USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Treknologia / star trek vs babylon5
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  6  7 
Autor Wiadomość
resetta
Użytkownik
#181 - Wysłana: 1 Paź 2019 17:33:34 - Edytowany przez: resetta
Q__:
Nawiasem: mam (subiektywne, ofkoz ) wrażenie, że JMS pozwałby Paramount (czy by wygrał to inna rzecz) za babylońskie elementy w DS9 gdyby zostały tam wprowadzone bez jego zgody. I gdyby nie był świadomy, że sam też ma za uszami (czerpanie z kanonu ST).

Zaraz, a czy wlasnie cos tam nie probowal, tylko mial za mala sile przebicia? Przeciez aktorka co grala Lyte bez ogordek powiedziala w sieci co mysli o DS9. I cos na twicie on tez pisal w zwiazku z tym.
Moze po prostu za krotkie nogi na tep rogi tak jak z Axanarem, a poza tym raczej nie uwierze, ze WB chcialoby takiego konfliktu w czasach kiedy P mial silna pozycje, a tym bardziej teraz obie firmy ledwo dysza...
Aczkolwiek tak, moze tak byc jak uwazasz, ze to wzajemny szach mat.
Ale nadal - sieganie po elementy ze ST swiadomie czy nie, nie oznacza checi robienia pretosa z zalozenia
Jak dla mnie rownie dobrze mozna tworzyc teorie i sie upierac, ze tworcy SG1 chcieli zrobic cos w universum pelnokrwistym treka, ale im wyszlo SG g. Jakies fanowskie argumenty i sledzenie poszlak tez pewnie by wyszlo :P

resetta:
Nie czytałaś uważnie, przecież taką plotę właśnie linkowałem (ktoś z Tor - poważnego SFowego portalu istotnego w branży wydawnictwa - zwal ją nawet smoking gunem, a Straczynski - pytany o komentarz - jej nie zdementował)*.

Daj jeszcze raz. Tam ktos z jego wspolpracownikow to mowil, czy jakis randomowy dziennikarz czy cos? Ja opieram sie na tym co sam Straczynski gledzi, rzadziej ktos z aktorow czy wspolpracownikow.

Q__:
Poza tym jest istotna różnica między KAEMem a Tobą - Ty argumentujesz, on się bawi w arogancję.)

Aha i mimo tych argumentow tez potrafisz mi czyms przypieprzyc ot tak, ze mam ochote ci powaznie odpysknąc, zebys sie gonil oraz tez mi sie zarzuca arogancje czy przemądrzalosc. Po prostu ja lubie sie tak zaangazowac w gdybanie i wlasne teorie i przemyslenia. On albo nie chce po prostu albo nie umie. Zamiast doprowadzac do pojscia na noze, lepiej po prostu w ktorym momecie odejsc z rozmowy, niezaleznie od teog czy ktora ze stron bedzie uwazala, ze dala satysfakcje czy tez, ze jej nie zdobyla w sporze.

BTW i mnie osobiscie to co pisze KAEM, nawet jak nie daje tych argumentow, choc szkoda, nie przeszkadza. I troche tam argumentuje, ale nie tak jak JA, MY, czy jakbys chcial zeby bylo, jak dawniej czy cos. Czytam zarowno co on pisze, co ty, jemu tez odpowiadam jak i innych, a sadze, ze czytalam na tym forum w arch i na biezaco wypowiedzi duzo bardziej do niczego sie nadajace niz jego.
Owszem, tez moge poczuc jakas irytacje kiedy sie upiera przy czym z czym ja sie nie zgadzam i na co mu podaje argumenty, takze za niego , ale nie robie z tego jakiejs dlugo ciagnacej sie vendety. Potrafie popisac co uwazam i zostawic dla przyszlych pokolen, ktore beda chchialy sobie tym dupska zawracac i ewentulanie uwazac za wazne uznane, ze moje argumenty cos daja, a jego ich brak nie. Jemu takie ocenianie, ze nic nie udowodnil jak widzisz zupelnie nie przeszkadza. I to tez jest normalne, nie ma co cisnac.
I zauwaz, ze tylko my dwoje wlasciwie sie w to bawimy, zapewne reszta osob, nawet jak potrafi, to nie chce sie w to wlaczac, bo ich irytuje ta ilosc gledzenia :P
Q__
Moderator
#182 - Wysłana: 1 Paź 2019 17:46:02 - Edytowany przez: Q__
resetta

