Autor |
Wiadomość |
Q__
Moderator
|
#1081 - Wysłana: 8 Lut 2007 21:18:01
Kazeite
Zauważcie to "like Star Trek"
Cóż, nie jest tajemnicą, że Lucas lubi Treka. Choć po jego ostatnich "sukcesach" (czyt. PT) chyba lepiej by się do niego nie zabierał.
kanoniczne w Gwiezdnych Wojnach są filmy i ich nowelizacje
Które miejscami sie od siebe różnią  mamy więc chyba dwa kanony... 
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1082 - Wysłana: 8 Lut 2007 21:25:07
Filmy od nowelizacji? W takim razie filmy biorą górę.
|
Darklighter
Użytkownik
|
#1083 - Wysłana: 8 Lut 2007 21:28:15 - Edytowany przez: Darklighter
Z wywiadu z Curtisem Saxonem:
Was George Lucas involved?
Ultimately everything in the Star Wars literature is inspired by or deduced from the work of George Lucas. Hans, Richard and I had no direct contact with him. However the important people at LF Licensing meet with Lucas frequently and they were able to obtain answers to questions raised during the development of our book.
Hmmmm... 
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1084 - Wysłana: 8 Lut 2007 21:46:06
Z wywiadu z Georgem Lucasem:
"There are two worlds here,” explained Lucas. “There’s my world, which is the movies, and there’s this other world that has been created, which I say is the parallel universe – the licensing world of the books, games and comic books. They don’t intrude on my world, which is a select period of time, [but] they do intrude in between the movies. I don’t get too involved in the parallel universe.”
Powiedziałbym, że George Lucas ma kapkę wyższą pozycję od Curtisa Saxtona
I jeszcze:
How much does the Expanded Universe influence the movies?
As I asked him, Lucas leaned back a moment and said to me “Very little.” When he first had agreed to let people write Expanded Universe books, he had said “I’m not gonna read ‘em” and it was a “different universe” that he wanted to keep away from the time period of his saga. He jokingly complained, however, that now when he writes a script he has to look through an encyclopedia to make sure that a name he comes up with doesn’t come too close to something in the EU.
|
Q__
Moderator
|
#1085 - Wysłana: 8 Lut 2007 22:03:18
Kazeite
Filmy od nowelizacji?
W wypadku obu wersji EP IV różnice śą dość duże.
W takim razie filmy biorą górę.
To chyba oczywiste.
Darklighter
Z wywiadu z Curtisem Saxonem
A podono nie jest on takim znów wiarygodnym żródłem (vide ten Holokaust Ewoków).
Kazeite
Powiedziałbym, że George Lucas ma kapkę wyższą pozycję od Curtisa Saxtona
Tak na logikę...
“I’m not gonna read ‘em”
Trochę to wygląda na lekceważenie twórców EU (i fanów). Choć z drugiej strony przecież sam Lucas zachwałał Trylogię Thrawna i komiks "Dark Empire", więc jak to w końcu z tym Lucasem jest???
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1086 - Wysłana: 8 Lut 2007 22:28:42
Lucas czytał te komiksy, bo mu dzieci wtryniły. Autentycznie
A trylogia Thrawna to była jedną z pierwszy książek, więc to akurat mógł przeczytać, zanim ruszyła lawina 
|
Q__
Moderator
|
#1087 - Wysłana: 8 Lut 2007 22:32:58
Kazeite
Lucas czytał te komiksy, bo mu dzieci wtryniły. Autentycznie
Dlaczego nie...
A trylogia Thrawna to była jedną z pierwszy książek, więc to akurat mógł przeczytać, zanim ruszyła lawina
Zdaje się, ze wtedy w ogóle nie przewidywano, że lawina ruszy (choc były już jakieś nieszczęsne "Spotkania na Mimban" i tryolgie o Hanie Solo).
BTW: jeśli SW ST ma kiedykolwiek powstać chciałbym, by epizody VII-IX były oparate właśnie na TT i DE. (Choć od Ironsa wolę Thrawna z TIE-Fightera).
|
Darklighter
Użytkownik
|
#1088 - Wysłana: 8 Lut 2007 22:42:37 - Edytowany przez: Darklighter
Nie zacytowałem ostatniego zdania z tamtego fragmentu:
For example, I understand that the planet Rothana was named in an intervention by George Lucas.
