USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / SF naszego dzieciństwa...
 Strona:  1  2  3  4  5  ...  8  9  10  11  12  »» 
Autor Wiadomość
Doctor_Who
Użytkownik
#1 - Wysłana: 8 Mar 2008 10:39:30
Pośrednio temat inspirowany niedawnymi wspominkami niezapomnianych przybyszów z Matplanety.

Pamiętam jak zaczytywałem się książkami Peteckiego - "X-1 uwolnij gwiazdy", "Królowa Kosmosu", "Bal na pięciu księżycach", czy "Wielka większa i największa" Broszkiewicza (rozdział o Vedze).

Dalej - miło wspominam Chocky - serial o "energetycznym" przybyszu z kosmosu wyszukującym uzdolnione parapsychicznie dzieci. ALF - oglądałem przygody nienażartego kosmity podczas pierwszej emisji w TVP. Do dziś lubię tego futrzaka.

Jako ktoś, kto zanim poszedł do szkoły znał całe przygody Pana Soczewki na Księżycu, otwieram ten nostalgiczny temat.
kanna
Użytkownik
#2 - Wysłana: 8 Mar 2008 10:58:18 - Edytowany przez: kanna
Załoga Gi - absolutny hit mojego dziecińtwa, cały Verne do 4 klasy podstawówki; Wielka, większa, największa.

Jazon z gwiezdnego patrolu; Gwiezdne Wojny - pierwszy raz wieku lat 7...

To na szybko

Potem Małe, zielone ludziki Krzysztofa Borunia
Jo_anka
Użytkownik
#3 - Wysłana: 8 Mar 2008 11:11:07 - Edytowany przez: Jo_anka
Nieustająca fascynacja Verne' m przez całą podstawówkę! (Lema odkryłam w liceum)

Gwiezdne Wojny ep. IV oglądane w pierwszym rzędzie (innych biletów Mama nie dostała) w kinie Relax (dla niezorientowanych Forumowiczów - ówczesne najnowocześniejsze, tzn. jedyne szerokoekranowe, kino Warszawy)!

'Andromeda znaczy śmierć' w TVP - śniła mi się po nocach, jak żaden inny horror!
Picard
Użytkownik
#4 - Wysłana: 8 Mar 2008 11:38:25
Moie zainteresowanie SF rozpoczelo sie dosc poźno bo dopiero w 1996 roku kiedy to mialem przyjemnosc zobaczyc Dzien Niepodleglosci, a poźniej to juz TNG w TVN lecialo... Wczesniej byl wprawdzie - wspomniany juz tu - Alf ale jego do fantastyki naukowej bym raczej nie zaliczyl. Byla tez tzw. Kosmiczna eskadra na Polsacie i SeaQuest w TVP ale zaden z tych seriali szczegolnie mi sie wowczas nie podobal. Nie wiem jak bym odbieral je teraz.
Doctor_Who
Użytkownik
#5 - Wysłana: 8 Mar 2008 11:40:47 - Edytowany przez: Doctor_Who
kanna

Załoga Gi - absolutny hit mojego dziecińtwa,

Ja pamiętam He-Mana i G.I.JOE na pierwszych pirackich vhsach sprowadzanych z zachodu... To było moje dzieciństwo

A pomoże mi ktoś zidentyfikować następujące tytuły seriali fantastycznych, które oglądałem dawno temu?

1. Dzieciaki mieszkają u dziadka; dziadek jak się okazuje jest jakimś robotem? kosmitą? Zjeżdża regularnie taką dziwną windą do piwnicy, gdzie jest jakieś laboratorium i podłącza się do jakichś urządzeń.
2. Chłopak zapada w śpiączkę i przenosi się do świata fantazji, gdzie przeżywa przygody, które mają swoje odzwierciedlenie w realnym świecie?

