USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Predator
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  6  7  ...  11  12  13  »» 
Autor Wiadomość
Q__
Moderator
#121 - Wysłana: 28 Sier 2007 14:27:51 - Edytowany przez: Q__
Darklighter

Na wybitne i głębokie treści raczej nie ma co liczyć

Niech to po prosstu poziom dwóch pierwszych "Alienów" i pierwszego "Predzia" będzie to będę usatysfakcjonowany...
Picard
Użytkownik
#122 - Wysłana: 27 Wrz 2007 00:00:44
Zwiastun najnowszego filmu ma dobre momenty- potwor za szyba i te zakrwawione ciala zwisajace z drzewa - ale jednak obaw nei oslabia uopr tworcow w umieszczaniu akcji na Ziemi- boja sie tego kosmosu czy jak?
http://www.filmweb.pl/Trailer?trailer.id=20201
Q__
Moderator
#123 - Wysłana: 27 Wrz 2007 00:07:51
Picard

Zwiastun najnowszego filmu ma dobre momenty- potwor za szyba i te zakrwawione ciala zwisajace z drzewa

Brzmi jak z pierwszego "Predka".

le jednak obaw nei oslabia uopr tworcow w umieszczaniu akcji na Ziemi- boja sie tego kosmosu czy jak?

Ciekawe dlaczego? Oryginalny, komiksowy AVP toczył się w Kosmosie i był znakomity.
Slovaak
Użytkownik
#124 - Wysłana: 27 Wrz 2007 00:20:08 - Edytowany przez: Slovaak
No nieźle, ale taka obława i za 200 lat Ripley i firma nie będą nic wiedzieć o żadnych kosmitach?

Kurka, aż musiałem sobie lampke zapalić
Q__
Moderator
#125 - Wysłana: 27 Wrz 2007 00:39:58
Slovaak

No nieźle, ale taka obława i za 200 lat Ripley i firma nie będą nic wiedzieć o żadnych kosmitach?

Los burakos grandos... Przynajmniej Trek na tym tle zyska.
Darklighter
Użytkownik
#126 - Wysłana: 27 Wrz 2007 08:01:11
No nieźle, ale taka obława i za 200 lat Ripley i firma nie będą nic wiedzieć o żadnych kosmitach?

Firma Weyland-Yutani przecież wiedziała. Dlatego Ash był umieszczony na statku wcześniej i miał rozkaz nr 937, później tylko komputer ściemnił, że rzekomo przypadkiem natrafił na sygnał, ale to tylko bajka dla załogi .

Nie ma buraka narazie.
Q__
Moderator
#127 - Wysłana: 27 Wrz 2007 09:24:38
Darklighter

Firma Weyland-Yutani przecież wiedziała. Dlatego Ash był umieszczony na statku wcześniej i miał rozkaz nr 937, później tylko komputer ściemnił, że rzekomo przypadkiem natrafił na sygnał, ale to tylko bajka dla załogi

Ale czemu nikt nie wiedział o było, nie było inteligentnej rasie Predziów? W końcu ich istnienie nie było sekretem wyłacznie W-Y?
Darklighter
Użytkownik
#128 - Wysłana: 27 Wrz 2007 10:59:36
Ale czemu nikt nie wiedział o było, nie było inteligentnej rasie Predziów? W końcu ich istnienie nie było sekretem wyłacznie W-Y?

A mieliśmy w filmie pokazane tajne, ujawniane szaraczkom, dane na temat obcych ras? Nie i nie wiemy co skrywają mainframe'y rządowe czy korporacyjne.
Q__
Moderator
#129 - Wysłana: 27 Wrz 2007 14:29:56
Darklighter

A mieliśmy w filmie pokazane tajne, ujawniane szaraczkom, dane na temat obcych ras? Nie i nie wiemy co skrywają mainframe'y rządowe czy korporacyjne.

Coraz bardziej mi ten AVP "Z Archiwum X" pachnie...
Darklighter
Użytkownik
#130 - Wysłana: 27 Wrz 2007 17:59:00
Coraz bardziej mi ten AVP "Z Archiwum X" pachnie...

teoria spiskowa była już w pierwszym Alienie, więc nihil novi.
Q__
Moderator
#131 - Wysłana: 27 Wrz 2007 18:28:40
Darklighter

teoria spiskowa była już w pierwszym Alienie, więc nihil novi.

