Cóż, jak czas goni i nie ma kasy na zupełnie nowy model, to po prostu trzeba zrobić takiego Frankensteina, żeby nakręcić odcinek

Ale tak na serio, patrząć z perspektywy treka: z jedenej strony, dobrze to świadczy o pomysłowości projektantów Utopii Planitii ( modułowa konstrukcja, dająca się "złożyć" na wiele sposobów ). Z drugiej strony, można zacząć się zastanawiać jakim cudem w dokach GW dochodzi do tego, że powstaje tylko część modułów do zbudowania np. Excelsiora, i żeby nie dryfowały sobie bezczynnie w próźni, składa się je z innymi "nadwyżkami" w takie... "cosie."