USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Treknologia / Broń biogeniczna.
 Strona:  ««  1  2 
Autor Wiadomość
Anonim
Anonimowy
#31 - Wysłana: 24 Lis 2005 08:12:23
przyjąłem że jest najgroźniejsze.
Przy takim założeniu fraktycznie alarm powinien się uruchomić, chyba że zadziałała moje "teoria spiskowa".

czujniki wykryły tylko "EM spike" telaronów, a nie promieniowanie samo w sobie.
No ale skoro cokolwiek wykryły, to znaczy że jakieś promieniowanie musiało być, a mimo to nikogo nie zabiło.
Wniosek jest taki, że co prawda nawet mała jego ilość jest zabójcza, ale istnieją ilości tak małe, że np. przy odpowiedniej odległości od źródła nie są niebezpieczne....

Efekt ten sam: eliminacja zagrożenia.
Jedne z efektów jest ten sam, ale są też poważne różnice. Załóżmy, że dwa okręty federacji napotykają zagrożenie. Jeden napotyka cząsteczkę omega, drugi promieniowanie telaronowe. Załóżmy też dla uproszczenia, że oba te zagrożenia zostały stworzone przez Romulan (albo Reman, albo Kardasjan, albo Dominium) w celu podstępnego użycia przeciwko Federacji. Dalej załóżmy, że oba nasze bohaterskie okręty "eliminują zagrożenie", przy czym jeden niszczy cząstkę omega, drugi niszczy źródło telaronów (czyli np. wrogi okręt, stację kosmiczną, instalację na planecie lub cokolwiek).
W przypadku cząsteczki omega nie ma sprawy, bo raczej nie będzie to podstawą do eskalacji konfliktu. Zniszczono samą broń, nie zaś wroga. Źródło cząstek omega pozostaje nietknięte, więc wywiad ma pole do popisu, a ewentualne zniszczenie źródła może zostać przeprowadzone w sposób przemyślany.
Przy zniszczeniu źródła telaronów (okrętu, stacji itp.) mamy gotową wojnę. Na dodatek wywiad nie ma specjalnie czego badać, więc nie wiadomo dokładnie jaką technologią wróg dysponował (a może dysponuje).
Według mnie róznice pomiędzy tymi dwoma sytuacjami są ogromne....

Problem z utajnionymi telaoranmi jest tylko taki, że nie wiedział o nich kapitan, lecz jego podwładni, a informacje o promieniowaniu telaronowym były dostępne w naukowej bazie danych...
Po pierwsze, kapitan powiedział że nic o nich nie wie, co nie musi oznaczać, że nie wie na prawdę. Mógł mieć rozkaz, aby nie wtajemniczać załogi (tak, jak miało to miejsce z cząstką omega).
Po drugie, jeżeli kapitan rzeczywiście nie wiedział, to przyczyną mogło być to, że bazował na danych, które przekazał mu komputer, zaś Geordi przeglądał "surowe" zapisy, które samodzielnie zinterpretował. Przecież nie wiemy, czy podczas przeglądania tych danych wyświetlił mu się napis "telarony", czy tylko kolumny cyfr, z których dopiero wydedukował z czym ma do czynienia. Te dane mogły być celowo ukryte przed posteronnymi osobami, a że Geordi jest zdolniachą, to już inna bajka...

Nie twierdzę, że w mojej "teorii spiskowej" nie ma słabości. Są i sam zdaję sobie z nich sprawę, ale jest to przynajmniej jakaś próba wytłumaczenia sprawy.....
Jak na razie dla mnie jedyną alternatywą jest stwierdzenie: kolejny burak!
Dreamweb
Użytkownik
#32 - Wysłana: 24 Lis 2005 15:46:17
Picard powiedzial cos ciekawego - ze nie replikowano istot zywych. Ciekawe, czemu. Moze to jest zabronione (wzgledy etyczne)? Moze nie bylo potrzeby?

W DS9 "In The Pale Moonlight" Bashir mówi, że żel biomimetyczny może być używany do nielegalnych eksperymentów z replikatorami. Możliwe że chodziło mu właśnie o replikowanie istot żywych.
Pah Wraith
Użytkownik
#33 - Wysłana: 24 Lis 2005 19:32:29
Wniosek jest taki, że co prawda nawet mała jego ilość jest zabójcza, ale istnieją ilości tak małe, że np. przy odpowiedniej odległości od źródła nie są niebezpieczne....