Najwyraźniej w przypadku ICS jednak udzielał odpowiedzi, nie tak jak w kwestii powieści. 
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1089 - Wysłana: 8 Lut 2007 22:44:52
Być może, ale według jego własnych słów, ICS jako książka nie będąca nowelizacją należy do tego drugiego świata.
Zresztą, ICSy i tak powstały przed ukończeniem filmu, więc siłą rzeczy mają w sobie wiele zgadywanek.
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1090 - Wysłana: 8 Lut 2007 22:47:01
Może użyję innego przykłady - Gene Roddenberry "napisał" nowelizację TMP. Czy jest ona kanoniczna? Nie jest.
Tak samo William Shatner też "napisał" kilkanaście trekowych książek, nie wspominając o Jeri Taylor, producentce Voyagera. Czy są one kanoniczne? Nie są.
|
Darklighter
Użytkownik
|
#1091 - Wysłana: 8 Lut 2007 22:51:17 - Edytowany przez: Darklighter
Zresztą, ICSy i tak powstały przed ukończeniem filmu, więc siłą rzeczy mają w sobie wiele zgadywanek.
Nie, bo gostek siedział na Skywalker Ranch i sobie z ILM oglądał scenki, szkice, projekty i debatował i ich twórcami pytając o możliwości, cechy itp.
Gene Roddenberry "napisał" nowelizację TMP
To jest najbardziej zadziwiające. Twory twórcy Star Treka...niekanoniczne. Jak Lucas zejdzie, to LF też na nowo zdecyduje pewnie o kanonie.
|
Q__
Moderator
|
#1092 - Wysłana: 8 Lut 2007 23:09:41 - Edytowany przez: Q__
Darklighter
ICSy
http://en.wikipedia.org/wiki/AOTC:ICS
Kazeite
Gene Roddenberry "napisał" nowelizację TMP. Czy jest ona kanoniczna? Nie jest.
Chyba jednak jest.
Darklighter
Twory twórcy Star Treka...niekanoniczne.
Vide TAS... Za to kanonicznych jest sporo tworów, których Roddenberry nie stworzył. (Zresztą od dawna narzekam, jak wiecie, na politykę Paramountu.)
ps. o kolejnych zmianach scenariusza SW:
http://starwars.polter.pl/Gwiezdne-Wojny-narodziny -legendy-1-c3648
|
Picard
Użytkownik
|
#1093 - Wysłana: 9 Lut 2007 20:58:06
Kazeite
Tak samo William Shatner też "napisał" kilkanaście trekowych książek, nie wspominając o Jeri Taylor, producentce Voyagera. Czy są one kanoniczne?
Całe szczeście,ze nie sa bo Shetner podobno w jednej z nich usmazyl Enterprise-A- a czynie zaluguje ten staruszek na spokojna emeryture w federacyjnymdoku spokojnej starosc?  - w innej zas wskrzesil James'a T. Kira jako...człon Borga! Nie sa to przyznacie chyba zbyt dobre pomysly? Shanter jest niezlym aktorem komediowym, ale jego ,,zabawnych" pomyslow na powiesci nie chcial bym raczej widziec w kanonie.
A odnoscie ,,Star Wars" o co chodzi z tym holokaustem Ewokow?
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1094 - Wysłana: 9 Lut 2007 21:37:50
Chodzi o to, że Curtisowi Saxtonowi wyszło z wyliczeń, że eksplodująca Gwiazda Śmierci, a konkretnie jej szczątki, zrobiłyby Endorowi sporą ziazię, coś jak zagłada dinozaurów na Ziemi.
Tyle tylko, że ostatecznie okazało się, że założenia Saxtona nie są słuszne (np założył sobie, że druga Gwiazda Śmierci ma 900km średnicy), więc o ile wyliczenia są poprawne, to wobec błędnych założeń tracą sens. Czyli, Ewokom się upiekło
Nie wspominając już, że EU generalnie pozwala Ewokom żyć, aczkolwiek w dość intrygujący sposób - otóż wg jednej książki, w miejscu eksplozji otworzyła się minaturowa czarna dziura, która wessała wszystkie szczątki, włączając w to odciętą rękę Vadera, która ostatecznie wylądowała na Mon Calamari 
|
Q__
Moderator
|
#1095 - Wysłana: 9 Lut 2007 23:10:04
Kazeite
Picard
nie wspominając o Jeri Taylor, producentce Voyagera. Czy są one kanoniczne?
