USS Phoenix
Logo
USS Phoenix forum / Treknologia / Urządzenia których brakuje w ST
 Strona:  1  2  »» 
Autor Wiadomość
Qura
Użytkownik
#1 - Wysłana: 25 Lip 2006 12:17:48
Czego w Treku nie ma a wydaje się oczywiste, że powinno być (chodzi o technologie i urządzenia).

IMO to:
Komputer powinien cały czas monitorować wszystkie żywe istoty i informować o nietypowych rzeczach. Możnaby wtedy uniknąć sytuacji, że znika członek załogi i nikt o tym nie wie, także niektóre obce formy życia możnaby odkryć w momencie pojawienia się na statku.

W TOS i TNG (nie pamiętam jak w innych), każdy w zasadzie może wejść do każdego pomieszczenia. Dlaczego nie ma kontroli dostępu? Możnaby tak ją zorganizować, że byłaby niezauważalna dla uprawnionego użytkownika.

Zabezpieczenie przed abordażem i nieuprawnioną teleportacją. Wystarczyłoby użyć urządzeń podobnych jak w Insurrection, a nie polegać jedynie na osłonach.
Q__
Moderator
#2 - Wysłana: 25 Lip 2006 12:38:49
Mi jako czytelnikowi cyberpunku brakuje przede wszystkim rozwiniętej infrastruktury komputerowej...
Qura
Użytkownik
#3 - Wysłana: 25 Lip 2006 12:56:07
Q__ nigdy nie czytałem. Co masz na myśli, bo wydaje mi się, że w ST nie narzekają na ograniczenia w dostępie do komputerów.
Q__
Moderator
#4 - Wysłana: 25 Lip 2006 13:47:09
Qura

W cyberpunku (np. trylogii "Neuromancer", "Graf zero", "Mona Lisa turbo" W. Gibsona) bohaterowie mogą bezpośrednio podłaczać sie do komputerów, sieć komputerowa stała się cyberprzestrzenią - swoistym "drugim światem" równie istotnym co materialny. Jęsli oglądałeś (słaby zresztą) film "Johnny Mnemonic" wiesz mniej więcej o co chodzi...
Qura
Użytkownik
#5 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:22:57
w ST komputery tak dobrze rozumieją użytkownika, że lepszy interfejs nie jest raczej potrzebny. A jeżeli chodzi o rozrywkę to mają holodeki które są chyba lepsze od tego o czym piszesz.
Q__
Moderator
#6 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:30:00
Qura

są chyba lepsze od tego o czym piszesz.

Pod pewnymi względami lepsze, pod innymi gorsze... Twierdzi się, że żyjemy w erze informacji... Gdzie ten obieg informacji w ST (pomijając tyrady Daty)?
Qura
Użytkownik
#7 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:33:55
Wracając do tematu aż dziw bierze, że systemy obronne nie są zautomatyzowane. Powinny po wykryciu zagrożenia samoczynnie podnosić osłony. Kolejna sprawa to brak w powyższych systemach jakichkolwiek urządzeń broniących przed trafieniem typu wabiki na torpedy (to można jeszcze wytłumaczyć inteligencją broni).
Jako broń nie wykorzystuje się w ogóle teleportacji: zamiast strzelać torpedami czy nie lepiej teleportować w pobliże wroga albo w miarę możliwości nawet do wnętrza wrogiego statku. Myślę, że znając parametry własnych osłon można opracować technologię przesyłania przez nie obiektów. Kiedyś samoloty potrafiły strzelać przez wirujące śmigło.
Q__
Moderator
#8 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:53:42
Kolejna rzecz (i to nawet nie technologia, lecz jej użycie) - Federacja owszem kieruje się swoimi idealałmi, ale czemu np. w obliczu wojny nie rozpoczeto (wiemy, że jest to możliwe) "produkcji" żołnierzy za pomocą transporterów? To nby wyrównywało szanse w walce z hodowanymi przez Zmiennych Jem'hadar...
Qura
Użytkownik
#9 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:56:12 - Edytowany przez: Qura
Q__ no nie wiem, produkcja swoistego mięsa armatniego, to byłoby wysoce niemoralne.
Raptor 16
Użytkownik
#10 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:56:46 - Edytowany przez: Raptor 16
Myślę, że znając parametry własnych osłon można opracować technologię przesyłania przez nie obiektów

przez swoje, nie wroga
Raptor 16
Użytkownik
#11 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:57:56
Kolejna rzecz (i to nawet nie technologia, lecz jej użycie) - Federacja owszem kieruje się swoimi idealałmi, ale czemu np. w obliczu wojny nie rozpoczeto (wiemy, że jest to możliwe) "produkcji" żołnierzy za pomocą transporterów? To nby wyrównywało szanse w walce z hodowanymi przez Zmiennych Jem'hadar...

to bylo by bardzo nieetyczne, jak na federacje
Jurgen
Moderator
#12 - Wysłana: 25 Lip 2006 14:59:19
Kiedyś samoloty potrafiły strzelać przez wirujące śmigło.

