USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / SUPERMAN RETURNS - IMAX - spoiler allert
 Strona:  ««  1  2  ...  4  5  6  7  8  ...  22  23  »» 
Autor Wiadomość
Eviva
Użytkownik
#151 - Wysłana: 30 Sty 2016 10:37:30
Seybr:
Nachodzi mnie jeszcze jedna myśl. Jak by wyglądała walka Supermana z Goku czy Vegatą ? Myślę że dostał by w tyłek.

To możliwe. Wbrew pozorom wcale nie był niezniszczalny, skoro byle kawałek skały z rodzimej planety go rozkładał na łopatki, a pozbawiony nadnaturalnych mocy stawał się zwykłym ciapą ("Superman III")
mozg_kl2
Użytkownik
#152 - Wysłana: 30 Sty 2016 19:53:37
Seybr:
A czemu nie ? Wydaje mi się że ma sens, nauka w komiksach istnieje.

Nie zaprzeczam, że jej tam nie ma (patrz reaktor prof Octopusa), jednak dorzucanie wątków naukowych nie zamieni tego universum w hard sf. Inna rzecz, że zachodni fandom też rozmyśla jak to z tym oddychaniem supcia w kosmosie jest. Doszli do wniosku, że bierze wdech i leci szybko.

Seybr:
No i ? Na jego macierzystej planecie też oddychali.

pytanie czym oddychali?

Seybr:
Właściwości struktury komórek ? Potrafią wracać do swojej pierwotnej formy.

Skóra nie jest w stanie tak szybko wrócić do swojej formy. Mięśnie szybciej się kurczą niż skóra.

Eviva:
ciapą

esek zawsze był cieniasem.
MarcinK
Użytkownik
#153 - Wysłana: 30 Sty 2016 19:55:53
mozg_kl2:
Inna rzecz, że zachodni fandom też rozmyśla jak to z tym oddychaniem supcia w kosmosie jest.

A może oddychanie to odruch jakiego się wyuczył kiedy myślał że jest człowiekiem, a później nie szło się odzwyczaić?
Poza tym moc daje mu nasze słońce.
mozg_kl2
Użytkownik
#154 - Wysłana: 14 Lut 2016 10:12:59
MarcinK
Użytkownik
#155 - Wysłana: 14 Lut 2016 12:04:32
mozg_kl2

Po człowieku ze stali było to do przewidzenia.


ps. Przy tak małym ruchu na forum aż dziwne że nikt nie zauważył mojej 4 dniowej nieobecności.
mozg_kl2
Użytkownik
#156 - Wysłana: 14 Lut 2016 16:14:55
MarcinK:
nikt nie zauważył mojej 4 dniowej nieobecności

że mnie nie było też nikt nie zauważył. Popłaczmy razem.

MarcinK:
Po człowieku ze stali było to do przewidzenia.

DC strasznie pompuje balon pt DC movie universum. Historia kina zna już nie jedną tak spektakularny upadek.
MarcinK
Użytkownik
#157 - Wysłana: 15 Lut 2016 09:05:05
mozg_kl2:
DC strasznie pompuje balon pt DC movie universum. Historia kina zna już nie jedną tak spektakularny upadek.

Bat vs Sup od początku widziało mi się marnie, ot kolejna CGI nawalanka. Jednak Legion Samobójców zapowiada się o niebo lepiej, jak na razie mam wrażenie że jest robiony w stylu starszych super produkcji i dominuje normalna akcja kręcona w plenerach (w trailerach są tylko 2 krótkie sceny przesycone CGI).
Fajnie by było gdyby DCMU poszło raczej w kierunku normalnych filmów akcji i stało się jakby przeciwieństwem efekciarskiego MCU. To mogło by się udać, filmy były by tańsze a co za tym idzie łatwiej by im szło zarobić.
Q__
Moderator
#158 - Wysłana: 15 Lut 2016 14:44:36 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2
MarcinK

mozg_kl2:
batman-v-superman- swit-sprawiedliwosci-to-zly-film

W sumie niewielka niespodzianka (acz nie rozumiem dlaczego np. Avengers uchodzą za film dobry)... choć wydaje mi się, że z naszym Beyond może być jeszcze mniej wesoło...