Była, była (i nawet trochę różne cyberpunki to wyprzedzało - wredna korporacja itp.), ale teraz do tego jeszcze spiski rządowe dochodzą... Zresztą widzę (mimo wszystko) sporą różnicę pomiędzy posłaniem na śmierć jednej załogi dla "wyższego" celu, a (istotnym z naukowego, lecz i filozoficznego punktu widzenia) sekretem ukrywanym wiekami przez wojsko i wielki biznes.
Darklighter
Użytkownik
#132 - Wysłana: 27 Wrz 2007 18:36:41
a (istotnym z naukowego, lecz i filozoficznego punktu widzenia) sekretem ukrywanym wiekami przez wojsko i wielki biznes.

Ukrywanie przez wieki było w Alienie 4, oczywiście dla kasy. Znów nic nowego.
Q__
Moderator
#133 - Wysłana: 27 Wrz 2007 19:03:57
Darklighter

Ukrywanie przez wieki było w Alienie 4, oczywiście dla kasy. Znów nic nowego.

Z "Alien 4" to mi się tylko fartuchy/mundury "tych złych" podobały (bo utrzymane w estetyce francuskiego komiksu) no i Replay Ripely chwilami...
Darklighter
Użytkownik
#134 - Wysłana: 12 Gru 2007 13:10:04 - Edytowany przez: Darklighter
5 minut AvP Requiem

http://film.polter.pl/Obcy-kontra-Predator-2-pierw sze-piec-minut-filmu-w22241

1) Ten statek, który w jedynce zabrał trupa był nieco inny.
2) Nie opuścili orbity, a Predalien już duży się zrobił? Choć nie podobno metabolizm Predziów jest inny więc nie wiadomo. Może na orbicie pozostawali dłużej w jakimś celu - przynajmniej tak to wygląda na hologramie nawigacyjnym?
Q__
Moderator
#135 - Wysłana: 12 Gru 2007 15:20:19
Darklighter

Ten statek, który w jedynce zabrał trupa był nieco inny.

Samo takie "olewanie" detali świadczy o lekceważeniu widzów...

Nie opuścili orbity, a Predalien już duży się zrobił? Choć nie podobno metabolizm Predziów jest inny więc nie wiadomo. Może na orbicie pozostawali dłużej w jakimś celu - przynajmniej tak to wygląda na hologramie nawigacyjnym?

Cóz. Pewnie burak, ale oryginalny alien też rósł abnormalnie szybko...

A właściwie co ja się bedę tym ekscytował skoro z AvP: R nie wiążę najmniejszych nadziei...
Darklighter
Użytkownik
#136 - Wysłana: 12 Gru 2007 15:43:18
Cóz. Pewnie burak, ale oryginalny alien też rósł abnormalnie szybko...

A, coś znalazłem na ten temat z IMDB:

After bursting from a Predator's chest at the end of the first flick, "Requiem" picks up with an Alien/Predator hybrid slaughtering several Predators. "The Predalien wreaks havoc and causes a different Predator ship it's actually a Predator scout ship in this case to crash on Earth,"

Ciekawe co "scoutowali"? Czyżby potencjalne przetrwanie królowej? Ważne, że jest to inny statek.


Cóz. Pewnie burak, ale oryginalny alien też rósł abnormalnie szybko...


W związku z powyższym, chwilowo buraka nie ma.
Q__
Moderator
#137 - Wysłana: 12 Gru 2007 16:00:46
Darklighter

W związku z powyższym, chwilowo buraka nie ma.

W rzeczy samej. Wytłumaczenie sounds logical.
Picard
Użytkownik
#138 - Wysłana: 12 Gru 2007 18:45:27
Darklighter

5 minut AvP Requiem

dziekuje,za mozliwosc zapozniania sie z czolowka tego filmu i musze napisac, ze... TO ZUPELNA, ABSOLUTNA BZDURA, KOLEJNA HODOWLA GALAKTYCZNYCH BURAKÓW- nie wspominajac juz o schematach. Predatorow obdarto z wszelkiej tajemniczosci i grozy czyniac z nich smieszne istotki zabijane jak muchy. Co nastepne E.T. vs. Predator- strzez sie swiecacego palca?
Darklighter
Użytkownik
#139 - Wysłana: 12 Gru 2007 19:02:09 - Edytowany przez: Darklighter
TO ZUPELNA, ABSOLUTNA BZDURA, KOLEJNA HODOWLA GALAKTYCZNYCH BURAKÓW

Sądzisz, że uda mu się zająć pierwsze miejsce w tej "warzywnej konkurencji".

