USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Obcy powróci!
 Strona:  ««  1  2  ...  28  29  30  31  32  ...  35  36  »» 
Autor Wiadomość
mozg_kl2
Użytkownik
#871 - Wysłana: 23 Maj 2017 19:28:54
dyskusja o trójce mi uciekła (dziękuje Korrd za obronę honoru wspomnianego filmu), jednak dzięki temu, że śledziłem profil kolegi starego trekera trafiłem na ciekawą informacje odnośnie nowych komiksów alienowych. Przyznam się, że mocno się podjarałem tematem to też z Wami się dzielę.

Otóż polskie wydawnictwo scream comic wydało serie komiksów Fire and stone. Co w tym ciekawego? Otóż universum komiksowe aliena/predatora zostało poddane rebootowi, podobnie jak universum star wars. Co ważne te komiksy są kanoniczne i zgodne z nowymi filmami Scotta.

http://avp.wikia.com/wiki/Fire_and_Stone
MarcinK
Użytkownik
#872 - Wysłana: 23 Maj 2017 19:44:07
mozg_kl2
Coś słyszałem. To tam pojawia się żyjąca góra będąca zmutowanym stworem z końcówki Prometeusza i czarna maź w koloni.
mozg_kl2
Użytkownik
#873 - Wysłana: 23 Maj 2017 19:46:58
MarcinK:
Coś słyszałem. To tam pojawia się żyjąca góra będąca zmutowanym stworem z końcówki Prometeusza i czarna maź w koloni.

jeszcze nie czytałem, ale podobno (recenzje) ciekawie rozwijają to co znamy z prometeusza.
Q__
Moderator
#874 - Wysłana: 23 Maj 2017 20:58:14
mozg_kl2

mozg_kl2:
Otóż universum komiksowe aliena/predatora zostało poddane rebootowi

No, przy tak radykalnej zmianie genezy xenomorphów (zwł. czasu narodzin ich gatunku) trudno by było, gdyby tego nie zrobili.

mozg_kl2:
Co ważne te komiksy są kanoniczne i zgodne z nowymi filmami Scotta.

W skład tego nowego kanonu nie tylko komiksy wchodzą. Mamy w nim też powieści:
http://avp.wikia.com/wiki/Alien:_Out_of_the_Shadow s
http://avp.wikia.com/wiki/Alien:_Sea_of_Sorrows
http://avp.wikia.com/wiki/Alien:_River_of_Pain
I oficjalne viralowe reklamy filmów:
http://www.youtube.com/watch?v=dQpGwnN3dfc
http://avp.wikia.com/wiki/TED_2023
http://www.youtube.com/watch?v=XeMVrnYNwus
http://avp.wikia.com/wiki/Alien:_Covenant_-_Prolog ue
MarcinK
Użytkownik
#875 - Wysłana: 24 Maj 2017 06:52:36
mozg_kl2
Użytkownik
#876 - Wysłana: 24 Maj 2017 08:04:05
Q__
Moderator
#877 - Wysłana: 24 Maj 2017 16:11:42 - Edytowany przez: Q__
MarcinK

I tak to zamiast jednego tajemniczego Obcego dostaliśmy całe mnóstwo genetycznych koszmarków... (Nawiasem: ten Black Liquid nie ma, zdaje się, żadnego naukowego sensu.)

mozg_kl2

mozg_kl2:
obcy-przymierze-z obacz-piekne-szkice-koncepcyjne

W istocie piękne. Co z piękna concept artów, jednak, kiedy scenariusz w dół ciągnie...
MarcinK
Użytkownik
#878 - Wysłana: 24 Maj 2017 16:49:21
Q__:
ten Black Liquid nie ma, zdaje się, żadnego naukowego sensu.)

Nie tylko naukowego. Na każdego działa inaczej, zupełnie jak mikstura Waldka
http://kiepscy.wikia.com/wiki/Kiepscy_mordercy
Q__
Moderator
#879 - Wysłana: 24 Maj 2017 17:07:49 - Edytowany przez: Q__
MarcinK

No, niby chaos genetyczny. Ale właśnie chodzi o biochemiczny mechanizm tego działania...*

* "Avatar" zawierał pewne bzdury, ale nie o takiej skali... (Że tak wrócę do niedawnego porównywania tych produkcji...)
MarcinK
Użytkownik
#880 - Wysłana: 24 Maj 2017 18:41:21
Behind the Scenes: The Sounds On Set of Alien: Covenant!

https://www.youtube.com/watch?v=ZKmJ1x2xfbY
mozg_kl2
Użytkownik
#881 - Wysłana: 24 Maj 2017 22:33:24
Q__
Moderator
#882 - Wysłana: 25 Maj 2017 00:48:12 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

Ech... Nie chcę hejtować, ale sam nie wiem co jest gorsze - te filmy, czy mętna filozofia dokładana do nich w wywiadach...

