Construct
http://www.newsarama.com/15368-the-10-coolest-gree n-lantern-comic-book-ring-constructs.html
(Swoją drogą ciekawe czy Trekowa technologia pozwoliłaby na podobne cuda? A raczej za ile wieków na nie pozwoli?)

ortkaj

ortkaj:
i tu popieram Seybra przydałby się pomalunek

Ja takoż.
 Strona:  1  2  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Mój własny statek kosmiczny

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!