Predatorow obdarto z wszelkiej tajemniczosci i grozy czyniac z nich smieszne istotki zabijane jak muchy.

Cóż, skoro człowiek może załatwić Predzia, to Xenomorph predatorowy tym bardziej, nieprawdaż? Zresztą co to za sztuka zabić rannego lub też zaskoczonego Predzia.
Nie wiem o zdradzie jakiej tajemniczości mówisz. Ci co choć trochę liznęli AvP komiksowego nie będą zaskoczeni niczym co widzeli podczas tego któtkiego pokazu. Zresztą i tak za bardzo nie można mówić o tajemniczości, szczególnie po Predatorze 2.

Co nastepne E.T. vs. Predator- strzez sie swiecacego palca?
Wesley vs Pedator. Ale spoko - nie będzie krwii, bo Predzie nie zdążą zareagować. Wesley załatwi ich fazerem emitującym spolaryzowany modulowany promień nadionowy o zmiennej częstotliwości i silnym współczynniku fazowania kwantowego. .
Q__
Moderator
#140 - Wysłana: 12 Gru 2007 20:36:17
Picard

Co nastepne E.T. vs. Predator- strzez sie swiecacego palca?

W końcu (jak twierdzą w Wookiepedii) E.T. był Jedi, a conajmniej Force Sensitive, więc who knows...

Darklighter

Sądzisz, że uda mu się zająć pierwsze miejsce w tej "warzywnej konkurencji".

Niestety konkurencja liczna... :]]]

Cóż, skoro człowiek może załatwić Predzia, to Xenomorph predatorowy tym bardziej, nieprawdaż?

Owszem. Choć wszystko jak zwykle w rękach scenarzystów...

Wesley vs Pedator. Ale spoko - nie będzie krwii, bo Predzie nie zdążą zareagować. Wesley załatwi ich fazerem emitującym spolaryzowany modulowany promień nadionowy o zmiennej częstotliwości i silnym współczynniku fazowania kwantowego.

To było baardzo trekowe.
Picard
Użytkownik
#141 - Wysłana: 13 Gru 2007 20:03:18
Darklighter

Cóż, skoro człowiek może załatwić Predzia, to Xenomorph predatorowy tym bardziej, nieprawdaż?

Nikt sposrod ludzkiej rasy nei zabil Predatora w rownym, uczciwym pojdeynku- to co zawsze podobalo mi sie w tych filmach to fakt, iz przedstawiciele homo sapiens zwyciezali jedynie dzieki wlasnemu sprytowi i arogancji nie doceniajacej ich kosmicznej besti w konfrontacji, z ktora inaczej nie mili by szans.

Zresztą i tak za bardzo nie można mówić o tajemniczości, szczególnie po Predatorze 2

Co mam na mysli mowiac o tajemniczosci? Nie dawno obejrzalem zakupjony dzis przeze mnie film na DVD pt. Alien. Mimo, ze rzecz nie raz byla juz przeze mnie ogladana, mimo,ze ma wiecej lat niz ja sobie latek licze, to film ten jest nieustannie dobry. A dlatego jest taki,iz miedzy innymi dzieki obecnosci nieustannie wrogiej, obcej i tajemniczej istoty trzyma w napieciu od poczatku do konca, krelujac niepowtarzalny klimat grozy. Podobnie rzecz ma sie w przypadku dwoch pierwszych czesci Predatora- gdzie bestia byla nieuchwytna i- prawie- niepokonna. Gdzie dzieki wspomianej tajemniczosci budowalo sie stopniowo acz konsekwentnie klimat narastajacego napiecia, a nie bezmyslnej nawalanki przesyconej tandetnymi efektami specjalnymi tak jak to widac ma miejsce w nowym AvP.
Q__
Moderator
#142 - Wysłana: 13 Gru 2007 21:37:19
Picard

Nikt sposrod ludzkiej rasy nei zabil Predatora w rownym, uczciwym pojdeynku- to co zawsze podobalo mi sie w tych filmach to fakt, iz przedstawiciele homo sapiens zwyciezali jedynie dzieki wlasnemu sprytowi

No to właśnie walka była uczciwa. Przedstawiciele obu gatunków dawali z siebie wszystko i wygrywał lepszy... Siłą fizyczna to nie wszystko...

