@Mav .

Patrząc z punktu widzenia technologii takie rozwiązanie jest obecnie najlepsze - podwozie czy to kołowe jak wyżej podane czy gąsienicowe jak T-1 czy podobny terminator z T1 .

Łatwo o stabilną platformę dla broni i innych systemów , dużo prostsza w budowie i konserwacji - pozwala na osiągnięcie sensownej prędkości - może nie jest to 60-80 km/h jak Atlas czy inne mechy z uniwersum BT , o japońskich mecha już nie mówiąc -te to zapieprzają jak wyścigówki .

Wg. mnie wszelkie tego typu projekty i konstrukcje w najbliżej przyszłości ( 50 do 100 lat ) będą mieć podobny napęd .

reyden
Ja bym jednak stawiał na coś pomiędzy, czyli kroczący mech z systemem kołowym używanym gdy trzeba się szybko poruszać, ale tradycyjne chodzenie daje pewną przewagę w trudnym terenie.


W sumie to trochę przypomina rozwój mecha w Metal Gear Soild, gdzie pierwszy Metal Gear- Shagohod był w sumie czołgiem tylko że z napędem rakietowym, a dopiero późniejsze zyskały nogi (niektóre miały też wspominany wyżej system hybrydowy)

@MarcinK

Problem w tym że system kroczący jest kosztowny i trudny w budowie , z perspektywy dzisiejszej technologii praktycznie nie możliwy do zbudowania .

Napęd kołowy / gąsienicowy istnieje już ~100 lat , na dzień dzisiejszy jest jedynym jaki może być zastosowany w mechu .

Napęd rakietowy w rodzaju Jumpsetów to pieść dalekiej przyszłości .

A co do przewagi jednego typu napędu nad drugim w trudnym terenie - zależy jaki to teren - w górach napęd kroczący będzie może lepszy , na pustyni czy bezdrożach napęd kołowy będzie lepszy - wszędzie tam gdzie dobrze radzą sobie czołgi i inne pojazdy wojskowe czy cywilne w rodzaju Tatry 813 Kolos napęd kołowy/gąsienicowy będzie lepszy .

Nie, nie daje, bo zwiększa się nacisk na mniejszą powierzchnię. Do tego zgięcie zwiększają ilość możliwych usterek.

Obecnie najlepsze są napędy kołowe lub gąsienicowe, w przyszłości może zastąpią je jakieś lewitujące, jak dzisiejsze poduszkowce lub coś na kształt deskolotki z BTTF, co zapewni transport bez konieczności ingerencji w teren.

I właśnie dlatego napęd hybrydowy uważam za najlepszy bo np. po górach czy bagnach na gąsienicach czy kołach za daleko nie zajedziesz, ale na nogach owszem. Na pustyni i równinach napęd kołowy sprawdzi się lepiej bo można uzyskać większą prędkość.


Ale na nogach możesz brodzić przez bagno a na kołach już nie bardzo.


Tylko że poduszkowce wzbijają tumany kurzu które ograniczają widoczność, a do lewitacji jak deskorolki z BTTF jeszcze daleka droga, co prawda jakiś czas temu zaprezentowano takei urządzenie, ale ono mogło latać nad swoistą "szyną". Nogi dla mechów zostaną na pewno wcześniejszej opracowane, już buduje się takie konstrukcje ale na razie mniejszych rozmiarów.

Napędy hybrydowe były już w historii testowane (kołowo-gąsienicowe) i z testów wyszło, że choć faktycznie dają one większe możliwości ruchu, to ich awaryjność była większa niż pojedynczych systemów. Do tego konieczność instalacji ich obok siebie, powodowało ogólne pogorszenie się bryły pojazdu.


No dlatego przez bagna będę poruszał się pojazdami gąsienicowymi, bo do tego stworzono ten tym napędu.

Mam takie pytanie, brodziłeś kiedyś przez bagno? Poruszanie się pieszo jest niebywale trudne, bagno dużą masę połyka w sekundy, a wypuścić nie chce.


Ostatnio dużo jeżdżę po nawierzchniach sypkich, jak jest sucho to tumany kurzu wbija nawet wolno (około 20km/h) jadący samochód - jak jadę znacznie szybciej 60+ to ściana kurzu jest wyraźnie widoczna nawet kilka minut po przejechaniu. Do tego komu ograniczam widoczność? Bo jak mówimy o przeciwniku to chyba im mniej widzi, tym lepiej.

Bo bagnach najlepiej poruszać się poduszkowcem lub ślizgaczem .

A co do widoczności - spadek widoczności na współczesnym polu walki nie jest tak dotkliwy jak kiedyś , dziś przeciwnika można namierzyć radarem , termicznie lub czujnikami magnetycznymi ( stosowane do wykrywania OP ) .

Zwykła zasłona dymna lub tumany kurzu na nie wiele się zdarzą w takim momencie .