Dalej potrafią. To jest dość proste rozwiązanie, bo zawsze znasz położenie swojego śmigła, z parametrami osłon przeciwnika mógłby być problem (do tego jeszcze docvhodzi automodulacja).

Federacja owszem kieruje się swoimi idealałmi, ale czemu np. w obliczu wojny nie rozpoczeto (wiemy, że jest to możliwe) "produkcji" żołnierzy za pomocą transporterów?

Własnie ze względu na ideały... Nawet wojna nie uzasadnia takiego ich złamania.
Raptor 16
Użytkownik
#13 - Wysłana: 25 Lip 2006 15:04:23
Federacja owszem kieruje się swoimi idealałmi, ale czemu np. w obliczu wojny nie rozpoczeto (wiemy, że jest to możliwe) "produkcji" żołnierzy za pomocą transporterów?

niewierze ze mowi to Q
Q__
Moderator
#14 - Wysłana: 25 Lip 2006 15:12:24
Raptor 16

to bylo by bardzo nieetyczne, jak na federacje
niewierze ze mowi to Q

Nie mówię, że to etyczne, ale:
1. wojna nie jest etyczna z natury
2. admirałowie w tej epoki nie wyglądali mi na świętych...
Picard
Użytkownik
#15 - Wysłana: 25 Lip 2006 15:47:03
Qura

Komputer powinien cały czas monitorować wszystkie żywe istoty i informować o nietypowych rzeczach

Co prawda maszyny mozna zapewne zaprogramowac by automatycznie wykonywaly te czynnosci, o kotrych wspominasz jednak w postepowaniu Federacji da sie wyczuc widoczna niechec do powierzania sztuczniej inteligencji zbyt duzej autonomii- widocznym odstepstwem od tego jest Data. Jednak zwazywszy na pewnien eksperyment z czasow TOS, w ktorym inteligentnym komputera starano sie przekazac wladze nad statkami gwiezdnymi, a ktory to eksperyment zdecydowanie sie nie powiodl...
Q__
Moderator
#16 - Wysłana: 25 Lip 2006 15:54:48
Picard

jednak w postepowaniu Federacji da sie wyczuc widoczna niechec do powierzania sztuczniej inteligencji zbyt duzej autonomii

Tak naprawdę (o czym pisałem w topicu poświęconyum konserwatyzmowi technologicznemu Federacji), Fedki boją się zbyt gwałtownego rozwoju technologii... Dziwne jednak, że nawet pojedyńcze jednostki się temu (choćby werbalnie) nie sprzeciwiają...
Qura
Użytkownik
#17 - Wysłana: 25 Lip 2006 16:02:02
Picard

Chodziło mi o to, że jakiś proces komputera mógł cały czas sprawdzać, czy wszyscy co powinni są na pokładzie i jeżeli kogoś zabraknie to informować o tym odpowiedni personel. Przecież komputer jest w stanie w każdej chwili powiedzieć, gdzie przebywa dany członek załogi lub pasażer okrętu. Gdyby cały czas to monitorował to pewnie by się nie przeciążył. Podobnie mógłby reagować, gdyby wykrył jakieś osoby, które nie powinny przebywać na pokładzie. IMO nie jest to zwiekszanie autonomii komputera.
atozz
Użytkownik
#18 - Wysłana: 25 Lip 2006 16:21:34
Ale naruszenie prywatności załogi. Ktoś chce się wymknąć na randkę z jakąś alienką albo chcą wysłać kogoś w tajnej misji a tu bach, alarm: "Ziutek K. opuścił statek. Stwierdzono brak Ziutka K.!..." I po zabawie.
Qura
Użytkownik
#19 - Wysłana: 25 Lip 2006 16:28:39
Czy myślisz atozz że każdy może opuszczać sobie statek lub na niego wchodzić kiedy chce?

To o czym piszesz zależy od organizacji tego systemu.
Q__
Moderator
#20 - Wysłana: 25 Lip 2006 16:54:45 - Edytowany przez: Q__
Qura
atozz

Przecież komputer jest w stanie w każdej chwili powiedzieć, gdzie przebywa dany członek załogi lub pasażer okrętu.

