Q__

Różnica taka, że Ultron nie wyleciał w powietrze, a jego mieszkańcy to interesujące istoty o bardzo ciekawym systemie rozwoju. Dopiero co urodzone dzieci pyskują dorosłym, cwaniactwo to zbrodnia nr 1, a potrzeba kłamstwa nawet w potrzebie towarzyskiego taktu jest dla nich kompletnie niezrozumiała.

Eviva

Cóż, jeszcze większą idyllą była Czarnia... do czasu narodzin Lobo. Potem przestała być wraz z (prawie) całą swą populacją.

A co do Kryptona to bardzo podobała mi się wersja, że został zniszczony przez Galactusa, ale Reed Richards (vel Mister Fantastic) zdołał wyjaśnić, że to fałszywka będaca częścią machinacji Cyborga (vel Hanka Henshawa)...
http://dc.wikia.com/wiki/Superman_Fantastic_Four_V ol_1_1
http://www.amazon.com/Superman-Fantastic-Four-Infi nite-Destruction/dp/1563894432
http://chomikuj.pl/panpe/Komiksy/DC+versus+Marvel/ Superman+Fantastic+Four,925926397.cbr
(Typowa superheroiczna sieczka, ale czegoś b. lubię.)

Q__

Dla mnie to niezła paranojka, jak w lemowskim Gozmozie, gdzie zawsze udawało się odkręcić, gdy ktoś miał umrzeć, bo Majmasz- Samosyn nadzwyczaj był litościwym... Innymi słowy, o najbliższy kant potłuc takie koncepcje!

Eviva


Swoją drogą lepszy ten jego Gozmoz od naszego Kosmosu.

(Że od cudaków w maskach przejdziemy do filozofii...)

Picard

Tak pisałem o nowym stroju post wyzej i kilka dni wcześniej. Nie ukrywam, zę po cichu liczyłem na jakis alternatywny strój naszego Esa. Inny niż majtko spodnie. Ten czarno biały w Ligi sprawiedliwości wygląda całkiem porządnie.

Amy Adams jako Lois Lane na planie "Man of Steel"

I jeszcze jedna porcja nieoficjalnych zdjęć z planów filmowych. Tym razem przenosimy się do Smallville, gdzie Lois Lane (Amy Adams) wpadła z wizytą.

http://www.filmweb.pl/news/FOTO+Amy+Adams+jako+Loi s+Lane+na+planie+%22Man+of+Steel%22-76752#

"Man of Steel" to historia młodego reportera Clarka Kenta. Chłopak odkrywa swoje niezwykłe moce podczas pobytu w zachodniej Afryce. By dowiedzieć się, kim jest naprawdę, musi wrócić do Smallville. I tak rodzi się bohater...


Obraz reżyseruje Zack Snyder.

za filmweb.pl

rzadki to przypadek, ale się z Tobą zgadzam: czarno biały strój był świetny. Nie wiem wogóle skąd ten konserwatyzm w wizerunku komiksowych herosów? Batman i Superman od około 70 lat noszą te same wdzianka. Tj. próbowano to zmieniać ale żadna z tych zmian się nie przyjęła.

Picard


Naprawdę nieźle, zgadzamy się wszyscy trzej. W/w strój po prostu podkreśla majestat tej postaci. Ten klasyczny ów majestat skutecznie podważa.


Hmm, hmm... Spór o długość uszu Batmana nadal jest nierozstrzygnięty (ja jestem po stronie długich, gdyby kto pytał). Poza tym Bataman filmowy (czy gra go Keaton, Kilmer czy Bale) nosi jednak strój odrobinę inny niż Batman komiksowy (i po prawdzie wypada to lepiej).

Mówią ze raz na rok to nawet garbatemu garb się prostuje, wiec zapisze to zacne wydarzenie kredą w kominie.


Według mnie to kwestie czysto marketingowe. Czarnego eSa mało kto kojarzy, a czerwono-żólto niebieskiego zna kaze dziecko. Zmiany w Batmanie nie był az tak daleko idące. No chyba zę o czyms nie wiem.


Dam na kościół.