Oczywiście TNG na TVP i SW na kasecie pierwszy raz zobaczyłem też w okresie mniej więcej wczesnej podstawówki...
Picard
Użytkownik
#6 - Wysłana: 8 Mar 2008 11:51:40
Doctor_Who

Dzieciaki mieszkają u dziadka; dziadek jak się okazuje jest jakimś robotem? kosmitą? Zjeżdża regularnie taką dziwną windą do piwnicy, gdzie jest jakieś laboratorium i podłącza się do jakichś urządzeń

Tez to ogladalem, zdaje sie, ze serial ow puszczali w TV akurat wtedy gdy dopiero co zaczynalem uczeszczac do szkoly a byl on produkcji czeskiej czy tez wschodnio niemickiej - ale reki sobie na potwierdzenie nie dam uciac. Zdaje sie, ze pod koniec ow dziadek mial gdzies z kims odleciec ale zamiast niego w kosmos ci inni zabrali ze soba jego dom... Z ktorys ferii zimowych pamietam tez jeszcze serialowe Opowisci z Narnii oraz cos co nazywalo sie chyba Tajemnice wygaslych wulkanow.
Garak
Użytkownik
#7 - Wysłana: 8 Mar 2008 13:41:01
Jazon z gwiezdnego patrolu oraz "Był sobie kosmos" - te tytuły wprowadziły mnie w świat SF. Pamiętam jak z zerówce z kolegami na okrągło bawiliśmy się budując z klocków bazy i statki kosmiczne
Tajemnice wygasłych wulkanów
Pamiętam, wcale fajne to było
Delta
Użytkownik
#8 - Wysłana: 8 Mar 2008 13:49:14 - Edytowany przez: Delta
Doctor_Who
1. Dzieciaki mieszkają u dziadka; dziadek jak się okazuje jest jakimś robotem? kosmitą? Zjeżdża regularnie taką dziwną windą do piwnicy, gdzie jest jakieś laboratorium i podłącza się do jakichś urządzeń.

Jakieś 15-20 lat temu leciał latem w wakacyjnej ramówce dla dzieci taki serial (produkcji DDR) o dzieciakach, które razem z rodzicami zamieszkały u jakiegoś dziadka. Niewiele z tego pamiętam poza tym że facet okazał się robotem z innej planety w głowie miał wielką żarówkę i klapkę ukrytą we włosach z tyłu która osłaniała dodatkowe oko).
Jazona też oglądałem, co tydzień, ale też nic nie pamiętam. Verne' a czytałem w późnej podstawówce, ale niewiele, "Tajemniczą wyspę" kilka razy (do dzisiaj mam na półce. ), "Dzieci kapitana Granta", za to nie przebiłem się przez "20000 mil podmorskiej żeglugi" utknąłem w połowie i jakoś nie chciało mi się do niej wracać. Za to film na bazie "20000 mil..." nadawany ze 20 lat temu mi się podobał.
A pod koniec lat 80-tych trafiło do mnie (w końcu ) wideo. I pierwszą taśmą była ta bajka, którą długi czas lubiłem oglądać.
http://youtube.com/watch?v=UEl2c4kY_7g
Później w TV pojawił się TNG (a w wypożyczalni TMP ). Potem w sklepie wciśnięto mi trzy pierwsze części Star Wars (Treka w sklepie nie było). A gdzieś w tamtych czasach przewinęli się pomiędzy tym wszystkim Ghostbusters (film i kreskówka), Back to the Future, He-Man, Żółwie Ninja, czyli to co leciało akurat w TV bez, jeszcze wtedy, kablówki.
The_D
Użytkownik
#9 - Wysłana: 8 Mar 2008 15:09:02
Jako rocznik '84 nie pamiętam wszystkiego o czym piszecie
Świadomym fanem SF zostałem dopiero w liceum, ale z wcześniejszych czasów pamiętam m. in, TNG na TVP1, niektóre z miniseriali, które leciały w bloku Disney'a, Ulysses 31, oczywiście Daimosa na Polonii 1, Matplanętę, serial animowany na bazie Transformers, seriale z serii "było/były sobie...", a także wspominane przez przedmówców "Ziemia 2", "Gwiezdna eskadra" czy "SeaQuest". Z książek, mniej lub bardziej przypadkiem wpadły mi w ręce "Atlantyda, wyspa ognia", "Napowietrzna wioska" Verene'a, pamiętam czytanki o robotach z podstawówki, które potem zidentyfikowałem jako fragmenty Cyberiady, było też oczywiście "Wesele w Atomicach" Mrożka. A wśród ulubionych komedii wciąż w czołówce klasują się "King Sajz" i "Sexmisja"
Doctor_Who
Użytkownik
#10 - Wysłana: 8 Mar 2008 15:17:49 - Edytowany przez: Doctor_Who
Delta

Jakieś 15-20 lat temu leciał latem w wakacyjnej ramówce dla dzieci taki serial (produkcji DDR) o dzieciakach, które razem z rodzicami zamieszkały u jakiegoś dziadka. Niewiele z tego pamiętam poza tym że facet okazał się robotem z innej planety w głowie miał wielką żarówkę i klapkę ukrytą we włosach z tyłu która osłaniała dodatkowe oko).

