Autor |
Wiadomość |
waterhouse
Moderator
|
#151 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:02:06
Pomijając fakt, że negocjacje to odrębna misja nie wiemy jaka jest liczebność stałej załogi statku.
152 osoby
Skąd ten wniosek
pisałeś o okrojonej załodze
|
Barusz
Użytkownik
|
#152 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:02:56
152 osoby
Skąd te dane?
|
waterhouse
Moderator
|
#153 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:05:31 - Edytowany przez: waterhouse
Skąd te dane?
och przepraszam...w "Caretaker" jest podana liczba 141 osób, nie 152... mój błąd, który jednak nic nie zmienia
|
Barusz
Użytkownik
|
#154 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:06:41
Mógłbyś zacytować?
|
waterhouse
Moderator
|
#155 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:08:40
Mógłbyś zacytować?
teraz nie...ale liczę na innych użytkowników forum
|
Slovaak
Użytkownik
|
#156 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:14:17 - Edytowany przez: Slovaak
a gdzie będzie mieszkać załoga? I czy zakwaterujesz dyplomatów w kwaterze załogantów?
Tam gdzie mieszkała podczas misji na Romulusa z adm. Ross.
ale ty oczywiście nie zaliczasz tej misji do dyplomatycznej ani tez nie zaliczasz misji z Maquis do bojowej.
|
waterhouse
Moderator
|
#157 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:16:44 - Edytowany przez: waterhouse
Tam gdzie mieszkała podczas misji na Romulusa z adm. Ross.
a wiesz jak bardzo okrojoną załogę musiałe mieć wówczas Bellephron? Jak wyglądała sytuacja "mieszkaniowe" I na ile ta sytuacja miała wpływ na poprawne fukcjonowanie okrętu?
ale ty oczywiście nie zaliczasz tej misji do dyplomatycznej
nigdzie tak nie napisałem
|
Slovaak
Użytkownik
|
#158 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:18:16
a wiesz jak bardzo okrojoną załogę musiałe mieć wówczas Bellephron? Jak wyglądała sytuacja "mieszkaniowe" I na ile ta sytuacja miała wpływ na poprawne fukcjonowanie okrętu?
To tylko i wyłącznie spekulacje że musieli okroić załoge, gdyby okręt był przez to słabszy nie wysłano by go, wiec albo było 100% załogi albo i tak było dobrze.
|
Picard
Użytkownik
|
#159 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:20:41
Widze , że przez ten jeden dzień mojej tu nieobecności temat się sporo rozrósł ! Bardzo fajnie  Natomiast co do samego Voyagera to z całą pewonością nie jest to okręt bojowy gdyż : Kasia pod koniec drugiego z pilotażowych odcinków serii o przygodach załogii ,,Wędrowca" mówiła , że podczas poszukiwania drogi do domu ona i jej ludzie nadal będą pełnili swą misje : ,,poszukiwania nowych świaqtów i nieznanych cywilizacji". Powyższy cytat świadczy niezawodnie o tym , iż Voyager będący statkiem klasy Intrepid wypełniać miał misje badawczo-eksploracynje. Kolejnym argumentem jest obecność na wspomninym statku specjalistycznego sprzętu badawczego. W rewelacyjnym odcinku odcinku : ,,Heros and demons" B'lana przesyła na pokład plazme z gwiazdy w pobliżu , której przelatywał statek i poddaje ją szczegółowym badanią. Czy na okrętach bojowych takich jak Defiant była aparatura umożliwiająca tego typu badania ? Bardzo wątpie !
3. Kolejną rzeczą wartą poruszenia jest konfort panujący na Intrepidach. W jednym z późniejszych odcinków 7 z 9 miała jakieś kłopoty ze swą Borgową osobowością i do głosu dochodziły w niej inne istoty zasymilowane przez Kolektyw. W tymże epizodzie , w jednym ze swych licznych wcieleń ,,panna Implantówna" była Ferengii , który pytał siękapitan Jeaneway czy okręt na , którym obecnie przebywa jest jednostką klasy Galaxy. Rzeczywiście wygoda panująca na Intrepidzie przywodzi na raczej na myśl statki klasy Galaxy niz spartańskie wnętrza Defianta...
4. Występowanie holopojektorów. Na Defiancie zupełnie nie ma kabin holodeku gdyż statek ten przznaczony jest tylko i wyłącznie do walki. Jako , iż nie ma on pełnić żadnych innych zadań oszczędza się na nim energie na znacznie bardziej urzyteczne cele niz realizopwanie marzeń załogii , za pomocą wymyślnych holopowieści. Na Voyagerze natomiast holodeki były bardzo istotnym elementem wyposażenia okrętu i w nie jednym odcinku odgrywały dość kluczową rolę. To prawda , że na Prometeuszu występuje technologia holodeku lecz stosowana jest ona tam jedynie w celu umorzliwienia dotarcia AMH do rannych w bitwie załogantów. Holoprojektory na Prometeuszu to cel taktyczny , nie zaś luksus jak na Voyagerze...
|
waterhouse
Moderator
|
#160 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:21:07
gdyby okręt był przez to słabszy nie wysłano by go
skąd ta pewność?
albo i tak było dobrze.
a ile ta misja trwała? Kilka dni najwyżej.
