Ale jaja!

http://24.pl/zwyciezca-tegorocznych-oscarow-plagia tem/

Kosik chwali tytułowy film (IMHO popadając w przesadę):
http://rafalkosik.com/grawitacja
Potem zaś - co ciekawe - punktuje jego błędy w commentach.

Błędy naukowe tytułowego "arcydzieła":
http://www.youtube.com/watch?v=VzE6bKIKK3A
Swego rodzaju kontynuacja tego, co cytowałem w poście #42.

Bo niepotrzebnie było to lansowane na jakieś poważne SF! To jest po prostu Szklana Pułapka w kosmosie. Zwykłe, naciągane kino sensacyjne.

O błędach naukowych "Gravity" po raz kolejny:
http://www.tvn24.pl/oscary-2014,93,m/7-rzeczy-ktor e-w-grawitacji-pokazano-zle-autorzy-inaczej-wyszlo by-nam-cos-nudnego,403392.html

I kolejny:
https://www.crazynauka.pl/grawitacja-recenzja/

Obejrzałem film przed chwileczką. Jako, że mam tendencję do wyszukiwania pozytywów, to mi się spodobał, mimo oczywistych niezgodności rzeczywistością (bo niekoniecznie od razu z prawami fizyki). Cieszyło mnie, że akcja tak nie galopowała, jak w co poniektórych blockbusterach (w tym Trekach Abramsa), oraz że wyraziście przedstawiono wnętrza pojazdów Soyuz i tego tam chińskiego Był czas się ponapawać technikaliami, jak w Apollo 13.

A te koziołki, z których Q miał taką uciechę, to akurat najmocniejsza chyba, od strony zgodności z fizyką, strona filmu.

"Grawitacja" to niestety stek bzdur, także w kwestii fizyki niestety.

Nie jest to chyba film dokumentalny i nie powstał jako pomoc akademicka.

Ale te fikołki, z których śmiał się Q, to akurat kwintesencja fizyki.

Aha, czyli wybaczamy "Grawitacji" to, że od którego momentu by tego filmu nie włączyć to dalsze wydarzenia nie mogłyby mieć miejsce w rzeczywistości ze względu na fundamentalne buraki, bo przecież to tylko film, a nie dokument, ale za to już takie Treki Abramsa są krytykowane na każdym kroku. Bo Enterprise jest ściągany z okolic Księżyca na Ziemię. Bo jedna kropelka Red Matter ma za dużą moc. Bo za szybko się przemieszczają na Volkana i Kronos. Bo Khan zbudował broń. Bo zdjęli hełmy na dużej wysokości podczas bijatyki na wiertle. Bo Kirk za młody na kapitana. Itd. Itd. Itd. Ah, ta kochana hipokryzja


No akurat tego chyba nikt się nie czepiał. Q pewnie miał jakiś powód, przyjdzie to się będzie tłumaczył

pirogronian
Mav



Powód jest jeden - że ta pani to przeżyła...

Eviva


A szkoda.

Raczej by straciła orientację, ale czy by zginęła? Aż tak mocno się nie kręciła.

Mav


Z menu: utrata przytomności, prawdopodobne zadławienie się wymiocinami, takie tam... No, ale dajmy na to, że twarda by była i przeżyła, nie sądzę jednak, by w stanie na tyle dobrym, by cokolwiek jej rzuconego mogła złapać... Czyli znowu śmierć, tylko trochę później, w atmosferze... Ładny meteor by z niej był...

Ja tam nie narzekam na buraki, choć lubię się z nich czasem pośmiać. To co mi przeszkadza, nie ma nic wspólnego z prawami fizyki czy biologii.

No, to fakt.


To kolejny niezaprzeczany fakt. Oglądałoby się znacznie lepiej, nie trzeba by było brać takiego dystansu do wydarzeń. Drugi raz, z perspektywy, i wiedząc, jak naiwnie potraktowano większość spraw, już by mi się pewnie znacznie mniej podobał... Piękne widoki to za mało. Za dużo rzeczy każe wierzyć, że to naśladownictwo rzeczywistości, podczas gdy wiemy, że tak nie jest...

pirogronian


Tak, to jest chyba główne zwichnięcie tego filmu - buduje się (fakt, że z CGI) scenerię na miarę "Odysei..." do kwadratu (bo możliwości techniczne pozwalają na więcej), a potem wrzuca się w to fabułę o prawdopodobieństwie przeciętnego hollywoodzkiego akcyjniaka, w którym bohaterowie nad kulami przeskakują i z samolotów bez spadochronu skaczą, podlaną sosem jak z Coelho*.
Szkoda tak wystawnych dekoracji, na tak nędzne przedstawienie...