Tytuł, panie, tytuł!

The_D

Jako rocznik '84 nie pamiętam wszystkiego o czym piszecie

To ciekawe, zważywszy na fakt, że ja też jestem z 1984 .

A jednak początek lat 90. w telewizji i napływających na kasetach bajkach pamiętam nawet dobrze. Dodam, że to też początek mojego romansu z komiksami za sprawą ówczesnych wydawnictw TM-SEMIC i Orbita. Ostatnio zapuściłem się w odmęty archiwum mojej miejskiej biblioteki i wyciągnąłem z niego piękne starocie:

Ludzie i potwory ze scenariuszem A. Mostowicza i rysunkami Polcha, Tajemnica Tajgi z przygodami Iana Kaledine'a francuskiego (a może belgijskiego) duetu Ferry-Vernal i Wirus - a to nie wiem czyje, bo okładka odpadła .

Wzięło mnie na takie starocie, w klimatach wypisz-wymaluj dänikenowskich, wydane albo za minionego (nie)słusznego systemu (Ludzie i potwory mają tyle lat, co ja! ), albo sprowadzone w pionierskich czasach wolnego rynku, niezbyt imponujące edytorsko (Najbardziej rozbawił mnie tekst: Uwaga! ze względów technicznych wyrazy dźwiękonaśladowcze w rysunkach pozostają w wersji oryginalnej - redakcja - ach, łezka się w oku kręci ).

Może Kaledine przetrwał do naszych czasów, pozostałych nie da się czytać bez nutki nostalgii i pobłażliwości (dwóch nastolatków wchodzi do super tajnej bazy najeżonej komputerami: - patrz ile tu dyskietek! , nazwy własne typu Wielki Mózg z rekwizytorni SF sprzed 20-30 lat, i tym podobne), są one aż piękne w swej naiwności...

Mówię wam - kiedyś robili świetne komiksy <hssss, hssss - odgłos aparatu tlenowego>.
Delta
Użytkownik
#11 - Wysłana: 8 Mar 2008 15:39:19
Doctor_Who
Tytuł, panie, tytuł!

No tego właśnie nie pamiętam. Próbowałem znaleźć, ale to jak szukanie igły w stogu siana, skoro się nic z tego nie pamięta.

Za to znalazłem jeszcze jedną kreskówkę, która leciała w TV wieki temu.
http://www.nostalgia.pl/index.php?option=com_conte nt&task=view&id=124&Itemid=163

No i Fragglesy nadawane u nas jeśli dobrze pamiętam w 85/86 roku.
http://www.nostalgia.pl/index.php?option=com_conte nt&task=view&id=53&Itemid=73
4_z_Szesciopaka
Użytkownik
#12 - Wysłana: 8 Mar 2008 17:53:22
Jazon z gwiezdego patrolu + H.G. Wells i SeaQuest
Pah Wraith
Użytkownik
#13 - Wysłana: 8 Mar 2008 18:36:20
ALF

oczywiście!

przygody Pana Soczewki na Księżycu

a były jeszcze na dnie oceanu

cały Verne

proste!

Ulysses 31, oczywiście Daimosa na Polonii 1, Matplanętę



"Ziemia 2

Znak jakości Q__

Do tego w końcu, jakby nie było, przygody pana Kleksa mają liczne wątki fantastyczno-naukowe!
kanna
Użytkownik
#14 - Wysłana: 8 Mar 2008 18:48:24 - Edytowany przez: kanna
Pah Wraith
przygody pana Kleksa mają liczne wątki fantastyczno-naukowe

Ostatnio, w ramach powrotu do dzieciństwa, zaliczyłam Pana Kleksa w Teatrze Muzycznym ROMA w Warszawie. jak macie jakies dzieci na podorędziu - polecam.


Delta
http://www.nostalgia.pl/index.php?option=com_conte nt&task=view&id=124&Itemid=163

Ogladałam Choć tytułu za chiny bym nie podała.
+ He-man i władcy wszechświata
The_D
Użytkownik
#15 - Wysłana: 8 Mar 2008 19:50:49
Doctor_Who
Tytuł, panie, tytuł!