Powieści Jeri Taylor są kanoniczne.
Kazeite
odciętą rękę Vadera, która ostatecznie wylądowała na Mon Calamari
Którego autora tak fantazja poniosła? 
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1096 - Wysłana: 9 Lut 2007 23:45:26
Powieści Jeri Taylor są kanoniczne.
No, podobno już nie. Wiesz, teraz się dosyć spory miszmasz zrobił - podobnież prawa do seriali trekowych ma jedna kompania, a do filmów - inna. Zresztą Brannon i Rick jakoś zlewali sobie te książki Jeri, więc o ile mogły być one kanoniczne w czasach VOYa, to teraz?...
|
Q__
Moderator
|
#1097 - Wysłana: 10 Lut 2007 00:03:41 - Edytowany przez: Q__
Kazeite
No, podobno już nie.
teraz się dosyć spory miszmasz zrobił
I jak biedny fan ma za tym nadążyc?
podobnież prawa do seriali trekowych ma jedna kompania, a do filmów - inna
Większości filmów aż tak mi nie szkoda, ale TMP i GEN (jako "pomost") nie mogą zostać oderwane od seriali. (BTW: możesz podać jakieś szczegóły tej katastrofy?)
ps. w/w ksiązki:
http://memory-alpha.org/en/wiki/Mosaic
http://www.memory-alpha.org/en/wiki/Pathways
http://memory-alpha.org/en/wiki/Unification_%28nov el%29
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1098 - Wysłana: 10 Lut 2007 11:56:25
Którego autora tak fantazja poniosła?
To jest... czy naprawdę chcesz to wiedzieć? Czy jesteś w stanie znieść prawdę?
http://starwars.wikia.com/wiki/Jedi_Prince
|
Q__
Moderator
|
#1099 - Wysłana: 10 Lut 2007 12:39:31 - Edytowany przez: Q__
|
Darklighter
Użytkownik
|
#1100 - Wysłana: 10 Lut 2007 19:09:53
Chodzi o to, że Curtisowi Saxtonowi wyszło z wyliczeń, że eksplodująca Gwiazda Śmierci, a konkretnie jej szczątki, zrobiłyby Endorowi sporą ziazię, coś jak zagłada dinozaurów na Ziemi.
Tak by było dyby szczątki dotarły do planety. SW: Inside the Worlds podaje, że co groźniejsze szczątki został zablokwane promieniami ściągającymi floty.
np założył sobie, że druga Gwiazda Śmierci ma 900km średnicy
Nie on, tylko ludzi z ILM tak uznali tworząc DS2 na potrzeby filmu. LF zaakceptował te rozmiary i pojawiają się one w Inside the Worlds of the Star Wars Trilogy
Jedi Prince
Jak komiksy infinities, czyli poza chronologią SW EU - na szczęscie.
|
Q__
Moderator
|
#1101 - Wysłana: 10 Lut 2007 19:23:05 - Edytowany przez: Q__
Darklighter
Jak komiksy infinities, czyli poza chronologią SW EU - na szczęscie.
Jak to dokkładnie jest z tą chronologią EU i czy to co poza nia jest jeszcze mniej kanoniczne? Bo z tego co piszesz wnioskuję, że w SW są trzy poziomy kanoniczności:
1. obie trylogie
2. EU (objęte chronologią)
3. to co nie objęte chronologią EU
|
Darklighter
Użytkownik
|
#1102 - Wysłana: 10 Lut 2007 19:32:25 - Edytowany przez: Darklighter
Dokładnie jest to coś takiego:
1. obie trylogie
2. EU - uwzględniające w swojej chronologii filmy
3. to co nie objęte chronologią EU - wszelkie marvele (infinities) i część książek.
|
Q__
Moderator
|
#1103 - Wysłana: 10 Lut 2007 19:40:39
Darklighter
Na jakiej zasadzie jedne rzeczy objęto w/w chronologią, a inne nie i nie pytam złośliwie, po prostu nie wiem...