Przypominam że była to wyjątkowa sytuacja -wojennna. Wątpię by w normalnych warunkach zdecydowano się na takie rozwiązania. Potrzebna była szybkość - więc wykorzystano Intrepids.
|
Barusz
Użytkownik
|
#161 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:22:46
a ile ta misja trwała? Kilka dni najwyżej.
I to świadczy o jej niepowodzeniu? W Twoim świecie tak wygląda dyplomacja?
Przypominam że była to wyjątkowa sytuacja -wojennna. Wątpię by w normalnych warunkach zdecydowano się na takie rozwiązania.
Skąd ten wniosek?
|
Slovaak
Użytkownik
|
#162 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:24:04
nigdzie tak nie napisałem
No to zdecyduj sie. Dowództwo wysłało statek z misja dyplomatyczna pod dow. Rossa a ty twierdzisz ze statek sie nie nadaje do dyplomacji.
Picard, Ja i chyba nikt nie twierdzimy ze intrapid to statek wyłacznie bojowy, i dzienki za konkretne argumety.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#163 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:26:58
skąd ta pewność?
Bo sią inne okręty. Widziałeś zeby wysłano kiedys osłabiony okręt?
a ile ta misja trwała? Kilka dni najwyżej.
A co za różnica ile? Nie zmienia to faktu że okret został w nia wysłany. A jeśli twierdzisz ze kilka dni to jestes w błedzie podróż z Ziemi na romulisa w jedna strone trwa kilka dni a jeszcze trzeba wrócić a pozatym okret prawdopodobnie wyruszył z DS9.
|
Picard
Użytkownik
|
#164 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:27:24
nie twierdzimy ze intrapid to statek wyłacznie bojowy
A to rzekome twierdzenie Parisa ? Ja osobiście mniemam , że Interpid jest - podobnie jak Glaxy - statkiem w mniejszym bądź większym stopniu wielozadaniowym , w którym największy nacisk położono na funkcje badawcze. Natomiast w razie konieczności musi on oczywiście móc się należycie bronić...
|
waterhouse
Moderator
|
#165 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:29:09 - Edytowany przez: waterhouse
dzienki za konkretne argumety.
nie ma za co
ty twierdzisz ze statek sie nie nadaje do dyplomacji.
twierdzę jedynie że nie jest to okręt którego "diplomatic capability" jest równy możliwościom naukowym i wojennym. Tylko gdyby tak było, byłby to okręt wielozadaniowy.
No to zdecyduj sie
przecież już sie zdecydowalem
I to świadczy o jej niepowodzeniu?
a co to ma do rzeczy?
Skąd ten wniosek?
bo użycie intrepida sugeruje że GF zależało tylko i wyłącznie na szybkości
, w którym największy nacisk położono na funkcje badawcze
czyli jest to okręt wyspecjalizowany
|
Slovaak
Użytkownik
|
#166 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:29:50
Chodziło mi o to że statek został stworzony jeśli nie wyłącznie to również do walki. Możliwości bojowe nie były tylko dodatkiem na wszelki wypadek.
|
Barusz
Użytkownik
|
#167 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:30:16
twierdzę jedynie że nie jest to okręt którego "diplomatic capability" jest równy możliwościom naukowym i wojennym. Tylko gdyby tak było, byłby to okręt wielozadaniowy.
I dlatego latał na takie misje?
bo użycie intrepida sugeruje że GF zależało tylko i wyłącznie na szybkości
Skąd ten wniosek?
|
waterhouse
Moderator
|
#168 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:33:17
I dlatego latał na takie misje?
to było ich wiecej w Alfie? to dla mnie nowość
Skąd ten wniosek?
bo intrepid ma największą szybkość ze wszystkich okrętów GF
|
Barusz
Użytkownik
|
#169 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:34:26
I dlatego latał na takie misje?
to było ich wiecej w Alfie?
Skąd ten wniosek?
bo intrepid ma największą szybkość ze wszystkich okrętów GF
J.w.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#170 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:35:34 - Edytowany przez: Slovaak
bo użycie intrepida sugeruje że GF zależało tylko i wyłącznie na szybkości
skad ten wniosek? A tak wogule to po co okretowi naukowemu taka predkośc? gwiazdy nie uciekna mu.
