USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Science-Fiction / "Park jurajski" czy "Dinotopia"
 Strona:  ««  1  2  3  ...  6  7  8  9  10  11  12  »» 
Autor Wiadomość
MarcinK
Użytkownik
#301 - Wysłana: 27 Maj 2018 15:58:50
Q__:
Masz Pokémon Go

to jeszcze działa?
Q__
Moderator
#302 - Wysłana: 27 Maj 2018 16:02:58
MarcinK

MarcinK:
to jeszcze działa?

Podobno...
http://www.youtube.com/watch?v=tJmeDojiE9w
mozg_kl2
Użytkownik
#303 - Wysłana: 6 Cze 2018 19:04:57
Q__
Moderator
#304 - Wysłana: 8 Cze 2018 21:55:36 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

mozg_kl2:
krytycy-maja-d osc-dinozaurow

Lepiej późno niż wcale. Ja już - że powtórzę to do znudzenia - drugą część (mimo, że cieszę się ze wskrzeszenia Malcolma i w powieściach, którym zaowocowała) miałem za kompletnie zbędną, choć pierwszą liczę do arcydzieł kinowej SF. Było bowiem jasne, że "jedynka" potencjał na ambitną opowieść wyczerpała, dalej już mogą powstawać tylko puste akcyjniaki.
ApesInSpace
Użytkownik
#305 - Wysłana: 8 Cze 2018 22:10:01 - Edytowany przez: ApesInSpace
Q__:
Było bowiem jasne, że "jedynka" potencjał na ambitną opowieść wyczerpała, dalej już mogą powstawać tylko puste akcyjniaki. 

Nie mogę się z tym zgodzić. Osobiście mi się marzy np. postapokaliptyczny film, w którym resztki ludzkości muszą się mierzyć ze światem dinozaurów wyrodzonym z parków. Punkt wyjścia byłby z konieczności naciągany, ale film (ba, cała seria) mógłby z powodzeniem pójść w ambitne kino. Jedyne co stoi na przeszkodzie intelektualizacji JS, to konwencja parku (a szerzej - osadzenie miejsca i czasu akcji we współczesnym świecie, jako dodatku do pełnej cywilizacji). Bo to po pierwszej części dalej nie mogło zwyczajnie być wiarygodne, z konieczności musiało iść na intelektualne kompromisy i być wtórne.

A tak na marginesie, to J:World, to naprawdę niezły akcyjniak, który dodatkowo wraca do tematów poruszanych w jedynce, a ponadto wyśmiewa współczesną komercję (wiadomo, że to w takim kinie fałszywa nuta, ale zawsze...). Dobra chemia aktorów. Moim zdaniem - najlepsza część od pierwowzoru, mimo że zupełnie inna liga (też uważam jedynkę za arcydzieło SF).

Co do samych krytyków, to nie warto nimi współcześnie zawracać sobie głowy (o ile kiedykolwiek było warto). Potrafią piać z zachwytu nad destylowanym pseudointelektualizmem, wynoszą na piedestał szajs robiony przez modnych ulubieńców (reżyserów, wytwórnie), a zarazem potrafią zrównać z ziemią przyzwoite kino, bo nie lubią jakiegoś aktora, albo przerasta nagle ich zdolność pojmowania pojęcie "niezobowiązującej, bezpretensjonalnej rozrywki". Jak im akurat pasuje. Moim zdaniem masa receznji współcześnie jest zwyczajnie kupiona, bo nie potrafię niektórych zjawisk inaczej wyjaśnić.
mozg_kl2
Użytkownik
#306 - Wysłana: 10 Cze 2018 10:13:24
Q__
Moderator
#307 - Wysłana: 10 Cze 2018 18:01:14 - Edytowany przez: Q__
ApesInSpace

ApesInSpace:
Nie mogę się z tym zgodzić. Osobiście mi się marzy np. postapokaliptyczny film, w którym resztki ludzkości muszą się mierzyć ze światem dinozaurów wyrodzonym z parków. Punkt wyjścia byłby z konieczności naciągany, ale film (ba, cała seria) mógłby z powodzeniem pójść w ambitne kino.

