Seybr

W wolnej chwili pobawię się. Mój mały terrorysta zaczyna, rozkręca się ;]. Trzeba negocjować z bobasem ;].

Więc chcesz na niego napuścić RoboCopa? Możesz mu też puścić piosenkę, która pozwoli mu się wczuć w klimat:
http://www.youtube.com/watch?v=wUnMF7dV86k&feature =response_watch

Robocop 2 dziś na Ale Kino 21.50

FederacyjneMSZ


Dzięki za info chodź film sam w sobie jest dużo już gorszy od poprzednika - , którego zresztą nieudolnie kopiuje. Ciekawostką jest fakt, że muzykę do tego filmu skomponował ten sam pan, który zadbał o soundtrack Star Trek IV.

Picard

Chociaż ten futurystyczny klimat jest całkiem całkiem, a te mroczne sceny.... A może taki los nas czeka??


Właśnie starej dobrej muzyki mi w St 11 brakowało, to zawsze była silna strona sagi.

Na yotube został umieszczony serial Robocop z lat 90 - kiedyś emitowany przez Polsat. Ciekaw jestem jak bardzo się postarzał...
Robocop The TV Series Episode 1 The Future of Law Enforcement
http://www.youtube.com/watch?v=iIl4n2ZOhkc&feature =related

Nic dodac nic ując

Robocop był też inspiracją dla dwóch Japońkich seriali o fabule bardzo podobnej do fabuły Rococopa.

The Mobile Cop Jiban-Detektyw Naota Tamura zostaje zabity, jednak doktor Kenzou Igarashi przywraca go do życia jako robota-detektywa Jiban'a i zaczyna walczyć z Binodidami które niegdyś doprowadziły do jego śmierci.

Tokusou Robo Janperson , fabuła kręci się wokół Janpersona, robota patrolującego okolice Tokio i walczącego z trzema organizacjami przestępczymi. W przeciwieństwie do większości Tokusatsu, potwór-tygodnia rzadko się pojawia a Janperson walczy głownie ze zwykłymi ludzkimi przestępcami.

Obie serie uważane są za Japońkie odpowiedniki RoboCopa

:D:D

Chętnie obejrzę

A w reklamie WOW, jaki ED wielki w stosunku do czołgu, super!!

RoboCop i wrestling? Czemu nie Robo gościnnie pojawił się na Capital Combat federacji WCW. Całe szczęście, że tam był, ponieważ mógł uratować swego kumpla - Stinga

http://www.youtube.com/watch?v=5yc9FXJT8HE

Del ToRo

Stinger, Steve Borden... Był czas, że za nim szalałam, a ten filmik jest z jego najlepszych czasów. W ogóle uwielbiałam wrestling, ale trzeba przyznać, ze nie znałam wtedy Treka.

Gdy idzie o takie bioniczne twory, przypomina się powieść "Człowiek ze stali", którą popełnił niejaki Lew Mogilew. Ale to było psychologiczne, nie przygodowe... Bardzo dawno to czytałem. Mózg zmarłego naukowca umieszczają w mechanicznym ciele, z wyglądu nieodróżnialnym od ludzkiego, i też odbierają mu część pamięci. Ale facet z czasem zaczyna sobie przypominać to i owo... Trzeba będzie poszukać tej książki, przypomniałem sobie o niej czytając ten temat.

Alek Roj

Czy to nie było o ty, że naukowiec umieścił w takim ciele mózg i oczy swego zmarłego syna? Bo coś mi się majaczy.

Bodajże... Też dobrze nie pamiętam, czytałem to jako nastolatek.

SDCC: Opis nowego "RoboCopa"

Podczas San Diego Comic Con opublikowano streszczenie nowej wersji "RoboCopa", która zostanie wyreżyserowana przez Jose Padilhę ("Elitarni").


