Na stronie http://www.ditl.org podane są straty jednostek np.

Prom typu 6:
2,208 built in total. 1010 have been lost in all. ( około 50%)

Prom typu 7:
6,432 built in total. 2105 have been lost in all. The class remains in production. ( około 30% a nadal jest budowany)

Akira:
187 others built in total. 57 have been lost in all. The class remains in production. ( około 30% a nadal jest budowany)

Steamrunner:
237 others built in total. 80 have been lost in all.

itd.
To są dane nie kanoniczne i całe szczescie bo straty siegajace 30% są ogromne, szczególnie w przypadku promów które napewno na pierwszej lini nie słuzyły. Co wy myślicie na ten temet?

A jakim kolorem są napisane ww. straty ??

DITL bazyje częsciowo na TN-ach z TNG/DS9/VOY a częściowo na tym co widac w serialach i filmach - reszta to przypuszenia , z tego co widzę są na biało - czyli spekulacje autorów DITL-a .

A co do samych strat , faktycznie zawyżone - ale popatrz - spora cześć tych danych to wynik wojny z dominium , dolicz do tego obydwa ataki borg ( z drugim Cube walczyła flota złożono łacznie z 300 jednostek ) , i mamy straty nawet większe niż 30 %

[quote]szczególnie w przypadku promów które napewno na pierwszej lini nie słuzyły.[/quote]

Służyły...;) Na pokładach okrętów, które zostały zniszczone. Cytat z opisu Akiry:

[quote]There are two large shuttle bays in the saucer section, one at the forward edge of the saucer section and one at the rear[/quote]

Nawet niech Akira przenosi tylko dwa promy... To już daje 114 sztuk zniszczonych razem z okrętami macierzystymi. A ponieważ statystyki dotyczą wszystkich zniszczonych pormów... To i stąd taka liczba.
;)

Apropo promów - ile ich jest na pokładzie Intrepida? Bo Voy tracił je masowo i wciąż miał kolejne

Z tego co wiem , miał promy typu 8 i 9 , któryś nich był w 100 replikowalny

Tak i jedną shuttlebay o numerze 2

Straty typu NX

NX-01 Enterprise
plus 6 others built in total. 4 have been lost in all. 3 have been retired from service

Aż mnie skręca wg. strony http://www.ditl.org/ typ NX to całkowita porażka, okręty te wogóle nie powinny byc nawet budowane nie mówiąc już o wysyłanie ich na pierwszą linie. Wiekszośc została zniszczona! Straty takie są nie dopuszczalne!

Podczas IIWŚ straty sięgające 15% owocowały odrazu zmianą taktyki, byly nie dopuszczalne wiec straty pow. 50% to już wogóle. Jeszcze w przypadku okretu któty był najlepszy we flocie.

może dlatego tak mało sie mówi o NX-ach w dalszych (czasowo) seriach. po prostu cienkie bolki były :]

Ale przecież NX-ów zbudowano zaledwie 7. Przy takiej liczbie nie ma co mówić o stratach procentowych - utrata jednego to ponad 14% serii. Co innego jeśli chodzi o jednostki budowane naprawdę seryjnie, np 500 sztuk. Tu utrata 15% stanu powinna już budzić zainteresowanie dowództwa. A jeśli chodzi o przykłady z II WŚ - o ile mi wiadomo ORP "Garland" był jedynym z 8 niszczycieli typu G, który przetrwał wojnę. Więc utrata w toku eksploatacji 4 z 7 NX-ów wcale nie jest czymś nadzwyczajnym.
A czy NX to porażka - to już inny temat

czy NX to porażka - to już inny temat

NX to nie porażka, Enterprise to porażka....

Poza tym, straty tego typu nie powinny nikogo dziwić. W planach po ENT jest przecież ogromny konflikt z RSE, podczas którego na pewno kilka statków spłynęło, potem okręty te mogły być wykorzystywane jako mięso armatnie do taranowania, lub też do eksperymentów (nieudanych)