Inna rzecz, że nie rozumiem (naprawdę nie rozumiem, po prostu w głowie mi się nie mieści) dlaczego z kinowym DCU wychodzi, jak wychodzi... Bo, popatrzmy na takie np. rankingi animacji superbohaterskich:
http://www.youtube.com/watch?v=SpAsaA9TARQ
http://www.youtube.com/watch?v=XdEoKYpFR9k

Dla leniwych podaję tytuły z list

Filmy:

10. "Hellboy: Sword of Storms" (226)
9. "Justice League: The New Frontier" (2008)
8. "Superman/Batman: Apocalypse" (2010)
7. "Wonder Woman" (2009)
6. "Superman: Doomsday" (2007)
5. "Batman: The Dark Knight Returns" (2012-23)
4. "Justice League: Doom" (2012)
3. "Batman: Under the Red Hood" (2010)
2. "The Incredibles" (2004)
1. "Batman: Mask of the Phantasm" (1993)

Honorable mentions: "TMNT" (2007), "Green Lantern: First Flight" (2009), "Hulk Versus" (2009), "The Powerpuff Girls Movie" (2002), "Batman Beyond: Return of the Joker" (2000)


Seriale:

10. "Super Friends" (1973-86)
9. "Superman: The Animated Series" (1996-2000)
8. "The Avengers: Earth's Mightiest Heroes!" (2010-2013)
7. "Young Justice" (2010-2013)
6. "Teen Titans" (2003-2006)
5. "Justice League/Justice League Unlimited" (2001-2006)
4. "Spider-Man: The Animated Series" (1994-98)
3. "Teenage Mutant Ninja Turtles" (1987-96)
2. "X-Men: The Animated Series" (1992-97)
1. "Batman: The Animated Series" (1993-95)

Honorable Mentions: "The Thick: The Animated Series" (1994-96), "Batman Beyond" (1999-2001), "Todd McFarlane's Spawn" (1997-99)


Widać tam - zwł. w rankingu filmów - tak wyraźną przewagę DC, że nie da się uwierzyć, by nie dało się zrobić czegoś z sensem z tego materiału wyjściowego. Tylko, widać, Snyder i Nolan - choć mają na koncie superbohaterszczyzny wcale udane - słabo się do tego nadają... Powinni jednak postawić na Timma (choć jego doświadczenie w zakresie filmów aktorskich jest zerowe) czy jak?
MarcinK
Użytkownik
#159 - Wysłana: 15 Lut 2016 19:45:33
Q__
Może szkodzić im nadmiar budżetu. Zauważ że kreskówkom z Batmanem daleko do wesołych efekciarskich nawalanek Marvela. Dobry film o Gacku dał by się zrealizować przy budżecie produkcji telewizyjnej.
Przy małym budżecie film zawsze się zwróci, a jeśli bazuje na znanej franczyzie to nawet kilkukrotnie. Jednak gdy budżet jest ogromy, producenci boją się że się nie sprzeda i trzeba wtedy robić tak by ściągnąć popkornożerców. To zabiło Pacific Rim, gdyby Toro dostał kasę jak na przeciętny film o Godzilli to zrealizowałby go skromniej i może z większym sensem (i może zdecydował by się na gumowe potwory), film by tylko zyskał.
mozg_kl2
Użytkownik
#160 - Wysłana: 15 Lut 2016 20:32:23
MarcinK:
Jednak Legion Samobójców zapowiada się o niebo lepiej, jak na razie mam wrażenie że jest robiony w stylu starszych super produkcji i dominuje normalna akcja kręcona w plenerach (w trailerach są tylko 2 krótkie sceny przesycone CGI).

Kiedy Legion też wygląda tak sobie. Dodając do tego dubbing, można dojść do wniosku że dystrybutor stawia na film młodzieżowy.

Q__:
Inna rzecz, że nie rozumiem (naprawdę nie rozumiem, po prostu w głowie mi się nie mieści) dlaczego z kinowym DCU wychodzi, jak wychodzi.

