kto wygrałby pojedynek

w czym? w wyscigu na slimakach czy w jedzeniu ciastek na czas?;P

Ja bym wygrał!

z jednej strony w swiecie B5 sa potezne rasy Starozytnych... z drugiej w Treku mamy Q

Tak w ogole pytanie/zalozenie tematu mialo sluzyc czemukolwiek poza nabiciem posta w statsach?

Zdecydowanie stawiam na ST , choćby ze względu na Q , ten tylko palcem pstryknie i wszystkich pierwszych z B5 trafia szlak .

A co do walki konwencjonalnej , to Galaxy jest w stanie walczyć z 3 battlecrabami Cienii i wygrać ; Sharlina Minbari rozwala Excelsior B ; a cała reszta ras ( ludzie , Narneńczycy , centauri , Liga itp ) moze służyc za tarczę strzelniczą dla okretów GF czy innej floty z ST ; a borg to dopiero by robił rozpiździaj ( ale borg to praktycznie z każdą inną rasą z każdego innego univerum robi porządek )

3 battlecrabami Cienii i wygrać

Nie znam się na Babylonie 5 ale dla zasady , jako miłośnik Galaxy nie moge nie przyznać Ci racji...

wystarczy jeden sześciab borg i babylon 5 niema

byk

wystarczy jeden sześciab borg i babylon 5 niema

Oj, nie jestem taki pewien. Może ludzie z B5 nie mają tak wspaniałej jak w ST technologii, ale nie zapominaj o innych gatunkach...

Oj, nie jestem taki pewien. Może ludzie z B5 nie mają tak wspaniałej jak w ST technologii, ale nie zapominaj o innych gatunkach...

Dokładnie. Tak samo ułudne jest upajanie się "wszechmocą" Borg. Nie do wszystkiego się zaadaptują. Nie zaadaptowali się do strzałów energetycznych gatunku 8427 - why? - bo jest limit ich zdolności adaptacyjnych najwyraźniej. Nie można zakładać, że równie "niemiła niespodzianka" nie spotkałaby ich w uniwersum B5. Tam jest pełno telepatów i tym podobnych. Mogą być groźni.

Darklighter

Tam jest pełno telepatów i tym podobnych. Mogą być groźni.

Stawiałem raczej na tak stare gatunki jak Vorloni i Cienie, choć i Minbari mogli by Kolektyw niemile zaskoczyć...

Stawiałem raczej na tak stare gatunki jak Vorloni i Cienie, choć i Minbari mogli by Kolektyw niemile zaskoczyć...

Oj, chyba nie. Mam na myśli Minbari. W końcu im to GF bez problemu by wklepała. Co do Vorlonów i Cieni tez mam wątpliwości. W końcu Sheridan w finałowej (chyba?) bitwie klepał ich zwykłymi minami termojądrowymi, a nawet Flota (nie mówiąc juz o Borgu) ich nie używa mając znacznie potężniejszą broń.

Jurgen

Tak stare rasy mogą skrywać pewne niespodzianki... (I tak to prawdopodobniejsze to niż pomysł, że telepaci zdołają zaszkodzić gigantycznemu zbiorowemu umysłowi kolektywu Borg.)

Tak stare rasy mogą skrywać pewne niespodzianki...

Owszem, lecz to tylko domysły i spekulacje, a nie jest logicznym opierać się na domysłach, jeżeli mamy kanoniczne dane.

Jurgen

nie jest logicznym opierać się na domysłach, jeżeli mamy kanoniczne dane.

Nie zaczynaj jak Wolkan

Nie zaczynaj jak Wolkan

Ależ ja się identyfikuję z tym gatunkeim. Chodź z charakteru raczej Romka przypominam.

Jurgen

Ależ ja się identyfikuję z tym gatunkeim

Serio? Ja też.

Chodź z charakteru raczej Romka przypominam

Więcej tu takich na Forum

Chodź z charakteru raczej Romka przypominam.

Giertycha??

Pah Wraith

Giertycha??

Na szczęście nie. Zwykłego, sympatycznego Romulanina

Zwykłego, sympatycznego Romulanina

A to są tacy??? Bo, że takich udawać potrafią, to wiem.

Jurgen

A to są tacy???

Na tle Romana G. Romulanie są i zwyczajni i sympatyczni.

Na tle Romana G. Romulanie są i zwyczajni i sympatyczni

Noo, nie da się ukryć.

W końcu Sheridan w finałowej (chyba?) bitwie klepał ich zwykłymi minami termojądrowymi, a nawet Flota (nie mówiąc juz o Borgu) ich nie używa mając znacznie potężniejszą broń.

Sheridan zastawił zasadzkę - wykorzystując miny termojądrowe. Problem z zasadzkami jet taki że na tą samą mało kto da się nabrać więcej niż raz. Poza jak masz nóż czy łuk też jest przestarzły ale kuku można nim nadal zrobić. Tal samo z tymi minami. Zaznzaczmy ze to były miny nie rakiety wiec nie było właściwie ogranicznika jak duży silny ładuek zawierały.
Poza tym mimo tego "klepania" Sheridan by tę bitwę przegrał gdyby jego celem było czysto militarne zwycięstwo. I to mimo że miał wspacie innych pradawnych.
No itak maprawdę napuścił cienie i Vorlonów na siebie na wajjem,

theczarek

No itak maprawdę napuścił cienie i Vorlonów na siebie na wajjem,

Po prostu nie chodziło tu o (dość prymitywną) broń, a o intelekt Sheridana (intelekt który jak widać sam sobie okazuje się czasem najpotężniejszę bronią).

Nie rozumiecie. Chodziło mi o to, że tak prymitywna bronią da się te okręty załatwić. Z Fedkami tak łatwo by nie poszło. I o tyle te okręty sa potężniejsze.

Jurgen

Z Fedkami tak łatwo by nie poszło. I o tyle te okręty sa potężniejsze.

Ale z innymi rasami universum B5 mogli by mieć spory kłopot. (Zresztą dlaczego ludzie ze swiata ST mieli by walczyć z ludźmi ze świata B5, gdzie pokojowe ideały?)

Poza drobnymi, w głownej mierze merytorycznymi niescisłościami między okrętami prezentowanymi w tych filmach a ich ekranowymi pierwowzorami, dzieło opisujace historie zmagań uniwersu ,,Star Trek" i ,,Babylon V" jest bezsprzecznie pieknie zrealizowana- czy zauwazyliście,ze fanowskie filmy na youtube są coraz lepsze:
http://www.youtube.com/watch?v=0Tv4qXxroyI
Part I
http://www.youtube.com/watch?v=zIZ8e3yeVi8&mode=re lated&search=
Part II

Picard

czy zauwazyliście,ze fanowskie filmy na youtube są coraz lepsze

IMHO już filmik-skałdanka o spotkaniu bohaterów ST i SW był całkiem, całkiem...

Te filmy mają taką jakość, bo to przecież fragmenty Star Wrecka...

Domko

Te filmy mają taką jakość, bo to przecież fragmenty Star Wrecka

(Nie zauważyłem, bo jeszcze ich nie oglądałem).

Domko
Q__

fragmenty Star Wrecka...

A ja jeszcze tego ,,Wraka" nie widzialem- z tego co wiem to parodja, ale wykonanie jak widze jest jak najbardziej powazne. Nie wiecie czy jego tworcy nie planuja nakrecic czegos na serio? Moze zaangazuiecje ich przy kreceniu ,,Horizona"?