resetta:
I dlatego w obecnej kondycji forum nalezalo by juz przestac goraczkowo i chorobliwie trzymac sie tego, tylko pozwolic ludziom pisac chyba, ze wolisz zeby nadal tutaj wiatr chulal.

Nie wiem czy zauważyłaś, że b. staram się nie zawracać Wam (ani sobie) głowy regulaminami, stąd rekordowo długa Amnestia, ale muszę brać pod uwagę różne czynniki, np. to, że jednego może zniechęcać obowiązek uzasadniania, drugiego zaś - nastawiony coraz bardziej na konfrontację - styl dyskusji KAEMa (przypomnij sobie ile osób zwało go swego czasu DISCO-trollem i domagało się banów dlań, a był mniej agresywny w retoryce). Usiłuję szukać złotego środka.

resetta:
Jak bys sie poczul gdybys usilnie wmawial sobie, ze Trek nie ma nic wspolnego z B5, ze to twoje oryginalne dziecko, a potem bys sobie uswiadomil, ze wlasciwie napisales fajnego, dobrego fanfika w universum, ktore juz wymyslil inny facet?

Poczułbym, że jestem w dobrym klubie, bo coś podobnego wyszło - tyle, że niewątpliwie świadomie - Whedonowi z Firefly i nawet Moore'owi z Watchmen.
Zresztą, co by nie gadać, jest B5 fanfikiem pod wieloma względami lepszym od oryginału, i b. istotnym dla rozwoju kanonu ST, choć w nim nieobecnym*.

* Dlatego tak upieram się przy miejscu dla niego w multiversum.

resetta:
Ciekawa jestem co padlo w tych jego rozmowach z Paramount, ze wciaz po tylu latach nic nie wiemy co tam bylo mowione, choc troche...

Ja także, bardziej niż myślisz.

resetta:
Ach jakze wygodne, kiedy chce sie cos udowodnic w ramach fanowskiej torii, czyz nie?

No, niby zgoda, że pełnią funkcję średnio Obcych Obcych w tradycji ST, ale jak twórcy RD biorą na sztandary "no aliens" rule, to czy wypada im zaprzeczyć?

resetta:
No to tak samo nikt w ST nie jest obcym, prawda?

Tak jak i w B5 w sumie, bo przecież starsi - młodszych tam produkowali..

resetta:
Jednak kosmicznej osmiornicy nie mozesz nazwac prpduktem ziemskim. Wyraznie tutaj to bylo obce zycie, do tego inteligentne, ktore ludzie badali.

Ale zdaje się od ziemskich ośmiornic pochodzące (co ma jakieś tam umocowanie w hipotezach nt. ich potencjału rozwojowego, które pewnie znasz, zresztą).

resetta:
Dlaczego szarych, sugerowanych, ze sa nasza ewolucyjna przyszloscioiwa forma jak czambul uznajemy za kompletnych kosmitow?

By zminimalizować chronoklazmy?

resetta:
A do tego jednak tworcy poczatkowo kierowali sie dosc powazna SF. Czytales nowele? Im blizej do takiego Kosmicznego szpitala czy Pirxa niz do sitcomu.

Wiem o tym, i tym bardziej ich za to lubię, choć w tym chlubnym zamiarze (niestety) nie wytrwali*.

