MarcinK


Owszem, zauważyłem.

Znacznie trudniej za to było mi ustalić, że ten z obrazka to oryginalny Kamen Rider (w wersji Shin):

http://kamenrider.wikia.com/wiki/Kamen_Rider_1
Cóż, amerykańska popkultura jakoś łatwiej zapada mi w pamięć...

ps. By pozostać w zgodzie z tematem:
http://kamenrider.wikia.com/wiki/Category:Crossove rs
https://www.fanfiction.net/crossovers/Kamen-Rider/ 2784/
(Kogo on w wyobraźni fanów NIE spotkał?)

EDIT:
I jeszcze... wracając do Twojego posta #66 - fajny jest ostatni obrazek w zlinkowanym tam artykule:

Mi się zdarzało wymyślić crossover Kamen ridera z Wiedźminem więc...
Może kiedyś Marvel zgodzi się by Toei umieściło swojego Spidermana w Super Hero Taisen by mógł on walczyć u boku Riderów, Sentai i metalowych herosów. . A może Marvel zgodzi się na coś więcej?
Kamen Rider × Super Sentai × Space Sheriff x Avengers: Super Hero Taisen

Marvel vs. DC w kinie.

http://spinoff.comicbookresources.com/2014/06/14/m arvel-vs-dc-5-ways-dcs-rumored-slate-could-change- marvels-plans/

I ja znowu w kimono.

Co powiecie na takie spotkanko ze SpaceBattles rodem?
http://www.youtube.com/watch?v=K6BHuLO3pa4
Galactica, Star Trek, Babylon 5 vs Star Wars... Tytuł mówi sam za siebie...

A co byście powiedzieli na Cross Bonda z Marvelem?
Nick Fury jako M, Tony Stark jako Q, Black Window jako dziewczyna Bonda, w roli tego złego dajmy na to Doktor Doom.

Która dziewczyna Bonda ?

Bo 007 zmieniał dziewczyny jak rękawiczki , jedyne stałe związki to Teresa Draco i Vesper Lynd , oba skończyły się tragicznie .

Jak BW ma wejść w role Tracy średnio to widzę .

Chyba że masz na myśli MoneyPenny .

Tony Stark jako Q wygląda ciekawie , kto wie - może wtedy rolę Iron Mena albo War Machine dostał by 007 .

MarcinK


Cóż, patrząc po kierunku, w którym zmierza filmowy Marvel (Capt. Am. 2), ale i po paru znanych historiach Brubakera z MU komiksowego, które ten trend zapoczątkowały, taki pomysł wydaje się wręcz naturalny.

Warto przy tym zauważyć, że byłaby to kontynuacja rodzinnej tradycji - przodek Jamesa, Campion, współpracował (fakt, niezbyt gładko) z najbardziej znanym składem League of Extraordinary Gentlemen, a ze współczesnych supergrup Avengers właśnie do tej Ligi najpodobniejsi (JLA, mimo "Ligi" w nazwie to... inna, półboska... liga).

reyden


Może nowa, kolejna, po prostu? Ma po temu wszelkie warunki - niewątpliwą urodę, świetne szpiegowskie wyszkolenie, efektowne ciuszki, trochę zabawek, rosyjski akcent... W sumie najbliżej jej chyba do dobrej wersji Xenii Onatopp, może były wspólnie szkolone?

(Swoją drogą Xenia strasznie do Jean Grey podobna...)


Nie wiem jak dla Ciebie, dla mnie byłoby intrygującym novum wprowadzenie do życia naszego komandora Jamesa kobiety, która nie zginie, ani nie usunie się pokornie w cień, po spełnieniu roli spoczynku wojownika, tylko - będąc również bohaterem głównym na swoich własnych prawach - pojawi się i zniknie ile razy zechce, każdorazowo wnosząc (jak każe konwencja... i jej pseudo) dodatkowe zamieszanie. To by mogła być relacja na miarę Gacka i Catwoman (Supermanowi i Maximie trochę do nich brak, bo za silna jest pozycja Lois).

Bardziej by mu pasowały bardziej dyskretne gadżety jak ten jednorazowy laser (blaster?) który Tony miał w Iron Man 3, czy nadgarstkowe wyrzutnie sieci pajęczej (kto powiedział że asystentem Q nie może być Peter Parker?).


Ja wprowadziłbym bym jeszcze Punishera jako konkurenta Bonda. To mogło by zaowocować ciekawym miłosnym trójkątem. Była by to pewna nowość, gdyż dotychczas (chyba) nie ukazano jeszcze relacji Bonda z innymi agentami.

MarcinK


O, to jest fajna idea (zwł. że Peter znał się z Tonym; a za przydu... asystenta, znaczy, zupełnie innej postaci zresztą, zdarzyło mu się robić już w elżbietańskim microversum Gaimana).