Moim zdaniem problemem jest materiał źródłowy. Po pierwsze DC obrabia cały czas ten sam materiał. Batman, superman. Marvel umiał się otworzyć na bohaterów z drugiej ligi. taki antman przykładem. Szerzej o tym już pisałem. Po dwa to co dobrze wychodzi w animacji (batman klimat noir) nie udaj się oddać na dużym ekranie.
mozg_kl2
Użytkownik
#161 - Wysłana: 16 Lut 2016 18:39:48
MarcinK
Q__

Inna ciekawostka, która dziś zauważyłem. Bo o ile Marvel dominuje w kinach gdzie ile razy DC próbuje podjąć walkę to przegrywa samo ze sobą to DC jest monopolistą na małym ekranie. Tam mamy tylko jedną produkcje Marvela, i aż 4 produkcje DC na wysokim poziomie. Ciekawe z czego to wynika.
MarcinK
Użytkownik
#162 - Wysłana: 16 Lut 2016 19:04:49
mozg_kl2:
Ciekawe z czego to wynika.

Może właśnie z mojej budżetowej teorii?
mozg_kl2
Użytkownik
#163 - Wysłana: 18 Lut 2016 07:55:17
Q__
Moderator
#164 - Wysłana: 18 Lut 2016 21:23:41
MarcinK

MarcinK:
Może szkodzić im nadmiar budżetu. Zauważ że kreskówkom z Batmanem daleko do wesołych efekciarskich nawalanek Marvela.

No, nie do końca... Kreskówka daje tę wizualną swobodę (TAS przykładem), jaką przy "normalnych" produkcjach niosą b. wysokie budżety dopiero...

mozg_kl2

mozg_kl2:
Kiedy Legion też wygląda tak sobie.

Fakt... Kostiumy niby bardziej "realistyczne", ale przez to mało zachęcające, przegięty Joker...

mozg_kl2:
Moim zdaniem problemem jest materiał źródłowy. Po pierwsze DC obrabia cały czas ten sam materiał. Batman, superman. Marvel umiał się otworzyć na bohaterów z drugiej ligi. taki antman przykładem.

Znów: nie do końca. Przecież animowana JL to paleta bohaterów równie szeroka co w MCU. I - w sumie - kolejna alternatywna wersja losów tych samych Gacków i Supków...

mozg_kl2:
to co dobrze wychodzi w animacji (batman klimat noir) nie udaj się oddać na dużym ekranie.

Tylko, że wizja Timma byyła początkowo b. silnie zadłużona u Burtona, jakby nie było...

mozg_kl2:
DC jest monopolistą na małym ekranie. Tam mamy tylko jedną produkcje Marvela, i aż 4 produkcje DC na wysokim poziomie.

Dolicz jeszcze animacje DC (o których cały czas mówimy). Przewaga będzie miażdżąca.

(Zauważmy zresztą: w dziedzinie animacji Marvel wydał parę przyzwoitych serii - X-Men a'la Jim Lee, Spider-man, którego sobie kiedyś analizowaliśmy dyskutując o zmieniającej się co odsłona genezie Electro, nienajgorsze opowiastki o Avengers, ale nic na miarę BTAS...)
mozg_kl2
Użytkownik
#165 - Wysłana: 18 Lut 2016 21:49:03
Q__:
Znów: nie do końca. Przecież animowana JL to paleta bohaterów równie szeroka co w MCU. I - w sumie - kolejna alternatywna wersja losów tych samych Gacków i Supków...

Ale znowu animacja, która ma problem z wersja aktorską. Plus jak słusznie zauważasz JLA to dalej wariacja na temat batmana i supka podlana sosem paru innych bohaterów.

Q__:
Dolicz jeszcze animacje DC (o których cały czas mówimy). Przewaga będzie miażdżąca.

(Zauważmy zresztą: w dziedzinie animacji Marvel wydał parę przyzwoitych serii - X-Men a'la Jim Lee, Spider-man, którego sobie kiedyś analizowaliśmy dyskutując o zmieniającej się co odsłona genezie Electro, nienajgorsze opowiastki o Avengers, ale nic na miarę BTAS...)

Jednak cały czas ta przewaga DC utrzymuje się na małym ekranie. Nie każdy oglądnie serial, a jeszcze mniej osób sięgnie po bajkę nawet z ambitną fabuła.
Q__
Moderator
#166 - Wysłana: 18 Lut 2016 23:02:37
mozg_kl2

mozg_kl2:
Jednak cały czas ta przewaga DC utrzymuje się na małym ekranie. Nie każdy oglądnie serial, a jeszcze mniej osób sięgnie po bajkę nawet z ambitną fabuła.