Taka mała ciekawostka,
Mozesz mieć swój prawdziwy mech za $1mln.

http://technologie.gazeta.pl/internet/1,113843,122 27885,Prawdziwy_mech_moze_byc_twoj_za_milion_dolar ow.html

To teraz Cameron nie będzie musiał robić swoich zabawek w CGI do nowych Avatarów

Nadchodzi aktorska wersja Mobile Police Patlabor.
O ekranizacji:
http://www.jefusion.com/2013/08/new-patlabor-live- action-film-visual-unveiled.html

O oryginale:
http://en.wikipedia.org/wiki/Patlabor

Kilka fotek Patlabor'a

Będzie kompletne wydanie Robotech'a
http://www.scifijapan.com/articles/2013/08/26/robo tech-the-complete-set-arrives-november-5th-from-li onsgate/

http://www.youtube.com/watch?v=N3djorShfcE
Jednak Next Generation Patlabor ma być 12 odcinkowym serialem zwieńczonym filmem.

Czołówka Anime:
http://www.youtube.com/watch?v=Z9UtUzjUA5Q

Czy tylko ja odnoszę wrażenie że najlepsze Anime powstawały w latach 8-tych i 90-tych?

Bogate info i masa zdjęć z nowego Patlabor'a
http://www.patlabor.info/liveactionproject.htm
Jaram się.

To nie jest pierwszy projekt Live-Action Patlabor:
http://www.youtube.com/watch?v=i21apUL1yyI

Pierwszy teaser Patlaborna
http://www.youtube.com/watch?v=N9ufeHVaS3Q

W dzisiejszym odcinku jak to jest zrobione kultowy film Robot Jox: Bezlitośni Mordercy.


http://chelloveck.sfblogs.net/2012/03/25/the-makin g-of-robot-jox/

Tralier tegoż filmu:
http://www.youtube.com/watch?v=8Kd642Ix5ks

Włoska czołówka Gundam Wing
http://www.youtube.com/watch?v=iNj5UaE6SAc
Prawie tak dobra jak Japońska.


I materiał z planu kolejnego VHS-owego hity Robot Wars, znanego też (błędnie) jako Robot Jox 2
http://www.youtube.com/watch?v=fteWHbaMvnM

MarcinK


"The latest screenshots of The Next Generation -Patlabor- series and film project revealed that the real-life rideable robot Kuratas will serve as a Labor robot in the film."

Bardzo ciekawa ciekawostka.

Q__
Teraz tylko czekać aż ekranizacja Pilota Pirxa będzie kręcona na pokładzie Dragona Space X

MarcinK

A potem doczekamy się Treka w konwencji reality show, wprost z pokładu warpshipa.

ps. Jako fan Transformerów pamiętasz zapewne (z Gen-1/Marvela/TM-Semic) wątek tego sympatycznego Decepticona Pretendera, który grał bigfoota w monster movie?

Zwał się Skullgrin:

http://transformers.wikia.com/wiki/Skullgrin
http://tfwiki.net/wiki/Skullgrin
http://www.wak.net.pl/old/index.php?idn=str_transf ormers_1992&kat=str#transformers06
Tak mi się skojarzył...

DS9 Shore: Ekipa ze stacji


Niestety nie. Niezbyt dobrze znam te czasy, mój konik to era Bestii i Armada.


A znasz tą konstrukcję:
http://en.wikipedia.org/wiki/Robosaurus
http://www.youtube.com/watch?v=qxah0ZZtyiw
Może nie będziemy jednak musieć czekać 1000 lat na stworzenie Q-Rexa?
http://powerrangers.wikia.com/wiki/Quantasaurus_Re x
http://www.youtube.com/watch?v=S33fp05Mgg8

Tego całego Q-Rexa to raczej nie doczekamy się nigdy , przynajmniej nie w formie z podanego linka .

Zresztą spora część mechów z klasycznego , japońskiego Anime prawdopodobnie nigdy nie powstanie , są po prostu za bardzo przesadzone pod względem swoich możliwości .

Dużo bardziej prawdopodobne będzie stworzenie mechów z filmów , seriali czy gier made by US .

Taka np. seria Battletech i występujące w niej mechy są o wiele bardziej realistyczne

Japońskie mechy też bywają realistyczne Vide Gunhed
http://www.tohokingdom.com/aliens_sdf/gunhed.htm

Kolejne fotki nowego Patlabor'a
http://imgur.com/a/PmHrH#0

MarcinK


Muszę przyznać, że całkiem nieźle to wygląda. Zwł. jak na niehollywoodzki budżet.

Cały serial ma mieć 20 mlm $ budżetu, jak na serial to mało chyba nie jest (i do tego tak krótki 12 odcinków).

MarcinK

No, w istocie, z takim budżetem może być wizualnie obiecująco, zwłaszcza jak na produkcję spoza USA.

Q__
To będzie chyba najdroższy Japoński serial od czasów Tekkōki Mikazuki (nie pamiętam ile miał dokładnie budżetu ale też gdzieś koło 20 melonów).
http://en.wikipedia.org/wiki/Tekk%C5%8Dki_Mikazuki
http://blackholereviews.blogspot.com/2005/10/giant -robo-mikazuki-best-kaiju-series.html
Swoją drogą bardzo przyjemny serial. Chociaż nie należy się spodziewać niczego ponad Super Sentai z większym budżetem.