Pierwszy oficjalny opis "Man of Steel"

W sieci pojawił się pierwszy zarys fabuły "Man of Steel". Opis ten został dołączony do ogłoszenia o castingu, jakie pojawiło się w Vancouver, gdzie powstanie część zdjęć do filmu. Znajdziecie go poniżej:

W panteonie superbohaterów nikt nie jest bardziej znany i poważany od Supermana. Clark Kent/Kal-El (Henry Cavill) jest młodym dziennikarzem, który czuje się wyrzutkiem za sprawą posiadanych mocy przekraczających ludzkie wyobrażenie. Przetransportowany na Ziemię z Kryptonu, wysoce zaawansowanej cywilizacyjnie planety, Clark próbuje znaleźć odpowiedź na pytanie: Dlaczego tu jestem? Ukształtowany przez wartości, w jakie wierzą jego przybrani rodzice Martha (Diane Lane) i Jonathan (Kevin Costner), Clark szybko odkrywa, że posiadanie niezwykłych mocy wiąże się z podejmowaniem bardzo trudnych decyzji. Lecz kiedy światu najbardziej potrzeba spokoju, Ziemia zostaje zaatakowana. Czy jego moce staną się narzędziem pokoju czy może podziału i podboju? Clark musi stać się superbohaterem nie tylko po to, by dać ludzkości ostatni promyk nadziei, lecz przede wszystkim, by uratować tych, których kocha.


Powyższy opis przypomina nieoficjalne informacje o fabule, które pojawiły się w sieci kilka miesięcy temu. Wtedy jednak wspominano o Metallo, broni przeciwko Supermanowi, której konstrukcję nadzorował generał Sam Lane, ojciec Lois Lane. Czy zatem Metallo pojawi się w filmie? Czekamy na kolejne informacje w tej sprawie.

Zdjęcia w Vancouver potrwają od września do stycznia. Obraz reżyseruje Zack Snyder.

za filmweb.pl

Znany bardziej Warsies niż nam Kevin J. Anderson napisał powieść z... rodzinnego świata Supermana:
http://dune-fairytales.blogspot.com/2011/11/last-d ays-of-krypton-kevin-j-anderson.html

Zakladam, że pozostaje to nie bez związku z New Krypton story arc z komiksów o naszym herosie w niebieskich gaciach i czerwonych majtkach...

W połowie lat 90-tych - przynajmniej u nas - Bruce Wayne znalazł się na wózku inwalidzkim i zastąpił go niejaki Jean Paul Valley, który sporządził sobie współczesną wersje średniowiecznej zbroi, wyposażoną w całe dobrodziejstwo współczesnej techniki:

Picard


Owszem, i wtedy był to spory szok. Potem jednak to "wyzerowano" i fabuła wrócila w stare koleiny... (BTW. pamięta ktoś jeszcze tak epickie przełomy jak śmierć Supermana czy Captaina Ameriki? Ja zdążyłem zapomnieć....)

Trailer nieistniejącego filmu "World's Finest", czyli spotkanie Supermana i Batmana wg faceta od "Batman: The Dead End":
http://www.youtube.com/watch?v=rsmqc4RhSQY

ps. mam wrażenie, że niektórzy fanowscy twórcy zasługują na milionowe budżety...

SDCC: Pokazano nowego Supermana!

Podczas konwentu zaprezentowano pierwszy zwiastun filmu "Man of Steel" w reżyserii Zacka Snydera, który teraz możemy obejrzeć w sieci w jakości nagranej kamerą. Ponadto prezentujemy ciekawostki z panelu i plakat!


Snyder podkreśla, że Superman musiał zostać przedstawiony w zupełnie innej formie, aby współcześni widzowie go zaakceptowali i polubili. Potwierdził, że oficjalny teaser będzie mieć kinową premierę przed filmem "Mroczny Rycerz Powstaje".

Reżyser wyjawił, że zainteresował się projektem po tym, jak przekonał go do niego Christopher Nolan, autor pomysłu i producent wykonawczy. Film nie jest oparty na żadnym komiksie. Podkreśla, że szanują mitologię Supermana, więc ich opowieść jest mieszanką różnych historii.

Cavill potwierdza, że nowy Superman ma być bardziej współczesny. Ma być osobą, z którą widzowie mogą sympatyzować i w jakimś stopniu się identyfikować. Na pytanie o "Ligę Sprawiedliwych" Snyder powiedział, że na razie kończą ten film i później się zobaczy.

Zachodnia prasa potwierdza, że czuć bardzo wielki wpływ Christophera Nolana na tę produkcję. Nowy Superman jest śmiertelnie poważny i mroczny. Zwiastun prezentował coś zupełnie innego od poprzednich inkarnacji Człowieka ze Stali.