Owszem... I nadal nie wiemy dlaczego... Cały czas - obaj - konstatujemy ten fakt.
MarcinK
Użytkownik
#167 - Wysłana: 19 Lut 2016 21:49:04
mozg_kl2:
Jednak cały czas ta przewaga DC utrzymuje się na małym ekranie. Nie każdy oglądnie serial, a jeszcze mniej osób sięgnie po bajkę nawet z ambitną fabuła.

Można powiedzieć że DC tworzy produkcje dla koneserów którzy poza formą doceniają również treść.
MarcinK
Użytkownik
#168 - Wysłana: 19 Mar 2016 15:29:38
Picard
Użytkownik
#169 - Wysłana: 20 Mar 2016 12:58:36
Seybr:
Mnie zastanawia jedno. Superman oddycha, potrzebuje tlenu do życia. To jakim cudem może przebywać w kosmosie ? Jeżeli nawet potrafi dłużej wytrzymać bez oddechu, to tak czy siak dla mnie to burak. Oczywiście ma też system przeciwko zamarzaniu ?

Pamiętam do dziś to wytłumaczenie z komiksów Tm-Semic z lat 90-tych: przed podróżą w kosmos, natlenia swoją krew tak bardzo, że przez pewien - aczkolwiek ograniczony czas - nie musi oddychać. Aczkolwiek były również komiksy, w których potrzebował aparatu tlenowego do oddychania w próżni kosmosu, jak np. w Red Glass

Seybr:
Nachodzi mnie jeszcze jedna myśl. Jak by wyglądała walka Supermana z Goku czy Vegatą ? Myślę że dostał by w tyłek.

Nie wiem, nigdy nie widziałem Dragon ball. Ale wedle wielce rzetelnej, wielce bezstronnej i wielce naukowej analizy dokonanej przez Death Battle, Szuper-duper-man powinien WYGRAĆ, ba, nawet powinien wygrać DWUKROTNIE!
mozg_kl2
Użytkownik
#170 - Wysłana: 22 Mar 2016 20:05:13
Q__
Moderator
#171 - Wysłana: 23 Mar 2016 13:35:24 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
swi t-sprawiedliwosci-pierwsza-polska-recenzja

A tam:
Snyder kręci sporo momentów w swoim klimatycznym stylu, który najlepiej obrazuje film Watchmen. Strażnicy.

Ton generalnie jest mroczny, poważny i pozbawiony zabawnych scen, co dobrze zazębia się z formą historii, którą tutaj oglądamy.

Nie brak też przemocy, która stoi na wyższym poziomie, niż oczekiwałem po tej kategorii wiekowej.

To wszystko brzmi bardzo dobrze. Jeśli się potwierdzi, to oznacza, że chyba udało się uchwycić ducha, charakter, DC i to czym się różni od Marvela. Zachęcili/zachęciłeś mnie.

To:
Batman v Superman to jednak też widowisko i powiem z pełną szczerością, że w tym aspekcie zwiastuny kompletnie niczego nie pokazały.

Na swój sposób, też zachęcające.

Acz wygląda na to, że potwierdziła się pewna obawa jaką miałem po trailerach (i jaką często miewam w wypadku tego typu filmów; ba, brak tej wady zwykle mi wystarcza, by uznać rzecz za wybitną w swojej klasie):

Niestety muszę przyczepić się do montażu. Sposób opowiadania historii momentami wydaje się chaotyczny, tak jakbyśmy oglądali teledysk trochę niespójnie skaczący pomiędzy wątkami.

(Choć CA2 - mimo, że podobnie wideoklipowy, przypadł mi do gustu.)
mozg_kl2
Użytkownik
#172 - Wysłana: 24 Mar 2016 19:23:38
Q__

Z tego co widzę główny zarzut przeciwko BvS to pocięty montaż i przerzucenie fragmentu historii do wydania reżyserskiego. Planuje się wybrać na premierę zobaczę. Ciekaw jestem tego wyzwania jakie rzuciło DC Marvelowi.
Q__
Moderator
#173 - Wysłana: 25 Mar 2016 11:13:52
mozg_kl2