To było na bieżąco monitorowane, a służyły do tego komunikatory załogi...
http://www.memory-alpha.org/en/wiki/Communicator
atozz
Użytkownik
#21 - Wysłana: 25 Lip 2006 17:17:26
Q jak to jest że piszesz na forum a nie odbierasz maili?
Q__
Moderator
#22 - Wysłana: 25 Lip 2006 17:47:56
atozz

Spokojnie, niedawno odebrałem...
Picard
Użytkownik
#23 - Wysłana: 25 Lip 2006 18:04:38
Qura

Chodziło mi o to, że jakiś proces komputera mógł cały czas sprawdzać, czy wszyscy co powinni są na pokładzie i jeżeli kogoś zabraknie to informować o tym odpowiedni personel

Ależ ja o tym samym mowie. Komputer i tak wie gdzie kto jest- a raczej moze zebrac te dane chociazby stwierdzjac liczbe aktywnych komunikatorow na pokladzie statku, ale obych tez wykrywa- tak jak mialo to miejsce w ,,Message in botle" umial stwierdzic ilu Romulan jest na pokladzie. Kiedy ktos sie chce sie dowiedziec czy konkretny zalogant jest na pokladzie pyta sie o to komputera pokladowego. A zeby kompute mogl sam decydowac o tym kiedy sam bedzie informowal o tym kto jest obecny na pokladzie a kiedy nie trzeba bylo by zwiekszyc jego samodzielnosc.
Q__
Moderator
#24 - Wysłana: 25 Lip 2006 18:09:51
A to dobre: nadal dyskutujecie o nieobecności technologii która jest obecna?
atozz
Użytkownik
#25 - Wysłana: 25 Lip 2006 19:23:01
Q: sorry ale nie rozumiem Cię stary. Dobrze się z Tobą dyskutuje na tematy trekowe ale jak Ci oferuje płyty ZA DARMO to chyba nie tak trudno podać adres, ładnie podziękować i czekać na przesyłkę. Co innego gdybym za to chciał kasę. Piszę tutaj bo niestety na maile nie odpisujesz. Podaj mi dziś adres na maila a jeśli nie chcesz to nie zawracaj głowy i jutro płytki idą do kosza.
The_D
Użytkownik
#26 - Wysłana: 25 Lip 2006 20:13:53
W St jest wiele technologii, które są, ale w zasadzie ich nie ma. Np. w ST6 mieliśmy pokazane że strzeał z fazera na pokładzie uruchamia alarm. Jednak w żadnym późniejszym filmie czy odcinku nie widziałem potwierdzenia takiego zachowania.
Q__
Moderator
#27 - Wysłana: 25 Lip 2006 20:22:46 - Edytowany przez: Q__
The_D

Jak pisałem w innym topicu Federacja czesto jakby boi się wykorzystać do końca to czym dysponuje... Teraz okazuje się, że scenarzyści tez. Ale monitorowanie osób na pokładzie pamiętam z wielu odcinków TNG i DS9...
Paradoks
Użytkownik
#28 - Wysłana: 25 Lip 2006 21:02:11 - Edytowany przez: Paradoks
Dokłanie. W Star Treku przydały by się takie fajne gadające SI, jak np. Andromeda, z serialu też Andromeda. A jeśli chodzi o naruszenie prywatnośći to w Andromedzie mają coś takiego jak "Tryb prytwatny", w pomieszczeniu w którym jest włączony system monitorignu i jego podzespoły są czasowo wyłączone. Możnaby jednak to właczać tylko we właśnych kwaterach i innych prytanytnych pokojach.
Q__
Moderator
#29 - Wysłana: 25 Lip 2006 21:26:27
Skoro mówiłem o wykorzystaniu technologii... Dzięki rozwiniętym technologiom bohaterowie "Obłoku Magellana" Lema (mimo, że byli teoretycznie koministami) urządzali sobie dość luksusowo kabiny i czesto zmieniali ich wystrój. Tymczasem na Entku-D pomieszczenia załogi są nudne i regulaminowe...
L4SER
Anonimowy
#30 - Wysłana: 10 Sier 2006 10:32:25
bo ludzie tamtych czasów sa może nudni Pamiętam w jednych z odcinków TNG jak było o rozrywkach, ło rany ale nudy. Te gry ze światełkami na ziemi. Straszne. A zakaz sportów kontaktowych to już debilizm totalny.....
 Strona:  1  2  »» 
USS Phoenix forum / Treknologia / Urządzenia których brakuje w ST

 
Wygenerowane przez miniBB®


© Copyright 2001-2009 by USS Phoenix Team.   Dołącz sidebar Mozilli.   Konfiguruj wygląd.
Część materiałów na tej stronie pochodzi z oryginalnego serwisu USS Solaris za wiedzą i zgodą autorów.
Star Trek, Star Trek The Next Generation, Deep Space Nine, Voyager oraz Enterprise to zastrzeżone znaki towarowe Paramount Pictures.

Pobierz Firefoksa!