Co by o DSC i ORV nie gadać, mają już swój wkład w rozwój Trekowej myśli militarnej.

Sztuczka jaką zastosował (mirror) Lorca walcząc z Klingonami pod Corvan II:
https://www.youtube.com/watch?v=Ckt6qfmEhzE
Została oficjalnie nazwana Manewrem Lorki - i pod tą nazwą funkcjonuje w STO:
https://sto.gamepedia.com/Ability:_Lorca_Maneuver
Oraz w fanowskich analizach:
https://www.youtube.com/watch?v=qQgNZH7kP6A

Z kolei metoda jakiej użył Ed Mercer niszcząc Krill Destroyer Kakov, by obronić kolonię na planecie Kastra 4, ochrzczona została przez fandom Manewrem Mercera*:
https://www.youtube.com/watch?v=U0norMphLYU

* I może mi resetta wytykać, że to niekanoniczna seria, ale sam myk i w kanonie dałoby się przecież wykorzystać.

Zatem... podyskutujmy o w/w taktykach (i o ich sporym podobieństwie).

ps. Mała ciekawostka: usiłowałem założyć ten topic po raz pierwszy akurat wtedy, gdy router padł. Miejmy nadzieję, że tym razem nie padnie .

Nie o tym mowilam.

resetta

Ok. A jak oceniasz same manewry (choćby porównując ich inwencyjność do bardziej klasycznych - Picarda i Rikera*)?

I jak sądzisz - bo Zachodniacy o tym dyskutują - czy da się powtórzyć Manewr Gabrysia używając zwykłego napędu Warp, czy też jest on na to zbyt powolny?

* Ciekawe swoją drogą, że nic nie wiadomo o słynnych manewrach Kirka, Sisko, Janeway, ani Archera...

ps. Obskakiwanie Sarkofagu niektórzy (minimum jeden niektóry) też proponowali zwać Manewrem Lorki:
https://www.reddit.com/r/Treknobabble/comments/7cw 4ur/perhaps_history_will_remember_this_as_the_lorc a/
(Przy czym jest tu trochę głupia sytuacja, bo out of universe jest to - nawet jeśli innym celom służy - przebajerzona wersja Manewru Łysego w sumie, co in universe podważa picardowe pierwszeństwo cokolwiek.)

No bo najlepszy z tych manewrów, czyli manewr T'Pol, odbył się w wymazanej linii czasu:

https://youtu.be/9Qkym0v6k8U?t=1m31s

A w Nemesisie był zresztą manewr unikowy Kirk epsilon.

Dreamweb


Nawiasem: b. lubię - mimo grubokalibrowych bakteryjno-temporalnych głupot - ten odcinek, bo nie tylko Topolce pozwala błyszczeć, ale i inni bohaterowie godnie - godniej niż zwykle - się tam prezentują:
https://www.youtube.com/watch?v=XgWk3B5O-xY
(Nawet taki Trip wygląda niespodziewanie na godnego prekursora Kirka.)


Był, ale jak widać stanowił jeden z wielu, pomniejszych (poza nim istniały zapewne Kirk alfa, beta, gamma i delta, tak jak istniały standardowe manewry unikowe Riker alfa i beta), a mnie chodzi o taki z gatunku The Kirk Maneuver. Choć, prawda, JTK miał takowy na koncie (Korbomitowy), tyle, że to zapobiegający konfrontacji bluff był, nie zagranie do użycia w trakcie trwającej walki...

Wspominałem już, że Lorca w walce z Sarkofagiem jakby się - wbrew wskazówkom zegara - Picardem inspirował. Mercer znów czyni wrażenie, jakby inteligentnie zmodyfikował (jemu chodziło o oślepienie sensorów, tamtemu o grawitację i ciśnienie) stare zagranie Sheridana:
https://www.youtube.com/watch?v=W9d5BSjO9os
Łącząc je z dyskutowanym już numerem Sisko (i powtórką z niego zastosowaną przez Worfa):
https://www.youtube.com/watch?v=mDkSERmL23A
Wniosek: masz Wielki Zły Statek, lub jesteś nim? nie zapuszczaj się w atmosfery planet.