Co do BvS... Moje obawy/nadzieje można rozpisać tak:
1. Czy film będzie w ogóle udany (w najbardziej podstawowym sensie, znaczy: czy nie skończy się gniotem typu GL czy Catwoman - ta obawa się jakby oddala),
2. Czy będzie próbą marvelizacji DC (jeśli tak - czy płaską jak ekranowi Avengers i komiksowi "Superman/Batman: Public Enemies", czy nadal bardziej marvelowską niż DCowską, ale ciut lepiej czującą klimat rodzimego universum, historią jak "Batman: Hush"),
3. Czy może trafnie uchwyci klimat świata DC (a jeśli tak: czy wzniesie się na donnerowsko-burtonowskie wyżyny, choćby w paru mniej akcyjnych scenach, czy też nie)...
Przy czym za zadowalające na dziś uznam wejście na poziom "Public Enemies" (bo będzie to dorównanie Marvelowi w klasie kopano-latanych widowisk), a doskoczenie do poziomu "Husha" uznam za sukces, bo i tak będzie to znacznie więcej niż oferowały konkurencyjne filmy Whedona nastawione na czystą rozwałkę...
Picard
Użytkownik
#174 - Wysłana: 25 Mar 2016 11:51:19
Q__:
Czy film będzie w ogóle udany

No niestety podobnież nie jest Bez SPOILERÓW:
How We Felt About Batman V Superman: Dawn of Justice
Batman v Superman Angry Movie Review
mozg_kl2
Użytkownik
#175 - Wysłana: 25 Mar 2016 13:11:36
Picard

Oceny na RT 35%
Picard
Użytkownik
#176 - Wysłana: 25 Mar 2016 14:51:43 - Edytowany przez: Picard
mozg_kl2:
Oceny na RT 35%

Nie zawsze wierzę takim stronom, ale uwzględniając to co mówił jeden z recenzentów w pierwszej recenzji, to raczej tak niska ocena jest zrozumiała: ,,wszyscy bohaterowie zachowują się jak psychopaci... Luthora równie dobrze mógł by zagrać Jim Carrey...scenariusz jest wątły i pełen niezwkle wygodnych zbiegów okoliczności." Mam wrażenie, że ten film będzie kolejnym Man of Steel - filmem, który bardzo spolaryzuje widownie, chodź tym razem tych którym się podobało będzie znacznie mniej. Odnoszę wręcz wrażenie, że Ci którzy film chwalą robią to tylko i wyłącznie z sympatii do uniwersum DC...
mozg_kl2
Użytkownik
#177 - Wysłana: 25 Mar 2016 15:03:10
Picard

Dla porownania dodam ze Daredevil ma ocene 44%.
Q__
Moderator
#178 - Wysłana: 25 Mar 2016 16:00:58
Picard
mozg_kl2

Jak porównujemy... Green Lantern - 26%, Elektra - 10%, Catwoman - 9%, ale... wynik BvS nadal jest fatalny... Choć... The Shadow, film, który akurat cenię, też ma 35%...
mozg_kl2
Użytkownik
#179 - Wysłana: 25 Mar 2016 20:37:51
Q__:
Green Lantern - 26%, Elektra - 10%, Catwoman - 9%

te filmy to jednak qpy a Daredevil był w miare strawny. Martwią mnie takie głosy/opinie/recenzje

Właśnie wróciłem z seansu....Batman - EKSTRA (za wyjątkiem tego, że znowu jest przedstawiony jako wojownik a nie detektyw), Wonder Woman - EKSTRA, Superman - znowu cierpi na zaparcia, Lex - taki Joker tylko bogatszy i bez makijażu, historia - dno, montaż - dno, Lois Lane dno i kilo mułu, inni bohaterowie - Flash - jeżeli on ma tak wyglądać, to ja to pier.....

Ten film jest pusty. Wszystko sprowadzono do jednego, powtarzam JEDNEGO wątku, który upada 40 minut przed końcem filmu z powodu jednego słowa. Potem jest już tylko CGI.
Jakim cudem WB zatwierdziło taki scenariusz ?
W filmie nie ma Clarka Kenta, nie ma Bruce'a Wayne'a, nie ma żadnego dodatkowego wątku idącego obok głównego - ten film jest prostszy niż konstrukcja cepa, jakim cudem aż 2 gości pisało taki scenariusz ?
Przypadkowy student na kacu sam by lepszy napisał.