Co mam na mysli mowiac o tajemniczosci? Nie dawno obejrzalem zakupjony dzis przeze mnie film na DVD pt. Alien. Mimo, ze rzecz nie raz byla juz przeze mnie ogladana, mimo,ze ma wiecej lat niz ja sobie latek licze, to film ten jest nieustannie dobry. A dlatego jest taki,iz miedzy innymi dzieki obecnosci nieustannie wrogiej, obcej i tajemniczej istoty trzyma w napieciu od poczatku do konca, krelujac niepowtarzalny klimat grozy. Podobnie rzecz ma sie w przypadku dwoch pierwszych czesci Predatora- gdzie bestia byla nieuchwytna i- prawie- niepokonna. Gdzie dzieki wspomianej tajemniczosci budowalo sie stopniowo acz konsekwentnie klimat narastajacego napiecia, a nie bezmyslnej nawalanki przesyconej tandetnymi efektami specjalnymi tak jak to widac ma miejsce w nowym AvP.

Tą razą zgodze się z Tobą jak rzadko kiedy...
Darklighter
Użytkownik
#143 - Wysłana: 14 Gru 2007 08:18:47
Nikt sposrod ludzkiej rasy nei zabil Predatora w rownym, uczciwym pojdeynku- to co zawsze podobalo mi sie w tych filmach to fakt, iz przedstawiciele homo sapiens zwyciezali jedynie dzieki wlasnemu sprytowi

Na początku uwaga: "nikt w filmie nie zabił tak xenomorpha".

Bo homo sapiens mogli liczyć wyłącznie na swój spryt/siłę ognia. Fizycznie (siła, refleks) byli na straconej pozycji.

Ale xenomorph to już zupełnie inna sprawa. On nie musi unikać Predzia - bo góruje nad nim siłą i refleksem (w najgorszym przypadku mu dowrównuje - czyt. "ludzki" xenomporph).

W drugiej części Predatora już nie było, jak dla mniej tej tajemniczości. Później, jak ruszył cały przemysł z komiksami tajemnice zostały wyjaśnione. Ale i tak jest parę perełek: gry AvP i AvP 2.
RaTur
Użytkownik
#144 - Wysłana: 14 Gru 2007 11:08:05
Predator pochodzi z Qo'Nos.
Oczywiście nie pochodzi, aczkolwiek istnieje wszelkie podobieństwo na styczność rasy Klingonów i Drapieżców.
Klingonie założe się że świetnie by się dogadywali z Drapieżcami. Na tyle dobrze że obydwie te rasy doprowadziły by do zagłady swych ras, lub też stworzyły by widowiskowe spektakle walki wręcz.
Czy to nie było by piękne ?
Borgu! Bój się !
RaTur
Użytkownik
#145 - Wysłana: 14 Gru 2007 11:09:23
Swoją Drogą ciekawe czy Borg dał by rade zasymilować Xenomorpha (tj. Alliena)
W grze AvP miało miejwsce podobne zjawisko...
Darklighter
Użytkownik
#146 - Wysłana: 14 Gru 2007 11:35:07
Jeśli już, to Hirogeni są odpowiednikiem Predatorów, oczwiście "ugłaskanym" i pozabwionym brutalności, aby nie przekroczono granicy TV-PG.
Q__
Moderator
#147 - Wysłana: 14 Gru 2007 14:36:05
Darklighter

Na początku uwaga: "nikt w filmie nie zabił tak xenomorpha".

Zdecydowanie. Nie dało by sie.

Ale i tak jest parę perełek: gry AvP i AvP 2.

Oryginalny komiks AvP (IMHO lepszy od gier). Choć w nim sporo się o społeczeństwie Yautja dowiadujemy...

RaTur

Predator pochodzi z Qo'Nos.
Oczywiście nie pochodzi, aczkolwiek istnieje wszelkie podobieństwo na styczność rasy Klingonów i Drapieżców.


Raczej zaszła daleko posunięta konwergencja ewolucyjna...

Klingonie założe się że świetnie by się dogadywali z Drapieżcami.

Jest to prawdopodobne.

Swoją Drogą ciekawe czy Borg dał by rade zasymilować Xenomorpha (tj. Alliena)

Wszystko zależy od tego jak by soibe nanity Borg poradziły z kwasem płynącym w nim zamiast krwi...

Darklighter

Jeśli już, to Hirogeni są odpowiednikiem Predatorów, oczwiście "ugłaskanym" i pozabwionym brutalności, aby nie przekroczono granicy TV-PG.