* Z "Pirxa" zrobił się "Tichy" można rzec.
resetta
Użytkownik
#183 - Wysłana: 1 Paź 2019 18:08:37 - Edytowany przez: resetta
Q__:
Poczułbym, że jestem w dobrym klubie, bo coś podobnego wyszło - tyle, że niewątpliwie świadomie - Whedonowi z Firefly i nawet Moore'owi z Watchmen.
Zresztą, co by nie gadać, jest B5 fanfikiem pod wieloma względami lepszym od oryginału, i b. istotnym dla rozwoju kanonu ST, choć w nim nieobecnym*.

No tak bo dla ciebie wszystko jest trekiem i kochasz wszystkie dzieci, ktore sa nasze :P, ale popatrz z perspektywy osoby, ktora NIE CHCE byc czescia czyjegos universum, czy tez uznawana, ze wymyslil cos co wlasnie tamto juz wymyslilo.
Jestem gotowa sadzic, ze on predzej mogl sie poczuc jak Tolkien, ktoremu bys powiedzial, ze jego universum to tak w sumie muliwersum Narni :P
Niezaleznie od tego, ze ok, osoba z odpowiednim podjesciem na poziomie potrafilby oprocz tego uznac, ze to doborowe towarzystwo. Aczkolwiek Tolkien srednio umial
A nasz Sapkowski? Raczej nie bylby szczesliwy z wmawiania mu, ze jego pomysly ktos inny wymyslil i nie sa takie do konca jego wlasne. Sadze, ze przeceniasz nawet najsymaptyczniejszych wyrobnikow amerykanskiej branzy popkulturowej i ze ego jednak daje im znac najzupelnie przyziemnie

Q__:
By zminimalizować chronoklazmy?

Czy ja wiem? Tak zupelnie powaznie akurat z nimi to przewaznie jest wiecej sensu niz bezsensu z tymi teoriami. Szczegolnie jak uznajmy podroze w czasie jako wieloswiatowosc. Ale to taka dywagacja, nie chce tego rozwijac ani o tym dyskutowac, za meczace

Q__:
Ale zdaje się od ziemskich ośmiornic pochodzące (co ma jakieś tam umocowanie w hipotezach nt. ich potencjału rozwojowego, które pewnie znasz, zresztą).

Nie jestem pewna, chyba nic takiego tam nie padlo, tylko ze ogolnie badali ten ocean, a moglo w nim byc wszystko, wszystko tez co jakos sie kojarzylo z tym co sie zna z Ziemi oraz potwierdzenie na to, ze podobne warunki tworza pozornie podobny wyglad jak u nas nazywanie pand misiami. Czy juz chociażby to, ze same misie nie sa misiami juz systematycznie...
Ale wiadomo, nie o to zupelnie tworcom chodzilo, a raczej swiadomie nie mieli zamiaru sobie tym glowy zajmowac i jakos dopasowywac jak w rasowym SF.
A kosmiczne wolki, to tez z Ziemi?
Mnie to tam nieodmienne bawilo, ze gdzies wciaz cos funkcjonuje ta korporacja gornicza i agencja kosmiczna czy jak to tam zwali i nawet listy dochodzily z jednoczesny coraz mniejszym pamietaniem i przypominaniem widzowi, ze minelu miliony lat :P

BTW obcy z Treka sa tez wybitnie przykladami na mala wyobraznie i posikowanie sie stworami z Ziemi nad czym sam ubolewasz.
A taki biedny Saru kij wie czemu robiony na cos z konia, kiedy nijak nam nie pokazano jego praprzodkow?
W tym momencie bezsens pomyslu dinkow VOY nieoczekiwanie jawi sie jako cos mimo wszystko oryginalnego, mimo zapatrzenia tez w inne universa z dinkami z ludzmi i ludzmijaszczurami oraz brakiem wybicia na Ziemi.
Q__
Moderator
#184 - Wysłana: 2 Paź 2019 15:50:42 - Edytowany przez: Q__
resetta

Odpowiem i na ostatni post i na starsze - przeoczone - doedytki, po kolei.