Nie wiadomo, kiedy zwiastun oficjalnie zadebiutuje w sieci.

za hatak.pl

Nolan santa subito normalnie.

http://www.youtube.com/watch?v=-5pcsca3X5U

Zapowiedz nowego supermena

Koreański "Człowiek, który był Supermanem":
http://esensja.pl/film/publicystyka/tekst.html?id= 15248
Podejście do tematu superheroizmu trochę a'la niezapomniany "The Fisher King".

Powiem tak
WOW

I b. nolanowski...

(Ale ten monolog cos mi tekstem z trailera "jedenastki" pachnie...)

Q__

Gorzej niż poprzednio nie będzie, to pewne. Pytanie czy będzie lepiej. Napewno film będzie mega efekciarski, zatem bardzo bayowski. Loczek nigdy nie był moim idolem wśród herosów, więc nie napalam się specjalnie na ten film. Jedno co mnie jeszcze zastanawia, to czy da się zrobić realnego esa.

mozg_kl2


Pewnie da z tym, ze trzeba go wtedy albo totalnie uczlowieczyc (tzn. pozbawic supermocy, a cala jego sila uczynic wyniesione przezen z domu idealy - jak w "Superman vs Aliens" Jurgensa), albo przeciwnie - podkreslic jego moc i postawic go przed iscie "boskimi" dylematami (conieco a'la Doctor Manhattan z "Watchmen" czy Magneto z "X-men")...
Pytanie zreszta czy daloby sie polaczyc oba te podejscia w jednej historii...

Taki film już był
Hancock - świetny zresztą.

Tu widać, Super ma podobne dylematy a ludzie mają problem z jego akceptacją.

Bardzom ciekaw wyniku

kordian


Owszem, "Hancock" to swietny film jest, jednak jego bohater tytulowy i Duzy eS (w swym kanonicznym wydaniu) sa identyczni moca, ale skrajnie rozni charakterologicznie, wiec nie sadze, by to sie udalo...
Superman to za duzy harcerzyk, by go az tak odbrazowic... Ja bym raczej na tym jego, cokolwiek niezyciowym, idealizmie gral...

Podziwiam Twojąwiarę, bo ja jeste zgoła odmiennego zdania. Batman zawsze był zwykłym gościem z gadzetami, więc urealnienie tej postaci nie jest trudne. Es jest kosmitą z ideałami federacji który zawsze wygląda na lekko oderwanego od rzeczywistości. Jest naiwny, za bardzo idealistyczny, i udaje mu się ukrywać swoją osobowość za okularami. Es zawsze za bardzo harcerzykuje. Nie da się tego sprzedaćw realny sposób.


Tyle, że to komedia.

mozg_kl2

Optymista musze byc jako treker, a serio to - po prostu - pamietajac na jak bzdurnych, tak naprawde, zalozeniach zbudowane jest to cale superbohaterstwo i jak bardzo jego strawnosc zalezna jest w praktyce od wykonania (oraz do jakiej wprawy musieli dojsc scenarzysci, by przez tyle dziesiecioleci sprzedawac publice tych samych trykocirzy w coraz to nowym wydaniu), nie moge do cna stracic nadziei.

Wiesz zreszta w co bym chyba poszedl na miejscu Snydera z Nolanem (najgoretsze, chyba, nazwiska w branzy)? Wlasnie w niezyciowosc. W zrobienie z Supka kogos pokroju Rorschacha, bez jego traumatycznej przeszlosci, co prawda, za to z rownie sztywnym kodeksem moralnym i... z niszczycielska moca. (Przy czym staralbym sie zrobic to tak subtelnie, by nie podwazac wprost kanonu...)


EDIT: tak powstajacy film widzi recenzent KMFu:
http://film.org.pl/kmf/blog/snyder-i-nolan-odswiez aja-supermana-11716/

No i znów hype:
http://film.onet.pl/wiadomosci/czlowiek-ze-stali-z -entuzjastycznymi-recenzjami,1,5437733,wiadomosc.h tml
Ktoś zaskoczony?

Darklighter

Fajny trailer, ale jedno zwraca uwagę - kolejne eksperymenty z stylistyką cywilizacji kryptońskiej. Po komiksowych kolorkach oryginału, po ascetycznych bielach pierwszego filmu, po czarnych trykotach i kolorowych tunikach Byrne'a, tym razem otrzymujemy stroje ni to pachnące "Grą o tron" ni to kolejną wariacją na temat "Diuny", a i maszyny kryptonijskie jakieś diunowate...