Akcja rozgrywa się w roku 2029. Wielonarodowościowy konglomerat OmniCorp jest centrum robotyki. Ich drony wygrywają amerykańskie wojny na całym świecie i teraz planują wprowadzić swoją technologię na własne podwórko. Alex Murphy jest kochającym mężem, ojcem i dobrym gliniarzem walczącym z przestępczością i korupcją w Detroit. Po tym, gdy zostaje ranny na służbie, OmniCorp wykorzystuje swoją technologię, aby uratować mu życie. Powraca na ulice swojego ukochanego miasta z nowymi zdolnościami, ale także z rozterkami, z którymi wcześniej nie miał do czynienia.

Jose Padilha podkreśla, że jego projekt będzie kompletnie inny niż film Paula Verhoevena. Wtóruje mu Joel Kinnaman ("Dochodzenie"), który gra RoboCopa. W obsadzie są także Gary Oldman, Samuel L. Jackson i Hugh Laurie. Premiera zaplanowana jest na 9 sierpnia 2013 roku.

za hatak.pl

Film z kat ZZ (Zobacz Zapomnij)

Skoro już mówiliśmy dziś o RoboCopie...


http://411posters.com/2012/05/spoke-art-x-castro-t heatre-murphy-its-you-robocop-by-tim-doyle/

żeby nie pisać na nowo:
Kolor kombinezonu to najmniejszy problem tego filmu, z tego co widzę. PG13 to raz,
dwa bomba zamiast rozstrzelania,
żona wie o wszystkim to trzy,
Alex pamięta wszystko cztery,
ocalone kończyny, do tego bez rękawicy nawet to pięć,
Hełm latając tam i nazot, a nie przykręcony za uszami to kolejny punkt.

A to tylko trailer.

No niestety obejrzałem trailer. Do wymienionych zastrzeżeń (z którymi się w pełni zgadzam) zwróciłbym uwagę jeszcze na rolę jaką gra sama technologia, dzięki której powstaje RoboCop. Wydaje się ona być tu jedynie dodatkiem, a nie jak to było w oryginale, że stanowi integralną całość z tym co zostało z Murphy'ego (głowa + szczątki korpusu, może nawet sam rdzeń kręgowy) i jedno bez drugiego nie może istnieć. Odniosłem wrażenie, że równie dobrze Alex mógłby ją sobie spokojnie zdjąć i zająć się rodziną w czasie wolnym od służby. Strasznie mnie to razi i budzi skojarzenia z Iron Manem, co w tym wypadku nie jest dobre.

No i pozostaje to z czym ma się mierzyć nowy RoboCop. Z innymi robotami? Już czegoś podobnego próbowano w trójce.

Przyznam, że nie jestem entuzjastycznie nastawiony i nawet nie zmienia tego końcowe "Dead or alive, you're coming with me"

Toudi
Del ToRo

A ja znów przyznam szczerze, że nie stawiam sobie (a raczej twórcom filmu) takich nerdowsko-szczególarskich pytań. Zastanawia mnie za to jeden drobiazg: po co poprawiać film nie wymagający poprawek?

$$$$$

ps.
kojarzy ktoś ten film?
Wyszedł chyba u nas na VHS
http://www.youtube.com/watch?v=3Qst85qm28E

@Del ToRo .

Mam identyczne wrażenie , Robo wygląda bardziej jak człowiek + pancerz wspomagany ala IM niż jak cyborg z oryginału .

Tutaj chodzi i biega jak Tony w zbroi , tylko jeszcze nie lata - ciekawe czy to też wykorzystają .


A co do pytania Q - poprawiają ,restartują , robią remake bo najwyraźniej skończyły im się pomysły na dobre filmy.

Dziś o 22.40 na MGM HD leci pierwszy Robocop.

Jedynie słuszną wersję zawsze warto powtórzyć.

A co do nowej:
http://io9.com/all-the-things-that-make-us-nervous -and-excited-in-th-1265155617

Zapowiada się, że nowy RoboCop będzie wzorcowym przykładem upadku Hollywood. Już same trailery udowadniając, że ten film w ogóle nie rozumie albo nie chcę zrozumieć czym był pierwszy film z robo gliną.