Chwilka szperania po internecie i voila:
http://www.fernsehserien.de/index.php?serie=3346&s eite=1 (w języku Goethego)
http://us.imdb.com/title/tt0320967/ (a tutaj Shakespeare'a)

Co nie zmienia faktu, że serialu nie pamiętam

To ciekawe, zważywszy na fakt, że ja też jestem z 1984

To widać miałem inne zajęcia niż TV, bo nie kojarzę ani Załogi G ani Jazona :/
kanna
Użytkownik
#16 - Wysłana: 8 Mar 2008 19:56:25 - Edytowany przez: kanna
Doctor_Who
The_D

jestem z 1984

Nie pamietacie Załogi G ani Jazona bo jesteście, za przeproszeniem, Kufniarze
Jako niemowlaki mieliscie to ogladać?
Doctor_Who
Użytkownik
#17 - Wysłana: 8 Mar 2008 20:04:50 - Edytowany przez: Doctor_Who
The_D

Chwilka szperania po internecie i voila:
http://www.fernsehserien.de/index.php?serie=3346&s eite=1 (w języku Goethego)


Danke schön!
Ciekawe jak to przetłumaczyli "po polskiemu"...

A pamiętacie "Chłopca z Andromedy"?

nie kojarzę ani Załogi G ani Jazona :/


Ja też nie kojarzę - to nie były nasze czasy.

Ale za to pamiętam doskonale:


Tajemnicze złote miasta:

http://en.wikipedia.org/wiki/The_Mysterious_Cities _of_Gold


Były tam nawet wątki dänikenowskie, a bohaterowie posługiwali się zaginioną technologią prekolumbijską.
Yattaman
http://en.wikipedia.org/wiki/Yattaman

Oczywiście na Polonii1.
Delta
Użytkownik
#18 - Wysłana: 8 Mar 2008 21:38:44
kanna
Ogladałam Choć tytułu za chiny bym nie podała.

Ja też bym nie podał. Ile ja się tego naszukałem kiedyś po necie, bo przebłyski miałem, że jako dzieciak oglądałem i nie pamiętam co to było.
A Załogi G nie pamiętam, nawet jeśli może kiedyś widziałem, to nie jestem w stanie sobie przypomnieć. "Jazon" leciał po moim ulubionym wówczas "Dropsie" (co sobotę rano -odpowiednik niedzielnego Teleranka). Nadawali też w tych czasach "Niebezpieczną Zatokę" (dobre kino familijne). No i "Robin of Sherwood" w niedzielę po południu... cholera, jak to było, że były dwa kanały TV i było co oglądać a teraz mam 30 i się sam siebie pytam po co ja w ogóle za kablówkę płacę?

The_D
Chwilka szperania po internecie i voila:

To ten serial. W życiu bym go nie znalazł. Niemal nic z niego nie pamiętam.

Doctor_Who
Tajemnicze złote miasta:

Też oglądałem. Nadawali u nas gdzieś ok. 1993 roku. Miał fajny motyw muzyczny w czołówce.
http://youtube.com/watch?v=LbVNZ-cghz0
Pah Wraith
Użytkownik
#19 - Wysłana: 8 Mar 2008 21:53:40
Też oglądałem.

Same here, niestety pamiętam, że znaczną część odcinków przegapiłem, z powodu, a jakże, szkoły :]
The_D
Użytkownik
#20 - Wysłana: 8 Mar 2008 22:53:20
j. w. pamiętam kilka odcinków, szczególnie ten złoty statek (złotą galerę? )
Q__
Moderator
#21 - Wysłana: 9 Mar 2008 05:27:30 - Edytowany przez: Q__
Zacznę od tego, że znam wszystkie w/w pozycje.

Doctor_Who

Pośrednio temat inspirowany niedawnymi wspominkami niezapomnianych przybyszów z Matplanety.

Takich wspominek z wyliczaniem konkretych tytuów troche juz było...

"Królowa Kosmosu", "Bal na pięciu księżycach"

Znam, oczywiście, że znam... (Chciałem mieć takiego Truszka...)

"Wielka większa i największa" Broszkiewicza (rozdział o Vedze)

A film pamietasz?

Dalej - miło wspominam Chocky - serial o "energetycznym" przybyszu z kosmosu wyszukującym uzdolnione parapsychicznie dzieci

Według klasycznej powieści Johna Wyndhama.

kanna

Załoga Gi - absolutny hit mojego dziecińtwa

Mojego też. Chciałem być Zoltarem.