Ok, niedawno wróciłem z kina, więc można powiedzieć że powoli dojrzewam do wrzucenia recki, BEZSPOJLEROWEJ.
A więc jak wiemy recki BvS mają ogromny rozrzut - od not rzędu 10/10 do not rzędu 1/10 - i to zarówno od recenzentów, jak i zwykłych fanów - przyznam szczerze że teraz rozumiem z czego to wynika...
No ale ode mnie
Plusy:
- Klimat. Tutaj Marvela nie uświadczycie - tu nie ma gagów, tu nie ma śmiesznych momentów, tu nie ma fajnych gadek przy piwie. Tu jest ciemno, zimno, i momentami bardzo mrocznie. Osobiście właśnie tą mroczną otoczkę uznaję za najlepsze, co mogło się tej produkcji przytrafić.
- Ben Affleck. Rewelacja. Dla mnie prawie jak Bale - prawie, bo Bale miał po prostu świetnie rozpisaną postać, a tu... cóż, to będzie w minusach. No ale Affleck swoje momenty wykorzystał gdzie mógł, i chwała mu za to.
- Gal Gadot. Za długo na ekranie jej nie ma, ale jej momenty są świetne, a takie jedno wejście... to po prostu wejście smoka. Po tym co tu
uświadczyłem z niecierpliwością czekam na jej solówkę w Wonder Woman.
- Kostiumy. Mega. A zbroja Batmana to absolutny top. Aż ciary przechodzą jak się go w nim ogląda.
- Fajne motywy odnośnie wprowadzenia do uniwersum i przyszłościowych produkcji.

No i tyle z tych plusów...

Minusy:
- SCENARIUSZ. Cóż, rzeknę że w tym filmie.... prawie go nie ma. Przez bite 1h50m reżyser coraz bardziej rozbudowuje nam napięcie pomiędzy głównymi postaciami, rzuca okruchy, wzmaga gniew, próbuje udawać że bohaterowie mają właściwą motywację, doprowadza do kulminacji gdzie dosłownie zagryzasz zęby... a wtedy pada JEDNO, powtarzam jedno słowo, i wszystko co było budowane przez 1h50m idzie w diabły. A 5 minut później słyszysz tekst "Don't be worry, he is my friend". Pozostałe 40m już nie ma scenariusza, jest tylko mordobicie.
U mnie w kinie ludzie wyli. Wyzywali. WTF leciało z każdej strony. Sam siedziałem i mówiłem do siebie co jest k... grane...
Tak debilnego "zwrotu akcji" już dawno nie widziałem. Scenarzyści tego filmu powinni zmienić zawód. To nie jest film klasy B, to nie jest
produkcja za 5mln. Przewiduję że scenarzyści Daredevila zrobiliby to na naprawdę wysokim poziomie... nieważne.
U mnie w kinie atmosfera padła po tym momencie i już do końca seansu się nie podniosła.
- Bruce Wayne. Cóż, on po prostu nie istnieje. W filmie mamy Batmana, Bruce'a Wayne'a poza dosłownie 3 minutami nie ma.
Przez to dostaje się też Irons'owi - bo choć zagrał całkiem dobrze - to nie miał się jak wykazać, jako że jego relacje z Bruce'm przez brak Bruce'a praktycznie nie istniały. Szkoda.
- Lex Luthor. Żenująco zagrany, żenująco rozpisany. Totalny fail. Tutaj widziałem tylko Eisenberga, Luthora nie widziałem. A jego motywacje... meh. W tym filmie zresztą wszyscy mieli jakieś obłudnie puste motywacje do czegokolwiek.
- Villain. OMG. Jeden wielki CGI crap. Przerośnięty ork z Władcy Pierścieni. Bez jakiejkolwiek historii, wciśnięty na siłę by...

-... było Zakończenie. HAHAHAHAHA. Tak naciągany motyw że głowa boli. Miało być mocno, z przytupem, zwis szczęki... a zamiast tego był uśmiech politowania. Serio ten motyw można było rozwiązać na 100 innych sposobów z lepszym efektem ale nie, Snyder musiał pokazać że on ma WIZJĘ. Co za żenua.

Cavill czy Adams byli ok. Ciężko ich ocenić pozytywnie czy negatywnie - byli, swoje zagrali i tyle.
Jeśli chodzi o sprawy techniczne dobrze wykonany, choć momentami ilość CGI po prostu drażniła.