EDIT:
Esensyjna recenzja "Alien: Covenant" (z Trekową aluzją):
http://esensja.pl/film/recenzje/tekst.html?id=2462 7
Picard
Użytkownik
#883 - Wysłana: 27 Maj 2017 23:39:55
Korrd
Użytkownik
#884 - Wysłana: 27 Maj 2017 23:42:22
Byłem dziś na "Alien: Covenant" i powiem Wam, że był to bardzo smutny dzień dla mnie, jako wieloletniego fana serii. Ten film jest tak zły, że trudno znaleźć coś interesującego, o czym warto wspomnieć. Niby fajnie, że Covenant miał żagiel słoneczny, ale w ogólne nie wysilili się, żeby cokolwiek powiedzieć o tej technologii i dlaczego warto z niego korzystać - po prostu był (i to przez krótką chwilę), głównie po to, żeby fajnie wyglądał (no i żeby mógł się zepsuć:P). Jest kilka ładnych ujęć krajobrazowych, ale Scott łaski nie robi - zawsze był w tym dobry, a w tym filmie wcale nie ma tego tak dużo. Nawet podobał mi się ten lądownik, którym zeszli na planetę, ale ujęć w środku było bardzo niewiele, a te co były, to głównie z pomieszczenia, które wprost zerżnięto z dropshipa z dwójki. Przez chwilę się wydawało, że jakiś potencjał tkwi w relacji David-Walter, ale też nie wyszło z tego nic ciekawego, taka pozorna głębia.
Moim zdaniem film jest głupi (co najmniej tak głupi jak załoga tytułowego statku), mało inspirujący, przewidywalny (przepraszam, w wielu miejscach jest nieprzewidywalny, tzn. kiedy razi głupotą), a wizualnie też nie powala. "Prometeusz" też najmądrzejszy nie był, ale miał kilka dobrych motywów, świetnie wyglądał i przynajmniej było o czym dyskutować, nawet jeżeli głównie krytycznie. A to ? Chyba nawet pierwszy AvP był lepszy(AvP 2 nadal zajmuje ostatnie miejsce w moim rankingu). Złooooo....
Q__
Moderator
#885 - Wysłana: 27 Maj 2017 23:54:46 - Edytowany przez: Q__
Korrd

Korrd:
przepraszam, w wielu miejscach jest nieprzewidywalny, tzn. kiedy razi głupotą

Gdzie się podział Scott od "Pojedynku", co dbał o realizm/sens do tego stopnia, że musiało być widać jak robienie bronią działa wyczerpująco na bohaterów...?
The_D
Użytkownik
#886 - Wysłana: 28 Maj 2017 13:39:28
Korrd:
Ten film jest tak zły, że trudno znaleźć coś interesującego, o czym warto wspomnieć. Niby fajnie, że Covenant miał żagiel słoneczny, ale w ogólne nie wysilili się, żeby cokolwiek powiedzieć o tej technologii i dlaczego warto z niego korzystać - po prostu był (i to przez krótką chwilę), głównie po to, żeby fajnie wyglądał (no i żeby mógł się zepsuć:P).

Ależ to nie był żagiel słoneczny. To były panele "słoneczne", tylko, że zwijane. Z tym, że używanie ich w głębokim kosmosie ma sens tylko, jeżeli ktoś je będzie doświetlał skoncentrowana wiązką np. laserową z miejsca, gdzie o energie łatwiej (np. z Ziemi). Naturalnego światła w kosmosie jest za mało.

Korrd:
Jest kilka ładnych ujęć krajobrazowych, ale Scott łaski nie robi - zawsze był w tym dobry, a w tym filmie wcale nie ma tego tak dużo.

Są też wnętrza statków,jak dla mnie całkiem spoko - z jednej strony futurystyczne, z drugiej odrzucające nierealistyczną sterylność.