resetta:
A i teraz jakos nie widze ogolnofanowskiego przyklaskiwania na to, ze w ENT i DSC tego sprobowali, nieprawdaz? Wrecz przeciwnie, wielkie oburzenie, ze jak mogli, ze to nie trek

Akurat pokazanie bardziej brutalnych, przedfederacyjnych czasów w stylu B5 bym wychwalał także gdyby trafiło do kanonu, bo jest to przeprowadzone tam ze znacznie większym sensem niż w ENT i DSC. Mistycyzm znów pewno bym zdrowo hejtował, że antyroddenberry'owski, że podważa zdrowy scjentyzm Treka, itd. Niemniej... Babylon 5 nakręcony (i przemyślany) jest na tyle dobrze, że nawet nie zgadzając się z nim w tym czy owym, trudno by było go nie szanować. Więc nawet gdyby skończył z opinią czarnej owcy rodziny ST - jak stało się to realnie udziałem DS9 - byłby wspominany jako jeden z najwybitniejszych seriali tej franczyzy, obok TOS-u i TNG (i bodaj bardziej pamiętany niż jest pozostając poza oficjalnym Trekiem).

resetta:
Nie, realnie, behindowo, nie uwierze zupelnie, ze wtedy ktokolwiek bylby gotow na taki eksperyment w ramach ST, nawet Straczynski.

No to sprawdź w jakie klimaty idzie TOS-owy komiks Straczynskiego*.

* O którym wspominałem:
http://www.startrek.pl/forum/index.php?action=vthr ead&forum=5&topic=575&page=5#msg334090

resetta:
Daj jeszcze raz.

Nie dawaj mi zbędnej roboty, po słowach kluczowych jakie wyminiłem wygooglać rzecz b. łatwo.

resetta:
Aha i mimo tych argumentow tez potrafisz mi czyms przypieprzyc ot tak, ze mam ochote ci powaznie odpysknąc, zebys sie gonil oraz tez mi sie zarzuca arogancje czy przemądrzalosc.

Nie tylko ja zauważałem, że bywasz czasem przemądrzała, i właśne na tej podstawie Ci przypieprzałem . Ale przecież jakoś nam się zazwyczaj nieźle - i chyba coraz lepiej - gada mimo to.

resetta:
No tak bo dla ciebie wszystko jest trekiem i kochasz wszystkie dzieci, ktore sa nasze :P,

Tylko na użytek niniejszego forum, i nie wszystko, a tylko to, o czego Trekowych korzeniach czy powiązaniach da się - na lepszych czy gorszych podstawach - mówić.

resetta:
ale popatrz z perspektywy osoby, ktora NIE CHCE byc czescia czyjegos universum, czy tez uznawana, ze wymyslil cos co wlasnie tamto juz wymyslilo.

Tylko czy JMS to taki przypadek, skoro Tolkienowi i "Docowi" Smithowi też sporo podprowadził?

resetta:
Tak zupelnie powaznie akurat z nimi to przewaznie jest wiecej sensu niz bezsensu z tymi teoriami. Szczegolnie jak uznajmy podroze w czasie jako wieloswiatowosc. Ale to taka dywagacja, nie chce tego rozwijac ani o tym dyskutowac, za meczace

A trochę szkoda, bo topic o UFO mamy. (A jeśli roboczo przyjąć prawdziwość relacji o Szarakach hipoteza temporalna miałaby więcej sensu od kosmicznej...)

resetta:
A kosmiczne wolki, to tez z Ziemi?

Jak deklarują, że wszystko, to wszystko.
Q__
Moderator
#185 - Wysłana: 14 Lis 2020 01:42:48
Gatunek 8472, zwany też Undynami vs Cienie:
https://www.youtube.com/watch?v=kGSzqAMCxY8
 Strona:  ««  1  2  3  4  5  6  7 
USS Phoenix forum / Treknologia / star trek vs babylon5

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!