Jazon z gwiezdnego patrolu

Chciałem być Dragosem. Nawet podobną opaske na oko se zrobiłem.

Gwiezdne Wojny

Chciałem być Vaderem.

Potem Małe, zielone ludziki Krzysztofa Borunia

Wolałem "Ósmy krąg piekieł", ale nie chicłem być inkwizytorem.

Jo_anka

Nieustająca fascynacja Verne' m przez całą podstawówkę!

A pamiętasz, My Dear, "Klub miłośników J. Verne'a" w "Świecie Młodych"?

'Andromeda znaczy śmierć' w TVP - śniła mi się po nocach, jak żaden inny horror!

Te korytarze....

Picard

Moie zainteresowanie SF rozpoczelo sie dosc poźno bo dopiero w 1996 roku kiedy to mialem przyjemnosc zobaczyc Dzien Niepodleglosci

Słaby początek.

Byla tez tzw. Kosmiczna eskadra na Polsacie i SeaQuest w TVP ale zaden z tych seriali szczegolnie mi sie wowczas nie podobal.

Dziwne.. B. porządne seriale...

Doctor_Who

Ja pamiętam He-Mana

Tego oryginalnego, czy "Nowe Przygody..."?

G.I.JOE

Skoro o tym mowa, doczekali się swojej Wikii:
http://gijoe.wikia.com/wiki/Joepedia_-_The_G.I._Jo e_Wiki

Dzieciaki mieszkają u dziadka; dziadek jak się okazuje jest jakimś robotem? kosmitą? Zjeżdża regularnie taką dziwną windą do piwnicy, gdzie jest jakieś laboratorium i podłącza się do jakichś urządzeń.

Pisałem juz o tym... Linki dawałem...

Chłopak zapada w śpiączkę i przenosi się do świata fantazji, gdzie przeżywa przygody, które mają swoje odzwierciedlenie w realnym świecie?

Fajne to było. Takie oniryczne... Ale ja wtedy byłem juz stary chłop...

Picard

Tajemnice wygaslych wulkanow.

Mówiliśmy już o tym serialu swego czasu...

Garak

Pamiętam jak z zerówce z kolegami na okrągło bawiliśmy się budując z klocków bazy i statki kosmiczne

Ja swój pierwszy zestaw LEGO Kosmos dostałem w latach '70.

Delta

Za to film na bazie "20000 mil..." nadawany ze 20 lat temu mi się podobał.

Stary ale jary klasyk z lat '50. Nie tak dawno Puls go powtarzał...

Później w TV pojawił się TNG

To było święto...

Ghostbusters

Uwielbiałem nucić melodyjkę...

Żółwie Ninja

Chciałem być Krangiem lub Shredderem.

The_D

ako rocznik '84 nie pamiętam wszystkiego o czym piszecie

Staro się poczułem.

niektóre z miniseriali, które leciały w bloku Disney'a

Dobry był "Earth*Star Yoyager"...

Ulysses 31

Nawet, nawet...

"Atlantyda, wyspa ognia"

W lekturze miałem...

czytanki o robotach z podstawówki, które potem zidentyfikowałem jako fragmenty Cyberiady, było też oczywiście "Wesele w Atomicach" Mrożka

No ba.... Za moich czasów tez to juz było... "Wielkie lanie" i "Maszyna Trurla" m.in. (No i ten kawałek z "Pirxa" o Setaurze...

Doctor_Who

Ludzie i potwory ze scenariuszem A. Mostowicza i rysunkami Polcha, Tajemnica Tajgi z przygodami Iana Kaledine'a francuskiego (a może belgijskiego) duetu Ferry-Vernal

Seria Danikenowska to moja młodość. "Kaledine'a" czytałem po prostu jako nowosc na rynku juz nie byłem zdolny do dzieciecej fascynacji (choć fajkne fragmenty toto miało).

Delta

No i Fragglesy nadawane u nas jeśli dobrze pamiętam w 85/86 roku

Uwielbiałem (acz z lekkim dystansem), bo uwielbiam Hensona. Ale SF bym tego nie nazwał

4_z_Szesciopaka

H.G. Wells

Które pozycje szczególnie?

Pah Wraith

oczywiście Daimosa na Polonii 1

Też już oglądałem z pewnym dystansem, ale nowośc to była, więc oglądąłem do końca (i nie żałuje rzecz jasna).