Korrd:
Moim zdaniem film jest głupi (co najmniej tak głupi jak załoga tytułowego statku), mało inspirujący, przewidywalny (przepraszam, w wielu miejscach jest nieprzewidywalny, tzn. kiedy razi głupotą), a wizualnie też nie powala. "Prometeusz" też najmądrzejszy nie był, ale miał kilka dobrych motywów, świetnie wyglądał i przynajmniej było o czym dyskutować,

Źle na to patrzysz i niepotrzebnie przystawiasz do siebie te produkcje. Covenant świadomie wrócił do formuły kosmicznego horroru, a horrory żądzą się swoja logiką, polegającą głównie na tym, że bohaterzy wbrew zdrowemu rozsądkowi pchają się tam gdzie może im się stać krzywda i ta krzywda się staje ;) Podobnie jak w "Ósmym Pasażerze", choć oczywiście tutaj wykonane w gorszym stylu. Prometeusz z kolei chciał być głębokim SF mierzącym się z Ważnymi Pytaniami, ale przeliczył siły na zamiary, w dodatku psując (według fanów) mitologie uniwersum.

Korrd:
Chyba nawet pierwszy AvP był lepszy

Panuj nad emocjami, człowieku!
Q__
Moderator
#887 - Wysłana: 29 Maj 2017 01:37:32 - Edytowany przez: Q__
The_D

The_D:
a horrory żądzą się swoja logiką, polegającą głównie na tym, że bohaterzy wbrew zdrowemu rozsądkowi pchają się tam gdzie może im się stać krzywda i ta krzywda się staje ;) Podobnie jak w "Ósmym Pasażerze", choć oczywiście tutaj wykonane w gorszym stylu.

Przy czym jednak zwróćmy uwagę na to, że ponieważ w horrorach - nawet ambitnych - centralne fabularnie założenie musi być głupie - jest to poniekąd wpisane w tę konwencję, styl i wykonanie (pojęte trochę głębiej niż tylko to, że obrazki ładne były - vide Wise, Kubrick, Rose, Jordan, Romero, Polański, Herzog, Freund, de Palma, Barker... i Scott, ten dawny, właśnie...) są tu wszystkim. A tym razem jest z nimi jak jest...

The_D:
w dodatku psując (według fanów) mitologie uniwersum.

Zauważmy, że "A:C" robi to jeszcze głębiej i nie tylko zdaniem fanów*.

* I to do tego stopnia, że jedyne wyjaśnienie fenomenu powstawania takich filmów, jakie znajduję, jest następujące: jakiś zły robot-awariat musiał, drogą geninżynierii, wyhodować z poczciwych glonojadów znacznie groźniejsze ryby - mózgojady. A następnie poszczuć je na hollywoodzkich twórców.
The_D
Użytkownik
#888 - Wysłana: 29 Maj 2017 08:29:40
Q__:
Zauważmy, że "A:C" robi to jeszcze głębiej i nie tylko zdaniem fanów

Ja w A:C widzę głównie konsekwencje z Prometeusza i jako-takie sklejanie wątków, ale przyznam, że ani za fana uniwersum się nie uważam (samych filmów - tak) ani nie szukałem po sieci zarzutów, więc może tego psucia nie zauważyłem po prostu.
MarcinK
Użytkownik
#889 - Wysłana: 29 Maj 2017 09:59:53
Tak zupełnie bez okazji
Q__
Moderator
#890 - Wysłana: 29 Maj 2017 12:20:02 - Edytowany przez: Q__
The_D

The_D:
więc może tego psucia nie zauważyłem po prostu.

Przepraszam, a zrobienie z xenomorphów (gatunku, który wydawał się b. stary, iście lovecraftowski, że tak powiem, i m.in. przez to niesamowity, bo nie wiadomo było gdzie jeszcze przyjdzie ludziom na jego przedstawicieli wpaść) świeżo wyprodukowanych płodów kreatywności popsutego robota to nie jest totalne odarcie ich (a więc i cyklu, któremu dają miano, jeśli rozpatrywać go łącznie) z tajemniczości i grozy?

MarcinK

MarcinK:
Tak zupełnie bez okazji

Mierzą sobie kto ma dłuższego (smartguna)?