Zgodzę się, że mogłoby to być ambitne kino (post)apokaliptyczne pod względem realizacyjnym, ale nie widzę tam ładunku świeżości, który pozwoliłby mówić o dorównaniu oryginałowi na poziomie koncepcyjnym. Bowiem groźba dino-apokalipsy (co z tego, że niezrealizowanej, czy raczej zrealizowanej w skali mikro) wpisana jest organicznie w oryginał i w nim (w rzeczonej, kieszonkowej, skali eksplorowana, z happy endem co prawda), a obrazów zagłady świata dostaliśmy tyle, że - choć wciąż da się coś wycisnąć z tej konwencji, dowiedli tego czynem Saramago i McCarthy - świeżością by to nie pachniało.

ApesInSpace:
Co do samych krytyków, to nie warto nimi współcześnie zawracać sobie głowy (o ile kiedykolwiek było warto). Potrafią piać z zachwytu nad destylowanym pseudointelektualizmem, wynoszą na piedestał szajs robiony przez modnych ulubieńców (reżyserów, wytwórnie), a zarazem potrafią zrównać z ziemią przyzwoite kino, bo nie lubią jakiegoś aktora, albo przerasta nagle ich zdolność pojmowania pojęcie "niezobowiązującej, bezpretensjonalnej rozrywki". Jak im akurat pasuje.

Prawda. Potrafią też nagle uznać za rozrywkę ambitną kino kompletnie bezmyślne, bo akurat do danego reżysera pałają sympatią (albo zwyczajnie modny jest).
Choć jeśli swoje zdanie podpierają solidną (nawet gdy czyniącą wrażenie ręcznie dobieranej pod tezę) argumentacją warto się z ich opiniami zapoznać. Nie po to, by się zaraz zgodzić, a dlatego, że może wypatrzyli w filmie coś ciekawego, co nam umknęło.

mozg_kl2

mozg_kl2:
jurassic-world-upadl e-krolestwo-recenzja-filmu

Cieszę się, że mieli odwagę przyznać, co wszyscy widzą:

dinozaury wyglądają dziwnie, jakby trochę mniej realistycznie niż w filmie z 1993 roku

Natomiast tego nie rozumiem:

Jurassic World: Upadłe królestwo jest najlepszy wtedy, kiedy stara się wprowadzić coś nowego i nieoczekiwanego. Tym właśnie jest pod wieloma względami cała akcja z uratowaniem dinozaurów przed wybuchającym wulkanem na Isla Nublar. To wówczas jest efektownie, bardzo angażująco i przede wszystkim ekscytująco. Nie jest to jakaś powtórka schematów serii, ale całkiem solidna próba wprowadzenia w niej czegoś świeżego, którą można zaliczyć do udanych. To właśnie tutaj J.A. Bayona pokazuje swój reżyserski geniusz do budowania emocjonujących scen widowiskowych (ucieczka przed lawą, wejście T-Rexa!) i takich, w których napięcie jest potęgowane przez jego wyjątkowej jakości sztuczki.

Od kiedy to nowatorstwo i reżyserski geniusz polega na wprowadzaniu nowych sztuczek w scenach akcji?*

* Nie, nie deprecjonuję przełomów jakie stanowiły w zakresie efektów specjalnych SW czy... "Odyseja...", ani nowatorstwa tego, kto wprowadził sztuki walki do kina, ale wszędzie tam o coś więcej, niż urozmaicenie prostego zabili go i uciekł nowymi chwytami, chodziło.

I tego nie rozumiem również:

Jednak moc reżysera działa najlepiej w kameralnej, symbolicznej i poruszającej scenie porzuconego dinozaura. To właśnie w sekwencjach na wyspie Bayona pokazuje, że doskonale łączy swoją wrażliwość wybitnego reżysera bliskiego kinu artystycznemu ze stylistyką wielkich superprodukcji. To tacy filmowcy mogą sprawić, że kino rozrywkowe wejdzie na nowy poziom.

Zgoda, scena dobra, ale czy Spielberg nie bawił się identycznie lata temu?
MarcinK
Użytkownik
#308 - Wysłana: 10 Cze 2018 18:05:27
Q__:
Bowiem groźba dino-apokalipsy (co z tego, że niezrealizowanej, czy raczej zrealizowanej w skali mikro) wpisana jest organicznie w oryginał

I była eksplorowana w Dino Crisis.