Wiesz wszystkie twoje wnioski sa spekulacjami bez konkretnych dowodów i podporządkowywują sie twojej teori okretu naukowego.
Wniosek: okręt wielozadaniowy
Dowództwo wysłało okret w misje
- bojową: ścigać/schwytać/walczyć z Maquis
- dyplomatyczną: na Romulusa
- dowody na to że statek jest również okretem naukowym przedstawione przez Picarda.
|
waterhouse
Moderator
|
#171 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:37:04 - Edytowany przez: waterhouse
Skąd ten wniosek?
pisałeś o misjach dyplomatycznych?
J.w.
wysłano najszybszy okręt z GF, która ma niską "diplomatic capability". Jak myślisz o czym to świadczy?
A tak wogule to po co okretowi naukowemu taka predkośc? gwiazdy nie uciekna mu.
już o tym pisalem
Wniosek: okręt wielozadaniowy
Dowództwo wysłało okret w misje
- bojową: ścigać/schwytać/walczyć z Maquis
- dyplomatyczną: na Romulusa
- dowody na to że statek jest również okretem naukowym przedstawione przez Picarda.
najpierw wniosek a później przesłanki?
Dla mnie funkcja eksploracyjna (o wyposażeniu pisał Picard) przeważa. I dlatego nie można zakwalifikować tego okrętu jak wielozadaniowy, bo w nim wszystko powinno się rozkłądać po równo.
A tego że Intrepid to "multi-mission platform" nikt nie kwestionuje - dlatego mógł wykonać w "razie czego" wymienione misje.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#172 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:52:56
wielozadaniowy, bo w nim wszystko powinno się rozkłądać po równo.
Czemu. Wielozadaniowy powinien wykonywać wszystkie rodzaje misji i Intrapid je wykonuje. Co z tego że nie zabierze tylu dyplomatów co Galaxy albo tylu torped?
przeważa.
Jak to przeważa, to znaczy że co musi mieć na każde labolatorjum po 50 fazerów i 100 torped?
najpierw wniosek a później przesłanki?
dziwne że musze tłumaczyć. Przesłanka: wysłąno okręt by schwytać Maquis
Wniosek: okręt bojowy.
itd.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#173 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:55:11
A tego że Intrepid to "multi-mission platform" nikt nie kwestionuje
multi znaczy chyba wiele, tak? no wiec wiele misji. Chyba nie czytasz tego w ten sposób że nie jest to tylko okret jednorazowego użytku? prawda?
|
waterhouse
Moderator
|
#174 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:55:24 - Edytowany przez: waterhouse
Wielozadaniowy powinien wykonywać wszystkie rodzaje misji i Intrapid je wykonuje.
w ten sposób nawet Deifant to wielozadaniowiec
Jak to przeważa, to znaczy że co musi mieć na każde labolatorjum po 50 fazerów i 100 torped
Jedna z funkcji - naukowa - jest wyróżniona. O co Ci chodzi z tymi labolatoriami?
Przesłanka: wysłąno okręt by schwytać Maquis
Wniosek: okręt bojowy.
ale Ty pisałeś na odwrót
no wiec wiele misji
ten wyspecjalizowany okręt naukowy jest po prostu bardzo "elastyczny"
|
Slovaak
Użytkownik
|
#175 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:57:27
ten sposób nawet Deifant to wielozadaniowiec
Nie, Defiant nie spełnia standardów- brak labolatorjum, konfortowych kwater.
|
Slovaak
Użytkownik
|
#176 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:59:02
ten wyspecjalizowany okręt naukowy jest po prostu bardzo "elastyczny"
A Galaxy to bardzo bardzo elastyczny statek pasażerski.
|
waterhouse
Moderator
|
#177 - Wysłana: 24 Sier 2005 11:59:48 - Edytowany przez: waterhouse
Nie, Defiant nie spełnia standardów- brak labolatorjum
przecież "wykonywał wszystkie rodzaje misji" - dyplomatyczne, naukowe itd
czyli okręt wielozadaniowy musi mieć labolatoria i komfortowe kwatery
|
Slovaak
Użytkownik
|
#178 - Wysłana: 24 Sier 2005 12:04:33
czyli okręt wielozadaniowy musi mieć labolatoria i komfortowe kwatery
Bravo!
|
Picard
Użytkownik
|
#179 - Wysłana: 24 Sier 2005 12:05:03
Galaxy to bardzo bardzo elastyczny statek pasażersk
Wypraszam sobie ! Galaxy to nie jest żadna kosmiczna taksówka , czy też następny Titanic...
|
waterhouse
Moderator
|
#180 - Wysłana: 24 Sier 2005 12:09:31
Bravo!
to niezwykle ciekawy sposób rozróżniania okrętów...
a jeśli nie ma komfortowych kwater to nie jest wielozadaniowy. tak?
|