(NMSP.)
mozg_kl2
Użytkownik
#891 - Wysłana: 29 Maj 2017 12:32:58
MarcinK

Pomimo tego ze moj fanatyzm do aliens minal to wzywam do szacunku dla tego filmu.
Q__:
Przepraszam, a zrobienie z xenomorphów (gatunku, który wydawał się b. stary, iście lovecraftowski, że tak powiem, i m.in. przez to niesamowity, bo nie wiadomo było gdzie jeszcze przyjdzie ludziom na jego przedstawicieli wpaść) świeżo wyprodukowanych płodów kreatywności popsutego robota to nie jest totalne odarcie ich (a więc i cyklu, któremu dają miano, jeśli rozpatrywać go łącznie) z tajemniczości i grozy?

Pachnie troche syndromem Borga z poznego treka.
Q__
Moderator
#892 - Wysłana: 29 Maj 2017 12:39:34 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
Pachnie troche syndromem Borga z poznego treka.

Tylko bardziej. Gdybyśmy mieli szukać w Treku odpowiednika tego, co z nich zrobiono, mogłaby nim być tylko sytuacja, w której nagle by się okazało, że Kolektywowi dały początek kiepsko zaprogramowane nanity, stworzone w ramach szkolnego projektu przez Wesley'a, które wyrzucono z Ent-D wraz z innymi odpadkami.

ps. Taka ciekawostka, redaktorzy Xenopedii zdają się ją traktować jako kanon:
http://drshawtestament.tumblr.com/
MarcinK
Użytkownik
#893 - Wysłana: 29 Maj 2017 18:36:49
Q__:
Przepraszam, a zrobienie z xenomorphów (gatunku, który wydawał się b. stary, iście lovecraftowski, że tak powiem, i m.in. przez to niesamowity, bo nie wiadomo było gdzie jeszcze przyjdzie ludziom na jego przedstawicieli wpaść) świeżo wyprodukowanych płodów kreatywności popsutego robota to nie jest totalne odarcie ich (a więc i cyklu, któremu dają miano, jeśli rozpatrywać go łącznie) z tajemniczości i grozy?

Brakuje tylko jeszcze podróży w czasie żeby kanonizować Predatora 2
Q__
Moderator
#894 - Wysłana: 29 Maj 2017 18:45:27 - Edytowany przez: Q__
MarcinK

MarcinK:
Brakuje tylko jeszcze podróży w czasie żeby kanonizować Predatora 2

Zawsze można założyć, że obecność tej czaszki jest kanonicznym dowodem na to, że Yautja tę technologię mają i xenomorphy celowo w przeszłość zawlekli (co by pozwoliło upchnąć nie tylko "Predatora 2", ale i - za przeproszeniem - obie części AVP w kanonie).
MarcinK
Użytkownik
#895 - Wysłana: 29 Maj 2017 20:51:02
Q__
A ostatecznie okaże się że Yautja to zdegenerowani ludzie z przyszłości
Korrd
Użytkownik
#896 - Wysłana: 30 Maj 2017 13:50:25
The_D:
To były panele "słoneczne", tylko, że zwijane

Czyli cokolwiek to było - nie ma sensu (?) Niespecjalnie to zmienia moje odczucia ;)

The_D:
Są też wnętrza statków,jak dla mnie całkiem spoko - z jednej strony futurystyczne, z drugiej odrzucające nierealistyczną sterylność.

Tak, rzeczywiście, nawet zwróciłem na to uwagę, ale umknęło mi, kiedy pisałem część o lądowniku. STATKI SĄ FAJNE - w każdej części Obcego

The_D:
Źle na to patrzysz i niepotrzebnie przystawiasz do siebie te produkcje. Covenant świadomie wrócił do formuły kosmicznego horroru, a horrory żądzą się swoja logiką, polegającą głównie na tym, że bohaterzy wbrew zdrowemu rozsądkowi pchają się tam gdzie może im się stać krzywda i ta krzywda się staje ;) Podobnie jak w "Ósmym Pasażerze", choć oczywiście tutaj wykonane w gorszym stylu. Prometeusz z kolei chciał być głębokim SF mierzącym się z Ważnymi Pytaniami, ale przeliczył siły na zamiary, w dodatku psując (według fanów) mitologie uniwersum.