Q__:
dinozaury wyglądają dziwnie, jakby trochę mniej realistycznie niż w filmie z 1993 roku

Większość współczesnych filmów ma ten problem

Q__:
urassic World: Upadłe królestwo jest najlepszy wtedy, kiedy stara się wprowadzić coś nowego i nieoczekiwanego. Tym właśnie jest pod wieloma względami cała akcja z uratowaniem dinozaurów przed wybuchającym wulkanem na Isla Nublar. To wówczas jest efektownie, bardzo angażująco i przede wszystkim ekscytująco. Nie jest to jakaś powtórka schematów serii, ale całkiem solidna próba wprowadzenia w niej czegoś świeżego, którą można zaliczyć do udanych. To właśnie tutaj J.A. Bayona pokazuje swój reżyserski geniusz do budowania emocjonujących scen widowiskowych (ucieczka przed lawą, wejście T-Rexa!) i takich, w których napięcie jest potęgowane przez jego wyjątkowej jakości sztuczki.

Tyle że to było już na trailerach
Q__
Moderator
#309 - Wysłana: 10 Cze 2018 18:22:06 - Edytowany przez: Q__
MarcinK

MarcinK:
Tyle że to było już na trailerach

Biedny wygląd dinozaurów też w nich po oczach bił. Gdyby nie to, że istnieją jednak zwiastuny b. dla filmów, które (teoretycznie) reklamują krzywdzące (Beyond pierwszym z brzegu przykładem) można by się zastanowić czy w wypadku pewnej klasy kina nie wystarczy oglądać trailerów i czytać streszczeń zamiast do kina gnać. Wyjdzie na to samo, a zawsze oszczędzi się trochę czasu i gotówki.
MarcinK
Użytkownik
#310 - Wysłana: 10 Cze 2018 18:23:49
Q__
Zwłaszcza że najlepsze sceny a czasem i plot twisty (Termiator Genesis) do nich dają
Q__
Moderator
#311 - Wysłana: 19 Cze 2018 14:24:18 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2

Wracając na chwilę do:
mozg_kl2:
Np w nowym kanonie SW powieści są YA sa bardzo na poziomie.

Przeczytałem większość pozycji nowego kanonu SW (dowiedziawszy się w międzyczasie, co miało niejaki wpływ na podjęcie takiej decyzji, że da się je zazwyczaj czytać również jako część kanonu starego*, bo jak nie przed reBootem zaczęły być pisane, to twórcy świadomie do swoich poprzednich utworów nawiązują) i faktycznie, powieść "Utracone gwiazdy" Claudii Gray - zakwalifikowana właśnie jako YA - należy do najlepszych z nich (a i na tle wielu z Legend robi pozytywne wrażenie), tylko, że ja w niej tej youngadultowatości w ogóle nie czuję.
Czyżby więc było tak, że dobra powieść YA = powieść YA-tylko-z-nazwy?

* Ba, wychodzi im to za zwykle na dobre, bo dostają dzięki temu jakieś tło. Disney stawia bowiem w SW na kameralne skupienie na losach paru bohaterów, to co za ich plecami redukując do nieistotnych dekoracji, nie tylko w filmach. W efekcie czego (autorzy musieli się dostosować do tej polityki) nowokanoniczne powieści - choć trzeba im policzyć na plus, że przynoszą np. nowe, b. interesujące, szczegóły nt. totalitarnych mechanizmów Imperium - wydają się cokolwiek zawieszone w pustce (podczas gdy stare, przynajmniej od pewnego momentu, splatały się w bogaty, tętniący życiem, wszechświat). Przez - mniej lub bardziej uprawnione - podłączenie ich do starego EU daje im się jakiś punkt podparcia.
mozg_kl2
Użytkownik
#312 - Wysłana: 28 Cze 2018 07:16:28
Jeśli ktoś z was jeszcze nie był na nowym parku ale świecie jurajskim to możecie sobie odpuścić. Moja ocena 5/10 A to i tak przez sentyment.
MarcinK
Użytkownik
#313 - Wysłana: 28 Cze 2018 07:22:29
Nawet nie miałem zamiaru iść