Czyli jakby nie patrzeć - burak

Według mnie róznice pomiędzy tymi dwoma sytuacjami są ogromne....

Patrząc w sposób tak holistyczny, oczywiście.

Po pierwsze, kapitan powiedział że nic o nich nie wie, co nie musi oznaczać, że nie wie na prawdę.

No, nie wiem, czy Picard w takiej sytuacji nie wyjawiłby pewnych szczegółów starszym oficerom chociażby...
elbereth
Moderator
#34 - Wysłana: 24 Lis 2005 19:52:23
a mnie zastanawia tytuł tego topika... wszak składniki BIOGENICZNE to takie niezbędne dla życia. czy broń biogeniczna to broń niezbędna do życia?
czy źle rozumiem słowo biogeniczne ;] chociaz w sumie wypadaloby zebym je rozumial dobrze :]
to tak tylko na marginesie bo mnie to męczy :]
Pah Wraith
Użytkownik
#35 - Wysłana: 24 Lis 2005 20:08:36
Właśnie to ciekawy problem. Oto co nam mówi słownik PWN:

biogeniczny «niezbędny dla rozwoju żywych organizmów, zwłaszcza roślinnych; życiodajny»
Δ geol. Składniki biogeniczne «składniki skał osadowych w postaci trwałych szczątków organizmów żywych lub minerały, powstałe przy współudziale tych organizmów»
Δ Złoża biogeniczne «złoża stanowiące nagromadzenie związków organicznych, np. złoża węgla, ropy naftowej, gazu ziemnego»

Z tego wynika, że słowo to, w połączeniu z innymi określeniami nabiera ciut innego znaczenia, a ściślej: pochodzenia organicznego. Czyli broń biogeniczna niszczyłaby związki pochodzenia organicznego

Oczywiście, ja to skopiowałem ze ST, gdzie określenia "biogenic weapons" używa się bodaj kilkukrotnie.
Anonim
Anonimowy
#36 - Wysłana: 25 Lis 2005 07:39:53
Czyli jakby nie patrzeć - burak
Według mnie nie.
Nawet najgroźniejsza substancja (emisja, promieniowanie etc.) musi mieć granice swojego "niszczycielstwa".
Gdyby nawet najmniejsza ilość promieniowania telaronowego (czy czegokolwiek innego) była zabójcza bez względu na odległość od celu, to po prostu zniszczeniu uległoby całe życie we wszechświecie. To dopiero byłby burak.

Patrząc w sposób tak holistyczny, oczywiście.
Myślę, że dowództwo GF powinno patrzeć na "duży obraz"....

czy Picard w takiej sytuacji nie wyjawiłby pewnych szczegółów starszym oficerom
Tu możemy tylko zgadywać. Ja wybierając: burak albo tajemnica, wybieram tajemnicę. Mimo, że teoria rzeczywiście ma też słabe punkty...

słowo to, w połączeniu z innymi określeniami nabiera ciut innego znaczenia, a ściślej: pochodzenia organicznego. Czyli broń biogeniczna niszczyłaby związki pochodzenia organicznego
Albo byłaby to broń pochodzenia organicznego.... tylko że na taką broń mówimy "broń biologiczna"...
Q__
Moderator
#37 - Wysłana: 17 Lis 2016 17:21:39 - Edytowany przez: Q__
elbereth:
a mnie zastanawia tytuł tego topika... wszak składniki BIOGENICZNE to takie niezbędne dla życia. czy broń biogeniczna to broń niezbędna do życia?

Ja też sobie nad tą nazwą dumałem - w kontekście "Armageddon Game" i - później - Abronath (nie na tyle intensywnie by pogooglać jednak), potem o sprawie zapomniałem, aż ostatnio przypomniałem sobie, że miałem sprawdzić. I w końcu wiem, jak rzecz definiuje MA (b. ogólnikowo - i nieco wykrętnie - zresztą):
http://memory-alpha.wikia.com/wiki/Biogenic_weapon
 Strona:  ««  1  2 
USS Phoenix forum / Treknologia / Broń biogeniczna.

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!