Znak jakości Q__

No bez przesady. Do "Earth 2" mam dośc ambiwalentny stosunek (acz klimat to miało).

jakby nie było, przygody pana Kleksa mają liczne wątki fantastyczno-naukowe!

Z filmów zwłaszcza "Pan Kleks w Kosmosie". Z powieści wszystkie...

kanna

He-man i władcy wszechświata

Chciałem być Szkieletorem.

The_D

nie kojarzę ani Załogi G ani Jazona

Żałuj. Fajne były.

kanna

Nie pamietacie Załogi G ani Jazona bo jesteście, za przeproszeniem, Kufniarze

Nie to co my, starcy.

Doctor_Who

A pamiętacie "Chłopca z Andromedy"?

Pamietam. Jak na tak kameralny serial miało to znakomity klimat. (Zresztą pamiętam i wsześniejsze "Dzieci Syriusze".)

Tajemnicze złote miasta

Zabawne. Ale byłem już na to trochę za stary. Choć coś tam pamietam...

Yattaman

Kupa śmiechu była....

Delta

A Załogi G nie pamiętam, nawet jeśli może kiedyś widziałem, to nie jestem w stanie sobie przypomnieć.

Skoro masz 30 miałeś szansę obejrzeć...

Nadawali też w tych czasach "Niebezpieczną Zatokę" (dobre kino familijne).

Fajne, fajne....

No i "Robin of Sherwood"

Klasyka. (nie chciałem być Gisbournem.)

cholera, jak to było, że były dwa kanały TV i było co oglądać a teraz mam 30 i się sam siebie pytam po co ja w ogóle za kablówkę płacę?

Rozumiem ten ból...

Pah Wraith

iestety pamiętam, że znaczną część odcinków przegapiłem, z powodu, a jakże, szkoły

Tak miałęm z TNG.

The_D

szczególnie ten złoty statek

No i był jeszcze złoty ptok.

złotą galerę?

Hehe.

ps. a "Szagmy..." nikt tą razą nie wymienił...
kanna
Użytkownik
#22 - Wysłana: 9 Mar 2008 11:05:24
Q__
"Klub miłośników J. Verne'a" w "Świecie Młodych"?

ja pamietam, bo nawet napisałam opowiadanie i dostałam specjalną legitymacje nr 100
Q__
Moderator
#23 - Wysłana: 9 Mar 2008 14:24:04
kanna

ja pamietam, bo nawet napisałam opowiadanie i dostałam specjalną legitymacje nr 100

Ho ho ho... Zaraz sprawdzę, zachowane i sklejone odcinki zachowałem do dziś.
Doctor_Who
Użytkownik
#24 - Wysłana: 9 Mar 2008 14:40:06 - Edytowany przez: Doctor_Who
"Świat Młodych" to chyba po raz kolejny nie moja działka (choć na ostatnie lata tego periodyku się załapałem ). Ale kojarzę takie pismo dla dzieci, gdzie "występowali" bohaterowie zachodnich komiksów jak Fistaszki, Droopy, Muminki czy Tarzan, tylko nie wiedzieć czemu przerysowane przez polskich autorów. Jeden z tych zeszytów chyba znajduje się w poniższym zbiorze:

http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=298786535

Kurde, spóźniłem się z zakupem... Może jeszcze się trafi...

"Psi parów" to opowiadanie nad którym autentycznie się popłakałem...
Q__
Moderator
#25 - Wysłana: 9 Mar 2008 15:01:28
Doctor_Who

Ale kojarzę takie pismo dla dzieci, gdzie "występowali" bohaterowie zachodnich komiksów jak Fistaszki, Droopy, Muminki czy Tarzan

Kupiłem dwa numery ze wzgędu na Tarzana... (Rysunki wyglądają mi na B. Hogartha.)
Delta
Użytkownik
#26 - Wysłana: 9 Mar 2008 17:57:28
Q__
ps. a "Szagmy..." nikt tą razą nie wymienił...

A właśnie, że wspomniano (aczkolwiek bez szczegółów z uwagi na sklerozę).
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=5&topic=2200#11

Uwielbiałem (acz z lekkim dystansem), bo uwielbiam Hensona. Ale SF bym tego nie nazwał

To tylko przy okazji wspominków. Muppet Show też bardzo lubiłem, szkoda, że żadna ze stacji TV nie wznawia emisji.

kanna
ja pamietam, bo nawet napisałam opowiadanie i dostałam specjalną legitymacje nr 100

A to w takim razie (spóźnione) gratulacje. I prośba do Q__ by znalazł to opowiadanie w swych zbiorach.

