Seybr:
Stawiam browca iż ten film będzie lepszy niż Team A.
No, tu raczej wątpliwości nie ma - patrząc po twórcy i obsadzie. Co mnie natomiast niepokoi to geneza filmu. Początkowo miał się on nazywać
Nothingam i opowiadać odwrotną historię Robin Hooda - tj. dobry szeryf, z którym historia źle się obeszła i zły Robin. Scenariusz tego filmu nie spodobał się jednak Ridleyowi Scottowi i na jego życzenie, w pośpiechu przygotowano nowy, taki który odpowiadał by klasycznej legendzie banity z Sherwood. Coś mi mówi, że cała rzecz pisana była na kolanie...