I sami twórcy VOY niespecjalnie kryli się z tym plagiatem...
Picard
Użytkownik
#148 - Wysłana: 14 Gru 2007 16:59:12
Q__

No to właśnie walka była uczciwa. Przedstawiciele obu gatunków dawali z siebie wszystko i wygrywał lepszy... Siłą fizyczna to nie wszystko...

Po czesci masz racje- ja jednak mialem na mysli,ze w pojedynku na piesci czlowiek- nawet jesli dozbroji sie w jakies strzelajace zelastwo- nie mial z przedstawicielem Yautja
wielkich szans. A Xenomorfy nie sposobem z Predziami walczyly tylko nieelegancko traktowaly je pazurami z czym przeciwnicy obecnego gubernatora Kaliforni winni sobie dac jednak rade.

Darklighter

siłę ognia. Fizycznie (siła, refleks) byli na straconej pozycji

Trego tez wszak nie mieli biorac pod uwage, ze Predzie nosza na ramionach rownie potezne co szybko strzelne Plasmacastery. A to przeciez nie jedyna bron miotajaca jaka Predatory w swym arsenale maja. Przewaga techniczna tez jest wiec po stronie Yautja.

Ale xenomorph to już zupełnie inna sprawa.

zastanawiam sie- skoro w Aliens kolonialni Marines wytlulki tyle Xenomorfow nim sami padli trupem to co zrobili by z ta nieszczesna karykatura Predzia z AvP? Predator zdziesiatkowal caly oddzial sil specjalnych- wprawdzie nie tak dobrze uzbrojony jak kolonialni Marines-, ale zawsze... Predzie powinny byc groźniejsze od Alienow- takie jest przynajmniej moje zdanie, oparte o lekture cyklow z obiema postaciami oraz o logike.

RaTur

Predator pochodzi z Qo'Nos

Moze i tak :
http://www.seibertron.com/energonpub/viewtopic.php ?t=4713&highlight=&sid=08ff642d4ed97f1351ab798807f ce994
http://hoth.amu.edu.pl/~higgs/nostro.html
http://forums.filefront.com/starbase-42/115451-kli ngons-vs-romulans.html
http://forums.spacebattles.com/showthread.php?t=84 700
Q__
Moderator
#149 - Wysłana: 14 Gru 2007 17:09:07
Picard

ja jednak mialem na mysli,ze w pojedynku na piesci czlowiek- nawet jesli dozbroji sie w jakies strzelajace zelastwo- nie mial z przedstawicielem Yautja
wielkich szans.


Ależ co do tego zgoda... Tyle, że ludzie zdają się nadrabiać innymi zdolnościami... (Choć jeśli porównamy ilość strat po obu strocnach w obu "Predatorach" nie wypadamy jako gatunek zbyt dobrze.)

Trego tez wszak nie mieli biorac pod uwage, ze Predzie nosza na ramionach rownie potezne co szybko strzelne Plasmacastery. A to przeciez nie jedyna bron miotajaca jaka Predatory w swym arsenale maja. Przewaga techniczna tez jest wiec po stronie Yautja.

Trochę jeszcze zależy od tego czy mówimy o broni z XX wieku, czy tej używanej przez Colonial Marines... (Podczas gdy technologia Predatorów zdaje się tkwić w zastoju...)

to co zrobili by z ta nieszczesna karykatura Predzia z AvP?

Tak jak mówiłem. Wiele zależy tu od uzbrojenia.
Picard
Użytkownik
#150 - Wysłana: 14 Gru 2007 17:14:44
Q__

"Predatorach" nie wypadamy jako gatunek zbyt dobrze

O to wlasnie sie rozchodzi- Xenomorfy mogly bezkarnie mordowac jedynie bezbronnych i niewycwiczonych cywilow. Marines zas juz w miare skutecznie mogli stawic odpor wiekszej ich liczbie.

Trochę jeszcze zależy od tego czy mówimy o broni z XX wieku, czy tej używanej przez Colonial Marines... (Podczas gdy technologia Predatorów zdaje się tkwić w zastoju...)

Z ta technoligia Predatorow to mamy do czynianai jedynie z komiksowym mitem- spojrz na Predatora II gdzie Łowcy maja calkiem nowe rodzaje broni wzgledem tych jakimi dysponuja w pierwszej czesci filmu.

Tak jak mówiłem. Wiele zależy tu od uzbrojenia

Tak szy siak broni Marines, rowniez wiele brakuje do Plasmacasterów.
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  6  7  ...  11  12  13  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Predator

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!