I jak ocenić ten film ? Żal mi Afflecka, bo naprawdę się postarał. Gdyby ten film miał jakiś SENSOWNY, GŁĘBOKI scenariusz, to byłby mega hitem z topowymi recenzjami. A tak jest totalnym przeciętniakiem, ze scenariuszem tak dziurawym i pustym emocjonalnie że aż żal... Wychodzisz z kina i po 20 minutach zapominasz.
Tyle w temacie.


Bo tu nie było co poprawiać. Obejrzyj, zrozumiesz.
Dla przypomnienia: wróć nawet do Dark Knight Rises i przypomnij sobie ile wątków szło obok wątku głównego - Bruce - Batman, Catwoman - Selena, Alfred, Blake, Bane, Talia i jeszcze kilka innych... Każdy miał swoje motywacje, swoje cele, były relacje między nimi, zarówno na płaszczyźnie "zawodowej" jak i prywatnej.
Tu Bruce i Clark są spłyceni do dosłownie kilku minut, nikt im nie poświęcił czasu, Alfredowi również, a Lois to w sumie jest tylko po to by biegać za Supermanem - bo oprócz "bohaterskich" to może ma ze 2-3 sceny osobiste i tyle.
Emocjonalna pustka.
Jak oni na tym chcą budować uniwersum to ja naprawdę nie wiem.
Q__
Moderator
#180 - Wysłana: 25 Mar 2016 22:11:45 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
Martwią mnie takie głosy/opinie/recenzje

Wniosek z nich wypływa jeden - film potrafił uchwycić klimat DC i jego odmienność od Marvela, ma znakomitego Gacka (po samej wypowiedzi Afflecka w trailerze gotów jestem w to uwierzyć bez trudu) i dobrą Wonder Woman. Poza tym na ogół przyzwoicie wygląda.
Minusem jest natomiast brak scenariusza po krótkiej introdukcji rzecz przechodzi w rozwałkę (w IM2 tak było... tylko, że w IM2 były, mimo to, dobrze napisane charaktery Tony'ego i Pepper, co czyniło rzecz mimo wszystko przyjemną, tu tego brak), dziwny design paru postaci drugoplanowych i kiszkowaty superłotr* (to znów zabiło TASM2), brak sensownego fabularnego konfliktu (nawet w/w IM2 miał taki).
Znaczy: szykuje się półprodukt.
Inna sprawa, że popularni Avengers wypadli, w moich oczach, gorzej niż IM2, przez totalną papierowość postaci i skupienie na bezmyślnej akcji, więc może to będzie - paradoksalnie - godna konkurencja dla tego filmu (w sensie jakości sztuki filmowej, boxoffice'u; bo w oczach krytyków już przegrywa). No, chyba, że BvS okaże się głupszy od marvelowskiej konkurencji.

* Kiedy w końcu ktoś tego Lexa przyzwoicie zagra (pomijam Smallville)?

EDIT:
Chociaż... zrobiłem sobie spoilera i przeczytałem streszczenie:
http://en.wikipedia.org/wiki/Batman_v_Superman:_Da wn_of_Justice#Plot
Fabuła nie jest głęboka, ale na tle tej w/w Avengers zdaje się być dość wyrafinowana... Chyba, po prostu, krytykom marzy się coś na kształt dawnych filmów Burtona z Donnerem czy choć Nolana z Singerem, a dostali - jak obstawiałem - coś w duchu w/w komiksowych historii Loeba...

Co do Lexa zaś, to widzę, że zabawili się podobnie jak twórcy MCU sięgający po postacie z wersji Ultimate i wzięli na tapetę trochę innego Luthora:
http://en.wikipedia.org/wiki/Alexander_Luthor,_Jr.
http://dc.wikia.com/wiki/Alexander_Luthor,_Jr._(Ea rth-Three)
http://comicvine.gamespot.com/alex-luthor/4005-240 87/
Tzn. prawdopodobnie sięgnęli po jego charakter i aparycję, pisząc mu zupełnie inną (bliższą tradycyjnego Lexa) historię i motywację. Multiversum wszystko zdzierży...
 Strona:  ««  1  2  ...  4  5  6  7  8  ...  22  23  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / SUPERMAN RETURNS - IMAX - spoiler allert

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!