Tymczasem do gry Jurassic Park: OG powstał mod Zilli
https://www.moddb.com/mods/jurassic-park-operation -godzilla
mozg_kl2
Użytkownik
#314 - Wysłana: 28 Cze 2018 14:50:39
MarcinK:
Nawet nie miałem zamiaru iść

Akurat tobie mogloby spasowac.
MarcinK
Użytkownik
#315 - Wysłana: 28 Cze 2018 15:20:08
mozg_kl2
Dinozaury mają po 50 metrów i są grane przez Japończyków w kostiumach?
Q__
Moderator
#316 - Wysłana: 28 Cze 2018 15:25:03 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2
MarcinK

I mają morphery oraz jeżdżą zordami?

ps. Strach się bać, ja tu ironizuję, a jeszcze ktoś to nakręci.
mozg_kl2
Użytkownik
#317 - Wysłana: 28 Cze 2018 15:32:19
Q__:
a jeszcze ktoś to nakręci.

Syfy już rusza z produkcją.
MarcinK
Użytkownik
#318 - Wysłana: 7 Lip 2018 19:27:26

Lecim z tym koksem
mozg_kl2
Użytkownik
#319 - Wysłana: 4 Cze 2019 15:38:20 - Edytowany przez: mozg_kl2
Wiemy czym jest tajemnicze Jurassic World: Camp Cretaceous.

Netflix, ramię w ramię z DreamWorks Animation, wreszcie zapowiedziało animacje osadzoną w realiach Parku Jurajskiego.

Według założeń, animacja ma opowiadać o grupie obcych nastolatków, którzy trafiają na jedyny w swoim rodzaju biwak na Isla Nublar. Jednak jak to zwykle bywa w tej serii, całość nie kończy się pomyślnie i dinozaury znowu zaczynają zagrażać życiu. Bohaterowie muszą odrzucić dzielące ich różnice i zacząć współpracować jeśli chcą uciec z wyspy żywi.

Serial ma być osadzony w realiach Jurassic World, zaś showrunnerami mają być Scott Kreamer oraz Lane Lueras. Producentami będą Steven Spielberg, Frank Marshall oraz Colin Trevorrow.

Nie wiadomo czy serial dostanie osobny kanon, czy będzie osadzony między wydarzeniami filmów Jurassic World, a Jurassic World: Fallen Kingdom.

Warto przy tym zaznaczyć, że nie jest to pierwsza próba przeniesienia sukcesu Jurajskiej serii na łamy telewizorów, jednak będzie to pierwsza próba sukcesywna.

Serial ma wystartować w 2020 roku ekskluzywnie na platformie Netflix.

Źródło: https://jurassicoutpost.com/dreamworks-announces-j urassic-world-camp-cretaceous-an-all-new-animated- series-roaring-onto-netflix/

/Zilla

Jurassic Park Polska

EDIT

jest i trailer-teaser
https://youtu.be/wLDH3U3QIL0
mozg_kl2
Użytkownik
#320 - Wysłana: 14 Cze 2019 12:09:32
mozg_kl2
Użytkownik
#321 - Wysłana: 19 Cze 2019 07:47:41
Według niepotwierdzonych informacji, trzecia odsłona Jurassic World dostała roboczy tytuł o nazwie Pandora's Unlocked.

Co więcej, do obsady rzekomo mieli by dołączyć Laura Dern, Sam Neill oraz Jeff Goldblum, by ponownie wcielić się w rolę Ellie Sattler, Alana Granta oraz Iana Malcolma.

Obie powyższe informacje są niepotwierdzone i nie ma oświadczenia w tej sprawie ze strony studia.

Potwierdzona informacja natomiast jest, iż w filmie nie będzie już żadnych hybryd dinozaurów oraz fakt, iż film trafi do kin 21 czerwca 2021 roku.
MarcinK
Użytkownik
#322 - Wysłana: 19 Cze 2019 08:23:29
mozg_kl2:
Pandora's Unlocked.


