The_DThe_D:
Przypuszczam, że rynek internetowy w Rosji jest jeszcze biedniejszy niż ten u nas (ten legalny, na którym autor zarabia), więc uznali że walczyć nie ma o co.
Plus, że i tak zarobią na pozostałych rynkach bo rosyjski - poza terenami b. ZSRR - to jednak słabo znany język. Nawet Polski to już teraz dotyczy (młodsze pokolenia się nie uczył, starsze często pozapominały...).