Franka z Natashą to ja sobie nie przypominam, ale Tony, Steve (Capt. Am.), Matt (Daredevil) i ostatnio Bucky (czyli Winter Soldier) przez jej życiorys się przewinęli. Inna rzecz, że Bond, tak jak jego twórca* nie jest chyba zdolny do odczuwania klasycznej zazdrości, to by chyba musiała być bardziej jakaś samcza rywalizacja na wielu polach i nie wiem czy Winter nie byłby tu ciekawszym konkurentem?

* polecam arcyciekawy tekst biograficzny o Flemingu:
http://www.logo24.pl/Logo24/1,125389,15616900,Ian_ Fleming__czlowiek__ktory_dal_nam_Bonda.html
i - offtopicznie - dwa inne z tego samego cyklu, o dwu innych panach:
http://www.logo24.pl/Logo24/1,125389,14823456,Gene _Roddenberry__tworca__Star_Trek_.html
http://metromsn.gazeta.pl/Gwiazdy/1,135233,1630114 5,Stanislaw_Lem__czlowiek__ktory_dal_nam_inne_swia ty.html

Tonemu niejednokrotnie asystował w kreskówce Ultimate.


Właśnie o to mi chodziło, coś podobnego było już w Jetmanie (relacje Czerwonego z Czarnym).
Zimowego Żołnierza niezbyt kojarzę więc się nie wypowiem.

MarcinK


Fakt.


Sięgnij po najnowszy film z Capt. Am'em lub serię o Zimowym jako tytułowym autorstwa Brubakera, wszystkiego się dowiesz.

ps. Miałeś rację, że Frankie Armata wchodzi w grę jako rywal Bonda, zetknął się z Natashą (Marvel to jednak jedna, wielka, szczęśliwa rodzinka ). Można też do listy doliczyć jej pierwszego partnera w superbohaterstwie - Hawkeye'a (Marvel to jw.).


EDIT: z innej beczki... Guardians of the 'Verse. Co powiecie na taką krzyżówkę?
http://www.youtube.com/watch?v=GAT7vHndLQo
http://www.youtube.com/watch?v=fvVxmwHiSAo

Kosmiczni kowboje:

http://cracked.tumblr.com/post/95309816681/spike-s piegel-and-malcolm-reynolds-have-a-lot-in


Oraz... Kolejny dowód, że fani zrobili by to lepiej - spotkanie trzech uwielbianych kapitanów:

I trochę jeszcze takich fanowskich crossoverów:
http://www.letoilemagazine.com/2014/07/11/a-conven tion-where-fandoms-converge/

O crossoverach osiłków z heroic fantasy, czyli Conan, Elric i Kane w różnych konfiguracjach.

Co ciekawe o ile fanom marzą się versusy jednego z dwu pozostałych z "praojcem" Conanem:
http://www.multiverse.org/fora/showthread.php?t=28 87
http://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/conan-vs- kane-co-najlepsze-w-heroic-fantasy-t3121.html

O tyle w wersji oficjalnej to bohater Moorcooka - Elric of Melniboné - był poniekąd kluczowy, bo to on spotkał najpierw Conana (w marvelowskich przygodach tego ostatniego), a potem Kane'a w opowiadaniu pióra Wagnera:
http://www.multiverse.org/fora/showthread.php?p=11 7332
http://grognardia.blogspot.com/2010/04/conan-meets -elric.html
http://www.multiverse.org/fora/showthread.php?t=68 85

I jeszcze - w sumie a'propos - o tym jak Moorcock postrzegał twórczość Howarda:
http://leogrin.com/CimmerianBlog/frazetta-howard-m oorcock-howard/
http://leogrin.com/CimmerianBlog/moorcock-ups-from -the-eternal-champion/
Jedną z jej ekranizacji:
http://leogrin.com/CimmerianBlog/bassetts-solomon- kane-and-michael-moorcock/
Oraz - przy okazji - twórczość Tolkiena:
http://leogrin.com/CimmerianBlog/knocking-some-stu ffing-out-of-moorcock's-"epic-pooh"/
Przy czym pisane jest to z pozycji raczej niechętnych jego opiniom.

ps. Obrazek na zakończenie:

Czy ktoś jeszcze ma wątpliwości co do tego że Doktor Who to brytyjskie tokusats (lub że tokusatsu to japoński doktor who)


http://thedaleofthedead.deviantart.com/art/Kamen-R ider-Fourze-And-The-Doctor-In-The-Tardis-352706196

http://flamedramonx20.deviantart.com/art/Kamen-Rid er-Decade-The-Doctor-127887391?q=sort%3Atime%20((w ho)%20AND%20(by%3AFlamedramonX20))&qo=40

http://flamedramonx20.deviantart.com/art/Kamen-Rid er-Doctor-Who-again-128105702

http://zombiehead1.deviantart.com/art/Kamen-Rider- Deno-vs-Dalek-196381259

http://flamedramonx20.deviantart.com/art/Master-Di end-136531204?q=sort%3Atime%20((who)%20AND%20(by%3 AFlamedramonX20))&qo=34

http://flamedramonx20.deviantart.com/art/Shocker-D alek-146099697?q=sort%3Atime%20((doctor)%20AND%20( by%3AFlamedramonX20))&qo=10

http://flamedramonx20.deviantart.com/art/Kamen-Rid er-Doctor-Who-Sonic-Screwdriver-Switch-310718360?q =sort%3Atime%20((doctor)%20AND%20(by%3AFlamedramon X20))&qo=4
http://www.youtube.com/watch?v=MZDeB_kq_U8
http://www.youtube.com/watch?v=qYMOejEq-vQ

Ciąg dalszy przygód doktorka i tokusatsu
http://www.youtube.com/watch?v=7hBjoAQGDug

MarcinK

Very nice! Tylko nie bardzo wiem po co Obcemu (?) jednemu-w-wielu-osobach brytyjska flaga. I czemu nie ma transformacji do postaci w opływowym wdzianku, jak na sentai przystało.

W oryginale była flaga piracka:
http://www.youtube.com/watch?v=GClicnuKwtg

MarcinK


Tylko, że tam byli piraci, a w wersji DW nie ma Brytyjczyków. Inna sprawa, że Doctor - we wszystkich wcieleniach - jest brytyjski do szpiku kości.

http://www.youtube.com/watch?v=_KCOotkIuMw
Czemu grube ryby z hollywood nie mogą wpaść na tak oczywisty i świetny pomysł?

MarcinK


Bo gdyby wpadły, to pewno by go koncertowo zmarnowały?

A sama idea RoboCop vs Predator owszem, intrygująca. Obcy odrzucający technologię, a jednak nieźle w nią zaopatrzony, kontra człowiek technologicznie przetworzony do głębi. Szlachetny glina przeciwko zabójcy-dla-sportu (na swój sposób też szlachetnemu). Obaj stalowo zamaskowani. Obu widzieliśmy w wielkomiejskiej dżungli. Owocne, owocne połączenie...

ps. a'propos:
http://www.comicvine.com/forums/battles-7/robocop- vs-predator-599630/
http://www.killermovies.com/forums/archive/index.p hp/t-532239-robocop-vs-predator.html

Co by Państwo powiedziało na crossovera SW z Marvelem? Jedno i drugie tera w szponach Myszy.

http://io9.com/would-a-marvel-star-wars-crossover- be-the-worst-idea-in-1177621871

ps. W ramach tego specjalnie dla Admina co Dooma i SW lubi:



To też popularne.

http://www.blastr.com/2014-12-1/image-day-darth-va der-defies-doctor-doom-alex-ross
http://www.themanadrain.com/index.php?topic=24547. 0
https://www.youtube.com/watch?v=tJhkI5Jk4To
http://www.craveonline.com/comics/articles/144530- versus-doctor-doom-takes-on-darth-vader
http://www.killermovies.com/forums/archive/index.p hp/t-295001-vader-vs-dr-doom.html
http://www.comicvine.com/forums/battles-7/dr-doom- vs-darth-vader-3631/
http://www.comicvine.com/forums/battles-7/doctor-d oom-vs-darth-vader-402119/

Dathon


Nawiasem mówiąc najbardziej chyba lubię go w TEJ postaci:



http://marvel.wikia.com/Victor_von_Doom_(Earth-709 15)
Jest dostatecznie arystokratyczna.


Musi być popularne* od wielu lat zważywszy na to, że Doom był jedną z głównych inspiracji postaci Vadera.

Niemniej ostatnio stało się jeszcze popularniejsze, ze sprawą zaprezentowanej przez Ciebie grafiki Alexa Rossa (tak, tego od Marvels i Kingdom Come), która zrobiła furorę odkąd pochwalił się jej narysowaniem na FB:
https://www.facebook.com/alexrossart/photos/a.1511 742175710846.1073741828.1511709572380773/154678700 8873029/
http://geektyrant.com/news/darth-vader-vs-doctor-d oom-in-art-by-alex-ross
http://www.comicbookmovie.com/fansites/JoshWilding NewsAndReviews/news/?a=111654
http://www.reddit.com/r/Marvel/comments/2nj0ml/dar th_vader_vs_doctor_doom_by_alex_ross/
Tym bardziej, że w w efekcie ruszyły plotki o możliwości komiksowego crossovera Marvela z SW** o czym zapewne dobrze wiesz, skoro napisałeś:

* TU jeszcze kilka tego dowodów:

http://www.comicvine.com/forums/battles-7/darth-va der-vs-drdoom-13198/
http://www.sowhowins.com/7doomvsdarthvader.htm
http://www.reddit.com/r/whowouldwin/comments/2cgzu w/darth_vader_vs_dr_doom/
http://www.gamefaqs.com/boards/206-comics-and-grap hic-novels/67221111/757669279


** Inna sprawa, że niekoniecznie jest to dobry pomysł, zważywszy na to, że Lucas celowo chyba unikał masowych crossoverów, pozwalając sobie co najwyżej na drobne - zwykle żartobliwe - zazębianie się SW z franczyzami własnymi (Indiana Jones) czy kolegów (E.T.)... Choć... z drugiej strony... mogłoby to w ostatecznych skutkach doprowadzić do autoryzowanego, acz zapewne niekanonicznego, rozstrzygnięcia wiadomego starcia z ST...

Jeśli zaś chodzi o sam versus to przyznam, że jestem w kropce. Nakłada mi się wszechmocne pojmowanie Mocy z SW (różne obrazki z EU, ale i śmierć Ozzela czy Needy) z potęgą zbroi Dooma, która zdolna była wchłaniać nawet moc bogów (Thor, Beyonder, Galactus) i zupełnie nie wiem, którego obstawić. Istna kwadratura koła...

ps. Sam obraz Rossa w formie fizycznej wygląda tak:

(To pewnie też wiesz, ale czy nasi Współforumowicze wiedzą?)

Q


Ja tam wole wersje Alexa.



http://thecomicsvault.tumblr.com/post/41250559094/ doctor-doom-by-alex-ross



http://thecomicsvault.tumblr.com/post/41339588396/ marvel-villains-by-alex-ross

Bajdełej. Napisałeś Pan w młodości. To masz Pan dla swojego past selfa. Młody Doktorek.



Wyszedł emo troche.

Komiks sprzed 3 lat. Z kawałkiem.

http://emeraldcitycomics.com/off-the-beaten-path-r ecommended-for-november/


Możesz Pan innych.

To je fajny crossover. Deadpool z Bobą u Disneja.

Fanowski odpowiednik Amalgamu:
http://www.toptenz.net/10-marvel-dc-superhero-mash ups.php
http://geektyrant.com/news/incredible-combinations -of-marvel-and-dc-heroes
Mój ulubieniec to - rzecz jasna - Captain Bat.

Mój w sumie też. Ale nie zaprzeczysz chyba że zielonemu rosomakowi nikt nie podskoczy.

MarcinK


Pewnie nikt - moc pierścienia i cechy metabolizmu Wolviego - ale za plecami będą się z niego podśmiewać, że tak zzieleniał przynajmniej na Ziemi (poza nią i tak będzie robił za obcoplanetarną egzotykę).

Choć Wonder Phoenix, Thor Hawk, CyThing, Captain Crawler i Amazing Super-Spider to też nieźli fighterzy. Nie mówiąc już Flashulku - na jego tle i Juggernaut wysiada.

(Za to Aquadevil i Iron Robin? Zgadzam się z autorem, który sam pisał o nich, kolejno: "is a typical fish out of water story mashup." i "I’m not sure how I came up with Iron Man and Robin as a good mashup. Maybe I was going for a mashup that really makes no sense"...)

Co mu tak właściwie dają skrzydła skoro i tak lata dzięki młotowi?


To raczej osłabienie. Teraz stał się wrażliwy na kryptonit. Zwykły Spiderman pewnie pod wpływem jego promieniowania tylko bardziej by zmutował.

MarcinK


Bardziej przypomina samolot - młot robi za śmigło, skrzydła za... skrzydła.


Co wiemy o pochodzeniu jego mocy? Może to Kryptonijczyk ugryziony przez ziemskiego radioaktywnego/zmodyfikowanego genetycznie/mistycznego - było już parę tych wersji - pająka, który w efekcie stał się genetycznie bardziej ziemski, więc na kryptonit odporny?


Ten w wersji z Ziemi-92131* i paru innych z miej znanych rzeczywistości alternatywnych**. Ten główny nie miewał takich problemów (przynajmniej póki seria nie zaczęła dziwaczyć).

* czyli znany nam, kreskówkowy:
http://marvel.wikia.com/Peter_Parker_(Earth-92131)

** np. ten:

http://marvel.wikia.com/What_If%3F_Vol_2_88

To raczej nie jest kwestia genów. Kryptonit osłabiał również kryptońskie materiały jak strój supermana.*

*Przypomniało mi się rozważanie bohaterów TBBT na temat tego jak supek czyści swój strój.