No tak, ale na poprzednie filmy patrzyłem tak samo, a wrażenia miałem zupełnie inne (zarówno wtedy jako dziecko, jak i teraz). Pchanie się bohaterów w niebezpieczeństwo oceniłbym inaczej w przypadku pierwszego "Obcego". To byli tacy kosmiczny tirowcy, nie trzeba od nich za dużo wymagać w przeciwieństwie od ludzi, którzy są wybrani do tego, aby postawić podwaliny pod ludzką kolonię na obcym świecie (prędzej bym się czepiał kolonistów z "Aliens", chociaż ich głupota jest widoczna tylko w wersji reżyserskiej). Po drugie nie oceniałbym załogi "Nostromo" tak źle. Dostali od szefów konkretne polecenie, pod groźbą kary finansowej. Wszystko co dalej się działo było następstwem sumy działań Asha oraz każdego innego członka załogi "Nostromo", który chciał przetrwać.
The_D
Użytkownik
#897 - Wysłana: 30 Maj 2017 19:13:42
Q__:
Przepraszam, a zrobienie z xenomorphów (gatunku, który wydawał się b. stary, iście lovecraftowski, że tak powiem, i m.in. przez to niesamowity, bo nie wiadomo było gdzie jeszcze przyjdzie ludziom na jego przedstawicieli wpaść) świeżo wyprodukowanych płodów kreatywności popsutego robota to nie jest totalne odarcie ich (a więc i cyklu, któremu dają miano, jeśli rozpatrywać go łącznie) z tajemniczości i grozy?

Ah, to. No niestety nie można i dostać odpowiedzi i utrzymać w tajemnicy. Co prawda czasem się takie niewyjaśniające wyjaśnienia daje, żeby jak najdłużej gonić króliczka, ale wtedy na końcu czeka jeszcze większe rozczarowanie, jak to np. było w BSG.

Korrd:
Czyli cokolwiek to było - nie ma sensu (?)

Na poczekaniu umiałbym jakieś bieda-uzasadnienie wymyślić, na ile sensowne musiałby ktoś bardziej kompetentniejszy.

Korrd:
To byli tacy kosmiczny tirowcy, nie trzeba od nich za dużo wymagać w przeciwieństwie od ludzi, którzy są wybrani do tego, aby postawić podwaliny pod ludzką kolonię na obcym świecie

Z drugiej strony, taka misja kolonizacyjna to cholernie niebezpieczna sprawa, tysiąc rzeczy może pójść nie tak, niektóre nawet przed dotarciem do celu (co zresztą widzieliśmy w filmie, pomijając sensowność naukową). Ludzie którzy się na to zapisują już na starcie mają coś z samobójców.
Natomiast naukowców z Prometeusza, starannie wyselekcjonowana śmietankę nic w zasadzie nie usprawiedliwia.
Q__
Moderator
#898 - Wysłana: 30 Maj 2017 22:35:26 - Edytowany przez: Q__
The_D

The_D:
Ah, to. No niestety nie można i dostać odpowiedzi i utrzymać w tajemnicy. Co prawda czasem się takie niewyjaśniające wyjaśnienia daje, żeby jak najdłużej gonić króliczka, ale wtedy na końcu czeka jeszcze większe rozczarowanie, jak to np. było w BSG.

Przecież David mógł zwyczajnie odkryć istniejące już xenomorphy (tj. jaja) i po prostu zacząć nimi infekować ludzi. Po co jeszcze kazano mu grzebać w ich genach?

The_D:
Z drugiej strony, taka misja kolonizacyjna to cholernie niebezpieczna sprawa, tysiąc rzeczy może pójść nie tak, niektóre nawet przed dotarciem do celu (co zresztą widzieliśmy w filmie, pomijając sensowność naukową). Ludzie którzy się na to zapisują już na starcie mają coś z samobójców.

Zgoda, ale zwróćmy uwagę, że robole z Nostromo wiedzieli, iż na planetę wychodzi się w skafandrze (twarzołap przebił się przez szybę hełmu Kane'a, solidną szybę). Najlepsi-z-najlepszych pionierzy z Covenanta pchali się natomiast na planetę ubrani tak, jakby jedynym co może im tam potencjalnie zaszkodzić była solidna burza*. No, ale tak to jest jak się do SF ponownie sadza scenarzystę NEM.

* I nie tłumaczy ich tu ograniczony budżet, jak bohaterów klasycznego ST.
MarcinK
Użytkownik
#899 - Wysłana: 31 Maj 2017 16:26:22
Behind the Scenes: The Makeup Effects of Alien: Covenant!
https://www.youtube.com/watch?v=fTM-0tevCBM&spfrel oad=10
mozg_kl2
Użytkownik
#900 - Wysłana: 4 Cze 2017 11:19:56
 Strona:  ««  1  2  ...  28  29  30  31  32  ...  35  36  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / Obcy powróci!

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!