Doctor_Who
choć na ostatnie lata tego periodyku się załapałem

Ja w sumie też załapałem się na końcówkę (gdzieś tak od 87 roku). 15 zł trzy razy w tygodniu i pędem do kiosku, by zdążyć kupić.

"Psi parów" to opowiadanie nad którym autentycznie się popłakałem...

Czytałem, nawet kilka razy, smutne.

Q__
Kupiłem dwa numery ze wzgędu na Tarzana...

Dzięki temu wydaniu z Tarzanem skusiłem się przeczytać książkę, ale to było taki kawał czasu temu...
kanna
Użytkownik
#27 - Wysłana: 9 Mar 2008 18:07:49
Delta
A to w takim razie (spóźnione) gratulacje.

A dziekuję bardzo, niewiele spóźnione, jakies 20 lat Go chyba nbie drukowali, tylko byłam na specjalnej liście. Drukowali inne, jak dostałam Srebrną Ostrogę w konkursie literackim. + aparat ZENITH w pieknym skórzanym etui.
To były czasy Teraz juz Swiata Młodych nie ma, a ja tez jakby mniej młodsza.
Q__
Moderator
#28 - Wysłana: 9 Mar 2008 18:21:19
Delta

A właśnie, że wspomniano (aczkolwiek bez szczegółów z uwagi na sklerozę).

Faktycznie (cos się podejrzanie omylny robię ).

I prośba do Q__ by znalazł to opowiadanie w swych zbiorach.

Spróbuję...

Ja w sumie też załapałem się na końcówkę

To przeszł Ci przed nosem "Tajemnica komiennego lasu" (mogliby wznowić) i "Tajfuny"...

Dzięki temu wydaniu z Tarzanem skusiłem się przeczytać książkę, ale to było taki kawał czasu temu...

Ja też. Kupiłem sobie jeszcze w 89 takei książeczki jak "Korak, syn Trazana" i "Tarzan groźny" (z cywilizacjami pitekantropów)....

kanna

Drukowali inne, jak dostałam Srebrną Ostrogę w konkursie literackim.

To i ja gratuluję. Z obu okazji .
Doctor_Who
Użytkownik
#29 - Wysłana: 9 Mar 2008 18:49:48 - Edytowany przez: Doctor_Who
Q__

Kupiłem dwa numery ze wzgędu na Tarzana... (Rysunki wyglądają mi na B. Hogartha.)

No właśnie podobno większość tych rysunków jest autorstwa Mirosława Malcharka, choć mogę się mylić, co oczywiście nie wyklucza, że były podobne do oryginału - w końcu Fistaszki też wyglądały jak te Charlesa Schulza .

To był jeden wielki misz-masz - Fistaszki, Tarzan, flip i flap, pixie i dixie, tęczowy muminek - przemieniaczek, który może być równocześnie chłopcem i dziewczynką i tatusiem i mamusią (teraz jak nic Sowińska by się dopatrzyła jakichś podtekstów ), o którym Tove Jansonn nie słyszała...

Aha, ten piesek nazywał się oczywiście Snoopy, a nie Droopy.

"Tarzan groźny"

Strasznie brzmiący tytuł...
Q__
Moderator
#30 - Wysłana: 9 Mar 2008 18:53:43
Doctor_Who

No właśnie podobno większość tych rysunków jest autorstwa Mirosława Malcharka, choć mogę się mylić, co oczywiście nie wyklucza, że były podobne do oryginału

Znaczy, że dobrze podrobił styl Hogartha...

tęczowy muminek - przemieniaczek, który może być równocześnie chłopcem i dziewczynką i tatusiem i mamusią (teraz jak nic Sowińska by się dopatrzyła jakichś podtekstów ), o którym Tove Jansonn nie słyszała...

I wtedy maiłem dość. to nie dlatego, że się podtekstów doszukałem...

Aha, ten piesek nazywał się oczywiście Snoopy, a nie Droopy.

Nawet nie zauważyłem tej pomyłki...

Strasznie brzmiący tytuł...

Bo to klasyczna fantastyka klasy pulp i przekład z języka pitekantropów. Po ichniemu brzmiało to Tarzan jad guru .
 Strona:  1  2  3  4  5  ...  8  9  10  11  12  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / SF naszego dzieciństwa...

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!