|
Darklighter
Użytkownik
|
#1104 - Wysłana: 10 Lut 2007 19:58:17
Po prostu niektóre historie np. te dla dzieci, kolidują/przedstawiają inaczej niektóre zdarzenia od tych przedstawionych w powieściach zaliczanych do chronologii, np. wydarzenia z Jedi Prince vs. The Courtship of Princess Leia.
|
Q__
Moderator
|
#1105 - Wysłana: 10 Lut 2007 20:05:26 - Edytowany przez: Q__
Darklighter
Tyle rozumiem, ale czy mógłbyś podać jakąś listę tych wykluczonych z "C-canonu" i powodów tego wykluczenia?
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1106 - Wysłana: 10 Lut 2007 20:07:01
Nie on, tylko ludzi z ILM tak uznali tworząc DS2 na potrzeby filmu.
No to się sypnęli najwidocznej, bo większość ujęć z DS2 wskazuje na średnicę 150km 
|
Q__
Moderator
|
#1107 - Wysłana: 10 Lut 2007 22:31:33
Skoro już mówimy o kanonie SW, ciekawe czy serial zostanie zaliczony do G-canonu, czy C-canonu, czy też może powstanie na jego potrzeby jakaś dodatkowa kategoria?
Zresztą jak by nie było, oby serial nie wyglądał TAK
http://www.atomfilms.com/film/pitching_lucas.jsp
|
Kazeite
Anonimowy
|
#1108 - Wysłana: 11 Lut 2007 00:23:48
Ta... bądźmy wdzięczni za to, co mamy, bo zawsze mogłoby być gorzej?
Zauważam tutaj taką tendencję... im dany autor starszy, tym bardziej spada poziom jego pracy. I nie mówię tutaj wyłącznie o Lucasie... Taki Tom Clancy - jego ostatnie książki zbierają raczej niepochlebne recenzje. Albo Frank Miller - niegdyś robił genialne komiksy, a jego ostatnie dzieła to jeden wielki bałagan (vide Frank Miller's Robocop). Albo Rick Berman i Brannon Braga - zaczęli się opuszczać jeszcze za czasów VOYa, czego nieszczęśliwą kulminacją jest ENT i "Treshold"
Anyway... szczerze mówiąc, nie wiem, do jakiej kategorii zostanie zaliczony serial SW. Niby będzie przy nim pracował Lucas, ale... po prostu nie wiem. Pożyjemy, zobaczymy.
|
Q__
Moderator
|
#1109 - Wysłana: 11 Lut 2007 00:53:57
Kazeite
Zauważam tutaj taką tendencję... im dany autor starszy, tym bardziej spada poziom jego pracy. I nie mówię tutaj wyłącznie o Lucasie... Taki Tom Clancy - jego ostatnie książki zbierają raczej niepochlebne recenzje. Albo Frank Miller - niegdyś robił genialne komiksy, a jego ostatnie dzieła to jeden wielki bałagan (vide Frank Miller's Robocop). Albo Rick Berman i Brannon Braga - zaczęli się opuszczać jeszcze za czasów VOYa, czego nieszczęśliwą kulminacją jest ENT i "Treshold"
Niestety...  Dodałbym jeszcze do listy Clarke'a - jego nowsze powieści to luźne konspekty raczej niż ksiażki. Za to zdjąl ze spisu Millera - "Sin City" jest genialne (choć baardzo specyficzne), a Frank M. zawsze miał nierówny poziom (vide scenariusz do "RoboCopa 2"). Natomiast zaprzeczeniem tej zasady jest Lem (może dlatego, ze wiedział kiedy przestać pisac).
|
Pah Wraith
Użytkownik
|
#1110 - Wysłana: 11 Lut 2007 00:59:00
vide Frank Miller's Robocop
O ile mnie wpis na wikipedii nie myli, scenariusz do Robocopa 2 został mocno zmieniony i finalna wersja odeszła od oryginału...
Ale sama tendencja jest zauważalna. Choc może to dlatego, że twórcy popadają w rutynę i nam widzom już się tego ni chce oglądać/czytać/słuchać...
|