* Co nie ja jeden zauważam:
http://revue24images.com/critics-article-detail/15 68

Negatywnie o "Grawitacji" raz jeszcze:
https://movies4maniacs.liberty.me/why-gravity-suck s/

Wygrzebane po latach recenzje z "Esensji":
http://esensja.pl/film/recenzje/tekst.html?id=1704 3
http://esensja.pl/film/recenzje/tekst.html?id=1724 4

https://www.youtube.com/watch?v=hEtJYdI9KNw

towarzysze lecą w kosmos.

mozg_kl2


Wszystkie? - że pojadę starym jak świat dowcipem... Ale serio to ten topic stanowi degradujący kontekst dla w/w trailera, bo film zapowiada się ciekawy... Taka rosyjska odpowiedź na "Apollo 13" i "The Right Stuff". Ha, pierwsza (kinowa) rzecz od dawna, na którą się naprawdę napaliłem. (Owszem, spodziewam się z dużym prawdopodobieństwem propagandowego gniota w stylu "Gagarina" sprzed czterech lat, ale co się napatrzę to moje.)

ps. Drobne info:
http://ru.wikipedia.org/wiki/Время_первых

bo amerykańskie filmy takie nie są.

mozg_kl2


Nie mówię, że nie są (w "Armageddonie" np. gwiaździsty sztandar powiewa aż miło), ale akurat te najwybitniejsze o tematyce kosmicznej (tytuły podałem w poprzednim poście) nie serwowały takich treści (przynajmniej wprost). Zobaczymy jak Rosjanom tym razem z tym pójdzie (generał Leonow to jeden z bohaterów mojego dzieciństwa więc zasługuje na dobry film)*.

* Nawiasem: nie wiem czemu tego "Gagarina" skopali. Jak się opiewa autentyczne sukcesy o tej skali wiekopomności propagandowy smrodek nie jest do niczego potrzebny, tylko osłabia wymowę faktów, które są w stanie przemówić za siebie.
(Choć z drugiej strony charakterystyczne jest jakie momenty w/w amerykańskie filmy opiewały - przegrany - de facto - wczesny etap Wyścigu Kosmicznego i pechowy lot Apollo 13 odbywający się gdy spadało zainteresowanie astronautyką - nie sukces Armstronga. Może łatwiej nie popaść w zadęcie mówiąc o - względnych - klęskach?)

ps. Leonow a propos w/w filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=ex9KmF9iDdA

Fajny filmik a propos pokazanego (w skrajnie ułomnej formie, co prawda) w tytułowej produkcji Syndromu Kesslera:
http://www.youtube.com/watch?v=yS1ibDImAYU

Q__
Musiałeś odkopywać temat akurat o tym filmie?

MarcinK

A gdzie indziej by to bardziej pasowało?

BTW. skąd miałem wiedzieć, że w międzyczasie "Grawitację" widziałeś i aż tak Ci się nie spodobała, że alergią reagujesz, skoro nie napisałeś o tym ani słowa...?

W Ultraman Orb obcy mieli problemy z inwazją przez te kosmiczne śmieci
. Relieving this, she mentioned that Dada's ship was hit by a small space trash, causing the coffee beans that the manager gave him as a present to fall behind. He remembers how he and his pet Nova arrived on Earth with the intent to invade it but instead settled down with a peaceful life and ironically, their trip was albeit halted by the increasing numbers of space trash on space. Aside from finding a new planet Pitt also try to search for a man.
http://ultra.wikia.com/wiki/The_Unmarked_Cafe

MarcinK


No, ale to czyniło je zbawieniem, nie - zagrożeniem dla Ziemi.

Q__
Sprawiało to też problem gdy chcieli planetę opuścić

MarcinK

W sumie - skoro tak upierasz się przy japońszczyźnie - mógłbym też użyć topicu o anime Planetes, gdzie z groźbą w/w Syndromu walczyli... gdybyśmy tylko taki temat mieli...

W sumie zabawne, na planecie zamieszkanej przez zwierzęta o symetrii w zasadzie promienistej rozumny gatunek wygląda jak człowiek
http://ultra.wikia.com/wiki/Black_Star