W nowym mamy oczywiście wątek super kochającej się rodziny... rodziny Murphy-ego. Z trailerów wynika, że po transformacji Murphy odzyska rodzinę... Gdy leży w szpitalu, żona jest powiadamiana o tym, że chcą go obudować żelastwem... to jakiś żart? Ręce opadają... Jakie to romantyczne, jakie Holywoodzkie... Gdy oglądałem RoboCopa jako dziecko, był moim idolem, imponował mi swoją mocą, ale scena, gdzie Murphy odwiedził pusty dom swojej rodziny i migały mu w głowie retrospekcje, to było coś naprawdę przejmującego. Jego rodzina nie była wcześniej pokazana w filmie. Widz poznał ja tylko w tych migawkach, co umacniało odczucie, że to przeszłość z innego życia, życia, którego już nie ma i nie będzie. Stał się prześladowcą bandziorów, ale stracił człowieczeństwo, rodzinę, na zawszę.

Brutalność oryginału uświadamiała, że strzelanie, mordowanie to nie zabawa, a brutalny świat, gdzie leją się krew i łzy. W nowym uczestnicy strzelanin będą grzecznie zasypiać... A śmierć Murphy-ego? W nowym podłożą mu bombę pod samochód... Zaplanowany zamach jakiegoś mafiozy najprawdopodobniej. W oryginale mieliśmy brutalne zabójstwo, gdzie kilku zbirów władowało cały ołów jaki mieli w młodego policjanta, z radością, to była dla nich zabawa, przyjemność, a sam szef z uśmiechem na ustach strzelił mu na końcu w głowę.... To było przerażające, to był pokaz czystego zła... Jak i w oryginale tak i w nowym mamy do czynienia z próba zabójstwa, ale jakże inny jest przekaz, inne jest oddziaływanie na psychikę widza.

W nowym RoboCop-ie nie mamy robota z ludzkim mózgiem i odrobiną tego co zostało z ciała Murphy-ego. Mamy poparzonego policjanta, który stracił czesć nogi i ręki, i zostaję bardziej ubrany w metalową zbroję niż wchodzi w ciało robota. Zresztą na trailerach używa zasłony twarzy tylko do walki, a tak chodzi z odkrytą twarzą, co tylko potwierdza, że twórcy poszli w tą stronę.

A co z walką? Oryginalny RoboCop wchodził do pomieszczenia i ze swoim spokojem rozwalał bandziorów, był dla nich jak niezniszczalna ściana. A ten nowy to jakiś pajac z cyrku - skacze, wariuje, zgrywa kozaka, popisuję się.

Pozostaję wątek korporacyjny. Jestem pewien, że nie osiągnie poziomu z oryginały. To nie będzie ta znieczulica, to dobre użycie czarnego humoru do podkreślenia tego. To będzie pewnie wymuszony humor i pewnie jakieś tanie moralne odkupienie niektórych pracowników złej korporacji na końcu filmu.

Plakat nowego Robo

Nie mam pojęcia co sprawia (poza wyglądem robo oczywiście) że ten plakat wydaje mi się paskudny.


Na AXN Black powtarzają serial z 94.

oryginalny "RoboCop", był jednym z najlepszych filmów jakie widziałem, zarówno jeśli chodzi o efekty jak i przekaz "moralny"... i to mimo tego, że teraz wydaje mi się nieco śmieszny.
co do reboot'a, to trailer'ów zapowiadają mi się świetne efekty specjalne, może szybka akcja, ale poza tym nic szczególnego.

Senok


So say we all!*

* o ile nie wiesz:
http://www.youtube.com/watch?v=B3EzRAgjo_s

Nowy "RoboCop" dostał PG-13; obawiam się najgorszego:
http://bloody-disgusting.com/news/3268578/robocop- receives-pg-13-rating/