Czy JW 3 będzie jednocześnie prequelem Avatara?
Dreamweb
Użytkownik
#323 - Wysłana: 19 Cze 2019 09:04:12
mozg_kl2:
roboczy tytuł o nazwie Pandora's Unlocked

Będzie crossover z Avatarem. Sklonują dinozaury na Pandorze?

mozg_kl2:
filmie nie będzie już żadnych hybryd dinozaurów

I bardzo dobrze (abstrahując od tego, że te dinozaury nigdy nie były "czystej krwi" jak wiemy).
Q__
Moderator
#324 - Wysłana: 19 Cze 2019 10:01:10 - Edytowany przez: Q__
mozg_kl2
MarcinK
Dreamweb

Heh, też miałem pierwsze skojarzenie z "Avatarem" . Przy czym - teraz serio - chyba już większe - acz nieduże - nadzieje wiąże z produkcją Camerona (o ile powstanie), niż z odgrzewanymi dinozaurami.
mozg_kl2
Użytkownik
#325 - Wysłana: 25 Wrz 2019 10:22:49
Potwierdzona informacja.

W trzeciej części powrócą starzy bohaterowie filmu Jurassic Park. Podczas wieczornego seansu Jurassic World w Arclay Hollywood, gdzie odbyło się Q&A z Colinem Trevorrowem, pojawiła się sam Laura Dern, odtwórczyni Ellie Sattler, paleobotanistki znanej z roli w Jurassic Park i Jurassic Park 3, która nie tylko potwierdziła swój powrót do serii, ale również zaanonsowała, że wraz z nią pojawią się Jeff Goldblum oraz Sam Neill, którzy powrócą do ról Iana Malcolma oraz Alana Granta.

Tweet: https://mobile.twitter.com/CA_Stella/status/117672 9504460312576?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweet embed%7Ctwterm%5E1176729504460312576&ref_url=https %3A%2F%2Fjurassicoutpost.com%2Flaura-dern-to-retur n-as-dr-ellie-sattler-in-jurassic-world-3%2F

Będziemy mieli wreszcie okazję zobaczyć jak potoczyły się losy ulubionych i zarazem pierwszych bohaterów serii Jurassic Park.

Ekscytujące prawda?

Źródło: https://jurassicoutpost.com/laura-dern-to-return-a s-dr-ellie-sattler-in-jurassic-world-3/
Q__
Moderator
#326 - Wysłana: 25 Wrz 2019 10:50:51
mozg_kl2

mozg_kl2:
W trzeciej części powrócą starzy bohaterowie filmu Jurassic Park.

Na jedno: wiadomość oczywiście cieszy. Na drugie - czy to nie chwytanie się brzytwy żeby zmobilizować publiczność?
mozg_kl2
Użytkownik
#327 - Wysłana: 25 Wrz 2019 16:55:09
Q__:
nie chwytanie się brzytwy żeby zmobilizować publiczność?

chwytanie i to tak oczywiste, że nawet dzidzi to widzi

Zobaczymy jakie to będzie miało przełożenie na historię.
Q__
Moderator
#328 - Wysłana: 25 Wrz 2019 17:21:07
mozg_kl2

mozg_kl2:
Zobaczymy jakie to będzie miało przełożenie na historię.

Ano. Bo, o czym Hollywood dziś zapomina, filmu nie zrobią sami aktorzy, a tym bardziej same CGI, czy najzacniejsze nawet ideały kładzione łopatą do głów widzów, filmowi - o ile nie jest wysokoartystyczną eksperymentalną fantasmagorią, czy improwizacją typu, hehe, "Rejsu" - potrzebny jest dobry scenariusz.
MarcinK
Użytkownik
#329 - Wysłana: 12 Lis 2019 09:15:00
Które wydania książkowego Parku polecacie?
Są jakieś tłumaczenia których lepiej unikać?
Q__
Moderator
#330 - Wysłana: 12 Lis 2019 11:25:32
MarcinK

Ja jestem przywiązany do pierwszego, amberowskiego. Solidny, ładny literacko, przekład Nakoniecznika (powracający zresztą w trzech dalszych edycjach).
 Strona:  ««  1  2  3  ...  6  7  8  9  10  11  12  »» 
USS Phoenix forum / Science-Fiction / "Park jurajski" czy "Dinotopia"

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!