Q__:
Ze względu na to, że lokal teraz inny?
Trochę, ale nie chodzi do końca o jakieś krycie się, po protu raz, że rzeczywiście przychodzące osoby się zmieniają i wiele faktycznie nie pamięta już spotkań w Paradoksach (wszak zaczynaliśmy jeszcze na Jezierskiego). Ale głównie po prostu z braku potrzeby. Póki jesteśmy w Warszawie mamy "spotkania" i jesteśmy "fanami", nie ma potrzeby odróżniania się nazewniczo od innych.
Tym czasem spotkanie w niedzielę wyszło kameralnie, ale bardzo sympatycznie. Przede wszystkim testowaliśmy grę "Galactic Enterprises" przyniesioną przez Fluora odkrywając naszych wewnętrznych Ferengi :D Ja trochę poopowiadałem o Imladrisie, Fluor o Avangardowych przygotowaniach do zjAvy. Mówiliśmy też o Short Trekach i naszym rodzimym 1983, ale jako że nie wszyscy wszystko obejrzeli, a potencjalnie planują skończyło się na ogólnych polecankach bez spoilerów.